hexe_asuu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hexe_asuu
-
40-stka Super, że się odzywasz!! :) mmagda134 Przychodź jak najbardziej, im nas więcej tym weselej, poza tym fajnie będzie wymienić się doświadczeniami;) nowa_C Wpadaj na spotkanko!:) Info poniżej;) gratkachatka Ja miałam używać Linomagu, dopóki nie odpadną mi wszystkie strupy. Potem odczekać tydzień i coś na blizny. Ja używam DermaBlizn. Jak dla mnie super;) RudaPa Sądzę, że przy takiej rozmiarówce nie powinnaś mieć problemów. Tylko stwierdzona kliniczna otyłość mogłaby być przeciwwskazaniem do zabiegu, ze względów bezpieczeństwa przy usypianiu;)
-
Mam chwilkę, więc napisze nieco o piersiach. Prawa jest nieco większa od lewej i skierowana bardziej w prawo. Obydwie są nieco nierówne i mają jakby troszkę za dużo skóry pod spodem, co widać najbardziej jak podniosę ręce. Za to blizny na prawej już są bardzo jasne i mało widoczne, za to na lewej jeszcze czerwonawe. W prawej mam zgrubienie, które staram się masować, ale nie jest jakoś miłe uczucie. Nie boli, ale jakoś tak mi dziwnie;-p Danio1906 Super, że masz już termin operacji!! Co konkretniej chciałabyś wiedzieć, bo skoro czytałaś Nasze posty, to masz tak naprawdę całe kompendium wiedzy;) Kochane, to może w takim razie ustalimy, że spotkanie będzie w sobotę w listopadzie, macie preferencje?
-
psiarka super, że jesteś zadowolona:) to najważniejsze;) Dziewczyny Dalej cisnę o terminy spotkania;) Kiedy chcecie, kiedy możecie, dawajcie znać! Spotkanie biuściastych w listopadzie!!!!!
-
Dalej czekam na Wasze propozycje spotkania w listopadzie. Miejsce jest (co ważne za free:D), więc fajnie będzie się spotkać i omówić Nasze doświadczenia;) zurfilda Wszystko przez zakrzepicę, nadal biorę leki:/ ale dochodzę do siebie i zaczęłam już nawet biegać:) Ciesze się, że u Ciebie szybciej to się goi;) Strupki aż tak szybko nie odpadają, ale na pewno będzie to duuuużo szybciej niż u mnie;) Noszę teraz 75B-C lub 70DD, zależy od marki;) Sportowy do biegania mam 34C:)
-
Dziewczyny Kochane! Jestem już prawie 4 miesiące po operacji i jest naprawdę całkiem dobrze;) Wiadomo, piersi idealne nie są, przez zakrzepice dopiero niedawno odpadły mi wszystkie strupki, ale jestem przeszczęśliwa! Chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami, a także wysłuchać Waszych doświadczeń i obaw przedoperacyjnych. Udało mi się namówić znajomą, żeby wypożyczyła nam sklep z bielizną na takie spotkanie! Będzie herbata i kawa i na pewno jakiś poczęstunek:) Dogadałam się także, że będzie darmowy brafitting dla każdej zainteresowanej, żeby poznać swój prawdziwy rozmiar;) Spotkanie będzie w Warszawie, zaraz obok metra na Polach Mokotowskich. Dziewczyny przed operacją dowiedzą się na co zwracać uwagę, dodam Wam może trochę otuchy, poradzę jakie dokumenty należy mieć ze sobą w ramach operacji NFZ. Dziewczyny po będą mogły dobrać sobie rozmiar stanika i także dowiedzieć się co jest normalne po takiej operacji a z czym lepiej zgłosić się do lekarza i jak teraz dbać o piersi. Natomiast dziewczyny, które nie wiedzą czy potrzebują operacji czy nie, zapraszam właśnie na darmowy brafitting, bo wtedy zobaczycie, czy np. ból pleców był związany ze źle dobranym stanikiem, czy rzeczywiście kręgosłup nie wytrzymuje takiego ciężaru. Kiedy miałybyście czas i ochotę się spotkać w listopadzie? Bo chciałabym ustalić jeden termin i wszystko dogadać i załatwić;) Zapraszam też osoby, które chcą dojechać z innych miast, jeśli będzie Was większa grupa, to może bardziej wolałybyście sobotę, niż spotkanie w tygodniu? Jestem otwarta na Wasze propozycje;)
-
Sądzę, że odpadanie strupów to kwestia indywidualna, ale u mnie niektóre mają już 3 tygodnie i jeszcze się trzymają, także trzeba uzbroić się w cierpliwość;) Gosia-68 Gratuluję! I powodzenia w załatwianiu dalszych formalności:) Muszę się pochwalić, że w końcu na stojaka obejrzałam w pełnej krasie moje piersi i nie zemdlałam:D Teraz już mogę powiedzieć, że prawa jest większa nieco niż lewa. Prawa brodawka jest bardziej wysunięta w prawą stronę, gdy lewa patrzy prawie idealnie przed siebie. I istotnie na dole piersi i lewej i prawej od środka mam taki jakby tłuszczyk, co chyba ma iść do odessania jak kształt piersi się nie zmieni. Chyba jednak się nie zdecyduję, bo mi to jakoś wybitnie nie przeszkadza;p Tak jak patrzę na piersi to nawet takie małe nie są, spokojnie jeszcze o połowę mogłabym je zmniejszyć:D Ale i tak już ich ruszyć nie dam;) Mi się podobają takie jakie są;) I co najważniejsze kręgosłup mnie nie boli, chyba że za długo się garbię, to wtedy mnie boli, więc to plus;) Mam pytanie co do brodawek, bo jak dotykam brodawek i sutków, to aż ból czuje, czy to normalne?
-
ja smaruję linomagiem wszystko.
-
_elka_ Cały czas im powtarzaj, że bierzesz pigułki, bo ja im mówiłam i o tym zapomnieli i zakrzepicy dostałam:( do tej pory jeszcze się leczę i nie wiem co dalej, bo ciągle badania robię i do lekarzy biegam. Także nawet jak powiesz raz to potem cały czas mów i pielęgniarkom i lekarzom na zmianie opatrunku i na obchodach, tak na wszelki wypadek;)
-
ania 75K Na to już nic się nie poradzi, że człowiek zestresowany przed operacją;) Staraj się myśleć, że już jest po i nic nie boli i jesteś piękna i malutka;) może przyśni Ci się wtedy jak przymierzasz nowe ubrania;) kasiol2013 Jak kontrola?
-
kasiol2013 Wiem coś o tym kleju;p Ja zaraz po naklejeniu plasterka zaczynałam się drapać i miałam czerwone dookoła. Próbowałam kilka różnych plastrów i wynik ten sam. Polecam obklejanie punktowe, więcej z tym roboty, ale nie robi się skórka taka czerwona i tak nie swędzi (u mnie tak było). Podzielić plaster na kilka cieniutkich kawałeczków i kleić. Mnie chyba najbardziej to te plastry ciągnęły i przeszkadzały, bo teraz jak chodzę na badania krwi, to przyklejają bardzo mocno plastrem wacik po pobraniu i to na ręku ciągnie niemiłosiernie, więc na piersiach pewnie miałam to samo. Ale Ty masz wścibskich sąsiadów;p
-
kasiol2013 Widzę, że się bardzo cieszysz!:D Gratuluję dobrego samopoczucia i ładnego gojenia się;) I oby tak dalej;)
-
Kasiol2013 Powodzenia! Dziewczyny PO Ponawiam pytanie o to co używałyście na blizny i jak to teraz wygląda? Zależy mi, żeby zacząć jak najwcześniej używać czegoś dobrego, bo jedną bliznę mam na brzuchu i wiem, że nie chcę czegoś takiego na piersiach. Po roku i więcej, możecie już stwierdzić co najbardziej pomogło, a czego unikać;)
-
Dziewczyny Długo Po Jak działanie plastrów Sutricon? Opłaca się je stosować? Dają dobre rezultaty? Czy któraś stosowała plastry NewGel?
-
Dzisiaj zdjęto mi już wszystkie szwy!!!:D jestem przeszczęśliwa, bo już nic mnie nie ciągnie i nie boli:) Zero plastrów i kleju:) Mam nadzieję, że w tydzień w końcu doczyszczę się od tego całego kleju:) cudo! Od razu też jest mi wygodniej prostować się:) Teraz jeszcze linomag i ... moje pytanie do dziewczyn PO. Kiedy zaczęłyście nalepiać plastry na blizny lub je smarować czymś? Ile po zdjęciu szwów?
-
zurfilda To straszne! Jestem wściekła co się tam dzieje! Wiem jak to jest, ale trzymaj się! Będzie ciężko, ale wierz mi, że da się przeżyć ten czas czekania. Może się okaże, że jednak nie będziesz długo czekać, a nuż ktoś się wykruszy;) Bądź dobrej myśli do poniedziałku! I koniecznie daj znać!
-
zurfilda Powodzenia! Będzie super!!!!!
-
Zurfilda Ja brałam regulon i odstawiłam 4 dnia po operacji. Normalnie zakładają pończochy szpitalne jak już się jest na sali. U mnie zapomniano o zastrzykach w ogóle po operacji, dlatego mam takie problemy jakie mam:( Normalnie nic takiego się nie dzieje, jeśli jesteś zdrowa;) Ja leżałam nieco dłużej, więc najpierw miałam tydzień po wyjściu przyjść, a potem 2 tygodnie później. Ale nie wiem jak to jest z innymi, bo ja trochę inaczej wszystko mam. No i dalej mam pełno szwów do zdjęcia.
-
kasiol2013 Nie miałam już robionych innych badań. Na dół założyłam majtki, bo miałam na sobie specjalną koszulę na operację i musiałam spodnie od piżamy zostawić, a tylko majtki pozwalają zostawić na sali, bo wtedy też koszulę się zdejmuje. Potem już leży się w samych majtkach i opatrunkach.
-
zurfilda W szpitalu byłam o 8:30, po obfitym śniadanku. Miałam być na 9 w rejestracji Poradni. Tam przed 9, pielęgniarka zapytała kto na przyjęcie na oddział i prosiła osoby, żeby wchodziły. Dzwoniła na oddział czy mnie przyjąć i potem potwierdzała telefonicznie u mojego chirurga. Poprosiła o badania i włożyła do przyszłej karty (2 niezapisane kartki złączone). Z tym wszystkim poszłam do rejestracji szpitalnej, co jest zaraz obok Poradni. Potem po prawej do przebieralni, która się nie zamykała i wyglądała jak gabinet lekarski i w szlafroczku na oddział na 2 piętro i na lewo. Tam do pielęgniarek i ona dają numerek i wypytują troszkę o wiek i wagę. I potem do łóżeczka. W trakcie dnia przyszedł lekarz i asystent, pogadali ze mną, asystent wypisał kartę pacjenta całą i potem anestezjolog dała ankietę do wypełnienia, chwila pogadała i poszła. I to tyle. Z robieniem herbaty nie ma problemu, czajnik stoi zaraz obok okienka pielęgniarek. Zawsze też jest woda w butelkach tam. Czajnik stoi na lodówce, która ma całkiem sporo miejsca;) Jak ja byłam to przeważnie pusta była. Bez problemu zostawiałam tam sobie jedzenie i koktajle owocowe. Jak robiłam sobie kolację, to włączałam wodę do gotowania i szłam do łazienki, potem do łóżeczka po kubek i spokojnie po zagotowaną wodę. Łazienka była byle jaka. Niestety damska jest przy samym wejściu na oddział. Jak ja byłam, główka od prysznica była popsuta i wszędzie leciała woda, także nie było sposobu, żeby się umyć nie mocząc głowy, albo później opatrunków, ale może już to naprawili. Kibelek najbliżej prysznica się zacinał i często nie można w nim było wody spuścić. Dostałam też uczulenia na szpitalne mydełko. Ale poza tym wszystkim, łazienka jest bardzo czysta i ciągle jest w niej otwarte okno, więc nie śmierdzi nic;) No i jest tam alarm, więc jak komuś się słabo zrobi, wystarczy pociągnąć za rączkę i pielęgniarki albo salowe wpadają jak błyskawica;) Jeszcze co do sal, zależy gdzie się leży, ale przy takiej pogodzie koniecznie trzeba wziąć ze sobą wiatraczek i może na wszelki wypadek coś na szybę w oknie, takie jak do samochodu przyklejane. Przydadzą się też zatyczki do uszu, ja bez nich w ogóle nie spałam:( I sztućce własne też się przydadzą, bo jak się nie złapie osób, które dają jedzenie, zostanie się bez niczego. Wypisują po 4 dnia po operacji. Trzeba sporo chodzić, ale nie za bardzo jest gdzie, oddział mały, a ja jak mogłam chodzić to w szlafroku się wstydziłam po szpitalu paradować;p kasiol2013 Część mam rozpuszczalnych a część nie. Te w środku oczywiście wszystkie rozpuszczalne. Na brodawkach miałam w sumie 4 długie, nierozpuszczalne. One były wyjęte tydzień po operacji. I jeszcze po 1 na każdy bok, pod biustem takich długich i je miałam zdjęte dopiero 2 tygodnie po operacji. Chodzi o to czy do szpitala robiłam, czy teraz badania?
-
zdesperowana68 Pocieszyłaś mnie;) Więc nie tylko ja tak mam;) Dzisiaj byłam 4 godziny poza domem, u lekarki i w sklepie i po powrocie od razu musiałam iść spać, bo ledwo żyłam! Redukcja Ja wydałam na stanik ponad 100zł, ale widzę już dlaczego. Po praniu nie ma ani plam z krwi, ani ropy. Zero! Wystarczyło lekko namoczyć i już wszystko zeszło. Szkoda, że nie ma takich bluzek;) Też mi szkoda było, żeby tak drogi stanik się brudził, ale przynajmniej widzę, skąd mi się sączy i ile i potem mogę powiedzieć dokładnie lekarzowi i pokazać;) Co do moich odleżyn, to ponoć jest to tylko jakieś podrażnienie skóry, które mam natłuszczać i obserwować. Dzisiaj zaczęło się łuszczyć:o Lekarka u której byłam, od razu zaordynowała badania i sprawdzenie, czy dalej będę musiała robić sobie zastrzyki:) Jutro na badania i w poniedziałek od razu do niej;) Mam nadzieję, że wyniki krwi będą dobre:)
-
Spokojnie, spokojnie;) Wszystko zostało sprawdzone jeszcze w szpitalu, dlatego byłam tam aż 8 dni:/ Po prostu nikt mi nic nie powiedział co mam robić z zakrzepami... wszędzie są informacje o zakrzepach w żyłach, a ja mam także w mięśniu. Nie wiem ile to się rozpuszcza, czy i jak mogę ćwiczyć i czy nadal muszę się ostrzykiwać. Mam nadzieję, że jutro chociaż trochę się dowiem od internistki i może skierowanie na usg nóg dostanę;)
-
kasiol2013 Dzięki za wsparcie;) Kolejne szwy mam mieć zdjęte w następny piątek, też nie wiem ile, ale jakoś powoli to idzie, bo na razie to mam zdjęte może 6-8 szwów, a została cała masa jeszcze małych, czarnych. natka80kl Dzięki;) Redukcja Biały stanik jest dobry, bo dokładnie wtedy widzisz, co i gdzie przecieka i możesz na wizycie o tym powiedzieć lekarzowi. Na czarnym nie widać, że masz problem i że musisz np. gazy podłożyć. Ja jestem 2,5 tygodnia po operacji i dalej mi się różne rzeczy sączą. Dziewczyny PO... Ja nie wiem jak Wy to zrobiłyście, ze tak szybko do siebie doszłyście. Ja dalej po 20 minutowym spacerze muszę 1-2 godziny odpocząć! Wieczorem 22-23 padam ze zmęczenia i zasypiam w piętnaście minut! Jak tylko trochę więcej porobię, to już mnie piersi bolą i muszę znowu odpoczywać. Jak Wy to zrobiłyście, że jesteście na chodzie????!!!!! Z ciekawostek, nie mam szans na leczenie w Poradni Zaburzeń Krzepnięcia, bo termin mam na 26 listopada:/ Tak więc wszystko muszę zacząć załatwiać prywatnie. Wściekła jestem:( Mam nadzieję, że jutro się dowiem co robić z tymi zakrzepami i dokąd będę musiała zastrzyki brać.
-
kasiol2013 Dzięki już lepiej;) Łydka czasem jeszcze pobolewa i czekam na zapisy do Poradni Krzepnięcia Krwi. Piersi po nagrzaniu na słońcu czują się duuużo lepiej:) Niestety dzisiaj pokazały mi się odleżyny:( nie mam pojęcia co z tym robić, na dodatek są na 4 literach, więc nie wiem jak unikać leżenia, siedzenia na nich:( nie dam rady stać cały dzień. Jak piersi lepiej, to teraz taki kwiatek mi wyskoczył:( A ja już bym chciała być całkowicie zdrowa i sprawna!
-
zurfilda Nie mam napisana jaka tkanka u mnie przeważa, mam tylko napisane, że budowa tłuszczowo-gruczołowa i dalej opis piersi i zmian w nich. Ja miałam tak, że jak tyłam to biust mi nie tył, a jak chudłam to chudł ze mną, więc może więcej tej gruczołowej miałam.... Sądzę, że jednak można każdą pierś zmienić na C;) Ja pokazałam stanik i powiedziałam, że chciałabym, żeby się do niego zmieściły i powiedziałam, że to mają być piersi do biegania;p
-
40-stka Nic nie słyszałam. Na razie w piątek jest;) MagdaO22 Najbardziej nie mogę zrozumieć, czemu akurat mi się coś takiego przytrafiło. Innym wszystko poszło bezproblemowo, a mi takie kwiatki wyszły. Ja mam 29 lat:) Także jeszcze przed 30-stką zaczynam nowe życie:) kasiol2013 Dzięki, też mam taką nadzieję;) Teraz znowu walczę z telefonem i nową poradnią;p muszę zapisać się do poradni zaburzeń krzepnięcia i nieco jak z naszą plastyczną, albo zajęte, albo nikt nie odbiera....