czopelek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czopelek
-
Blackflower - U nas jak Mały marudzi w samochodzie to mu śpiewam:):) Synek to uwielbia, mąż mniej hehehe
-
Witamy się standardowo:) Mama je , Synek śpi:) Ja dziś dzień zaczęłam o 6, moje dziecko o 5. Już pranie nastawione, gary pozmywane:) Ewa - Zabawki fajne, szczeniaczka tez mamy ale jeszcze stoi nie rozpakowany. Kurcze na allegro tani a w sklepie po 239 zł.... zgroza... Daj znać jak zainteresowanie ogrodem:) Marta - Ty to masz życie w biegu dziewczyno... Aż dziw, że masz tu czas zaglądać. Kitka - Gratulację przeprowadzki:) I pomyśl jak już wszystko zrobisz jak będzie pięknie:)
-
Witamy:) My już po spacerku i zakupach..Zaraz deserek i do roboty trzeba się brać. Wiecie co takie pisanie i tu i tu średnio mi się podoba. Generalnie wolę tu niż na FB no ale tu już trochę osób nie zagląda:( Co do grupy krwi to nie wydaje mi się żeby robiono i wpisywano w książeczkę no chyba, że była krew przetaczana. I jakoś ta wiedza nie jest mi do niczego potrzebna. Ja sobie grupę zrobiłam dopiero w ciąży.A poza tym mamy z mężem taka samą. Olcik - No to Tosia ma bardzo rzadką grupę krwi.
-
Ewa - A ja rozmasowywanie polecam. Bo ja od samego początku przy nawałach to robiłam. Oczywiście pod prysznicem, żeby nie było, że sado maso jestem:) I uniknęłam nie jednego zapalenia. Teraz niby tego zabraniają ale dla mnie to delikatnie rzecz ujmując nie zrozumiałe. Olcik - My na początku dawaliśmy mm a potem już nie a puszka stała i stała. A i miałam takie jednorazówki już przygotowane z gerbera, z dwa razy użyłam. i Małemu smakowały. Może dziewczyny szukające mleka w takie coś się zaopatrzcie żeby puszek nie wywalać.
-
Witamy:) Mama je Synek śpi:) Ale dziś marna noc, Mały jakiś niespokojny i wstawałam często. Dziewczyny z problemem MM - U nas mleko sztuczne zaakceptowane. Ale może dlatego, że w sytuacjach awaryjnych czy jak musiałam wyjść a nie miałam odciągniętego to dawalismy mm od samych narodzin. Zużyliśmy pół puszki przez 3 miesiące ale Synek poznał smak. U nas teraz też bebiko stoi, smak wg mnie bardzo dobry, ale podobny do NAN HA 1. Ja bym po prostu dawała tą butelkę jak najczęściej, w końcu może załapie. A jak nie to pozostaje łyżeczka lub może strzykawka. Wiola - Dzięki za propozycje:) Dolarka - Te foteliki 9-36 kg tez widziałam w testach:)
-
A ja zamierzam kupić fotelik już do 36 kg, bo mój jak będziemy kupować to będzie ważył z 10 kg jak nie więcej i nie chcę wydawać kasy na chwile. Tym bardziej te większe tez mają pozycję jak do spania.
-
Natalia - Generalnie dlatego, że Synek nie trzymał główki, dała skierowanie na rehabilitacje ale że zaraz podniósł ją to nie poszliśmy na rehab. Wczoraj była kontrola. A usg główki bo ma obwód 47 cm i patrzą cz jest ok. A Wy po co idziecie?
-
Ja miałam Nokie E51 była super i też żałuję, że sprzedałam:(:( A tą E52 ma mąż służbową i mówi, że beznadziejna. Taka plastykowa trochę. Ogólnie słyszałam wiele marnych opinii na jej temat.
-
Jasio przychodzi do taty i pyta: - Tato, co to jest polityka? - Polityka mój synku to: kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam, twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi, dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi, pokojówka to klasa robotnicza, bo sprząta i pracuje, ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo, a twój mały braciszek to przyszłość. Jasio mówi: - Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem. Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił kupę w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł pokoju pokojówki. Wchodzi, a pokojówka „zajęta z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano wstał i zszedł na dół, tato mówi do niego: - No i co Jasiu, już wiesz co to jest polityka? - Tak tatusiu, wiem kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
-
Klaudyna - No to tyle samo, ja też 80%, tak mnie tylko zastanawiało jak oni to liczą i już wiem,
-
Dziewczynki my idziemy się szykować bo dziś piękna pogoda się zapowiada i trzeba pokazać Małemu w końcu świat. Śniadanie zjedzone a Mały śpi:) Mam jeszcze 20 min
-
Niunia - Ale ze mnie ślepota, miało być opanować a nie opakować:D
-
Acha i mam nadzieję, że nikt nie myśli, że ten podszyw to ja tylko dlatego że nie uczestniczyłam w całej dyskusji wczorajszej. żeby nie było rozwiązywałam testy i oglądałam meczyk:D Klaudia - Pytanko moje jak możesz napisać, więcej przydzielili Ci zasiłku niż mi? Nie pisz kwoty tylko czy więcej niż 600 zł. A i współczuję Basi wczorajszej akcji. No ale chyba tych truskawek było za dużo. Ja to mojemu podam jakoś zimą pierwsze już nawet z ogródka swojskie mam zamrożone:D
-
Biedronka - Dzięki za odpowiedź w sprawie plamki. A wiesz co u nas jest akurat jak główka szpilki na dole w miejscu tego wyrzynającego się ząbka. I jest twarda. Zbadana przeze mnie dokładnie z latarką:D Mąż mówi, że jestem walnięta z tą latarką. A ja niczym dentysta robię przeglądy paszczęcji mojego Maluszka:D Dziewczyny nigdy bym nie pomyślała, że będę się udzielać na forum a tym bardziej, że polubię dziewczyny i będę żyć waszym życiem:) A tak wogle naprawdę nie mieści się w mojej głowie, że ktoś może być tak zdeterminowany żeby pisać z pomarańczowego nicku żeby komuś dosrać bo w oczy nie umie.Kurcze a ile to trzeba mieć zawiści w sobie. Ta która tak robi nie jest dobrym człowiekiem w życiu na pewno.
-
Niunia - No a jak sobie radzicie z drapaniem u Julki? Da się opakować?
-
Hasanko:) Chyba każdy się zastanawiał jak tam Wam w Polandi jest:D Widzimy, że super i to nas cieszy:) O jezusku tylko nie zrozumiałam do końca co się stało Twoim ustom:( Czekamy na zdjęcia rodzinki ze chrzcin:)
-
Heloł Dziewczyny:) Żeby człowiek spokojnie komputera wyłączyć nie mógł bo takie dzieją się cyrki..... Ewa - Jednak u nas też bąki Małego prześladują:( Myślę, że to dlatego, że je jak mały wyrapek. Szczególnie kaszkę wieczorną. Póki co jak Mały zaczyna popłakiwać po zaśnięciu to kładę go na brzuszek i bąk za bąkiem idzie. Dziś będę dawać mu koperek cały dzień.. Moje zdanie co do pomarańczy jest takie, mimo tłumaczeń Reni, nie wydaje mi się, że ktoś może być na tyle zdesperowany by próbować wpisywać hasła każdej, i drugie pytanie, dlaczego wybrałby ją akurat? Jakoś mało to mącące wg mnie bo Renia nie odzywa się aż tyle. Natomiast treść wypowiedzi mogła świadczyć, że to ona zdecydowanie. Ale uważam jak Sylwia H, że mamy dwa podszywki pod orange. Style wypowiedzi o tym świadczą.
-
Le solei - Tak powiedziałam, ale delikatniej:) Że Synek nigdy nie płacze tylko się przestraszył ale jak grochem o ścianę.
-
No ale koniec o tym już:) Nie zamęczam Was. Chociaż nie ukrywam, że miło się wyżalić:) Od razu lżej na duszy:*
-
Ale wiecie co jest irytujące, że ta głupia neurolog nie dała sobie wytłumaczyć, że się jej przestraszył. Pieprzyła, że ma zły dzień i może kupy nie robił i brzuch go boli. I na odchodne mówi, proszę przyjść za tydzień może beksa będzie miała lepszy humor!!
-
Co do MMR też mnie przeraża. Naczytałam się tyle opinii, że mózg staje. Olcik - Dobrze, że szczepiłaś na pneumokoki bo nasze państwo kochane nie refunduje od tak sobie tak drogich szczepionek. Na pewno ważne wskazania były.
-
A co tam - No my dziewczynki to takie malutkie:):) hehe, Cco do żaby to chodziło, że leżał z rękoma na głową, a on się po prostu przestraszył i wyrzucił ręce. I czasem robi tak jak jest rozespany i się go raptem położy na płasko. I nie miał ochoty nic robić bo strasznie płakał. Głupie babsko i tyle. Syn jak mamusia wredne czuje na kilometr:) Tak ja u Ewy:) Nie idę do niej już nigdy, nie będę jej filmów nagrywać, że jednak się rusza, skoro matce nie wierzy niech idzie w pizdu.. Aga - to super, że u Was dobrze:) Mama drobna to jak córa ma być spasiona hehe Chociaż u nas synek ma to po tatusiu bo ja też byłam bardzo malutka. Co do ryb to jak i inne rzeczy, zwariować można. Zdawałoby się, że skoro łosoś taki drogi to dobry a tu psikus.
-
Aj już powoli złość mija:/ Ja podaję wit. D codziennie, a poza tym słyszałam, że dziecko chłonie witaminę D tylko w jakieś określone miesiące i to nie latem. Także bezpieczniej wg mnie podać tą kroplę. No no ależ nasze Maluszki rosną:) Ale jak patrzę to dziewczynki naprawdę są maleńkie w porównaniu do większości chłopców, wydaję mi się, że to genetyka głównie
-
Pelepetka - Ja czytałam gdzieś, że łosoś najlepszą rybkadla takich dzieci. Najbardziej wartościowa. Ja narazie nie podaję ale również zacznę od łososia. Ale jest wkur******. Wróciliśmy właśnie od neurologa. Co za zjeb*** baba. Nie dość, że mały jak ją zobaczył to w ryk, że nie dało się go uspokoić. To drugie, baba pyta czy się przewraca no i ja mówię, że tak, nie tak szybko jeszcze ale się turla. A ona na to że mały jej się nie podoba, taka żaba z niego jak na 6 miesięcy i nie wierzy że się obraca!!! Ja mówię, że się przestraszył pani i temu tak leży jak zamurowany a ona swoje. Kazała zrobić usg głowy i przyjść za tydzień. Owszem usg zrobimy ale do tej piz** się nie wybieram już!!
-
Olcik - Dzięki:)