Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniiiika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniiiika

  1. Wróciliśmy z patelni. Ale mi młody numer zrobił-nie chciał się ważyć ani mierzyć,już wiedział co go czeka... jest za długi o 2 cm-w siatce się przez to nie mieści. No i za chudy 12kg. Ale przekonałam panią doktor,że lepiej chudy i długi niż mały i gruby. Co zrobię,jak młody ma do wyboru ciastko lub marchewkę,albo jeszcze lepiej ogórka małosolnego,to ciastko wepchnie mi do buzi,a rzuci się na ogóra... Ale co tam-grunt,że wszystko w normie.
  2. Dobre i zdrowe, bo tak to zawsze jakiś sos do tego, a jak z warzywami, to bez sosu jak najbardziej smakuje. Dobra szykuję się, bo na 12:30 mamy bilans.... A chce mi się iść, ciągle jakaś burza się kręci. Dobrze, że mamy przychodnię pod nosem...
  3. U nas pieczywo to sporadycznie jest ta tapecie, częściej kasze, ryż, czasami ziemniaki, ale z wygody wolę kaszę z warzywami zrobić, bo tylko wrzucę do garnka i się gotuje, a ziemniaki trzeba obrać, a ja tego jakoś tak szczególnie nie lubię, choć to tylko 5 minut, ale nie lubię i tyle:)
  4. Ja ogólnie jem raczej białe, a w zasadzie, to jem to za dużo powiedziane - 4 kromki chleba tostowego na tydzień, ot i całe moje jedzenie pieczywa. Teraz właśnie zjadłam śniadanie - wrąbałam kabanosa i kawałek arbuza i to moje całe jedzenie, potem obiad i na tym koniec. Ewentualnie pewnie zjem arbuza i parę śliwek i trochę winogrona, no może orzeszka wasabi, bo uwielbiam i to na tyle. Ja kupuję 2 kajzerki dziennie - 1 dla dużego, drugą dla małego...
  5. Nie wiem czy jecie razowe pieczywo? Jak tak, to uważajcie. Jeśli pieczywo sprzedawane jako razowe się ugina i jest miękkie, to podróba! Tu macie linka: http://wirtualnaporadnia.wp.tv/i,Wirtualna-Poradnia-Chleb,mid,1045076,index.html#m1045076
  6. Jak mamy fantazjować, jak zamiast podziwiać naszą wyobraźnię, to mówisz, żeśmy jakieś zbereźniki? To normalnie czuję się dotknięta i to tak bardzo, że aż mi się siniak z tego zrobił...:p
  7. Mamy, mamy i też nie oddamy! A co, ale pofantazjować nikomu nie bronię, nie jestem "chitrus"! :D
  8. Oj tam, oj tam - pofantazjować sobie o cudzym mężu nie można :p
  9. Mały siedzi tak, że nic nie zobaczysz, dlatego tak sobie żartujemy:)
  10. Asiamt, a Twój ślubny, to w tym basenie tak na naturystę jechał :D hi hi hi
  11. Asiamt mówiłam, że Twój mały ma dużą stopę.... mój obecnie już zaczął nosić 25.... A jeszcze mu 2 miesiące temu kupowałam 23/24... Także za pół roku Twojego dogoni, albo i przegoni...;)
  12. Posłałam Wam trochę szaleństw sobotnich i wczorajszych na zjeżdżalni mojego łobuziaka... :) Dałam cenzurę, żeby nie było :)
  13. Witam! Stawiam kawkę \_/# Zdjęcia obejrzę później. Dzisiaj młody ma bilans,ciekawe jak wypadnie mój szczypiorek,pewnie usłyszę,że za długi i za chudy...
  14. A u nas nie wiem ile,ale słońce się przebiło. Idziemy w koszulkach z krótkim rękawem i w spodniach 3/4 i jest nam ok :)
  15. Jak nie zjedzą wszystkiego, to Ci wyślę gołębiem pocztowym... razem z krokietami. Ale mi się już nic nie chce... Zostało mi zawinąć krokiety i zrobić 1 sałatkę, reszta zrobiona... a ja padam z nóg.
  16. A ja to jak zwykle, albo się zjawiam za wcześnie, albo za późno, dobra lecę zawijać krokiety, bo już farsz ostygł...:)
  17. Właśnie czytałam - SSSUUUUUUUUUUUUPPPPPPPPPPPEEEER, że jest już po operacji. Mam tylko nadzieję, że teraz wszystko szybko pójdzie i mama do nas wróci. Asiamt powiem tak z serca szczerze - powinniście pogadać, bo dla mnie z zewnątrz patrząc, to wygląda na to, że chodzi o coś więcej niż o pierdoły. Mam takich znajomych, są 15 lat po ślubie i on też tylko szuka okazji, żeby uciec z domu. Niestety nie potrafią już być razem i się z tego cieszyć. Żal mi ich, bo to fajni ludzie, mają 2 świetnych dzieciaków, ale widać wyraźnie, że ona jest teraz już tylko dla dzieci, a on w zasadzie od tego, żeby pensje do domu przynieść...I żeby nie było, nie ma niby żadnego powodu, żeby się sypało, mają kasę, są zdrowi, nie ma nikogo trzeciego. Niby żyć nie umierać. Starajcie się, żeby nie poszło i u Was w takim kierunku, bo to łatwo sobie narobić kłopotów tam gdzie ich wcześniej nigdy nie było. A i wysłałam Wam coś słodkiego, w cukierni pewnie by to zrobili w parę minut, a mi zajęło to trochę, ale chyba fajny? Jagodowo - truskawkowo - śmietanowy.
  18. No właśnie-chore to jakieś,co one wesele chcą robić czy komunię?
  19. A wiecie co mnie dziwi najbardziej? Że jedna taka wymyśli głupotę,a reszta jak te barany bez własnego zdania leci. Ja pamiętam na zakończenie 8klasy mieliśmy bal, mama mojego kolegi z klasy wszystko zorganizowała. Impreza dla prawie 100 uczniów i oczywiste,że już na takiej imprezie są wszyscy nauczyciele i dyrekcja. Składka była po 100 zł,w tym był opłacony kurs poloneza z prywatnym instruktorem, dj puszczający muzykę, ogromna góra jedzenia, dekoracje, fotograf, piękna róża dla każdej dziewczynki,która tańczyła, kwiaty na zakończenie roku i prezent-komplet garów dla wychowawczyni i jeszcze po 11zł potem nam oddali. I to rozumiem-taka impreza jest raz,bo tylko raz kończy się szkołę,ale co roku poczęstunek i prezenty dla wszystkich? To chyba przegięcie...
  20. I nikt na kawę nie przyjdzie? A wiecie co wczoraj w sklepie usłyszałam? Spotkałam taką Aśkę- znajomą ze studiów i chwilę gadałyśmy i mijała nas jej znajoma-ich dzieci chodzą do jednej klasy i zaczepiła Aśkę i pyta się czy ta ma dzisiaj pieniądze na składkę,czy mały jutro na zakończenie roku przyniesie. No to Aśka do portfela,mówi,że ma przy sobie 20zł,ale będzie płacić kartą,więc da jej teraz,a drugie 20mały da w szkole,czyli składka wynosi 40!zł???!!! W klasie mają 31 osób,to są dzieci z 4klasy podstawówki,więc nie kończą szkoły... Powiem Wam,że te matki to mają coś z głową,rozumiem dać kwiatki wychowawcy,czy tam nawet drobny prezent-u nas na ogół kupowało się jakieś ręczniki lub obrus-tak przykładowo ok.100 zł plus kwiatki jakieś 50zł. No to jest 150zł razem,a oni się zbierają po 40zł x 31osób to daje 1240zł-to co oni kupują-samochód? Pytam się Aśki na co ta kasa idzie? Otóż mama z trójki klasowej dwa lata temu wymyśliła poczęstunek dla nauczycieli,którzy uczą klasę po zakończeniu i wszyscy coś tam dostają.
  21. Chętnie bym powiedziała dobranoc,ale jeszcze parę rzeczy do ogarnięcia...a potem ciepła! kąpiel :) W każdym razie do jutra :)
  22. Coś mi się wydaje,że my takie zmarnowane dzisiaj przez tą operację mamy. Ciekawe kiedy będzie się mogła odezwać...
×