Myszka15

cześć Dziewczyny! Załapałam strasznego doła! 8 grudnia miałam IUI i przez cały czas bolały mnie jajniki i piersi, a we wtorek przeszło jak ręką odjął! Więc myślę, że jednak znowu nie udało się!!!!! Jak czytam Wasze wcześniejsze wypowiedzi to u wszystkich którym się udało - pojawiało się małe krwawienie w momencie gdy jajeczko zagnieżdżało się w endometrium, a u mnie nic!!! czy to krwawienie jest zawsze??? Gabiga jakie będziesz miała badania?

Marietanka ogromne gratulacje!!! Bardzo się cieszę, że Ci się udało i to na spontanie! SUPER! Ale niesamowicie papierosy działają na nasienie. Dzięki Malinko za dobre słowo! Ja będę wiedziała co i jak w Wigilie!!!

Cześć Dziewczyny! Bardzo dawno nie odzywałam się, a miałam tydzień temu trzecią IUI. Nie mogę doczekać się wyniku, a nikt nie zrozumie tego tak jak Wy! Mam nadzieję,że tym razem się uda i dostanę najwspanialszy prezent na Gwiazdkę!

Modi, wielkie gratulacje!!! Czyli powiedzenie "do trzech razy sztuka" się sprawdza! Panterko trzeba mieć nadzieję! W wielu momentach tylko ona trzyma mnie w pionie!!! Malina, Gocha, Skrabi dzięki za słowa otuchy!!!

Jestem po IUI. To była druga i tym razem bez CLO, a jedynie spontan. Wyobraźcie sobie, że mimo iż nie brałam żadnych leków to w jednym jajniku miałam aż 2 pęcherzyki. Podobno jestem fenomenem! M. miał świetne wyniki (mimo, że bał się, bo w święta pojadł duże ilości jajek) więc mam nadzieje, że coś z tego będzie!!!

Dziewczyny, zupełnie niespodziewanie (wczoraj na usg wyszło, że torbielki nareszcie wchłonęły się) mam dzisiaj IUI. Trzymajcie, proszę, za mnie kciuki! Pzdr!

Ewabra, bardzo mi przykro!!! Bardzo Ci wspólczuję! Myślami jestem z Tobą! Ale nie możemy się poddać! W końcu nam się uda! MUSI!!!

Trzymam kciuki za Bethi i Cichaolusie!!!

W szpitalu zrobili mi na dzień przed IUI zastrzyk Ovitrelle.

Wen, strasznie podoba mi się Twoje hasło "przygwożdżenie drania"!!! Mój mąż bardzo śmiał się! Ale może byłoby warto pierwszą IUI zrobić na niepękniętych, a drugą na pękniętych. Panterko (Paulo) - b. dobrze walcz o swoje! Tosia, ja miałam USG robione dzień przed IUI i wszystkie 5 pęcherzyków miało ok. 20mm. IUI miałam robioną 13 dnia cyklu i wydaje mi się, że nie wyszła dlatego, że było za wcześnie!!! czytałam, że plemniki obrobione w laboratorium żyją w macicy tylko 24 godziny!

A może pomyśl o zmianie gina, bo podobno dobre relacje z lekarzem to podstawa? Choć moja gina też jest dziwna, ale poleciła mi ją pani doktor, do której chodziłam kupe lat wcześniej i do której mam pełne zaufanie. I to ona powiedziała, że ta gina jest specjalistką od IUI więc chodzę do niej.

Panterko, a drożność jajowodów miałaś sprawdzaną?

Wen, dzięki za pocieszenie, dla mnie dużo to znaczy! Wczoraj miałam strasznego doła, dzisiaj już jest o wiele lepiej. Mam siłę żeby walczyć dalej! Wen i monjoc82 miałyście dużo razy IUI, a czy kiedykolwiek miałyście lub chciałyście mieć podwójną IUI w czasie jednego cyklu? Co o tym myślicie? Zastanawiam się czy nie zaproponować tego swojej ginie.

Mam jeszcze do Was pytanie. Czy po nieudanych IUI @ dostawałyście tak jak zwykle, czy może trochę później? A jeśli później to o ile? Ja powinnam dostać wczoraj i nic, a zawsze kilka dni wcześniej już zaczynały ze mnie lecieć "brudy".

Witajcie Dziewczyny!!! Po tak super wiadomości od Ewabry ja też pobiegłam zrobić betę i niestety u mnie wynik 1,2 więc nic z tego! Załamka totalna mnie dopadła!!! Czekam na @! Pozdrawiam Was wszystkie!!!