lilu24

Jestem Lenka, z nerwów poszłam całą łazienkę wysprzątać...

Dziewczyny a ja mam doła. Koniec ze staraniami, po obronie wyjeżdżam!!!! Pokłóciłam się z M i z jego rodzicami o to, że nie mam pracy. Bo oczywiście kurwa mać robie to specjalnie, leże przecież i pachnę... Ach, już nie mam siły. Siedzę i beczę :( Powodzenia wszystkim, dziękuję że z Wami byłam!!!!

Ale mnie jajniki bolą :/ Chyba naprawdę owulacja się zbliża. Za mną też coś chodzi do jedzenia, ale nie wiem co. Mam na coś ochotę, na pewno na mięso, muszę wymyślić :):):)

Monika jak już coś to mleko skondensowane.

Sublima ja osobiście lubię takie sentencje na grawer: 1. Zawsze na mnie tak patrz 2. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość 3. Początek wieczności 4. Jest cudnie itd...

Lenka nie przepraszaj, bo nie masz za co, każda/y z nas ma chwilę słabości. Przecież nie jesteśmy robotami, mamy swoje uczucie. Główka do góry :*:)

Witam Was i ja :D Dziewczyny zaczęłam robić testy owulacyjne, i ta druga kreska prawie dogania już tą pierwszą, z każdym dniem widzę że jest bardziej wyraźna. W tych testach jest napisane, żeby wynik odczytywać po 5 minutach, jeśli ja porównuje te paski ze sobą np. po dobie to czy wyniki są wiarygodne?? A tak w ogóle czuję, że zaczynam dni płodne ;) I w tym miesiącu stawiam na luz, czerpię tylko same przyjemności, będzie dzidziuś to będzie, jak nie będzie to będzie za miesiąc itd. Doremi-ka gratulacje!!!!! ŻonaĄcka wow ale prowadzisz sportowy tryb życia, też bym tak chciała, ale leń ze mnie niesamowity jeśli chodzi o sporty. Ale masz kondycje - zazdroszczę, ja za to szybko się męczę. Teraz zaczęłam aerobic, ciekawe po ilu dniach/miesiącach zacznę czuć się lepiej. Lenka - nie załamuj się, bo to ci nie pomoże, wyjedź może na jakiś urlop o ile zobowiązania w pracy pozwolą. Kochana głowa do góry, jeśli cierpisz przez swojego partnera, to powinien se w brodę pluć, nie jest Ciebie wart!!!

Migotka ja na poczcie nie widziałam, bo mnie dawno nie było, możesz dac jeszcze raz maila?

Dziewczyny podajcie swoje maile a my wyślemy Wam hasło, malinowa bo ktoś może się pod nie podszyć

Ja widziałam! Zdjęcie dzidziusia Born widziałam! Coś niesamowitego, naprawdę dziewczyny życzę tego samego każdej z nas, a dla Born i maluszka dużo zdrówka!!!

Staraczka Mnoisia - nie możesz się teraz poddawać, zobaczysz wszystko się ułoży i będziesz się z tego śmiała tuląc swoje maleństwo. Po prostu jesteście wystawieni na próbę. Próbę cierpliwości. Dacie radę!!!!

Born ale się cieszę, że u Ciebie i maleństwa wszystko jest ok :):):) Mogę sobie jedynie wyobrazić jakie to cudowne uczucie zobaczyć swojego Skarbka który mając 3 cm wymachuje rączkami i nóżkami :):):)

Mulwika ja wiem, że łatwo mówić, a gorzej zrobić, bo sama jestem taka nakręcająca się, ale mówię Ci lepiej, z zaskoczenia zobaczyć II kreseczki niż się potem rozczarować I kreską :( Ja teraz wrzucam na luz, co ma być to będzie :):):):) A tak z ciekawości ile masz lat? Chyba że gdzieś pisałaś, ale ja ostatnio mało tu siedziałam.

Witam dziewczynki i ja :) Dawno mnie nie było, więc mam nadzieję jakimś cudem Was nadrobić, bo zapełniacie kolejne strony w zastraszającym tempie :):):) No nareszcie wróciła nasza kochana Pysiuleczka Mulwika - nie miałyśmy jeszcze okazji popisać, witam Cię serdecznie w Naszym Babińcu :-) Też testuje owu, na razie 2 kreseczka jest blada, ale mam nadzieję, że nabierze kolorków i też spodziewana @ mam niby mieć 22.03, czyli będziemy razem testować i podziwiać swoje 2 piękne, grube krechy na teście ciążowym. Nie nakręcaj się, bo możesz się blokować i może się nie udać, spokojnie :D:D:D Ratowniczka = Lenka Witaj pod innym nickiem, słuchaj nie uciekaj nigdzie, po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać i się wspierać, więc marsz do kompa i pisz co Ci leży na serduchu! Born - jak tam wizyta u lekarza? Jak się macie? Wydrukował Wam zdjęce usg? Wrzuć na pocztę, żebyśmy my od patrzenia szybciej się zaraziły ;) Sublima to teraz Ty kolejna do obwieszczenia cudownej nowiny, po takich wyczerpujących staraniach nie ma innej opcji! ;) Migotka - jak się czujesz? Kiedy idziesz do lekarza. Kochana ja Ci kibicuje z całego serca. Dużo zdrówka przez następnych 9 miesięcy :* :) Kropelka - witaj, dawno Cię tu nie było. Zwolnieniami się nie przejmuj, tylko zachodź w ciążę, bo jak będziesz w ciąży to nie mogą Cię zwolnić. I po kłopocie :) Staraczka Monisia - jak tam mąż? Nadal w szpitalu? Buziole!

Sabrina dzięki, tak to było coś matematycznego, na szczęście dla mnie i mojego otoczenia to już ostatni taki przedmiot, teraz pozostaje błoga teoria i obrona i będę Panią Mgr :)

Ratowniczka a Ty gdzieś pisałaś, że specjalnie zrobisz dla nas test, ja tu czekam, czekam, zerkam, zerkam i nic ;)

ŻonaĄcka skąd to znam - w czerwcu/lipcu obrona a też nie mam napisanej ani jednej strony. Ale już sobie obiecałam, że po tym ostatnim egz biorę się za pisanie. I też mnie skręca jak się mnie na uczelni pytają ile już rozdziałów (!) napisałam. Dobra wracam do nauki, potem się odezwę, pa :)

Ratowniczka - co Ty, u nas to, aby usadzić, masakra, najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że to ost rok więc mogliby pójść na rękę i nawet te oceny poprzepisywać z ćw, bo jak będzie warunek to i obrona się przesunie o rok :(

Sabrina u mnie na szczęście to już ostatni taki przedmiot, mam nadzieję, że zaliczę bo to ostatnia szansa przed warunkiem :-( Miałam statystykę matematyczną, masakra, kilka razy zaliczałam ćwiczenia, aż w końcu się udało, potem egzamin to już pestka. Pysiuleczka musisz koniecznie do nas wrócić i nie zaprzątać se głowy wrednymi pomarańczkami, mam nadzieję, że chociaż nas czytasz :*

Sabrina uczę się z przedmiotu matematycznego :( Poprawkę mam :( Co do Pysiuleczki to też mi jej brakuje, jest tak pusto bez niej :( I smutno. Pysiula wracaj do nas :*

Zrobiłam se przerwę od nauki i jestem i piję kawkę, już drugą :-) Born imiona bardzo mi się podobają :-) Pewnie już nie możesz się doczekać brzuszka i ruchów co? Akurat na lato Ci wyskoczy :-)

Ratowniczka witaj - teścik rób kochana!!! A ja temp nie mierzę i mam święty spokój hihih :D

napisze na pocztę ok?

Dla mnie niech ta pomarańcza piszę co chcę, ja swoje zrobię i już. A te jej wyzwiska mam głęboko w poważaniu.

No pomarańczo dawaj dalej, im więcej dowodów tym lepiej.