Agnissia dziękuję :)
2 lata temu byłam na diecie south beach i po sobie wiem, że odstawienie np.chleba, ziemniaków, cukrów prostych działa cuda... ale latem jakoś łatwiej mi przychodzi jedzenie lekkich potraw. Ech trzeba będzie się wziąć za siebie, niedługo (mam nadzieję!) wiosna i zrzucę kurtki i grube swetry ;) będę zaglądać :)
Wagi nie mam, tzn. mam, elektroniczną, ale co chwila pokazuje inny wynik więc jej nie wierzę, na oko mam z 72 kg....łooo i 166cm wzrostu, raczej grubokoścista więc zefirkiem nie będę nawet przy 50 kg ;)