NatalLodz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NatalLodz
-
Mnie zostało 5dni, uff wiecie jak się czuje?? radość z największym strachem wręcz paniką.
-
Gieniak dr Lewandowski? piszmy pełne nazwiska- skoro kogoś polecamy to polecajmy a jak nie to nie- konkretnie:) Mam jeszcze propozycję byś spórbowała się umówić do dr Pisery- operuje w Barlickim- i spytała czy nie robi takich operacji na nfz, jeśli robi w barlickim to czy nie mógłby cię zakwalifikować, że masz dokumentację itd. Najbardziej mnie wkurzyło że chirurg cię spławił bo chirurgia plastyczna nie jest chirurgią estetyczną. W naszym wypadku jest to owszem chirurgia plastyczna ale ze względu na dalsze zdrowie a nie własne widzi mi się. Szkoda że nie powiedziałaś mu co ma piernik do wiatraka prywatnie z państwowym? jakbyś chciała sobie zrobić sylikonowe cycki to byś poszła prywatnie a że MUSISZ mieć mniejszone bo inaczej cały organizm ci powoli siądzie o czym świadczy sam kręgosłup- to nie jest to twoja decyzja estetyczna! nie poddawaj się! warszawa też jest dobrą opcją. a jeśli ci nadal odmówią to zostanie przeanalizowanie kredytu- na 5lat nie wychodzi wcale tak dużo:D
-
Gieniak dr Lewandowski? piszmy pełne nazwiska- skoro kogoś polecamy to polecajmy a jak nie to nie- konkretnie:) Mam jeszcze propozycję byś spórbowała się umówić do dr Pisery- operuje w Barlickim- i spytała czy nie robi takich operacji na nfz, jeśli robi w barlickim to czy nie mógłby cię zakwalifikować, że masz dokumentację itd. Najbardziej mnie wkurzyło że chirurg cię spławił bo chirurgia plastyczna nie jest chirurgią estetyczną. W naszym wypadku jest to owszem chirurgia plastyczna ale ze względu na dalsze zdrowie a nie własne widzi mi się. Szkoda że nie powiedziałaś mu co ma piernik do wiatraka prywatnie z państwowym? jakbyś chciała sobie zrobić sylikonowe cycki to byś poszła prywatnie a że MUSISZ mieć mniejszone bo inaczej cały organizm ci powoli siądzie o czym świadczy sam kręgosłup- to nie jest to twoja decyzja estetyczna! nie poddawaj się! warszawa też jest dobrą opcją. a jeśli ci nadal odmówią to zostanie przeanalizowanie kredytu- na 5lat nie wychodzi wcale tak dużo:D
-
Ninka ja mam 26lat (prawie hehe) i za 1,5tygodnia operacja. Pierwszy raz rozmawiałam z chirurgiem 6lat temu, przeraziły mnie blizny (widziałam te wielkie i grube a nie takie po dobrze zrobionych operacjach czyli cienkie i jasne) poza tym łudziłam się że wykarmię dzieci i potem się zdecyduję. Dzieci urodziłam, ani jednego nie wykarmiłam piersią, nie dało rady, piersi były za duże żeby je ogarnąć, mam też małe sutki więc przy tak dużej piersi dziecko nie mogło złapać piersi. Przyszedł taki dzień że powiedziałam dość i w miesiąc załatwiłam wszystko. Miałam podobnie do ciebie- żadnych poważnych dolegliwości czy schorzeń ze względu na piersi. Niestety 4lata później już tego powiedzieć nie mogę bo kręgosłup przy dzieciach to ważna sprawa a mój już nie wytrzymuje. Żałuje że nie zrobiłam tego wcześniej, miałabym już za sobą:) za to wcześniej musiałabym robić to na nfz i nie wiem jak by było a teraz mogę pozwolić sobie na operację prywatną:) Aha i podobnie jak ty wyglądam-no poza tym że jestem starsza więc pewnie grawitacja mi przeszkadza nieco bardziej:P mam 165cm wzrostu i biust 70H (pod biustem mam 71cm więc powinnam nosić 65I ale noszę co jest i kupować większych już nie chce). Po dzieciach piersi są bardziej puste więc mam jakieś 96-98cm w biuście, po ciąży miałam 103cm a w ciąży to tragedia. Rozmiar urosły mi zanim zrobiłam test ciążowy, drugi w czasie ciąży a trzeci na samej końcówce, dzięki Bogu za brak pokarmu bo nawału mleka bym nie zniosła chyba:) Pamiętaj że ty musisz być przekonana, jeśli możesz te piersi znieść to pewnie nie twój czas jeszcze. Ja swoich piersi już nie znoszę, nie chce ich ani jednego dnia dłużej niż to konieczne.
-
Gieniak te plastry i tabletki nic mi nie dadzą tzn w kwestii operacji bo mają nikotynę a to nikotyna jest przy takich zabiegach winowajcą. Ale nadal walczę, zła jestem, że tak mało mam czasu, Gdybym wcześniej wiedziała, że tak szybko będę miała termin (ledwie 3 tygodnie) i wiedziałabym o szkodliwości przy takiej operacji może udałoby mi się rzucić skuteczniej:( a tak w 1,5tygodnia z paczki udaje mi się zejść do 5-10 papierosów:( dzisiaj 7. Może jutro będzie 5? Nie poddaje się:) A co ci napisał ortopeda? tzn jaka opinia? powodzenia jutro na wizycie:) Rykała i Bratoś powiedzieli, że oni z NFZ się nie bawią bo fundusz jest już ruiną z czym się zgadzam. Powiedzieli że takie operacje wykonują młodzi i mało doświadczeni lekarze, czasem pod okiem starszego kolegi. Wiem natomiast że takie operacje na NFZ wykonuje dr Pisera który jest ich kolegą po fachu, moim zdaniem ma podobne doświadczenie, ma swoją prywatną klinikę zaraz obok Barlickiego i myślę, że o partactwie mowy być nie może. Nie proponował mi także operacji na dwie raty tylko obie piersi na raz. Ważne żeby wiedzieć kto będzie operował... Głowa do góry, będzie dobrze:) daj znać po wizycie koniecznie:)
-
Joaśka no niestety nfz a prywatnie to zupełnie inna bajka:( ponoć na nfz się lekarze uczą na pacjentkach i niby operuje starszy z młodszym a ten starszy to sobie tylko luka a kroi młodszy. ponoć. Operację i tak mi zrobią, wiedzą że jestem palaczem i powiedzieli że 10sztuk dziennie to nie problem...wierzyć im nie wierzę:) ale do rzucenia takiego nałogu po tylu latach to trzeba się przygotować psychicznie a ja miałam kilka dni więc ciężko. staram się i jak coś to będę sobie w brodę pluła całe życie:(
-
Joaśka współczuje ci ale wierzę że ci się uda, tylko potrzeba czasu troszkę więcej niż się spodziewałaś. A ja powtórzę pytanie koleżanki czy palisz/paliłaś papierosy? Uwierzcie że pukam sama siebie w głowę że nie mogę tych fajek rzucić! chociaż na ten miesiąc! co to za straszny nałóg jest, że głowa mówi że wolno bo operacja a ciało i tak robi sobie swoje:( Na własne życzenie sobie krzywdę robię:( walczę, miałam tego pecha trafić w okres weselny w mojej rodzinie, więc po alkoholu nie bardzo mogłam się pohamować z papierosami:( Każdego ranka mówię że nie palę już tego świństwa a wieczorem bilans i tak jest kiepski 5-10sztuk:( nie więcej niż 10 ale jeszcze nie udało mi się zejść do mniej niż 5. tragedia. Staram się myśleć pozytywnie, że zawsze ta moja walka jest lepsza niż palenie paczki dziennie, że może coś niecoś mi to pomoże, że nie będzie aż tak źle. Oszukuję samą siebie, jeszcze jak czytam że martwice się zdrzają głownie u nałogowców to się czuje jak kryminalistka co najmniej. eh no nic, staram się i nic więcej nie zrobię poza tym że będę się starała bardziej. Do operacji zostało 10dni.
-
Kleo będziemy trzymać kciuki:) będzie super, wierze w to. co do maści i plastrów to faktycznie co szkoła to inna opinia. moi lekarze powiedzieli że po zdjęciu szwów mam się tylko i wyłącznie oliwkować a dopiero na kontroli tej po 3miesiącach lub jeśli coś by się wcześniej działo, będą brzydkie blizny to polecą mi maści czy inne specyfiki. A wy działacie na własną rękę?? z własnego doświadczenia wiem że cuda działa maść perłowa, mnie zlikwidowała w 99% sporą bliznę na dłoni, w dzieciństwie przewróciłam się na wbitego w ziemię tulipana z butelki. Mojej babci zlikwidowała bez śladu sporą bliznę na dłoni po poparzeniu. Pierwsze wpisy na tym forum są z 2006 roku i poważnie to gdybym przeczytała je w pierwszej kolejności to bym nigdy się tutaj nie zalogowała:) wpisy załamanych młodych dziewczyn błagających o operację z powodu rozmiaru 75D kontra kobiety przekonujące te pierwsze o tym, że takie piersi są super bo faceci się za nimi oglądają a chłopak docenia że są super. dyskusja na temat karmienia piersią że można karmić bo gruczoły mlekowe są do tego potrzebne a tego się nie wycina itd. Cieszy mnie jednak że 6lat później a kobiety są bardziej świadome siebie, niezależne, walczące o swoje własne ja i prawo do szczęścia:)
-
Gieniak w Barlickim jak rozumiem na Narutowicza? przydałaby się jeszcze opinia neurologa. możesz jeszcze u dermatologa jeśli masz takie problemy jak hexe. taki komplet powinien wystarczyć. Hexe rozumiem cię doskonale:( mnie jeszcze dochodzi ból kręgosłupa. teraz jest lato więc więcej chodzę na spacery, łażę całe dnie z dziećmi i na serio o 15tej to już ledwo się prostuje, aż mi na żołądek promieniuje. Marzy mi się zrzucenie tego ciężaru żeby poczuć się lekka. Dzwonki dziękuje ci:)
-
Super dziewczyny!! Idą wakacje i już te zaliczycie jako normalnie ucyckowione:) AliAli Senza jak u was? Ja cały czas myślę o tym paleniu:( staram się jak mogę, wczoraj wypaliłam 5 zamiast 20 sztuk ale na serio ciężka sprawa:( nie wiem jak dam radę cały dzień a miesiąc? ale staram się.. wiem, że rzucenie to super pomysł a to już dużo bo nigdy rzucać nie chciałam:) boje się, że mimo odstawienia i tak będę miała komplikacje:( a jak zapalę jednego po operacji to zaraz mi się martwica zrobi:( Będę się starała nie zapalić ale nałóg to nie jest sprawa głowy tylko ciała, organizm woła o nikotynę. Zastanawia mnie, skoro lekarze muszą informować o każdych możliwych powikłaniach, nawet takich co się u nich nie zdarzają a w ogóle zdarzają się rzadko...to dlaczego mnie powiedzieli że nie mam się czym martwić? powiedziałam że palę, że jestem w stanie ograniczyć do 10sztuk a może uda się do 5sztuk dziennie, postaram się rzucić ale nie wiem co z tego będzie to powiedzieli że 10sztuk to nie problem i mam się nie martwić... nie powinni mi powiedzieć jakie są zagrożenia przy paleniu i takiej operacji? czy może na serio uważają że 5 papierosów nie będzie aż takim problemem? eh sama siebie próbuje tłumaczyć i oszukiwać:( szkoda że wcześniej o tym nie wiedziałam to miałabym więcej czasu na uporanie się z problemem. Zostało mi równiutkie 14dni.
-
Dzwonki na moje oko powinnaś się sugerować rozmiarówką brafitterki bo będziesz ten staniczek troszkę nosiła. A mniejszy w obwodzie zawsze wyjdzie bo wtedy lepiej piersi trzyma i się tak szybko nie rozciąga. co nie znaczy że masz miseczkę E :) ja mam rozmiar 75H ale staniki kupuje 70I bo mam w obwodzie 72cm, powinnam kupować 65J ale po pierwsze cud dostać taki a po drugie są jeszcze raz takie drogie. Kupiłabym 70E ale jak ktoś pyta do masz miseczkę D :) Generalnie ja tam lukam na różnicę między obwodami, teraz mam 31cm a chciałabym mieć max 18cm różnicy. 17cm różnicy to C a 19cm to niby D.
-
Mnie zostało jeszcze 16dni. Jestem na etapie przyzwyczajania się psychicznego do rzucenia palenia:) ciężko idzie. no ale paczki dziennie już nie palę, zeszłam do połowy paczki ale to nadal dużo za dużo:( mąż chce rzucać razem ze mną więc może coś z tego będzie.
-
No to mnie pocieszyłyście:( na moje nieszczęście jestem palaczem:( na 2 tygodnie przed mam nadzieję zejść do 5 papierosów dziennie ale sama wiem że przy takim stresie nie ma opcji żebym zrezygnowała całkiem. Niby lekarze powiedzieli, że lepiej ograniczyć ile sie da ale jeśli nie uda się wcale to tragedii nie będzie...ale sama wiem, że obkurczają się naczynia krwionośne i są gorsze przepływy przez tkanki...bosko:(
-
Dzwonki mnie straszy to że którejś z was może się brzydko coś goić i możecie nie mieć takich efektów jak powinnyście. a ja to swoją drogą sama jestem zestrachana:)
-
O matko nie straszcie. Mam nadzieję że u was będzie wszystko dobrze, ale moi lekarze mówili że do całkowitej formy potrzeba jeszcze cierpliwości. Ale oczywiście należy siebie obserwować bo w końcu my same siebie znamy najlepiej. Ciekawe jak ja często będę truła tyłek lekarzom bo mam 5min samochodem do kliniki.
-
Wielkiezrostępami mnie lekarz powiedział że na piersi będzie działała i ciąża i czas tak samo jak na nieoperowane piersi.. z tym, że ma się zazwyczaj poprzecinane kanały mlekowe więc może nie aż w takim stopniu ciąże będą działały. Ja się waham cały czas między C a D, ponoć mogę dokładnie sprecyzować...boje się że poproszę D a w sklepie wyjdzie mi F..znowu C to dla mnie takie maluszki! a stanik push up? matko nigdy w życiu nie miałam w ręku:) tzn miałam ale siostry hehe nie wyobrażam sobie siebie zakładającej push up. skłaniam się jednak bardziej do pełnego dużego ładnego C :) do mojej operacji równe 3 tygodnie.
-
Elessi 12700zł ze wszystkim. Ponoć już za nic w sprawie piersi ani u nich ani w aptekach mam nie płacić ale się okaże:) dzisiaj będę rozmawiała z nimi że chce aby dobrze umiejscowili brodawkę bo mam kształt na boczki i wolałabym żeby mi lekko do środka ją wysunęli-może się da. poza tym mnie zależy na zachowaniu czucia i to całkowicie. za karmienie podziękuje, nie moja bajka:) Myślę, że będzie ok:) wkońcu to nie pierwsi lepsi rzeźnicy tylko na serio wyższa półka lekarzy... ALiALi Senza odezwijcie się bo na serio nigdzie nie pójdę chyba hehehehe ale wczoraj siostra się ze mnie śmiała, że oglądając gazetę pytałam czy mi będzie dobrze w takiej sukience w czerwcu? hehe:) Ja wiem, że to spora kwota, ale na serio przez 5lat będę spłacała kwotę jak za odkurzacz a tu chodzi o moje zdrowie, wygląd, samopoczucie, itd.
-
No więc i na mnie przyszła kolej:) dostałam dzisiaj odpowiedź z banku, dostałam kredyt bez problemu, jutro jadę wpłacić zaliczkę do kliniki a 18 maja mam operację na 17tą!! czy wy wiecie że ja się nie ucieszyłam z tego kredytu? myślałam że będę mogła moje tchórzostwo zgonić na brak kaski a tu dupa. boje się strasznie, wiem że to jest konieczne i marzyłam o tym od 10lat ale nienawidzę szpitali, ran, szwów, źle takie rzeczy znoszę uffff. ale muszę i koniec:) nie ukrywam że wolałabym obudzić się już w lipcu jak mi się wszystko zagoi:) teraz na cito badania. muszę zrobić usg piersi, morfologię z krzepliwością i glukozą chyba...
-
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny przed:) i gratki dla wszystkich PO :) ja nadal działam ehh tzn załatwiam kredyt. ciekawe co mi powiedzą, mam niezłe dochody ale już 2 spore kredyty i coś długo to trwa. A termin jaki miałam zarezerwować to 18 maja i podejrzewam, że już jest zajęty:(
-
A mnie najbardziej odpowiada basen-też nie przeszkadza w tym biust:) stosuję dietę rozdzielną i po porodzie zostało mi jeszcze ze 3kg do zrzucenia ale już nie jest źle. Senza AliAli po jakim czasie wraca czucie w piersiach?
-
Zuzanna ja sama mam świadomość że będzie bolało, wręcz przygotowuje się na straszny ból. Dlatego zszokowało mnie to co usłyszałam od lekarzy.. Senza ty wiesz co mówisz, tzn miałaś operację tam gdzie ja planuje, u tych samych lekarzy (Bratoś i Rykała tak?) więc wierze że będzie jak u ciebie:) a jak z czuciem? bo mnie poinformowano że przez pół roku spokojnie będę miała zdrętwiałe jak drewno! fuj :D a maści na blizny dostałaś? coś doradzili?
-
Hexe a ty się starasz na nfz? bo z tego co mi mówiono to nie ma znaczenia do kogo się jest zapisanym na konsultację (przynajmniej w Łodzi) bo i lekarz do konsultacji i do operacji może być inny i na wybór jednego i drugiego nie ma wpływu-ponoć:) Senza dzięki:) a faktycznie zapewnili ci wszystko po operacji, tzn wizyty później wszystkie za darmo, kremy, maści itd? a szwy są rozpuszczalne czy wyjmują? faktycznie nie bolało po operacji? Oni mi wmawiają że nie boli a jak już to dostanę max 2 pyralginy...jakoś mi się nie chce w to wierzyć, na co lekarze powiedzieli, że żadna pacjentka im nie wierzy aż sama nie poczuje, że każda wychodzi uśmiechnięta i zadowolona, że będę mogła od razu zajmować się dziećmi! no nie wierzę bo to jednak rozległa operacja, rany, szycia itd...ile razy jeszcze się trzeba u nich pokazać po operacji? zaproponowali mi 18maja tuż po miesiączce, bo potem 15 czewrca jadą na wakacje do 15 lipca...zdążę się wygoić? zastanawiam się czy nie poczekać aż wrócą z urlopu, żeby nie zostać w razie czego na lodzie:) jeszcze AliAli była u nich operowana, tak? to nie zauważyłam, żeby mówiła że nic nie boli...no fakt, jakoś bardzo nie cierpiała ale żeby bezbolesne to było to nie wierzę.
-
Jestem po konsultacji u dr Bratosia i dr Rykały. Lekarze wzbudzający zaufanie, nie spodziewałam się aż tak szybkiego terminu więc nie byłam przygotowana na żadne finansowe zadatki a tym samym na zapis na operację. A więc tak: operacja trwa około 1,5h i wykonują ją obaj naraz. znieczulenie ogólne, oczywiście metoda na szypule, do rozmiaru B/C mi zaproponowali ale powiedziałam że chce raczej duże C lub standardowe D. Wskazania do operacji ze względów estetycznych i zdrowotnych. Operacja kosztuje 12700zł ze wszystkim w cenie. Czyli wpłacam 1000zł zaliczy przy zapisaniu na operację-terminy jakie chce, czyli i za tydzień i za 2tyg i za miesiąc, oni się dostosują. w cenie wszystkie wizyty konsultacyjne przed i po operacji, stanik ten specjalny, maści na blizny itd, żadnych kosztów już nie ponoszę (no jeszcze czego przy takiej kwocie! hehe). Operację miałabym o 15tej, zostaje w klinice na noc, rano mogę wyjść o 7mej do domu. Pytałam kiedy mogłabym zacząć zajmować się dziećmi to powiedzieli że od razu po operacji tzn po powrocie do domu, gwarantują że ból jest znikomy, jeśli dwa razy wezmę pyralginę to będzie max i to musiałabym być bardzo wrażliwa. Generalnie nic nie boli, oczywiście trzeba na siebie uważać ale nie wiem na czym to uważanie miałoby polegać bo kiedy spytałam czy 10kg synka mogę nosić to powiedzieli że pewnie. Potem zdjęcie szwów, po 3-4mc powinnam mieć już wsio zagojone ale piersi będą dochodziły do siebie około roku-1,5 do takiej formy w jakiej już zostaną i zmieni je tylko czas tzn starzenie się itd. Sutki i brodawki przez pół roku-1rok będą zdrętwiałe jak z drewna! to porównanie mnie przeraziło ale zapewnili że wsio wróci do normy. Pytałam o zabiegi na nfz to powiedzieli że jest bardzo dużo komplikacji bo na tych operacjach uczą się lekarze! ci którzy nie mają jeszcze doświadczenia to na tym się uczą-bosko. Wsio super, jestem zdecydowana i konkretnie na tych panów tylko muszę skołować więcej kaski niż byłam przygotowana! eh ciekawe czy zajmie mi to miesiąc czy rok czy 10lat?
-
Takie małe pytanko jeszcze, czy jest tu jakaś palaczka? wiem, że należy na 2tygodnie przed operacją zaprzestać palenia...udało wam się to? boję się, że tak całkiem mi się nie uda....
-
Dziewczyny ale mnie nastraszyłyście! zaczynam się bać że wpadnę z deszczu pod rynnę. Jutro idę na konsultację to postaram się wszystkiego dowiedzieć ale już przez tel dr mnie poinformował że to poważna operacja. Ja to wszystko wiem ale z tego co piszecie wynika, że po operacji prywatnej wychodzi się do domu następnego dnia, w zasadzie odczucia bólowe nie są ogromne, efekty są znakomite, powikłania niewielkie itd a przy operacjach na nfz w szpitalu spędza się około tygodnia? odczucia bólowe delikatnie mówiąc spore, komplikacji dużo i często...dlaczego jest taka różnica? przeciez te operacja wykonują ci sami lekarze i na nfz i prywatnie! mają gorszy sprzęt? ale czy umiejętności też im maleją wprost proporcjonalnie do zarobku? jakie są różnice między operacją na nfz i prywatną? co do operacji to jestem zdecydowana, przeraża mnie wszystko ale muszę to zrobić dla siebie- jestem z tych osób co to do lekarzy chodzą już umierający:) zero operacji, narkozy, urazów itd a w szpitalu to tylko na porody hehe:) muszę jednak zastanowić się poważnie nad operacją w państwowym szpitalu czy prywatnym.. też mam rozmiar miseczki H i z tego co piszecie to trudny rozmiar do operowania? wydawało mi się że niezbyt duży, naturalnie z rozmiaru E się nie zmniejsza więc nie rozumiem w czym problem lekarzy? ciekawa jestem bardzo czego się dowiem jutro.