wrzesniowa mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wrzesniowa mama
-
*** WRZESIEŃ 2012 ***
wrzesniowa mama odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Polcia jeszcze raz Cie przepraszam jesli Cie wystaraszyla. Masz racje duzo zalezy na kogo trafisz ja ogolnie na opieke nie narzekalam tylko mam do nich zal ze nie podali mi czegos na przyspieszenie tylko czekali jak samo sie zacznie . Cobyeta masz racje epidural podaja do pewnego rozwarcia pozniej tak jak piszesz jest juz za pozno ja mialam podawany jak bylo trzy cm ogolnie nie czulam nic jak sie wkuwali nawet moj partner to gdzies udokumentował jak będę miała chwile czasu to znajdę zdjęcie i wam pokarze . olczak hehe racja szybko minie;) Polcia sporo ja jak na razie tylko +1,5 kg ale ze to tak powiem oszczedzam sie bo jeszcze zostało mi z poprzedniej ciazy 6 kg których nie zdarzyłam sie pozbyć a ogolnie przytyłam wtedy 24 kg;( Madleen zachcianki na córeczkę;) Ja używałam kołyski do trzeciego miesiąca ponieważ sypialnie mamy na gorze a salon z kuchnia na dole gdzie spędzałam większość czasu i zeby nie biegac co chwile na gore mala leżała sobie w kołysce a na noc szla do łóżeczka na gorze jesli chodzi o nosidelko miałam ale powiem ze praktycznie nie używałam co w mojm przypadku sprawdzilo sie i co bym polecala z mojego doswiadczenia to mata do zabawy i bujaczek w to warto zainwestować do tego ściągaczkę do pokarmu monitor bardzo użyteczny jak do tej pory uzywam mala spi na gorze ja jestem na dole i mam ja caly czas na oku i nie latam co chwile na gore sprawdzic czy wszystko jest ok ;) ememem ja pierwsza wizytę ma 23 lutego z położna to będzie gdzieś 9 tydz a usg dopiero będę miała ok 12 14 tyg -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
wrzesniowa mama odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny;) Cobyeta faktycznie masz w stopce nie zauważyłam;) Właśnie dużo osób twierdzi ze lepiej miec w krotkim odstępie pewnie na początku jest trudno ale potem co raz lepiej ;) Z jednej strony podziwiam Cie ze tak szybko ja jak by nie bylo juz masz troszke odchowane choc teraz zaczyna miec taki wiek ze czasem zaluje ze nie ma rodzenstwa i robi sie samolubna i teraz mam male obawy jak to bedzie jak pojawi sie malenstwo . Ja jesli moge wypowiedziec sie na temat porodu to niestety mam bardzo zle doswiadczenie i tez mysle o cc tylko nie wiem czy sie zgodza choc mowia ze porod nie równy porodowi. U mnie zaczelo sie za dziesiec trzecia w nocy odeszly mi wody po godz pojawily sie pierwsze skorcze (to ze mieszkam w uk tutaj kaza dopiero przyjerzdzac jak beda skorcze co piec minut ) wiec czekamy skorcze z czasem co raz czestsze i mocniejsze w koncu o po 13sa juz co piec i siedem min wiec jedziemy do szpitala tam przyjeli mnie na oddzial podlaczyli pod ktg i trzymaja skorcze juz co trzy min piec bardzo mocne ale jak sie okazuje nie mam rozwarcia wiec polozna stwierdzila ze to jeszcze nie moj czas i moge jechac do domu (szok)moj partner sie nie zgodz wiec kazali na czekac w takim pokoju przyszla zmiana poloznych i znowu wzieli mnie na oddzial pod ktg skorcze sa ale nadal brak rozwarcia ja juz wyczerpana proszek o jakies znieczulenie bo juz zaczelam drzec sie z tego bol podali mi petycyne (jak dobrze pamietam)i zasnelam na dwie godz po rownych dwoch obudzilam sie z skorczami i powrotem od nowa skorcze sa ale wciaz brak rozwarcia kazaki mi chodzic skakac na pilce brac kapiel chodzic na czworaka bo w pewnym momencie mala sie przekrecila i tak przemyczylam sie cala noc rano znowu zmiana poloznych i doszli do wniosku ze jeszcze raz sprawdza mi rozwarcie jesli nic nie bedzie sie dziac to podadza mi cos aby przyspieszyc i w koncu jest trzy palce przewiezli mnie na porodowke tam podali mi epidural w kregoslup i gaz 0 10 45 skorcze na chwile zmalaly ale niestety dlugo to nie potrwalo niestety jedna strona znieczulenia nie dzialala wiec wszystko po prawej czulam bylam juz tak wykonczona ze zaczelam prosic o cc ze nie dam rady ale mowia ze juz za pozno bo o 15 zaczely sie skorcze parte i kazali przec ale niestety bylam tak oslabiona ze nie mogalam jej wypchac i sie cofała po godz polozna stwierdzila ze sama nie urodze i poszla po pania doktor ta jeszcze probowala abym sama urodz ale ja juz nie dawalam rady poprostu tylko myslalam aby sie to skonczylo bol nie do wytrzymania i doszli do wniosku ze pomoga mi kleszczami i przystawka i w koncu o godz 17 40 przyszla na swiat nasza coreczka ja tylko jak uslyszalam placzod razu odlecialam nie pamietam nic jak mnie szyli jak sprzatali .Bol jaki wtedy przezylam pamietam do tej pory jak mala wychodzila czulam jak mi sie kosci rozchodza ja niestety nie zapomnialam ;( Liczac od odejscia wod rodzilam 36 godz skorcze parte trwaly u mnie 2 godz i 40 min ;( Niestety tak dlugi porod zakonczony kleszczami mial swoje konsekwencje dostałam infekcji ,anemii straciłam dużo krwi i rozeszly mi sie miesnia brzucha przez co nie mialam parcia na mocz krotko mówiąc nie czulam kiedy chciało mi sie siusiu lecialo poprostu ze mnie po nogawkach przez miesiac musialam jezdzic na rehabilitacje gdzie cwiczylam miesnie brzucha .Do tej pory nie moge skakac na skakance po popuszczam ;( Mimo tego zdecydowalam sie na drugie bo nie chce aby mala byla jedynaczka choc rok temu jeszcze bylo ciezko teraz tylko strasznie sie boje porodu i mysle o cc ale zobaczymy przepraszam ze tylko tak o sobie napisałam ale chyba potrzebowalam tego zeby siebie to wyrzucic dodam ze partner byl przy mnie caly czas gdyby nie on to nie wiem jak by to sie wszystko potoczylo bardzo duzo mi pomogl dziewczyny jeszcze raz Was przepraszam i nie chcialam Was wystraszyć -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
wrzesniowa mama odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny ale tu dzis ruch;) Witam nowe mamusie;) Cobyeta wiedze ze jesteśmy w podobnej sytuacji tez mam córeczkę która teraz dziesiątego skończy siedemnaście miesięcy;)a nastepny szkrab w drodze ale planowany chcieliśmy tez w krótkim czasie. A ile ma Twoja? -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
wrzesniowa mama odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny a tak z innej beczki jakie plany na walentynki bo ja myślę myślę i nic nie mogę wymyślić może macie jakieś fajne pomysły;) plotka gratulacje dużo zdrówka dla Was;)