ewuś74

lato76 to pewnie wina tego sikańca,może hcg iest jeszcze zbyt niskie żeby pokazać drugą kreskę a test nie jest taki czuły,kochana poczekajmy jednak na wynik bety tak jak już dziewczęta pisały wcześniej krew nie oszuka,trzymaj się.

MICHALINE ja nie mam zdięcia Twojego maleństwa :( lato76 pisałaś o swoim wyglądzie i że jesteś najstarsza,to ja jestem dwa lata starsza od Ciebie i chyba nikt się mnie nie przestraszył... he,he... trzymam kciuki za jutrzejszy teścik. mena27 piękny opis tego cudownego dnia, jak czytałam to wszystko mi się przypomniało bo ja też miałam cc,tylko ja byłam w koszulce... pozdrawiam zuzia zu przepraszam że zawaliłam z tą kolacją,wybacz :)

Witajcie kochane Lena2005 kochaniutka cudowna wiadomość ogromnie cieszę się razem z Tobą:), buziaczki mamusiu... lato76 skarbie nie stresuj się,czekamy na Twoje testowanko, wierzę że będzie dobrze...do póki nie ma @ jest OK.

kordianka nie smuć się kochana,czas szybko płynie,no do wizyty jeszcze sporo czasu ale już coś więcej będziecie wiedzieli, niestety znowu to czekanie...ale my cały czas będziemy z tobą MICHALINE lato ma racje,przecież to marzec więc raczej kotka chce do kawalera no chyba że jest za młoda... ja też chcę mieć kotka ale chwilowo nie mam z kąt wziąć poczekam,jak się pomarcują:)

Wiecie co ja w swój pierwszy kriotransfer nie wierzyłam od samego początku,bo jak nie udało się ze świeżych zarodków to jak może udać się z zamrożonych?i dawali jeszcze może 15-20 % skuteczności,więc wogóle na siebie nie uważałam robiłam wszystko w domu a że to były ferie to była u mnie siostrzenica to chodziłyśmy na sanki,ulepiłyśmy bałwana taaakiego wielkiego no i hasałyśmy na śniegu to był chwilami spory wysiłek, jak przyszedł czas @ to mówiłam na pewno będzie jutro itak czekałam,czekałam aż w końcu w 43 dniu po transwerze zrobiłam test i okazało się że dwie kreski ale się trzęsłam z tych emocji,na drugi dzień pojechałam do N i zrobiłam hcg i dr.W przyjął nas i powiedział tak jest pani w ciąży piękny wynik hcg,zapraszam na usg i wtedy zobaczyłam serduszko... o rany i dopiero uwierzyłam. Więc chyba jak ma być dobrze to będzie...tak stwierdzam na swoim przykładzie,ale kciukasy trzymam za Was lato , Aneczka i Lena... lato dzięki kochna za to streszczenie wyobraziłam to sobie no bardzo fajny pomysł...

Cześć dziewczęta:) lato76 ja pierwsze słyszę od Was,że jest monitorowana wędrówka komóreczek do macicy,to musi być fajne uczucie oglądać jak sobie ,,idą,, ja miałam pięć tarnsferów i nigdy nic takiego nie było,widziałam tylko komóreczki do podania i dostawałam ich zdięcie...to jak to wygląda?tam jest jakaś kamerka? może od niedawna mają taki pomysł...

lato76 mówisz że chyba zniesiesz jajko,he,he to będziesz miała na święta, bo teraz jaja drogie,podobno po złociszu...fajnie że masz dobry humor:)

Witajcie,witajcie w ten przepiękny dzionek:) lato76 mi ten drugi kriotranswer ten udany,też robiła dr.O......a,niewiem jak Ty,ale ja miałam do niej jakieś takie zaufanie że się uda...wcześniej byłam pacjętką dr.W......o,a potem dr.Z....r, ale wydaje mi sie że od Niej biło takie ciepło,mimo to że nie była zbyt rozmowna...trzymaj się cipło i wypoczywaj i niech w końcu stanie się ten cud...:)

lato76 a kto Ci robił crio...?

lato76 jak dobrze że jesteś no w końcu,i to z dobrymi wieściami...najważniejsze że maluchy przeżyły i już są z Tobą:) kamień z serca....cały dzień przeleciał z myślą o Tobie i przy Tobie,czułaś?...he,he...odpoczywaj i bądż dobrej myśli teraz pozostało czekanie, oj to chyba najgorsze...buziaki

lato76 Co z Tobą kochana,czy wszystko jest OK??????,MICHALINE i ja zaczynam się martwić...... lato ODEZWIJ SIĘ!!!

lato76 dzwoniłaś już do novum? jak śnieżynki? wiesz już coś? jesteśmy z Tobą kochaniutka...czekamy na wieści,to taki ważny dzień dla Ciebie,myślę o Tobie od rana i trzymam kciuki... Witam dziewczęta...

witam igrek mi na zgagę pomagało mleko takie zimne z lodówki... lato76 trzymam kciuki za twoje śnieżynki...i za piątkowy kriotranswer nie denerwuj się tak,będzie dobrze...musi być dobrze, choć mały stresik jest nie unikniony...trzymaj się.

ttinna kochana ja dziś już nie pamiętam jakie były parametry,plemniczki były bardzo słabe tzn.jak widziałam pod mikroskopem to bardzo słabo się ruszały i nie miały siły biegać i dlatego po pierwszej nie udanej inseminacji dr. Wojewódzki jednak zalecił in vitro. poczekaj na wizytę wszystkiego się dowiesz to dobrzy specjaliści tylko niestety trzeba trochę czasu,badań no i kasy, trzymam kciuki...

Witajcie... igrek tak bardzo się cieszę że masz dobre wieści...w końcu coś się ruszyło,jest plan i nareszcie lepszy humor, tak trzymaj pozdrawiam...jestem z Tobą:)

Witajcie kobitki Ale przepiękny dziś dzień,wiosna,wiosna,wiosna...a ja zrobiłam sobie dzień lenuiszka i wybraliśmy się na spacer do lasu, na polance rozpaliliśmy ognisko i piekliśmy kiełbaski...przyroda się budzi mnustwo biedronek grzeje skrzydełka,motylki latają i świerkają ptaszki he,he:) nareszcie... ajda11 smutna jest Twoja hisoria, bardzo Ci współczuję bo to jest ogromny ból dla rodziców.Widzę że walczysz teraz o dzieciątko, z całego serca życzę Ci wytrwałości,siły oraz wiary w to że w końcu się uda...teraz nie jesteś już sama pisz tu na forum bo tu dziewczęta dają siłę i słowa otuchy a Twój problem jest teraz naszym...napisałaś że jesteś z Olsztyna...przepiękne Mazury aż Ci zazdroszczę my co roku jeżdzimy do Kretowin nad Narie,może coś Ci to mówi...kocham Mazury:)

MICHALINE jak przeczytałam to co napisałaś o serduszku to przeszły mi dreszcze i mam łzy w oczach,to taka piękna chwila,tak bardzo się ciesze że jest wszystko dobrze,a mdłości podobno znaczą że z ciążą jest wszystko OK....pozdrawiam mamusiu:) Witam serdecznie nowe dziewczęta.

nucia83 Cieszę się Twoim szczęsciem,bardzo,bardzo bardzo:) igrek Korzystaj z promyczków słońca ja przed chwilą wróciłam ze spaceru i nawet pokropił deszcz...a jeśli chodzi o podanie komureczek to ja też za karzdym razem miałam podawane dwie. MICHALINE,ZUZIA To będzie chyba pierwsze forumowe spotkanie live,fajnie...

nucia83 My też czekamy razem z Tobą,trzymam kciuki kochana. CAPTCHA Dziesięć lat czekania to na prawdę długo,ale z tego co widzę podwujne szczęście:)

mena27 Kochana jak to nie ma co podziwiać,jest i to bardzo! jesteś tu podporą dla wielu dziewcząt Twoja siła i dążenie do celu to ogromny przykład, że ten cel w końcu zostanie osiągnięty, i to właśnie Ciebie nie może na tym forum zabraknąć pisz i pocieszaj bo jesteś na prawdę idealnym przykładem kochaniutka... a przepis na pewno Ci napiszę ale jutro i może na pocztę, bo nie mam już czasu bo kąpanie moich bąbli...pozdrawiam:)

igrek Witam kochana, oj tak trochę smutno bo jak któraś ma doła to przenosi się na nas wszystkie...tak to już jest solidarność jajników.

iza1978 Widzę że masz dziś słabszy dzień,wiem trudne jest to czekanie bo chciało by się wszystko na już,lecz nie da się inaczej zobacz każda z nas czekała,czeka i czekać będzie aż w końcu będzie to wynagrodzone.Dobrym przykładem jest właśnie mena27 i za to bardzo ją podziwiam,udało się za siódmym razem bo ja to przy Niej pikuś bo za drugim, trudniej było już z drugą ciążą.Kochaniutka masz jeszcze sporo komóreczek i jesteś w dobrych rękach,to tylko kwestia czasu kwiecień już tuż,tuż i zaczniesz przygotowania do krio,głowa do góry będzie dobrze...ściskam Cię mocno i życzę dużo siły do dalszej walki.

karina1212 Prześliczne zdięcie, dziękuję...masz rację to jest CUD :)

MICHALINE Fajnie że wszystko jest OK, a kciukaski zaciśnięte...jejku 1mm ale okruszek:)

Moje KOBIETKI Z okazji dnia naszego święta życzę Wam SPEŁNIENIA MARZEŃ... Pod serduchem,serdusia ogromniastego brzusia a za kilka miesięcy, na rękach upragnionego dzidzusia...