Moniiiika

Mój ma czasem naklejone jedzenie :) a tak to namalowałam mu tygryska i zyg zaka z autek.

A ja siedzę i patrzę na bajzel w kuchni i mam ochotę iść się położyć. A jeszcze śliwki się do mnie śmieją... takie pyszne wiejskie. Jutro zrobię knedle. Jej jak mi się nic nie chce...

He he he-tylko nie bądź taka samowystarczalna jak chłop wróci :p

A u nas będzie zupa krem z cukini-miała być warzywna,ale zmieniłam zdanie. A potem kukurydza gotowana :) Marcysia na pasku po lewej stronie na górze masz taką opcję widok. Powiększenie weź 100% :)

Ja robię zupę warzywną-mieszanka wiosenna, marchew z groszkiem, mieszanka chińska a potem kukurydza z masełkiem.

Ja robię zupę warzywną-mieszanka wiosenna, marchew z groszkiem, mieszanka chińska a potem kukurydza z masełkiem.

Hallooo melduję się i ja. Właśnie wróciliśmy na drugie śniadanie i zaraz lecim po wędlinkę,bo tragedia na horyzoncie-dziecku kończą się kabanosy...

To nie ja jestem ranny ptaszek,a mój dziecio. To on o 6 robi pobudki...

A weź nic nie mów o tej klęsce. Żal było to oglądać-im się po prostu grać nie chciało. Żal mi tylko trenera. Marzył o złocie,a tu zonk. Jako zawodnik miał medal,ale jako trener to "tylko" brąz olimpijski,a liczył,że teraz z naszymi sięgnie po złoto. Jak to możliwe? Wygrali ligę światową,a tu taka kompromitacja :O

Stawiam kawę, jakże mi ona dziś potrzebna. \_/o Asiamt jak podróż? Kobrietta czekamy na maila-mam nadzieję,że te stoiska z ciuchami Cię nie pochłonęły :p A Haneczka dalej się byczy-kochana ładnej,ale nie nazbyt upalnej pogody. Dowi hoop hoooop! Arpad jak tam praca? Odpoczywasz czasem? Mamo odezwij się. Marcysiu-kolorowych snów bo jeszcze pewnie chrapiesz :) Tjulip gdzieś Ty?

Asiamt - uszy do góry. Nas czeka 12h drogi autobusem, pociągiem, i drugim pociągiem, a ja już sikam po nogach z niecierpliwości. Będzie dobrze mówię to ja - czelny rzygacz lokomocyjny :p Miłego wypoczynku!

No tak ale to człowiek już małpiego rozumu dostaje-codziennie tylko dom,plac,zalew, park i znów dom. Ile to tak można? A tak trochę higieny dla mózgu. Choć mi to nie wiem czy przy tym fisiu to coś pomoże :p

Asiamt, ale Ty to tak z grubej rury, że tak powiem, bo na dłuugi urlop jedziesz, a my tak subtelnie na parę dni.

Marcysia 18 plus 5, bo my ruszamy 26 sierpnia.

Marcysia - nie do mrozów kochana - ja to w czapce na łbie biegam jak tylko się zrobi chłodniej - czyli już nie raz w październiku - a do mrozów to jeszcze kupa czasu najczęściej. i co lepsze - w cienkich butach, cienkiej kurtce - rozpiętej najczęściej, a w czapce na łbie :D

No nie, jakbym wyciągnęła plecaki do pakowania, to już całkiem bym zdechła z tęsknoty. Jak tylko odpalam kompa to pierwsze co to zaglądam na plażę... Nic to już tylko 18 dni do wyjazdu ;)

To ja poproszę taki dłuuugi, bo ja to szalik noszę ozdobnie, bo mi wiecznie duszno i nie mogę mieć nic pod szyją, ale za to czapę do tego, to taką fest i rękawiczki. No to takie zamówienie złożyłam, że do końca roku nie zejdziesz z fotela :D

Marcysia tłumacz sobie to tak, że to dla jego dobra. Mały nie mały, ale potrzebuje kontaktu z rówieśnikami. A Ty zacznij szydełkować, żeby nie myśleć ;) Asiamt taki urlop też jest fajny. Ale może się zdecydujecie na podróż pociągiem nad morze i też się pocieszycie. Ja to najchętniej już bym się pakowała :D

Marcysia, ale jak Ty moczyłaś doopkę to ja miałam rutynę...;) Asiamt no odpoczywa, odpoczywa i serce się raduje. Jak ja bym chciała to mieć co dziennie. Dziewczynki, tak ostatnio dumałam i wydumałam, że ja to po prostu chyba mam jakiegoś bzika, bo cały rok tylko o tym wyjeździe myślę odliczam dni kiedy znów moje bose stopy staną na plaży. Marcysia a co do małego - to będzie dobrze, mały szybko się przyzwyczai, a Ty też dasz radę.

Witam kochane! Asiamt udanej podróży-będzie dobrze. Marcysia dzieci już pewno czują koniec wakacji. Kobrietta to chopina miał ciekawe pomysły. Dobrze,że się ropą nie wysmarował :D

Nie wysłało mi posta :( napisałam,że ekspresem przysłałaś słońce,bo już jest. Ale właśnie się schowało za chmurami. No nic weźmiemy płaszcz i kalosze i idziemy ;)

Chyba ekspresem je wysłałaś,bo już są :) Czyli jednak będzie długi spacer ;) A jak tam chłopina z paleniem i jak nasza (znaczy Jego i moja) paczka-doszła już? Powiedział Ci co było w tym esie,czy nie?

Witam w ten deszczowy poranek i stawiam dużą kawę. U nas od rana pada,trochę mi to plany psuje,bo dziś miał być długi spacer,ale trudno. Coś wymyślę :p

Witam :) Stawiam dużą kawę \_/o

Witam,witam i o zdrówko pytam :) stawiam kawę \_/o z rana :) I życzę miłego weekendu i dalszego urlopowania. Asiamt-fajnie,że będziesz kontynuować angielski. A Ty mam nadzieję będziesz jeszcze po niedzieli w pracy,bo na urlop miałaś jechać coś koło 8? No a jakbyś nie była to mam nadzieję,że zajrzysz-bo życzę miłego wypoczynku i SPOKOJNEJ drogi. Arpad-super,że nie palisz! Brawo. A wagę zaczniesz wkrótce zbijać. Marcysia jak tam spotkanie z koleżanką? Dowi kiedy zaczynasz pracę w stadninie? Tjulip Tobie to chyba jakoś po 15 kończą się wakacje? Więc odpoczywaj kochana pełną piersią. Mamo a dla wszystkich