Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NaNa-89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NaNa-89

  1. U mnie cały czas mdłości i zdarzają się jeszcze wymioty :(
  2. Witam :) Daaaawno mnie nie było ale czytałam regularnie. Dzisiaj byłam u lekarza i jest 6 tydzień i 6 dzień ciąży i serduszko bije :) Z objawów to cały czas mnie bolą piersi i mdłości niesamowite na okrągło :( Schudłam 3,5 kilo ale że mam spory zapas to lekarka mówiła że nic nie szkodzi ;) Ogólnie nic po mnie jeszcze nie widać i ubrania pasują. Pisałyście tutaj o przeziębieniach, mnie w tamtym tygodniu też złapało ale herbata z sokiem malinowym, cytryna i tantum verde na gardło pomogło. A z dzieckiem wszystko w porządku tak więc na szczęście nic nie zaszkodziło.
  3. Hej dziewczyny, u mnie słabo z samopoczuciem. Od piątku jakieś przeziębienie mnie złapało, mam straszny katar i wogóle słabo się czuję. Z objawów to ciągle bolące piersi i nie mogę się często zdecydować co mam jeść :( a jeść muszę bo strasznie niedobrze mi się robi jak nie jem regularnie. Tylko owoce wchodzą bez problemu, reszta to koszmar
  4. Ja chwilowo zachcianek żadnych nie mam, mdłości też nie. Czasami tylko po jedzeniu czuję taki niepokój w żołądku. I może trochę zmniejszyła mi się ochota na słodycze. A i ciężko mi spać na brzuchu bo piersi mi przeszkadzają ;) Staram się zająć teraz jakąś robotą i nie myśleć że następna wizyta aż za 12 dni :(
  5. Ostatnia @ była 9.9.2012 ale owulacja mi się opóźniła i temu jeszcze nic nie było widać. Ja chodzę na fundusz więc płacić na szczęście nie muszę
  6. Hej dziewczyny. Jutro po południu mam wizytę u lekarza i wtedy się okaże czy będę czerwcową mamą, jak coś to się dopiszę do was :) U mnie oprócz dwóch pozytywnych testów (kreski na obu nie były super wraźne) i powiększenia się piersi tak że stanik mnie ciśnie nie mam żadnych objawów. Ale jestem dobrej myśli, pozdrawiam :)
  7. Hej ja bym chciała zameldować że po trzech tygodniach diety na wadze zamiast 110 jest 107,3 czyli szału nie ma ale idę powolutku w dół :) wolę taki wolniejszy spadek to może ominie mnie efekt jojo. Pozdrawiam wszystkie odchudzające
  8. Hej ja się dalej odchudzam ale po prostu nie bardzo mam czas pisać. Jak mam wolną chwilę to na rower, wczoraj 11 km dzisiaj tylko 8 bo pogoda się popsuła :( Pisałyście o ślubach, my bierzemy za rok ze względu na sytuację religijną, prawną i żeby mieszkające w mojej wiosce mochery nie miały się do czego przyczepić :P
  9. Ja dopiero wstałam i w ramach I i II śniadania wypiłam koktajl złożony ze szklanki mleka, banana i do tego łyżka otrąb owsianych. W sumie po wczorajszym wieczorze jedzenie średnio mi idzie :P będę dzisiaj się relaksować ale ćwiczenia sobie odpuszczę.
  10. Słońce gratuluję wyniku :) Ja staram się jeść regularnie 7.30- 8 śniadanie , potem 11 owoc, 14 obiad, 16 mała przekąska i 18 lekka kolacja. Dzisiaj mój rozkład diabli wzieli bo pomagam organizować grilla i cały dzień mam zalatany. Ale jutro wracam do normy a w poniedziałek może zrobię sobie jednodniowe oczyszczanie. Teraz spadam i życzę wszystkim miłego wieczoru :)
  11. Ja dalej walczę z moimi kilogramami :) tylko jest taka piękna pogoda że prawie mnie w domu nie ma :) witam nowe koleżanki, a jutro czeka mnie grill i zastanawiam się jak to się odbędzie. Myślicie że lepiej zjeść kolację w domu czy na imprezie ? Bo nie wiem czy wysiedzę przy tych pysznościach i pewnie skończy się na dwóch kolacjach :(
  12. Tak oglądam wasze jadłospisy to stwierdzam że za mało u mnie jest owoców i warzyw muszę coś pokombinować z tym. A ogólnie to upał i nie wiadomo co zrobić ze sobą :-/
  13. Witam :) ja już po śniadaniu i po ważeniu. Waga pokazała 108,8 czyli 1,2 mniej. Szału nie ma ale zawsze to coś :P od razu motywacja się zwiększa. A na śniadanie czerwona herbata i dwie kromki chleba żytniego z wędliną drobiową. Augilera nie martw się, ja tam chwilowo nie tylko czuję się ale i wyglądam jak pulpet :P Patrzę że wszystkie się opalają to może i ja się dołączę. Tylko że zawsze jestem czerwona jak burak później :(
  14. Słońce patrzę wrażeń co nie miara miałaś wieczorem :P u mnie niestety niedługo okres powinien się zacząć i trochę dietka mi padła dzisiaj. Ale to nic nie szkodzi, zważę się mimo wszystko jutro i zobaczę co tam wyjdzie. Teraz spadam do łóżka bo jestem skonana, te weekendy wiosenne są strasznie męczące :P
  15. Witam wszystkich :) u mnie dziś kolacja trochę przyciężka wyszła ( pyszna, wychwalana wcześniej wędzona makrela :P ) więc dopiero co wróciłam z trasy rowerowej. Jutro znowu szkoła więc będę zajęta cały dzień no i może spróbuję się zważyć. Oszałamiających efektów się nie spodziewam ale może coś się ruszy. Jak nie to w poniedziałek drugie podejście zrobię, może wynik fajniejszy wyjdzie :P
  16. Heja :) dzisiaj u mnie piękna pogoda więc zamierzam jak najwięcej czasu spędzić w ogrodzie i tam spalać kalorie :P na śniadanie 2 parówki drobiowe i zwykła bułka bo nie było innego pieczywa.
  17. Hej babeczki :) Słońce nie przejmuj się nie na tej rozmowie to na innej się uda :) Ewelina u mnie był nadprogramowy banan ale później wsiadłam jeszcze na rower więc też mam nadzieję że go spaliłam. W moim przypadku bikini to byłby koszmar a wogóle to nie widzę sensu straszyć biednych plażowiczów :P Ja paznokci żelowych w życiu nie miałam, w sumie moje własne nie są takie złe tylko czasami strasznie się łamią. Zaraz idę pod prysznic i będę dzisiaj wcześnie się kłaść. Dobrej nocki wszystkim :)
  18. Pomachałam trochę szpadlem i już mi lepiej :P Ewelina chyba zważę się w sobotę bo to będzie tydzień jak wziełam się za siebie porządnie, mam nadzieję że będzie widać różnicę, chociaż o pół kilo w dół :P Wody piję dużo, a na obiad będzie połowa torebki kaszy gryczanej, 2 korniszony i może z 2 łyżki sosu z paczka dodam bo prawdę mówiąc średnio mi kasza gryczana smakuje.
  19. Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę tych spadków wagi :( ja w sumie niby dopiero zaczełam więc na efekty jeszcze nie mam co liczyć ale tak bym chciała być już lżejsza. Wogóle jakiś dołek mnie dzis dopadł, zjadłam na śniadanie płatki z mlekiem ale dalej mnie ssie w żołądku :( Idę w ogrodzie popracować, pomacham trochę szpadlem to może wywieje mi te głupie myśli z głowy.
  20. Będziemy trzymać kciuki słońce :) Ewelina mi też burczy w brzuchu ale będę twarda, na szczęście nie mam żadnych słodyczy w domu więc nic mnie nie kusi :P Dobrej nocki życzę :)
  21. Ubolewam nad własną osobą :P Pełna entuzjazmu wsiadłam na rower i pojechałam w siną dal, znaczy się metaforycznie :) bo zamiast 10 kilometrów wyszło 5 :P zupełny brak kondycji :( Ewelina mam nadzieję że samopoczucie dużo lepsze ? U mnie pierwszy dzień okresu bez tabletek ani rusz :( no i gratuluję 2 tygodni :P ja po kolacji jestem, zjadłam 2 kromki chleba żytniego z wędliną i 2 korniszony.
  22. Dżem dobry :P Ja już po śniadaniu 2 jajka ze szczypiorkiem smażone na patelni teflonowej, 2 kromki chleba żytniego razowego i herbata czerwona. Skoro piszecie że da się spać z pustym brzuchem to będę próbować, wierzę wam na słowo :) Gratuluję spadków wagi wszystkim, ja będę się ważyć jak tam mi wypadnie ale główne ważenie w każdy poniedziałek. Co tydzień bo inaczej to mnie ciekawość zeżre ;-)
  23. Witam piękne panie :) ja właśnie jeździłam na rowerku tylko za dużo nie najeździłam bo zimno straszliwie. Rowerku do pedałowania w domu nie posiadam i zresztą wolę ten terenowy ;-) tylko niestety jestem zależna od pogody. Sabina zazdroszczę komplementów no i efektów oczywiście ;) A tak to koło 16 zjadłam jabłko i na kolację o 18 mały jogurt i kanapkę z wędlinką bo nie cierpię kłaść się z pustym żołądkiem, nigdy nie mogę zasnąć ;(
  24. Dzięki dziewczyny za wsparcie :) Wiesz Ewelina że w długą drogę przecież najlepiej w towarzystwie :) a tutaj towarzystwo wyborowe :-P Podejrzewam że właśnie brak motywacji był powodem moich wcześniejszych porażek ale teraz przynajmniej będzie komu kopnąć mnie w zadek na opamiętanie ;)
×