Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kalinka2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kalinka2012

  1. pomyśl sobie teraz tak mam okres, ale zaczynam od nowa i może to teraz się uda:)ważne, że trafiłaś na dobrych lekarzy i nie bój się pytać o wszystko:)
  2. Kariotyp robią Wam osobno sprawdzają twój i jego, ale nie czy pasujecie do siebie:)wiem o co Ci chodzi, nie wiem czy są możliwe takie badania, żeby to sprawdzić. Mietka nie myśl o tym cały czas czy pasujecie czy nie:)Zresztą pogadaj o tym z embriologiem czy jest taka możliwość, bo nie wiem czy my Ci doradzimy, a w necie nie ma nic o tym.Od dziś nastaw się , że pasujecie do siebie jak nikt inny na tym świecie:):)przygotowujesz się do kolejnej IUI i masz być pozytywnie nastawiona oki:)
  3. oboje możecie zrobić kariotyp jeśli nasienie ok to nie trzeba robić na chromosom Y. Zresztą na wizycie Pani DR. przeprowadza długi wywiad szczegółowy i wtedy decyduje jakie zrobić badania.Bardzo długo się czeka na wizytę i już na pobranie krwi:(odbiór szybciej.
  4. Mietka ja jakoś sobie radzę przynajmniej staram się:)ale nie wiem jak to będzie po drugiej próbie jak by się nie udała, staram się myśleć pozytywnie chociaż ciężko. Ja robiłam badania genetyczne dla świętego spokoju chociaż ponoć się je robi po drugiej nie udanej próbie lub po dwóch poronieniach.Dobrze, że zrobiłam bo w GMW od razu się o nie pytali na dzień dobry. Pogadaj z lekarzami czy powinnaś robić oni wiedzą najlepiej:)
  5. Monch zawsze najpierw dają najlepsze zarodki, a po za tym w macicy mają lepsze warunki by się rozwinąć rozumiesz"u mamy najlepiej":)Głowa do góry i oczywiście pozytywne nastawienie, a z tego co zdążyłam zauważyć masz go bardzo dużo:):):)buziaki. Jak tam Semb jak się czujesz byłaś już na usg?
  6. Aritka jedz suszoną żurawinę:)ja za pierwszym razem nie jadłam, ale teraz jem:)
  7. Lena82 po długim protokole uzyskuje się więcej ciąż niż po krótkim dlatego lekarze zalecają z antykami. Powodzenia:)
  8. Monch120 to super:)że już po teraz czekamy:)Dziewczyny, ale tu ruch w kwietniu będzie dużo Was ma IVF w kwietniu będziecie na pewno wpadać na siebie w Polmedzie:)Pozdrawiam
  9. Kinia super trzymam kciuki:)a ludźmi się nie przejmuj niech sobie gadają, prawda jest taka , że może oni takich problemów nie mieli lub nie mają, ale taki problem mogą mieć ich dzieci lub wnuki i wtedy będą wiedzieć jak to jest, tak samo myślę o ludziach którzy są przeciwko in vitro, też ich dzieci i wnuki może spotkać to samo, a w tedy ciekawe co zrobią jak ich dziecko powie , że chcę ivf bo nie ma innego wyjścia.Dobrze, że moja babcia, która jest bardzo wierząca nie ma z tym problemów i sama mi finansowo pomogła:)Pozdrawiam dziewczynki :)
  10. Punkcją się nie martw ja po punkcji tak się dobrze czułam, że śmiałam się, że mogłabym iść na imprezę:)oj zleci szybko zobaczysz, w ogóle jest bardzo sympatycznie, tak Cię zagadają tam, że zapomnisz po co przyszłaś:)
  11. Semb miałaś wysoką bete na początku może być tak, że zagnieździły się dwa na początku, a został jeden zarodeczek i teraz rośnie beta jak w normalnej pojedynczej ciąży:)tylko się nie denerwuj spokojnie w czwartek masz już wizytę?
  12. Monch pęcherzyki się wchłoną z czasem, ale przez jakiś czas jajniki będziesz mieć powiększone zwłaszcza jak w ciąży będziesz:)kiedy masz punkcję?
  13. Witam:)Będę się odzywać, ale rzadziej:)Jeśli chodzi o GMW to ok jak na razie jest bardzo podobnie jak przy pierwszej Ivf,tylko mam teraz mieć icsi. Mietka ja słyszałam, że można do siebie nie pasować biochemicznie, że plemnik i komórka nie współgrają ze sobą jakoś tak. W Polmedzie mi mówili, że często jest tak, że jak robią np.ivf nasieniem partnera i dawcy to te nasieniem partnera się nie dzielą lub nie zapładniają, a dawcy wszystko pięknie i ładnie. Pogadaj z lekarzem oni bardziej się na tym znają ja nie chcę nic Ci sugerować, a często też chodzi o psychikę.Jak pisałam wcześniej znam parę która adoptowała chłopczyka, a później miała dwoje swoich. Starali się 9-10 lat i wcześniej mieli 3 razy IVF tak, że cuda się zdarzają:)ta historia bardzo mnie motywuję. Na razie nie panikuj spokojnie podejdź do IUI a potem zobaczycie co dalej.
  14. Witam dziewczyny:)Zdecydowaliśmy, że podchodzimy do IVF w Opolu mam nadzieję, że to dobra decyzja. Chodzi nam głównie o dojazdy mieszkamy teraz w Opolu, więc mamy blisko, a w pracy miałabym problem teraz z urlopem, a tak dam jakoś rade.Trochę mi szkoda bo z Polmedu byłam zadowolona. Bardzo się wahałam:(Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie starające.
  15. u mnie to samo Nasi rodzice i moi dziadkowie, nawet rodzeństwo nie wie, wiesz jak to jest plotka szybko się roznosi dlatego wolę, żeby było tak:)
  16. Ewelka ja też nic nie mówię, ale jak jestem u lekarza czy w przychodni to mówię bo sami się nie raz pytają, ale masz rację ludziom nie powinno się mówić tylko najbliższym, nie którzy tego nie rozumieją:(
  17. Anulka ja ostatnio jak odbierałam wyniki i mówiłam, że do in vitro to Pani do mnie po cichutku w przychodni powiedziałam "ja mam PCO, ale udało mi się zajść w ciąże przez ivf" jaki ten świat mały:)
  18. super gratuluję:) taka duża betka może bliźniaki będą:)
  19. Ja mam 165 i 47-49 ważę jakoś tak bo się dawno nie ważyłam, hm zobaczymy, ale fajnie by było mieć dwa urwiski:)jakoś by się pomieściły:)Ciekawe jak tam Semb32?
  20. Ja mam 165 i 47-49 ważę jakoś tak bo się dawno nie ważyłam, hm zobaczymy, ale fajnie by było mieć dwa urwiski:)jakoś by się pomieściły:)Ciekawe jak tam Semb32?
  21. Liska a powiedz mi bo pisałaś, że jesteś bardzo szczuplutka, Dr się nie przestraszył jak okazało się, że bliźniaki będą:)co to jakaś przeszkoda trzeba być grubszym.Ja bym chciała od razu trzy zarodeczki jakby udało się więcej, ale nie wiem czy się zgodzą bo za pierwszym razem od razu mi mówili, że dwa dla mnie najlepiej bo lepiej żebym bliźniaków nie miała:)a ja widzę, że ty świetnie się czujesz po mimo drobnej figury.
  22. Polmedzianka co było to było, już się tego nie zmieni, jeśli chodzi o Polmed to coś tam było, ale jeszcze nie podczytywałam tak forum, ale chodziło o dziewczyny, które pisały tak naprawdę nie prawdę o klinice, pewnie konkurencja bo te osoby trzecie to nikt inny. Pamiętam, że się trochę przestraszyłam dlatego nic nie pisałam na forum bo nie chciałam by mnie ktoś źle zrozumiał.Zresztą oni na pewno się orientują kto jest kto bo wszystko mają w komputerze:)zresztą dziewczyny piszą swoje wyniki, dni wizyt itp.Ja sobie obiecałam, że przy drugim podejściu nie będę zaglądać na forum, czytać o objawach ciąży i itd.ciekawe jak długo wytrzymam:)a jak mi się uda to napiszę Wam, ale jak będę w 3-4mc ciąży bo wcześniej będę się bała.Oczywiście będę pisać coś czasem i trzymać kciuki:)
  23. ok:)to dobrze bo się trochę przejęłam tym, bo to tak wygląda jak bym to ja pisała negatywnie pod innym nickiem, zresztą mnie też nie oszczędzili.
  24. Witam właśnie wróciłam z pracy i widzę, że nadal jakieś wypowiedzi. Sylwia mam wrażenie, że piszesz do mnie, że niby ja piszę pod innym nickiem to nie moja wina, że ktoś wykorzystuję tą sytuację.
×