sabinka1990

Kurcze dziewczyny nawet nie wiecie jakie macie szczęście jeśli wasi mężowie nie piją. Ile ja bym za to oddała. ..

Hej:) Ja tez posiadam ubranko do chrztu, bawelniane ale niestety rozmiar 62 bo u nas chrzci sie jakoś tak wczas, Marcelek miał niecałe 6 tygodni. MP88 zazdroszczę wytrwałości w cwiczeniu, mnie wena opuscila po 2 tyg:) ale ja na szczescie wazę 4 kg mniej niz przed zajsciem w ciążę:):) W ciązy przytylam tylko 10kg wiec duzo nie "ucierpialam". Ja tez palilam przed ciązą ok paczka na 3 dni, w ciązy 4 papierosy poszly;/;/ a teraz paczka na ok 10 dni. Wieczorem mi sie najbardziej chce;/ Podziwiam Was ze dzieciaczki Wasze nie mają smoków, mój by sie nie obył. Nie umiem sobie poradzic z karmieniem lyzeczką;/;/ Jak Wasze maluszki sobie radzą? Ja dzis mojego szkraba calutkiego musialam myc:(

Do dnia porodu czytałam kazdy jeden post a teraz z braku czasu mam luki:) i nie wiem czy ktoryś bobasek ma juz jakieś ząbki? Moj synek baaaaardzo się ślini, już od miesiąca gryzie wszystko, całe piąstki w buzi ale ząbkow nie czuje;/

Wiktorowianka daję mu 150 ml mleka co 3-4 godz i wieczorem daję mu na spiocha po 23 ( jak juz idę spac). Budzi się ok 5 rano. Nie wydaje mi się zebym go przekarmiala ;/ Z tym ze piersią go karmilam tylko miesiac, może przez mm jest taki pyzaty:) Jutro 3-cie szczepienie to zobaczymy ile gramów znowu przybyło. Skonczył 4 miesiące i wprowadzam kaszki i deserki powoli. Ale ogolnie mój syn to aniołek wiecznie uśmiechnięty i zdrowy więc mam szczęście:) Jak wasze dzieci radzą sobie z jedzeniem z łyżeczki?? I jakie rozmiary ubranek już nosicie? U 74 to taki rozmiar "prawie" :) Pozdrawiam:)

Witam Was, dzisiaj mija rok jak dowiedzialam sie o ciąży. Całe 9 miesięcy Was czytałam ale jakoś nigdy nie napisałam:) kożystałam z wielu rad za co Wam dziekuję:) I tak 1 kwietnia po 15 godzinach męki urodziłam synka Marcela (CC). Wazył 3050g i mial 54cm. Teraz moj grubasek wazy ok 7500g. Duuuużo przybiera:) Mogę do Was dołączyc?