Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kalinka2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kalinka2012

  1. angel nie martw się mnie też bolały na początku jajniki, a później już nie czułam nic,a pęcherzyki rosły i tak. Miałam dwa razy IVF i za każdym razem tak samo miałam:)Pozdrawiam:)
  2. Liska trzymaj się kochana, dobrze że wszystko jest ok, jak karzą to zostań na obserwacji. Jesteś pod dobrą opieką tam są bardzo dobrzy lekarze.Całuję mocno:)
  3. Ja robiłam genetyczne, a tego testu krwi nie bo mi raczej mówili, że w moim wieku nie muszę, ale trochę poczytałam opinie to zdarzało się dziewczyną, że wyniki były złe i całą ciąże się dziewczyny stresowały, a dzieci zdrowe się urodziły. Sylwia a ty młoda jesteś po 30 to rzadko się zdarza, żeby było coś nie tak to dobry wiek na dziecko. Ja tam uważam, że tak do 36-38 to nie ma problemów, ale jak karzą to się robi. Ewelka z wizytą bez problemu ja już się umówiłam na genetycznych do niej i ogólnie z nią porozmawiałam jakie szanse na poród naturalny, nie jesteśmy pierwsze po ivf które prowadziła, a po za tym w szpitalu to często się jej zdarzają takie pacjentki jak my.Z tego co wiem to ona jest zastępcą ordynatora.
  4. ona robiła mi usg genetyczne wcześniej i od razu umówiłam się z nią na wizytę prenatalną.
  5. Ewelka z tego co wiem to ona pracuję na Reymonta, ale czy w MswiA pracowała to nie wiem, ja w Opolu mieszkam niecały rok i się nie orientuje, a byłam u niej dopiero raz bo koleżanka mi ją poleciła, ale jest bardzo dokładna, a co nie zrobiła na tobie dobrego wrażenia jak byłaś na hsg?
  6. Ewelka Dr Hanna Żwirska-Lembrych.Pozdrawiam:)
  7. to ja też zaciskam Monch za twoją obronę i żebyś do Nas szybko dołączyła na forum "wagi ciężkiej":):) Pozdrawiam
  8. Irewen i Angel będziemy trzymać kciuki cały czas za Was i pozostałe dziewczyny.pozdrawiam
  9. widzisz jak się trzymasz:)a masz dwójkę w brzuszku, bez problemu Ci brzuszek spadnie jeszcze po cesarce i dziewczyny zabiorą na początku.Jeśli chodzi o moje mdłości to jest już lepiej przynajmniej nie trwają cały dzień tak na zmianę rano lub na wieczór i mam już przyjemność zjedzenia:)nawet słodycze jem i lody o 24:) a za słodyczami nie przepadałam dlatego zdziwiłam się, że żaden kilogram do przodu tym bardziej, że jestem w domu. Rozmawiałam ze znajomą dietetyczką to mówiła mi, że normalnie to jak bym nie była w ciąży to mogło by pójść w boczki, ale przy ciąży to dziecko zabiera dużo i idzie do brzuszka przynajmniej powinno tak być prawidłowo.Nie dziwię się, że tobie waga stała w miejscu na początku bo dwie to dopiero zabierają, a później zaczęły rosnąć i to są te twoje dwa szczęścia te kilogramy dodatkowe:)a tak na marginesie to śmiesznie będę wyglądać jak tylko brzuch będę miała, a tu taka drobinka, ale zobaczymy może się rozkręcę hehe
  10. dzięki Liska na Ciebie to zawsze można liczyć tak jak piszą dziewczyny:)akurat miałam dzisiaj wizytę jest wszystko jak w najlepszym porządku, nawet maleństwo jest większe niż na ten tydzień, co do bóli to ja tak niestety będę miała bo jestem drobniutka i w ogóle coś nie tyje,ale brzusio powiększony trochę mam:)moja dr. się śmieje, że ja to z tych co w brzuchu tylko tyją:)genetyczne też już robiłam i wszystko oki. Nasze maleństwo to do nieśmiałych nie należy bo fikołki cały czas na usg robi i w ogóle,ale chyba ma to po tatusiu bo mama raczej z tych nieśmiałych:) wiem, że to za wcześnie, ale ja wiem nawet kiedy się budzi bo mam bulgotanie w brzuchu, a jak mówiłam dr. to się śmiała, że mogę to wyczuć, bo w końcu to mój lokator. Jeżeli chodzi o ginekologa to ja byłam na dwóch wizytach w GMW, a już później zaczęłam chodzić do mojej dr. Pozdrawiam
  11. Angel lekarze też patrzą na wagę jak jesteś drobna to 50 lub 75 a później się zobaczy:)
  12. to dobrze, ze jest dokładna:) jeszcze trochę i meczyk, nie piszcie już o coli bo co czytam to kolejną szklankę piję chyba jakaś ta pogoda dzisiaj na ta cole. Uciekam miłego kibicowania te co będą oglądać:)
  13. Liska to jest nadzieja naturalsa:)teraz często zdarzają się bliźniaki dwujajowe i niekoniecznie po in vitro, IUI i itp. Ja tam się cieszę jak widzę takie bliźniaki, ostatnio widziałam małżeństwo z parką w wózeczku z 2 latka miały, a Pani jeszcze jeden wózeczek prowadziła z malutkim dzidziusiem:) smiałam się do mojego, że pewnie myśleli, że jak wcześniej się nie udawało to nic nie będzie, a tu mała niespodzianka od losu hehe. Liska także może syneczka będziesz miała w prezencie za niedługo, ale by było zaskoczenie:)
  14. a czemu powinnyśmy mieć cesarkę tłumaczyła Ci to? Wiesz ja mam złe wspomnienia z ta pierwszą ciążą co leżałam to na każdej wizycie rano to "Pani po in vitro", ale fajne dziewczyny miałam na sali dla nich to nie był jakiś problem, ale to wtedy była inna sytuacja bo jajniki jeszcze miałam powiększone po stymulce to tez kontrolowali czy się zmniejszają. Moja Dr powiedziała, że będzie dyskretnie, ale będą brać to pod uwagę, że po in vitro jak by były jakieś problemy zwłaszcza jakby mi się poród opóźniał bo raczej termin jest dokładniejszy bo wiedza kiedy zapłodnienie było i oczywiście inne sytuację jak przy naturalnych ciążach typowe komplikacje.Chciałabym bardzo naturalnie, a najlepiej zacząć rodzić w wyznaczony termin jak w zegarku:)
  15. kurcze zarażacie tymi zakupami, aż sama zaczynam oglądać:)dziewczyny a jak jest z rozwiązaniem w przypadku icsi musi być cesarka czy naturalnie można rodzić bo ja bym chciała naturalnie czy niewskazane, będziecie mówić w szpitalu, że po in vitro ciąża. Moja ginekolog na szczęście w szpitalu pracuje i wie, że miałam. Nie chce takiej sytuacji, ze przy każdym obchodzie w szpitalu będą mówić na głos na sali Pani po in vitro jak bym jakaś inna była.Chyba, ze przesadzam:(ale widzę, ze większość dziewczyn to cesarki miała u nas na forum.
  16. Liska a co słychać u Teryiaki czemu się nie odzywa, a widziałaś się z nią w realu:) jak jej maluszki pewnie już duże:)
  17. Hej Sylwia to teraz zakupy pełną parą:) a na kiedy masz termin porodu?Widzę dziewczyny, że zakupy to raczej przez internet się bardziej opłaca bo dużo fajnych rzeczy już kupiłyście:)Pozdrawiam gorąco i pogodowo
  18. Liska ja tez sama będę oglądać bo mój jedzie na urodziny do kolegi i będą mecz oglądać, ja to na imprezy takie się nie nadaję bo mnie tak te mdłości męczą, żebym z krzywą miną siedziała.Właśnie sobie nalałam szklaneczkę zimnej coli nalałam i fasolke sobie gotuje. Czuję się różnie, ale czasem zdarza mi się przesypiać dzień przez te mdłości i brzuch, ale już bez nospy daję radę, bóle są lżejsze. Kuchnia to dla mnie czasem wyzwanie jak mam coś ugotować przez zapachy, w ogóle mam strasznie węch wyostrzony wyczuje nawet jak ktoś łyka piwa wypiję, wcześniej tak nie miałam. Śmiałam się do mojego ostatnio, że ciekawe czy ode mnie też tak było czuć piwo jak się gdzieś wychodziło bo siedzę ostatnio na grillu i od wszystkich tak piwem jechało, że masakra i mnie to męczyło. Ostatnio koleżanka zaczęła używać wody perfumowanej Angel i nie mogę wytrzymać, a znam ten zapach i nigdy mi nie przeszkadzał. Jeszcze siedzisz na ogrodzie dajesz rade przy tej pogodzie:)
  19. Witaj Sylwia:) ale Ty masz dobrze tylko pozazdrościć :) Mam pytanko do Was już pisałyście o tym wcześniej myślicie, że jak sobie zafarbuje włosy farbą casting Loreal bez amoniaku to zaszkodzi dziecku bo zdania jak widzę na internecie są podzielone:(ja raczej zawsze sama farbowałam i używam tej farby od paru lat bo włosy nie niszczy to na pewno, ale mam wyrzuty sumienia:(że może zaszkodzić. Pozdrawiam
  20. Lenka gratulację:) Arita poczekaj jeszcze spokojnie, może to przez stres się spóźnia. Pozdrawiam:)
  21. czekająca właśnie miałam wyjść na zakupy,ale coś mnie tknęło by zaglądnąć i proszę jaka miła niespodzianka:)gratuluję, a tak się martwiłaś betą i w ogóle. Prezent na dzień matki Ci się sprawdził hehe. Teraz to idę na te zakupy w poskokach:)
  22. Sabaw ja tej kartki coś znaleźć nie mogę, ale bierzcie tak jak lekarz kazał bo pewnie podobne dawki będą jak u wszystkich mężusiów:) Czekająca trzymamy kciuki za wizytę:)Maria co u Ciebie dostałaś miesiączkę?
  23. Maria przykro mi:( ale na kontrole idź do ginekologa tam u siebie, żebyś była pewna bo nie wiem czy sama się oczyścisz.Trzymaj się
  24. nie pamiętam, on już też, ale jak znajdę kartkę z zaleceniami to Ci napiszę bo gdzieś ją mam, ale dawkowanie jest częste i dużo idzie kasy na te witaminki bo jakoś trzy razy dziennie się bierze po kilka. W poniedziałek Ci napisze bo jestem po za domem:(ale może dziewczyny pamiętają dawkowanie te co miały taką kurację.
  25. Ania mój mąż też kupował Intersporcie bo się opłacało bardziej niż te z apteki, brał vit E, L-karnitynę, androvit, koenzym i wyniczki lepsze były i zarodeczki:) ciąża prawidłowo przebiega bez komplikacji:) niż poprzednia:( u Nas bardziej o budowę chodziło, ale ruchliwość i ilość też się poprawiła, także spróbujcie, ale trzeba je trochę pobrać 3-6miesięcy, żeby były efekty. Iwona bardzo mi przykro:( jeżeli chodzi o podejście w klinikach niepłodności do pacjentów to tak jest taki zawód mają i nie mogą się przejmować pacjentami, muszą być na to odporni bo by zwariowali, dlatego ja bym nie mogła być lekarzem lub pielęgniarką bo za bardzo się przejmuję, a tacy ludzie muszę być odporni.Trzymaj się :)
×