Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniiiika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniiiika

  1. Myślenie pozytywne bardzo pomaga. A może ból głowy nie wziął się ze zmęczenia, tyko np właśnie jest początkiem infekcji? Myśl pozytywnie, a będzie dobrze. Zresztą ja wiem, że MUSI BYĆ DOBRZE. U lekarza usłyszysz, że to nic poważnego, że powinnaś bardziej o siebie dbać i więcej spać, a mniej się stresować!
  2. Dowi nie martw się, wszystko będzie dobrze, leukocyty rosną przy każdej najdrobniejszej infekcji - możesz mieć gdzieś drobne skaleczenie, możesz przechodzić jakąś infekcję i dopiero za kilka dni pojawi się katar, albo po prostu jesteś przemęczona. Podwyższenie leukocytów oznacza jakąś reakcję obronną organizmu. Trzymam za Ciebie kciuki!
  3. Asiamt scyntografia wyszła dobrze, tylko teraz trwa spór lekarzy, czy guzy, które obecnie znajdują się w nadnerczu są guzami nowymi, czy to te stare, ale urosły. Jedna lekarka twierdzi, że to te stare, a drugi lekarz, że to nowe i tak miotają i kręcą, że aż ręce opadają. Ogólnie Kuba czuje się dobrze, dziś się okaże czy trzeba podawać neupogen, w zależności od tego jaki poziom będzie leukocytów. Nie chcą doprowadzać do tragicznego spadku tym razem. Wytyczne nfz mówią, żeby podawać jak spadną poniżej 500, ale lekarze po ostatnich jazdach zdecydowali, że lepiej zacząć akcję jak spadną poniżej 1000.
  4. Kobrietta-umowa była obciążona wadą oświadczenia woli-w umowie masz punkt,że właściciel nie zataja wad pojazdu. Jeśli zataił,to umowa automatycznie uznawana jest za niebyłą. Jeśli dodatkowo wartość transakcji przekracza czterysta coś złotych to idzie w sprawę karną chyba z art. 286-doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem-ale wpisz sobie w google,bo z pamięci piszę,a korzystam z netu w komórce,to nie mam możliwości otworzyć drugiego okienka. Zgłaszacie sprawę na policji i niech oni drania ścigają! A maila do Asiamt mam np ja. A Asiamt sprytna nie podała tylko do mnie skrobnęła. Powiem tak-ja bym dupkowi nie darowała! Sprawa nie musi iść na drodze cywilnej-może być i droga karna-a tam sąd go zobowiąże do naprawienia szkody-czyli zwrotu kasy.
  5. Witajcie Dziewczyny! Ja Wam życzę,żeby zrealizowały się Wasze marzenia i plany. I dużo zdrówka dla Was i Waszych najbliższych. Poza tym mam umiarkowanie pozytywną wiadomość o Kubie. Jest możliwość,że nie ma nowych guzów,że to była zła interpretacja wyników,bo być może to stare guzy,tylko urosły. Ale to nie jest nic pewnego... bo każdy lekarz mówi co innego...:O
  6. Już się doinformowałam... Więc Kuba ma teraz inny rodzaj chemii, m.in. z uwagi na długą przerwę od poprzedniej. Co do operacji,to na razie nie będą usuwać tego dużego guza z nerki,bo pojawiły się nowe guzy i lekarze zastanawiają się w takim razie co dalej. A wogóle,tak jak wcześniej Jaheira pisała to tam w szpitalu jest,że tak powiem twórczy nieład... Najpierw były przeboje ze scyntografią,a teraz z tym pobytem. Bo zadzwonili do nich żeby przyjechali,a jak byli na oddziale to się okazało,że nie ma miejsc i Kuba wylądował z mamą jako 4 na 3 osobowej sali :( Ogólnie jest trzech lekarzy,którzy zajmują się Kubą i każdy ma swoją wizję leczenia i raz jeden mówi operacja, drugi chemia i tak tymi biednymi ludźmi kręcą w tą i w tą. Także na razie czekamy żeby lekarze się między sobą dogadali i podjęli jakąś wspólną decyzję co dalej.
  7. Despina - to jak Ci coś będzie leżało na wątrobie, to pisz do nas, czy to tutaj, czy na maila... Ja jeszcze dorzucę, że Kuba jest w domku i czekamy na wyniki scyntografii do środy. Mama - dzięki, odpiszę jutro na maila. Asiamt udanego urlopu. Miłego weekendu dziewczyny. Pozdrawiam ciepło.
  8. He he he-powieliłam mamę,bo zacytowałaś Kobriettę :) więc dodam,że i Kobriecie pewnie nie chodziło o Ciebie ;) Zresztą przyjdą dziewczyny to się wypowiedzą-ale jak widzisz nikt nikogo tu nie wygania i na nikogo się nie zamyka.
  9. Podszywał i smutkami miało być. A to ja zaczęłam z mailowaniem,bo nie chciałam pewnych informacji o koleżance na forum podawać ...
  10. Rodzice Kuby szukają chodzika. Jakby ktoś miał do sprzedania to proszę o kontakt ze mną lub z tatą. Dzięki wielkie.
  11. Już coś mi się wcisnęło-monikakopopo@gmail.com Jeszcze mnie Jaheira zmartwiła swoimi wynikami. Normalnie dzień do DOPY! Jeszcze tylko brakuje żebym w poniedziałek wylądowała w szpitalu i będzie pełnia szczęścia :(
  12. A możesz mi napisać maila? Odpiszę wieczorem,bo teraz z młodym lecimy na miasto. monikakopopo@gmail.com
  13. Kobrietta-takie życie. Maja to bardzo fajna babka-to ona mnie wciągnęła w akcję z Kubą. Zadzwoniła do mnie wieczorem jak się źle poczuła i wiedziała,że jak pojedzie do szpitala,to pewnie zostanie do końca. Poprosiła żebym się tym zajęła. I tak się znalazłam na kafe-bo w życiu tu wcześniej nie zaglądałam.
  14. Nie chcę pisać o takich rzeczach na forum... Majka radzi sobie jak może,ale . . . Nie chciałabym żeby gdzieś ktoś dopytywał o to jak się mają jej bliźniaki... dlatego o tym napisałam...
  15. Muszą sprawdzić czy nie ma przerzutów,bo choroba dość mocno szaleje. Co do rotawira-to na szczęście tylko mnie dopadło. Asiamt-Ty chyba gdzieś pytałaś co słychać u sadystic-nie pytaj więcej, nie chcę o tym pisać na forum,ale ogólnie-dobrze nie jest. Nie ma już jednego bliźniaków...
  16. Mama fajne te mebelki, muszę pomyśleć nad takimi dla mojego urwisa... I ta bramka - super! Mój śpi w łóżeczku, bo na razie jego sen to ogromne wędrówki od jednego końca łóżeczka do drugiego. Zasypia ładnie, potem zmienia po kilka razy pozycje - kładzie się w poprzek, w nogach.... Zbyt duży z niego wiercipięta, aby zmienił łóżeczko na dorosłe łóżko...
  17. A ja dziś się czuję baaardzo spełniona, bo Kubie poprawiły się wyniki:) i cieszę się, że mogę o tym wszystkich poinformować:) Mamo - fajnie masz z tym mieszkaniem nad morze, ja jestem z centrum i wszędzie daleko, do gór i do morza.... wyjazd to prawdziwa eskapada:)
  18. Ja wiem-poza tym Kuba zaczął się więcej ruszać i to też może być powód spadku wagi.
  19. Kiedy siew - na blogu jest numer konta mamy. Można też przekazać 1% podatku. Informacje są na blogu - adres w stopce oraz na stronie FB Gram o życie Kuba M. - link do strony na blogu. Pozdrawiam i dzięki wielkie.
  20. Kotka mam nadzieję,że z Twoim synkiem będzie wszystko dobrze. Jak nikt nie będzie miał to do Ciebie Beti napiszę.
  21. Masia-dostałam,ale nie ma mnie w domu i korzystam z netu w telefonie. A z telefonu nie odbiore ani gmaila-bo wyskakuje mi,że moja przeglądarka nie akceptuje cockie,a mam ustawione w telefonie na akceptuj wszystkie :( ,ani nie zaloguje się na fb. Mogę wejść w kilka miejsc z telefonu-tak jak i tu,ale resztę zrobię jak wroce do domu.
  22. Sprawdzę IP jak wrócę,bo ja po zalogowaniu na bloga to widzę. Masia ani na fb,ani na gmaila nie wejdę z komórki.
  23. Poprawka mała do wypowiedzi Jaheiry-jak odbierała Kubę i Karolinę-wiem, wiem ciągle o mnie myślisz i stąd pomyłka ;) cóż tak czy tak chemię Kuba będzie nadal dostawał,żeby usunąć te małe guzy. Co będzie lepsze? Chyba to,jak Kuba wyzdrowieje,nie ważne jak-ważne,żeby wyzdrowiał.
×