ewuś74

mena27 Twój limit szczęścia się nie wyczerpał,on dalej trwa to dopiero początek:-) Pozdrawiam

mena27 jakoś i ja byłam spokojna o ten wynik bety,może dlatego że byłaś taka pełna optymizmu,oczywiście GRATULUJE z całego serca i trzymam dalej kciuki żeby już teraz było tylko dobrze i beta dalej rosła bardzo wysoko...tak jak powiedziałaś marzenia się spełniają...:)

mena27 Trzymam mocno kciuki za wysoką będę...:-)

lato76 Bardzo dziękuję za buziaki dla moich babeczek,już udałowane:-) Oczywiście zwrotne dla forumowej cioci...cmok,cmok,cmok... A jeśli chodzi o odpoczynek taki psychiczny,to oczywiście że sobie zrób jesteś silną kobietą,ale nawet najlepsi potrzebują chwili wytchnienia, a ta konsultacja u dr.L..... to też bardzo dobry pomysł, I pamiętaj jedno my zawsze będziemy z Tobą...pozdrawiam.

Rene74 Ogromne GRATULACJE...super że już córcia jest z Wami:) Boucha66 Moja pierwsza wizyta była u dr.Wojewódzkiego,oczywiście polecam, to bardzo dobry specjalista i pewnie dlatego trzeba dłużej poczekać na wizytę ale warto! Michaline pytałaś kochana co u mnie,ach jakoś tam leci...siedzę w domku i zawsze jest co robić,raz mniej raz więcej...pewnie sama wiesz,dziękuję że pytasz... buziaki dla Was. Pozdrawiam kobietki

lato76 Jest mi bardzo smutno,trzymaj się jakoś,wiem że jest Ci teraz bardzo ciężko, brak mi słów...

julciaaa mie wiem jak z pracą ,na razie mam jeszcze wychowawczy,a myślałam o przedszkolu ale może już jako czterolatek pójdzie bo nie mam jak zorganizować na razie opieki i zaprowadzania i odbierania bo babcia ma na razie dwie inne wnuczki ,starsze pod opieką,szczerze mówiąc czas pokarze... Masz rację to ogromny dar jaki dostałyśmy z nieba żeby zostać matką,a u mnie nawet cud bo trafiłam do novum i dopiero tam nam pomogli po 12 latach bycia z moim mężem,tzn.6 lat przed ślubem i 6 lat po ślubie urodziła nam się po wielkich trudach nasza córcia,bo bez ich pomocy nie zostali byśmy rodzicami. (raczej)

julciaaa dziękuję że pytasz,a jakoś w tym roku nic poważnego nas nie dopadło tylko jakiś lekki katarek lub pobolewanie gardła ale obeszło się bez lekarza.Mnie może nie było widać ale zaglądam tu codziennie i śledzę losy naszych koleżanek... A co u mnie? a leci dzień za dniem, siedzę w domu z córcią i takie tam obowiązki domowe nic ciekawego czym mogła bym zaskoczyć... A co u Was? jak zdrówko chłopców i jak maleństwo śpi,daje w nocy trochę pospać,często się budzi?

Natka1230 Rozumiem co przechodzisz,jest ciężko ale jest jeszcze jakiś promyk nadziei, zrób będę to już troszkę coś wyjaśni no i niestety musisz poczekać do tego 12 na usg. wiem najgorsze jest to czekanie...trzymaj się jakoś.

Witajcie kochane lato76 bardzo,bardzo mocno trzymam kciuki za pozytywny wynik bety, trzymaj się ciepło,bo wiem że to duże emocje,ale pamiętaj że jesteśmy z Tobą. Alicj@ Jest mi bardzo przykro że tym razem się nie udało,ale bardzo podoba mi się Twoje podejście dalszej walki,jesteś bardzo silną kobietą,bardzo Cię podziwiam tak trzymaj... rene74 Szczęśliwego rozwiązania,a może już spotkałaś się ze swoją córeczką? będziemy czekać ma wieści od Ciebie. mena27 Życzę Ci dużo spokoju na oczekiwanie na wynik testu,ale z tego co napisałaś jest OK.bardzo się cieszę że już zdecydowałaś się na rodzeństwo dla córci,niech Jaś zamieszka pod Twoim serduszkiem na te dziewięć miesięcy...trzymam mocno kciuki. Natka1230 Napisz coś,co się dzieje??? przecież my się martwimy. Michaline Mila jest przecudna,i taka śmieszka,kilka razy oglądałam ostatnio na blogu ten filmik, jak mówi I Love You no naprawdę jej się udało,widać jak bardzo kocha tatę. I znowu przypomniała mi się ta nie zapomniana Wasza akcja w śmietniku,ach jak ten czas szybko leci...buziaczki dla śmieszki i rodziców. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE BARDZO SERDECZNIE.

Natka1230 Wiem że najgorsze jest to czekanie,ja w ostatnim kriotranswerze też miałam podaną blastusie,która dobrze rokowała jak to powiedział lekarz,i też doszukiwałam się obiawów ciąży których niestety nie było,dopiero po czasie spodziewanej miesiączki której nie było, zrobiłam test,taki zwykły sikaniec, to były już dwie kreseczki... a teraz moja ,,blastusia,, właśnie dobrze bałagani na dywanie... bądż dobrej myśli i pamiętaj że nie jesteś z tym sama,my mamusie którym się już udało bardzo cieszymy się z każdej pozytywnej betki,bo naprawdę wiemy co przechodzicie, życzę powodzenia, bo tylko tyle mogę pomóc,choć chciała bym więcej gdybym tylko mogła,pozdrawoam:)

Alicj@ ja też jestem z Tobą myślami i trzymam kciuki za betkę,super że rośnie... Natka1230 za Twoją betkę taż kciuki mocno zaciśnięte Wszystkie Was gorąco pozdrawiam:)

Kordianka wczoraj jeszcze udało mi się oddać głos a dzisiaj już nie,też wyświetla się że już dziś brałam udział w głosowaniu. monka26 fajnie że będą dwie córeczki,ale najważniejsze że jest wszystko dobrze i są zdrowe. Pozdrawiam...

julciaaa Super wiadomość i ogromne gratulacje,Hubercik urodził się naprawdę duży. życzę szybkiego powrotu do formy,tak myślałam że może już urodziłaś bo nie było żadnej wiadomości od Ciebie,duuuże buziale dla Was :) Kordianka głosy oddane i wczoraj i dziś,będę starała się zagłosować codziennie, powodzenia w konkursie. Pozdrawiam kobietki i życzę miłego dnia...

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I SPEŁNIENIA MARZEŃ DZIEWCZĘTA karina1212 bardzo dziękuję Ci za zdięcia,córci już duża dziewczynka i coraz fajniejsza. julciaaa szczęśliwego rozwiązania to już tuż,tuż...trzymam kciuki. JANKO bardzo mi przykro z powodu,kolejnej nie udanej próby pegi16 witaj na forum...

michaline,lato dziękuję że pytacie co u mnie,właśnie trwają przygotowania do Świąt,to tak jak zapewne u każdej z Was pieczenie, gotowanie... Moja starsza córcia jest coraz mniej posłuszna, jakaś taka mało zorganizowana,i czasem nie ma sposobu żeby coś mamie pomogła,ciężki charakterek słucha tylko taty,bo mama jest za dobra i wszystko kupuje, ach... Z tą mniejszą nie mam jeszcze takich problemów, jest lubi sprzątać po sobie zabawki bo u niej wszystko ma swoje miejsce,no ale jak strzeli focha to już koniec,potrafi położyć się na podłodze i tupać nogami. Mam z nią trochę problemu z trzecim migdałem,czekamy od sierpnia na termin operacji w Centrum Zdrowia Dziecka,a w tej chwili ma takie bezdechy nocne,że ja jestem bezradna i w żaden sposób nie mogę jej pomóc,nie umie oddychać buzią a nosek całkiem zatkany,bo migdał jest przerośnięty. No i udała mi się walka z nocniczkiem,pieluszki mamy już za sobą,a i co ważne nie karmię już piersią 1.5 miesiąca nawet lekko poszło,myślałam że będzie gorzej. A poza tym wszystko dobrze u mnie zdrówko jest i szczęścia też dużo...pozdrawiam... Do Miluni też zaglądam regularnie,i cieszę się z Tobą z każdej Twojej radości,córcia ładnie rośnie,pozdrawiam... julciaaa masz rację bardzo miło jak wszystkie dziewdzęta,tuż przed Świetami się odezwały,może i Iza też coś napisze... monka26 dziękuję za życzenia, pozdrawiam Cię serdecznie... karina1212 poproszę o nowe zdięcia córci, jak możesz oczywiście... mena27 na Twoim blogu też jestem stałtm gościem,świetna jest ta Twoja córeczka.

Malwi gratulacje,dobrze że już na święta będziecie w domu,piękny prezent z mężem dostaliście pod choinkę...pozdrawiam lato,igrek jak miło że się odezwałyście,chyba nie tylko ja jestem z Wami myślami,życzę wytrwałości w dalszej walce kochane. Dziewczęta życzę Wam ZDROWYCH POGODNYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT W GRONIE RODZINY

b_ubu mało piszę, ale ostatnio byłam myślami z Tobą i czekałam na wieści od ciebie bo wiem że miałaś robić betę.Bardzo cieszę się z Wami z pozytywnego wyniku,to suuuper wiadomość i ogromne emocje jak już betka rośnie...trzymam kciuki żeby już teraz tylko rosła i roała... malwi życzę Ci kochana szczęśliwego rozwiązania,a może już jest po wszystkim? pozdrawiam Was kochane Wszystkie...

Alicj@ ja znam taki przypadek gdzie zarodek był dwa razy zamrażany i rozmrażany,to moja córcia,to znaczy jak podchodziłam do przedostatniego kriotransferu z czterech zarodków po rozmnożeniu były wybrane i podane te najbardziej rokujące, jak to powiedział lekarz, a dwa pozostałe zostały na obserwacji czy będą jakieś oznaki życia i czy będą się dzielić dalej,potem miałam zadzwonić do labolatorium i dowiedzieć się co z nimi i okazało się że ruszyły i zostały ponownie zamrożone...przed ostatnim kriotranswerem miałam tylko nadzieję że może przeżyją to ponowne rozmrożenie i okazało się, że jeden jest taki sobie a drugi bardzo ładny już blastocysta,tak więc cuda się zdarzają, tylko czasem trzeba wierzyć do końca...powodzenia

Alice_78 Suuuuper wiadomość,wczoraj myślałam o Tobie bo mówiłaś że będziesz robić betę w poniedziałek,faktycznie może któraś z tych rzeczy pomogła...bardzo się cieszę i trzymam kciuki żeby teraz betka już tylko rosła!!!...pozdrawiam

MICHALINE Mila jest taka słodziutka,GRATULACJE dla rodziców...a jednak decyzja o cc była słuszna bo naprawdę jest duża...pozdrawiam!!!

MICHALINE Dziś Wasz wielki dzień,zobaczysz Swoją małą córeczkę...i to będzie miłość na zawsze...pamiętam jak dopiero co ja szykowałam się na planowaną cesarkę,ach to były emocje.Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i wiadomości od Ciebie jak oczywiście będziesz się lepiej czuła i znajdziesz chwilkę, buuuuziaki...

karina1212 GRATULACJE kochana dla rodziców i buziaczki dla córeczki. napisz do nas czasem co tam u Was, jak znajdziesz wolniejszą chwilkę...mamusiu :)

Agniren Ogromne GRATULACJE kochana i buziaki dla Was,Staś przyszedł na świat w dzień moich urodzin,ale fajnie...:) BeBe_xx trzymam kciuki za maleństwo niech rośnie zdrowo...piękna historia, jak mówisz wpadka :)

Michaline Pozdrów Zuzię,najważniejsze że chłopcy czują się dobrze,oby już nic nie zagrażało ich życiu, ale nas zaskoczyła,domyślam się ile nerw musiała przejść...