czopelek

Olcik - Wiem, że już pisałaś o ty ale tyle tych stron, że brak czasu szukać ale powiedz jak prawidłowo karmić łyżeczką:)

Niunia - Dobrze, że z Amelką lepiej:) Cudne fotki zamieściłaś na FB:) Kiedyś ktoś pisał ale nie pamiętam kto o białej kropce na dziąśle, to ząbek był? Bo u nas się dziś pojawiła, jakby fragment ząbka:)

Znaczy ja studiowałam dziennie i nie pracowałam bo zbytnio nie miałam kiedy, i stąd taki krótki staż. Od razu po obronie zaczęłam.

Ewa - A poza tym przy karmieniu piersią popijanie chyba nie jest konieczne, znam mamy co wogle nie dają pić 8 miesięczniakom

Klaudyna - To super, że sprawa załatwiona:) W sumie na tak młody wiek spory staż pracy:) Ja mam na umowę o pracę zaledwie 18 miesięcy.

Ewa - No właśnie ja też nie chcę nic podawać póki nie ma kryzysowej sytuacji. I wcale nie uważam się za wyrodną matkę:D Póki można inaczej to po co...

Ewa - Dzięki za odpowiedź, a pytam bo u nas też bąki są, że hej i zastanawiam się czy oby z ich powodu nie popłakuje w nocy. Dawałaś już ten espunisan? Ja daję łyżeczką bo z butelki mały nie chciał. Zawsze próbuje dać cycka po ale nie chcę za chiny ludowe. A już parę razy miał czkawkę zaraz po kolacji. A pić niet nic.

Olkakoziol - Buziaki dla Michalinki z okazji jej święta:):):* A co tam - Krzesełko fajne, podobne do naszego:) Aczkolwiek te 4 kółka u nas są jak zbawienie

Ewa - O widzę, że jesteś:) Słuchaj a od czego Szymek ma wzdęcia? I po czym wnioskujesz, że je ma? Dziewczyny musicie mi pomóc. Pytanie brzmi, jak prawidłowo karmić łyżeczką? Niby to robię i zastanawiam się cały czas czy dobrze.

Hej:) Olcik - Klaudia to chyba dziś miała iść na urzędy Ja też mogłabym powiedzieć parę słów na służbę zdrowia. Też miałam przypuszczenia, że mam zatrucie ciążowe, opuchlizna ogromna, ciśnienie od 32 tygodnia 150/90, potem jeszcze wzrosło, białko w moczu. I oczywiście moja ginekolog widziała to ale ona problemu nie widziała. We wtorek byłam u niej, ciśnienie ogromne, i zapmiast dać skierowanie do szpitala to odesłałą do domu i w środę o 2 odeszły wody a o 7 poród. Już nie wspomnę, że KTG miałam robione 2 razy. Już do tej babki nie chodzę. Co do wypisu to u nas przynieśli i kazali przeczytać czy wszystko się zgadza. Kiedyś było w tv o tych bajkach co wpisują by dostać więcej kasy od NFZ

Klaudia ja niewiem, bo ja miałam cały czas cały etat. Pewnie chodzi o podstawę wypłacania składek, bo jak na pół etatu to masz połowę płaconych. Ale masz spory czas pracy także te ich wymagania spełniasz. Spytasz jutro, albo zadzwoń z rana i dowiedz się co trzeba mieć i idź po południu

U mnie się okres zbliża i nie wiem czy to zbieg okoliczności ale Mały mniej chętnie je cycka. A im mniej je tym mniej ma później tego mleka.

Olkakoziol - No wiesz co, daj spokój, nie ma co się przejmować takimi głupotami jak materacyk. Na pewno dziecku kręgosłup się nie skrzywi, tym bardziej, że samo śpi powyginane jak paragraf, jak u nas:)

Klaudia - U nas z rana to jest taki sajgon, że zapisują kolejki na inny dzień.

Ewa - A jak z pneumokokami? Szczepicie Szymka jednak?

Niunia - Taką lekarkę to tylko w d*** nakopać! Debilna istota... A mamuśka uszy do góry:) Dzieci będą chorować i trzeba się przyzwyczaić. Wiem wiem brutalne ale cóż nam biednym mamom począć:(

Klaudia - Nie wiem jakie tam u Was kolejki są, bo tu straszne, ale ja poszłam tak ok 13 to było mało ludzi. Zajęło mi to 1,5 h, najpierw jeden pokój, potem na piętro do drugiego i potem do trzeciego i wszędzie formalności itp. Generalnie jak siostra spacerowała pod urzędem z Małym to mówiła, że i tak krótko mi zajęło. Co do karmienia piersią to ja max rok chcę karmić. Ale nie uważam, że podanie mm to coś złego. Tym bardziej, że nawet w wytycznych o żywieniu jest napisane ile dziecko w jakim wieku powinno dostawać jeszcze mleka. Bo mi się zdaje, że podawanie kaszki to takie tuczenie dziecka. Ja daję raz dziennie. Wolę podać mleko.

Dziewczyny drzwi to pikuś w porównaniu z generalnym remontem za ścianą co trwa już miesiąc. Siedząc pół metra od tv nie słyszę nic. i tak codziennie do 15. Dobrze, że małemu nie przeszkadza..

A na solarium z powodów zdrowotnych nie mogę chodzić.

Klaudia - mam nadzieję że załatwisz pozytywnie:) Ja samoopalacza nie używałam nigdy ale mam z dove balsam brązujący dla jasnej cery, 3 użycia i bladość znika:) A smug niema.

Znudzona - To nie chodziło o Ciebie a ogólnie. A co chodzi opinie, to chętnie poczytamy wypowiedzi doświadczonej mamy:)

Co do deserków przed obiadem to tak jak pisałam wynikło to z tego, że jak deserek był po obiedzie tak ok 17 to potem po kąpieli była kupa. I rozwalało to porządek zasypiania wypracowany przez 6 miesięcy:) A mój Mały woli ohydne i cierpkie niż słodkie. Nawet sokami gardzi. Szpinak wcinał jak szalony:)

A co do proszków to ja dalej piorę w lovelli ale raz miałam wyprane w zwykłym i było ok. Także teraz będę prała ciuszki w lovelli a inne rzeczy Małego w zwykłym:D

Wichura Podtykaj butelkę cały czas. Ja to robiłam tak jak nie pasowało Synkowi coś. Niech pociągnie chociażby raz a po tygodniu powinno być ok. No i u nas też Synek nie chciał popijać w dzień z butelki, mimo, że mleko i inne pił jak była konieczność. To pije teraz ze zwykłego niekapka z tesco i jest ok.

Dzięki za odpowiedzi:) Chyba jednak podam coś Małemu bo takiego zachowania to jeszcze nie było u nas. Żeby się budził tak często z płaczem. Ewa - Ty jesteś założycielką topiku i na FB i moja myśl jest taka, żeby już nikogo nie wpuszczać do grupy ani nie podawać namiarów na pocztę. Ale zrobisz jak uważasz oczywiści:)