czopelek

Klaudia - Jak na zasiłku miałaś odprowadzane składki do ZUS to się normalnie liczy ten okres. Wystarczy mieć 18 miesięcy przepracowane z tego 365 dni odprowadzane składki. U mnie coś ok 580 zł, ale Ty możesz dostać więcej bo masz długi staż pracy. Mi kazali donieść papiery z kursów które robiłam. I weź numer konta, bo ja nie miałam i muszę iść drugi raz

Klaudia - To zależy ile pracowałaś wcześniej i jak ustała umowa o pracę. W sumie pieniądze nie duże ale spokojniej będzie się w domu siedziało z Małym:D

Olcik - Niedziwię się Twoim obawom, ale w sumie skoro jest refundowana dla wcześniaków to znaczy, że im jest bardzo potrzebna. Mi tak się zdaje. Niunia - Super, że ospa już dobiega końcowi. A jak Julka? Nic nie załapała?

Witamy się:) My nie dawno wstaliśmy, karmienie o 3.30 i 6, ale Mały spał aż do 8.30, zjadł i się bawi. A ja robię sobie śniadanko:) Klaudia To jedziemy na tym samym wózku, ja wczoraj załatwiałam ZUS a potem urząd pracy, i już jestem zarejestrowana, od razu zasiłek przydzielili na pół roku:D:D:D:D

Witamy się:) My nie dawno wstaliśmy, karmienie o 3.30 i 6, ale Mały spał aż do 8.30, zjadł i się bawi. A ja robię sobie śniadanko:) Klaudia To jedziemy na tym samym wózku, ja wczoraj załatwiałam ZUS a potem urząd pracy, i już jestem zarejestrowana, od razu zasiłek przydzielili na pół roku:D:D:D:D

Witamy się:) My nie dawno wstaliśmy, karmienie o 3.30 i 6, ale Mały spał aż do 8.30, zjadł i się bawi. A ja robię sobie śniadanko:) Klaudia To jedziemy na tym samym wózku, ja wczoraj załatwiałam ZUS a potem urząd pracy, i już jestem zarejestrowana, od razu zasiłek przydzielili na pół roku:D:D:D:D

Olcik A jak tam dziś, mniejszy szał? Tosia da żyć mamie?:)

Dzięki dziewczyny:) Tylko te jabłko z bobovity kwaśne i Mały nie za bardzo chce je jeść.... Sylwia H - Kochana nie martw się, do Polski i bez zrobionych rzęsistków Cię wpuszczą:D:P Fajnie, że Layla zdrowa. No naprawdę podejście lekarzy w WB bardzo liberalne.. Co do tabletek ja brałam kiedyś Yasmin, ale na torbiele. Były super. Ale narazie nie planuję brać żadnych.

U nas też upały straszne, dziś 5 godzin na podwórku, bo musiałam trochę spaw załatwić. I jestem padnięta, a jeszcze obiad na jutro gotuje. Ewa - Zazdroszczę pierścionka:) Ja do tej pory czekam aż mój się sklei, że ładnie by było coś podarować hehe,

A co tam - co chodzi o chęci na cycka to takie same jak od początku. Chociaż był taki moment, że Mały nie miał ochoty ssać, i jeść. Ale powróciło do normy. Może i u Was taki kryzysik.

Witamy:) Irytacja mnie dopada jak mi drugi raz post zjadło:////// Już się chyba nie będę rozpisywać. Mam pytanko, myślicie, że od marchewki mogą być zaparcia? Bo u nas dwa dni marchew szła i kupa jak plastelina. Dałam trochę jabłka dziś i kupa trochę lepsza. Ale ogólnie jak Mały robi to się nie męczy, parę razy stęknie:) Wybaczcie taki opis obrazowy ale delikatna sprawa:)

Strabuck - dzięki:) Ja to myślałam juz parę razy, że się grzechotką uderzył ale w końcu się skleiłam, że ile razy może być w te same miejsce:D Ignacy już słodko śpi. Dziś zjadł kleik ryżowy na maminym mleczku, i wiecie co, wyszedł bardzo rzadki, a na mm kit z tej samej ilości kleiku. Podałam butelkę. I po nim codziennie kupa jest. Co wcześniej nie było. A my się szykujemy do meczyku powoli :D:D:D:D Fisher z chin czy nie z chin, ale niektóre zabawki ma naprawdę świetne. Jak karuzela rain forest, czad i do tego solidnie wykonana. Co siostrze kupiliśmy Tiny love za 170 zl, ładna ale widać że taka plastykowa.

Royal - Bo u nas nad brwią też jest takie czerwone, jakby zatarte, bo czuć inną skórę w tym miejscu. Ale wychodzi jak Mały stęka lub płacze. A co do krzesełka wielu sprzedawców wysyła za granicę:) Wiadomo cena niższa. A przesyłkę pewnie by podnieśli.

http://allegro.pl/praktyczne-krzeselko-stolik-do-karmienia-kidsplay-i2385886347.html Ja kułam na tej aukcji. A co do wagi to max 18 kg

Sylwia - Dokładnie, piknie to posumowałaś:D

Oczywiście:D Już jest, mąż je właśnie skręca. Rzeczywiście ładniejsze niż na zdjęciu, wzór Miso:) Dziś pierwsza marchewka je ochrzci:)

To jest forum, szanujmy swoje opinie, żeby nie było głupich zbędnych dyskusji.

Zdrowe - Pytanie w co Ewka gra jest głupowate, bo to jest FORUM, ja też wiele rzeczy wiem, wyczytałam itp, ale pytam, bo ciekawi mnie jak inni robią, a nóż widelec coś podpatrzę i zastosuje:)

No, to tyle mojego zdania, wracam do sprzątania:D Bo zaraz przywiozą moje krzesełeczko do karmienia i chcę mieć czysto zanim je wyciągnę:D

Dzień doberek:) Alez piękna pogoda. Pelepetka - Pewnie Cię nie ma bo wyrywasz chwasty:D Ewa - A ja to się zgadzam z Tobą w tej kwestii, dzieci wiele rzeczy lubią ale po to mają dorosłych rodziców by zabraniali tego co złe. A ja chciałabym mieć w rodzinie ludzi, których mogę się poradzić. A moje zdanie jest takie, do diety można wprowadzić wszystko naraz nawet, przecież co dziecko nie zje, zje. Ale to może wyleźć prędzej czy później w postaci alergii. I dla mnie to nie jest żadne wytłumaczenie, że kiedyś dawali. Kiedyś mleko krowie było zdrowe a teraz są opinie, które zabraniają pić. Tak samo my jako ludzie, połowa ma nadwagę i choroby bo nie odżywia się tak jak powinna. I doskonale o tym wie, ale nic nie robi ponieważ ma złe przyzwyczajenia. Ja chcę robić jak trzeba z moim dzieckiem, żeby ono miało wypracowane te dobre. I to nie jest schematyczne, książkowe chowanie, a logiczne myślenie!

Witamy:) U nas cudowna noc, od 19 do 5 bez pobudki:) Oby nie zapeszyć. Mały zjadł i spał jeszcze do 8. Ehhh wyspałam się drugi raz od prawie 6 miesięcy Niunia- Super, że Amelka ma ospę:P Przynajmniej jak będzie chodziła do przedszkola to ją ominie, bo wtedy długo by musiała siedzieć w domu i opuszczać zajęcia. Aga - Na nic się nie nastawiam. Zdam to zdam nie to będę próbować dalej:)

Anielica I podzielam zdanie Ewy, że powinno się słuchać najpierw siebie, bo lekarze to połowa to durnie a druga połowa ma inne zdanie na każdy temat. Jak ja bym posłuchała neurologa to bym siedziała zdołowana, że mam zacofane dziecko, które nie dogoni rówieśników, bo nie podnosiło się do siadania.

A kaszkę mleczno-ryżową podam za jakiś czas, jak po zupkach będzie dobrze.

Anielica Jesteśmy widzę w tej samej sytuacji, ja też zaczynam jechać z tym koksem:D Wczoraj podałam kaszkę mleczno ryżową malinową ale Synek nie chciał jeść zbytnio, nawet łyżeczką. Ale poczytałam i podobno jak się karmi piersią najlepiej zacząć od kleiku ryżowego (wczoraj zamieszczałam link). Dziś podałam kleik na mleku MM, ponieważ z lenistwa po części odciągać się nie chciało, a i po całym dniu to coś koło 60 ml pewnie bym odciągnęła. A, że mam MM, które muszę zużyć bo to 1, a ono to 6 miesiąca. No i podałam łyżeczką i początkowo nie Mały nie wiedział o co chodzi ale 100 ml zjadł:) Dopił oczywiście cycka. I zobaczymy. A w sobotę podaję pierwszą marchewkę. Gluten już rozpoczęłam z 2 tygodnie temu ale coś Ignacy niespokojny się zrobił także odstawiła i jutro jak po kleiku będzie ok to podam znów, ale tym razem do kleiku dodam tą kaszkę manną.

Aga Prawko jak prawko:) Dokupiłam parę godzin i w następnym tygodniu jeżdżę i na egzamin się zapisuję. A wzór krzesełka MISIO:D Zastanawiałam się nad groszkiem, ale Misio zachwalany to wziełam, jutro będzie, jak znalazł na sobotę:) A Ty się tą wagą nie przejmuj tak, widocznie taka uroda Mai. A już wiadomo skąd u nas Ignaś taki duży, bo Tatuś ważył dokładnie tyle samo jak miał tyle co Ignaś teraz, i bambuła na niego wołali:)