marzecha

50 minut temu, Czaj napisał:

Janda w każdym filmie gra siebie. Nie tworzy postaci, za każdym razem jest po prostu Krystyną Jandą. 

Widziałam ją w paru spektaklach i nie zgodzę się z tym, ale szanuje Twoją opinie.

8 godzin temu, Moniq_y napisał:

Zgadzam się w 100% gdyby to była prawda , to nie wyszło by to na jaw. A napewno były by grube łapówki. ..Janda aktoreczka ze swoim juz upadajacym teatrem ... Może i wzięła coś za klamstewko za rolę życia , przecież  swoje życie najbardziej ceni.

Prawda pewnie wyjdzie na jaw wcześniej lub później, ale gdyby mój lekarz zadzwonił i powiedział, zostały szczepionki, jutro będą do wyrzucenia, bierze pani ? Wzięłabym. Co do nazwania Jandy aktoreczką to duża przesada, aktoreczki to Kasia Cichopek czy Wiktoria Gosiewska, ale nie Janda. Przejrzyj sobie jej dorobek aktorski, pisze też świetne felietony, a co do upadającego teatru, to nie dziw się, ile ludzi chodzi do teatru a ile do kina na filmy na przykład Patryka Vegi.