Kalinka2012

Semb to super:)a zapłodnili je metodą icsi? Ewelka spokojnie wchłoną się na to trzeba trochę czasu, przynajmniej jajniki Ci trochę odpoczną, a później ładnie będą rosły pęcherzyki:)

Kurcze to może lepiej szybciej je podawać, ja miałam w trzeciej dobie teraz też bym tak chciała. Liska ja wiem, że nie ma reguły, ale wiesz jak to jest z nami babami lubimy gdybać tylko:)ale twój przypadek podnosi mnie na duchu i wiem, że trzeba wierzyć. Zresztą jak by nie mówić udało mi się,ale zarodek miał wadę.Natasza u Ciebie jest dobrze,że macica reaguje bo miałaś dodatnie bety.Po pierwszej próbie mi powiedzieli, że ważne, że zaszłam i to przy takich zarodkach, przynajmniej moja macica kuma o co chodzi;)ale nie wiem czy doszła do siebie i boje się spieszyć.

patrz natasza i ty się martwisz wiekiem, a ja jestem młodsza, gorsze miałam zarodki,ale stymulowałam się bezproblemu, tylko ze mną musieli ostrożnie bo drobna jestem,ale na 8 pęcherzyków czy 9 miałam 6 komórek,ale nie wiem czy to dobrze, że mniej tych pęcherzyków czy nie lepiej żeby było ich więcej.szkoda,że nie miałam od razu icsi bo te co były ivf to się przestały dzielić, a tylko dwie mi zrobili icsi i je miałam podane.

natasza a jakie miałaś dawki na początku większe czy mniejsze i jak reagowałaś dużo miałaś pęcherzyków, a później komórek po punkcji?

przepraszam dziewczyny, że jakie takie pytania zadaje bo powinnam lekarza spytać, ale czasem tyle mam pytań,że część zapominam, a później sobie przypominam i tak wkółko:/

a to dobrze, że jest szansa, zawsze mnie to zastanawiało jak przez zastrzyki rosną te pęcherzyki to na początku jest ich kilka,a potem następne rosną, ale czy te późniejsze nie są mniej dojrzałe wtedy. Na początku patrzą jak reagujemy na dawki, a później zwiększają lub zmniejszają, ale właśnie jak jest ich mało chcą więcej pobudzić czy one będą dojrzałe tak samo jak te pierwsze?

Semb32 a niedojrzałe komórki też zapładniają bo myślałam, że nie. Kurcze miałaś tyle pęcherzyków i tylko 3 komóreczki, aż mam stresa bo ja miałam 6, ale nie wszystkie się zapłodniły. Miałam dwa zarodeczki tylko klasy B,zaszłam w ciąże, ale poroniłam:(Boję się kolejnego podejścia, ale na forum tak miło się zrobiło tyle mamusiek, że aż nie mogę się doczekać:)

dziewczynki dajcie fajną dietkę na stymulacje i przed transferem już pisałyście,ale nie chcę mi się szukać;)

Natasza 34 lata to nie jest dużo, znam kilka dziewczyn które w tym wieku bardzo szybko zaszły w ciąże jedna 35 pierwsze dziecko,a drugie mając 37 i to bez problemu.Mam koleżankę która z pierwszym zaszła mając 36lat i to nie przez IUI czy in vitro.Jeżeli chodzi o nas to mamy inny problem z nasieniem, czasem to nie jest z nami problem tylko z plemnikiem dlatego się nie udaje. Nie możesz się skupiać na sobie i na wieku:)to jest jak loteria bo to nie dzieje się naturalnie i dlatego tak jest, może tak nam jest pisane:)Głowa do góry!!

Szczęściara super !!gratulację ja też chcę:)Emilia a jak tam u Ciebie serduszka też dwa;)Pozdrawiam

jak to przeziębienie to nie może polopiryny brać do tego czasu, ja jak jestem chora to się najczęściej tak leczę,a nie od razu antybiotyk no chyba,że oskrzela to tak trzeba.

nie wiem, ale zadzwoń do polmedu i się zapytaj,ale chyba nie ma to jakiegoś znaczenia zależy też jaki, a nie może z nim poczekać?

Ewelka B kiedy masz zastrzyk na wyciszenie bo widzę,że już bierzesz antyki?

natasza a na czym polega ta selekcja oni wybierają plemniki bez uszkodzonego DNA i nimi zapładniają bo słyszałam,że tylko grupy nie kumam:(a czy za drugim razem z tą selekcją mieliście lepsze jakościowo zarodeczki w porównaniu do tego pierwszego podejścia?Dawno nie odzywała się Iren co tam u Ciebie kochana?jak tam w nowej w pracy, a Szczęściara to tak zajęta piątkową wizytą,że o nas zapomniała;)

trzeba próbować, ważne żebyś podeszła do tego na luzie,a widzę, że masz duże szanse bo byłaś już w ciąży:)

możliwe:)trzeba się przyzwyczaić

a czemu teraz Polmedis?

a to fajnie:)ciekawe co tam zrobią

a co tam w Polmedzie słychać coś się zmieniło bo ostatnio któraś pisała,że nowe pielęgniarki są już nie ma tamtych:(ja raczej w kwietniu planuje wizytę, ale jeszcze zobaczę:)

ja to już w ogóle mam stresa dziewczyny nie dość,że się udało to później to wszystko,kiedyś myślałam,że jak się uda to już będzie wszystko ok.Muszę znaleźć jakiś złoty środek;)nastawie się,że będą bliźniaki ;)

Ewelka jakoś to będzie, a wynikami się nie stresuj:)

fajnie,że masz siostrę doświadczoną i masz z kim pogadać:)ja teraz będę już miała icsi, ale jeszcze mam czas muszę się w środku uspokoić bo to ważne, inaczej się nie uda w stresie:)

to dużo miałaś,ja miałam o wiele mniej komórek i żadnych zarodków do zamrożenia, a miałaś tylko ivf czy icsi też parę zapłodnionych.Kurcze z 12 zostało tylko 3,aż mam stresa:(

mój teraz bierze witaminy,a korzystaliście z tej nowej metody selekcji plemników bo nikt mi nie napisał,a chciałabym wiedzieć czy komuś się udało dzięki tej metodzie. Widziałam na stronie Polmedu reklamę.

kwiecień/maj zobaczę, muszę troszkę jeszcze odpocząć:)a Wy też macie problem z nasieniem?