Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anet_lol

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. mamuśki, jak tam wasze 4- miesięczniaki???:)
  2. cześć mamuśki :) chciałam Was tylko poinformować, że możecie otrzymać sporo darmowych próbek dla waszych pociech i również dla Was samych po zalogowaniu sie w niektórych serwisach, na niektórych stronkach. Poniżej podaję linki do stronek, gdzie po rejestracji na pewno dostaniecie coś za darmo dla Waszych pociech jeżeli jesteście matkami lub oczekujecie dziecka :) warto skorzystać :) przyjdzie na pewno :) http://klubmaluszka.hipp.pl/ https://www.bebiko.pl/home/rejestracja/ http://lovela.pl/o-programie.html https://www.johnsonsbaby.com.pl/products,zamow.html https://www.bebilon.pl/rejestracja https://www.bebiko.pl/home/porady/poradniki/poradniki-do-pobrania/ http://www.bobovita.pl/poradnik http://www.mustela.pl/pl/main.html#/connexion
  3. CZEŚĆ KOBIETKI! jestem 3 mies po porodzie. nie karmie piersią. w ciąży przytyłam 20 kg!! przed wazyłam 60 kg przy wzroście 169cm. nie było tez idealnie ale wygladałam w porządku. po porodzie zrzuciłam 14 kg. zostało mi 6 :( i nie chce spaść:( od 1,5 miesiaca waga ani drgnie w dół :( nie jadłam słodyczy, nie jadłam po 18 i jadłam wogóle mniej. ale nie pomogło :( ćwiczylam 6 weidera przez parę dni zeby zrzucic brzuch bo najgorzej on mnie denerwuje. ale nie miałam zbytnio czasu bo przy dziecku jest tyle roboty ze nie mam czasu na regularne ćwiczenia. mogę ćwiczyć jedynie nie o stałych porach- czyli jak dziecko spi ;) mąż przeważnie za granicą a mama pracuje dlatego w większości sama muszę się zajmować dzieckiem :( na brzuchu jest taka oponka. nie jakaś wielka ale jest :( przed ciążą nigdy tego nie miałam! miałam płaściutki brzuszek! chciałabym schudnąć chociaż te 5 kg! ale nie chcę stosować jakiś diet kopenhaskich, dukana, soutch itp bo wiem, że to grozi efektem jo-jo. czytałam wypowiedzi forumowiczek i stwierdziłam, że nie. nie wiem co mi radzicie? ale proszę kobietki- pomóżcie!!!! doradzcie cos. po czym wy chudłyście?
  4. ja miałam niecałe 12 jak dostałam a moja koleżanka miała niecałe 11 lat. no a teraz 9 lat.no nie wiem. pewnie się zdarza to teraz. albo mała ściemniała nauczycielce czy nauczycielowi od w-fiz żeby mieć wymówke do nie ćwiczenia ;P
  5. a jest tu ktos kto rodził w kolbuszowej albo nowej debie?
  6. nie!!! bez przesady zebym dawala ok. 200zł za buciki w ktorych dzieciak pochodzi pare tygodni, najwyzej pare miesiecy a potem z nich wyrosnie. nie stac mnie na to wiec zawsze kupuje normalne w zwyczajnych tanich sklepach
  7. ponad 2 miesiace temu urodziłam dziecko. okres już dostałam bo nie karmie piersią. chciałabym zacząć używać tabletek antykoncepcyjnych ale sie boję, że przytyję, a jeszcze nie zrzuciłalm wszystkich dodatkowych kg po ciąży. zostało mi jeszcze 5 kg. nie chce używać prezerwatyw bo jakoś nigdy nie przepadałam za nimi a teraz po nacięciu krocza to już szczególnie. na innym forum czytałam, że dziewczyny strasznie tyły po tabletkach. czy mnie czeka to samo? podzielcie się czy po porodzie zdecydowałyście się na gabletki? jeżeli tak to na jakie i jaka była ich cena? dużo tyłyście w trakcie ich brania? słyszałam, że dużo osób bierze Yasminelle. dobre są? jaka jest ich cena i jak sie po nich czujecie?
  8. kup w aptece czopki glicerynowe. nie sa drogie bo jakies 5 zł za opakowanie. wepchniesz małej a kupka sama wyjdzie:) moja bratowa miala ten sam problem i tak robiła. rewelacja:)
  9. mojemu maluszkowi pomaga esputicon. lekki alekuteczny. daje 3 razy dziennie po 3 kropelki i jest ok. ale wiem, że nie wszystkim malcom pomaga
  10. cześć wszystkim. równe 8 tyg temu urodziłam naturalnie dziecko. nacięto mi krocze dość sporo. potem zszyto i to niezbyt profesjonalnie. szwy strasznie ciągnęły i nie chciały się rozpuszczać. podmywałam sie tantum rosa rano a potem w ciągu dnia po każdej wizycie w toalecie korą dębu no i wogóle robiłam wszystko tak jak trzeba. w tych miejscach gdzie miałam założone szwy porobiły mi sie ziarniny. takie czerwone góreczki bolące po dotknięciu ich. pytałam o to lekarza ale powiedział, że nic mi na to nie da bo jak stwierdził cytuję: "nie wiem czy jest sens bo nie wiem czy wogóle to pani zniknie". rana po nacięciu krocza źle mi się zagoiła. mam zgrubnienie na szwie które czasem mnie boli i wyglada to strasznie bo wszystko krzywo sie pozrastało! na ranę na kroczu stosuję maść sorsoseryl ale ona niezbyt mi pomaga. najgorsza jest ta ziarnina. prosiłabym Was o jakiś sposób na pozbycie się tego cholerstwa. jak sprawić żeby odpadła?
  11. witam!! mam taki kobiecy, niebagatelny problem. rodziłam 4 tygodnie temu. miałam duże nacięcie bo dziecko było duże. potem założyli mi szwy. nie wiem czemu ale na taką dużą ranę tylko 4. w dodatku one strasznie mnie ciągnęły i bolały tak, że przez ponad 2 tygodnie nie mogłam siadać i zauważyłam, że na 2 szwach w okolicy nici zrobiły mi się takie czerwone góreczki. myślałam, że to krwiaczki. poszłam więc z tym problemem po 3 tygodniach do mojego ginekologa. on powiedział, że to ziarnina, ale nie powiedział mi o tym nic konkretnego ani nie przepisał żadnych leków- maści itp tylko kazał przemywać ranę i krocze korą dębu tak jak to robiłam cały czas od czasu porodu. czy ziarnina sama mi zejdzie po przemywaniu czy potrzebne są jakies inne leki? znacie jakiś sprawdzony sposób, żeby pozbyć się tego świństwa?? dodam, że boli mnie ona.
×