NatalLodz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NatalLodz
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
40stka no właśnie coś mi nie pasi aż taki spadek ceny ale jeszcze 2mc temu jak się do was zarejestrowałam to sprawdzałam ceny w cenniku kliniki i jak byk było 13tys. a teraz 8tys...to aż tak w błąd by wprowadzali? nie ma spekulować, dowiem cię wszystkiego w poniedziałek. Najwyżej poczekam na nfz...albo uciułam te 13tys ale te opcje wiążą się z przedłużającym się czasem a mnie na nim zależy:)
-
Kinga uuu współczuje:( niestety to jest poważna operacja i różne komplikacje występują:( oby jak najmniej i szybko się wyleczyło! a jaki miałaś rozmiar? Ja dzisiaj się umówiłam prywatnie do dr Rykały, rozmawiałam z nim osobiście i już mi się podoba:) wizyta w poniedziałek 16 kwietnia:) no i zobaczymy...są 3 opcje: zrobi operację w państwowym szpitalu bez nfz za około 3-4tys, druga opcja to tylko nfz z papierkami i skierowaniami i czekaniem, ale chociaż dr mi powie czy jest sens chodzić po lekarzach bo on kwalifikuje do takich operacji a trzecia opcja to operacja prywatna za 8tys (było 13,5tys ale widać kryzys wszędzie jest) do której będę musiała dobrać jakieś 5tys kredytu czego wolałabym uniknąć:) Nie ma co spekulować, zobaczymy w poniedziałek!
-
A mogłabym spytać ile ważysz? przepraszam ale 75D nosiłam w twoim wieku i niestety stanik tylko potęgował ciężar piersi. Teraz wiem że poprpstu miałam rozmiar 65F. kochana miseczka D to faktycznie atut:) może nie dla 15latki, rozumiem że nie czujesz się komfortowo mając duży biust gdzie koleżankom dopiero coś rośnie a chłopcy są podjarani widokiem takich piersi u koleżanki. Olej i uwierz że za 5lat będą ci się w pas kłaniali a koleżanki ci zazdrościły. teraz i tak nic z tym nie zrobisz, musisz mieć skończone 18lat. marzę o miseczce D a nie monstrualnym K/H. Narazie polecam ci udać się do sklepu z bielizną, ale dobrego. Uproś mamę by sprezentowała ci stanik (koszt około 120zł) i wybierz sklep gdzie pracuje brafitterka która dopasuje ci stanik. Jeśli pod biustem masz np 72cm to stanik 65cm w obwodzie będzie super. Wiem że to nie zmniejsza biustu ale uwierz, że bardzo pomaga. Poprawia się postawa, biust wygląda na mniejszy bo nie wisi na brzuchu, piersi są dwie a nie jedna zlaza, ciuchy leżą lepiej i traci się optycznie z 5kg:) Na chwilę obecną dobrze dobrany stanik-nie mylić z drogi i dobry markowo, musi być dobrany przez kogoś kto się na tym zna-jest twoją jedyną opcją a o operacji pomyślisz jako pełnoletnia osoba. Co do dobrania to powiem ci że ja miałam staniki za 350zł dobierane, jak mi się wydawało, przez osoby które się na tym znają skoro pracują w eksklzywnym i drogim sklepie a to bzdura. Mając w obwodzie 72cm dawały mi stanik 75 a jeśli miska E była za mała do dawały mi 80tkę! o zgrozo:) powodzonka w szukaniu dobrego sklepu BRAFITTING.
-
Mal nie kapuje tego. Kwalifikacją do operacji na nfz nie jest tylko waga piersi ale też schorzenia jakich mogłaś się przez nie nabawić. skoro ortopeda i neurolog stwierdzili że jest uszczerbek na zdrowiu, będzie to postępowało i konieczna jest operacja żeby dalszemu postępowi zapobiec to nie kapuje tej lekarki. Powinnaś ją uświadomić że się myli bo waga piersi tu ma mniejsze znaczenie bo można mieć duże piersi i nie mieć żadnych objawów ani skutków ich noszenia kiedy jest się np wysoką mocnej budowy osobą. a można mieć dużo mniejsze i mieć szereg problemów z tym związanych. Nie myśl że skoro jeden lekarz kwalifikujący w twoim mieście na operację się nie zgodził to w innym też tak będzie. W Łodzi wiem jak było, mam nadzieję że teraz też tak jest. Jest chyba 2 lub 3 chirurgów kwalifikujących do operacji, dwóch z nich na 100% mają praktykę prywatną, można do nich umówić się prywatnie (odpłatnie ale chociaż się nie czeka na wizytę i wszystkiego można się dowiedzieć od razu). Można np się dowiedzieć czy jeśli się połazi po specjalistach to w ogóle ma sens i czy lekarz nas zakwalifikuje czy nie. ja się np dowiedziałam że w państwowym szpitalu można za odpowiednią kwotę (wtedy to było 3,5tys) mieć operację w ciągu max miesiąca na pół nfz bez papierków i zaświadczeń. Tak było 6lat temu, 3lata temu tak miała operację robioną moja znajoma i mam nadzieję że dziś też tak jest,
-
Minimini to ja mam taki sam biust co ty z przewagą na I :) ale mam jeszcze nadzieje na łódź. Ja zaczynam walkę w maju, u nas niestety bez prywatnych wizyt nie da rady nic załatwić bo terminy są chore. Także wszystkich lekarzy oblecę prywatnie i zobaczymy. Prywatnie chce też iść do chirurga który między innymi kwalifikuje do operacji na nfz-niech on mi najpierw powie czy mam po co łazić po lekarzach czy nie. Mal a ty nie masz opinii ortopedy? z twoim kręgosłupem wsio oki? tzn nie masz zwyrodnień, skrzywień itd? a neurologicznie? waga piersi to tylko jedno kryterium kwalifikacji do opr. Oprócz tego bierze się pod uwagę wpływ na zdrowie-moje pewnie też 2kg nie ważą ale za to kręgosup mam jak 80latka do tego podejrzewam że problemy neurologiczne bo mam lewą rękę coraz słabszą i drętwieją mi 3 ostatnie palce obu dłoni. zobaczymy.. jak to wszystko zależy od lekarza, Minimini ma taki biust jak ja a mnie mogą bez problemu powiedzieć że wcale nie mam dużych hehe:)
-
Mal w tym nie pomogę. A wiesz jacy lekarze u ciebie operują w szpitalach? a może warto przejechać się do innego miasta? bo jakbyś wiedziała który chirurg operuje gdzie to możesz się umówić do niego prywatnie i on cię skieruje do siebie już państwowo jako swoją pacjentkę.. tzn u nas jest taka możliwość..
-
Współczuje i jak 99% kobiet z tego forum-doskonale cię rozumiem. Ja mam deczko większe bo miska K-polska i H-I brytyjskie ale mnie też gadają że przesadzam, że nie mam dużych. dziwne że lekarze mówią że dużych nie ma a 99% ludzi się na ulicy gapi, kobiety i mężczyźni.
-
Mal z tego co wiem to każdy lekarz może ci wypisać skierowanie na operajcę redukcji, nawet ginekolog, ortopeda, internista itd do tego musisz mieć opis kręgosłupa i ewentualnych zwyrodnień, opinię neurologa i psychologa. z tym idziesz do chirurga plastyka (nie wiem u jakiego byłaś, wybacz) i ON kwalifikuje do operacji bądź nie. A takowych lekarzy też jest kilku. nie załamuj się i nie poddawaj. szkoda że nie byłam tam z tobą to bym jej pokazała cycki po 2 dzieci i żadne nie wykarmione piersią bo się takim gigantem nie da! położne ze szpitala rozkładały ręce i pomagały jak mogły, z pogotowia laktacyjnego to samo, nie miały pomysłu! a tłamsić i tarmosić to sobie może swojego chłopa a nie piersi pacjentki! eh nie poddawaj się!! aaa na basen chodziłam od dziecka, od 17 r.ż jak urosły mi piersi monstrualnie i miałam skoliozę i zwyrodnienia dostałam zalecenie od lekarza ortopedy na rehabilitację i basen-chodziłam przez 2lata 4 razy w tygodniu po 2h !! na basen, rehabilitacja nic mi nie dała, basen też nie-poza figurą od cycków w dół:)
-
Gieniak jak ja byłam u swojej to ona od razu powiedziała że zmniejszenie to prędzej czy później będzie jedynym wyjściem przy takim ciężarze. A ja mam 70H/J czy jakoś tak. I że piersi mam monstrualne więc to wsio zależy od lekarza. Trzeba łazić i szukać.
-
Gieniak hehehe a nie chciałaby ta gin takiego?? moja gin mówi że mam monstrualne piersi i pewnie mi z nimi bardzo ciężko. normalna kobitka:) jak coś to polecam dr Łubę na Motylowej 4.
-
Dziunia nie chcę cię zniechęcać ani nic ale 80 i 105 to nie jest jeszcze tragedia. ja rozumiem, że dla każdego jest to indywidualna sprawa ale 80 pod biustem to max 75cm w obwodzie stanika-chyba że dasz radę się dopiąć w 70:) przy 75cm to daje miskę F to jeszcze nie tragedia:) jak miałam F to nie miałam żadnych problemów z doborem stanika i teraz tamte piersi wydają mi się malusie:) ja mam prawie 10cm więcej cyca niż ty, ale ja rozumiem że to i tak ciężko w twoim wypadku. Może na czas kiedy będziesz starała się o operację poszukałabyś dobrego stanika-proszę mnie nie linczować:D jest taki bardzo fajny sklep przy Piotrkowskiej przed Saspolem idąc od strony Placu Wolności. Sklep jest w bramie po stronie saspolu, na samym końcu w podwórku. Nazywa się chyba Brassima czy jakoś tak, nr Piotrkowska coś koło 55?? Są tam dwie przemiłe laseczki brafitterki z dużym biustem:) polecam Katie Freya, koszt około 110-120zł. warto:)
-
Dziunia ty jesteś rocznik 86 ? jeśli tak to tak jak ja. a jaki masz rozmiar biustu? ja mam 70cm pod biustem o 103 w biuście, niby nie dużo ale daje to miseczkę polską J/K. no i mam ledwie 163cm wzrostu. Do ortopedy zapisywałam się do salve, rtg też tam, neurologa też chyba tam mają, wsio prywatnie ale teminy szybkie, w ciągu max tygodnia. Mają podpisaną umowę z nfz więc normalnie wystawiają skierowania honorowane przez nfz jak normalni państwowi lekarze-z tego co pamiętam.
-
Dziunia wejdź sobie na stronkę tej przychodni, tam napisali że nie trzeba mieć badań ale jeśli się takowe planuje zrobić to lepiej już iść do chirurga z pełną dokumentacją np od neurologa, ortopedy, rtg kręgosłupa i skierowaniem od lekarza pierwszego kontaktu bo jeśli chcesz operację zrobić na nfz to lekarz od razu obejrzy w wynikach co i jak i od razu będzie mógł zadecydować. A tak istnieje obawa, że powie jasne ale niech pani przyjdzie jeszcze raz z wynikami.
-
Hexe to nie jest źle:) mnie chcieli w Łodzi zapisać na grudzień:) ja na 100% pójdę prywatnie, ale najpierw chce iść prywatnie do dr Rykały obgadać jak on to widzi. może mi coś doradzi. Gieniak ja byłam u ortopedy w salve na struga. mają tam od razu rtg więc można się umówić na jedno i drugie, z tym że ja wszystko robiłam prywatnie. na stronie salve są cenniki co i za ile. ale mają podpisaną umowę z nfz więc to coś jak państwowy ale płatny bo zaświadczenia wystawia na nfz. a ta przychodnia na Narutowicza to podlega pod Barlicki, oni mają w Barlickim tylko oddział operacyjny itd a konsultacje robią na Narutowicza. z tego co kojarzę to trafić możesz na Rykałę albo na Piserę i moim zdaniem obaj są nieźli:)
-
Domicza ja mam 70H/I lub polskie 70K. Jeszcze się o refundację nie starałam więc więcej napiszą dziewczyny PO. z tego co mówią wynika że najpierw potrzebne jest skierowanie i rozpoznanie lekarza pierwszego kontaktu lub ortopedy lub neurologa. Z takim papierkiem gdzie musi być napisane że jest wskazanie do operacji redukcji piersi z powodu takiego a takiego, idzie się do chirurga który zdecyduje czy operacja jest wskazana i możliwa. wyznaczy termin (około 1-1,5 roku z tego co wyczytałam z opisów forumek) i czekasz. wyznaczą termin, przyjmą w terminie na oddział, operacja około 3-4h i około 5dni w szpitalu. poważna operacja z dość długą rekonwalescencją i sporymi bliznami zazwyczaj w kształcie kotwicy.
-
hehe ja zawsze chodziłam prosto, siedziałam na lekcjach sztywno i prosto że nauczyciele mówili żebym się rozluźniła:) a mnie było wygodnie:) U mnie to chyba nie miało znaczenia jak chodziłam. Prywatną opiekę miałam zawsze, nie pamiętam żebym chodziła do przychodni rejonowej.. rehabilitacja u mnie nie dała żadnego rezultatu, za to chodziłam całe życie na basen. Na studiach z racji kierunku chodziłam 4 razy w tygodniu po 2-3godziny. Zawsze mnie coś tam ćmiło w plecach i z każdym rokiem czułam się coraz gorzej. Największy postęp bólu nastąpił w miarę rosnącego brzucha z moim pierwszym synkiem. I od tamtej pory jest ciężko, potem drugi synuś i teraz już nie rozróżniam dni bez bólu tylko boli mniej lub bardziej, sam odcinek piersiowy lub całość. A i tak nie mam nadziei na nfz:( ja jestem w gorącej wodzie kąpana, a czekanie 1,5roku na termin operacji mnie podłamał. Gdybym mogła położyłabym się już jutro na stół żeby mieć jak najszybciej to za sobą zanim znowu weźmie górę strach przed operacją. Ale tak dłużej żyć nie można.
-
Hexe różnie może być:) masz skoliozę od dwóch lat? ja mam od 7 roku życia czyli od prawie 20lat i ciekawa jestem co ja tam ciekawego mam:)
-
Jak ja byłam 5lat temu na konsultacji to miałam mieć robioną operację na szypule-ale ja byłam taka młoda że nawet nie spytałam o co chodzi. rozumiem że jest metoda z usunięciem i przeszczepieniem brodawki a na szypule to jaka? no i nie wiadomo czy po tylu latach nadal mnie to dotyczy. ja się chciałam spytac jakie miałyście rozmiary biustu i jakie macie teraz. ja się cały czas boję że mnie wyśmieją że mam za małe:)
-
hehe a mnie internista powiedziała (stara baba) że ona skoliozy nie widzi (ramię mam jakieś 4cm niżej niż drugie i laik widzi gołym okiem), mówię że odcinek piersiowy (nawet mnie palcem nie dotknęła) móię że mnie boli ale niestety nie mogę sprecyzować który odcinek, bo rano jak wstaje boli mnie krzyż, jak troszkę się poruszam to dochodzi do tego odcinek piersiowy a na koniec dnia szyjny i tak cały mnie nawala to się zaśmiała że ja mam 26lat i mnie nie może nic boleć (zrozumiałam że co ja o bólu mogę wiedzieć) i że to pewnie ginekologiczne albo korzonki hehehe:) boska:) drugiego internistę mam erotomana co jak mnie bada to każe mi stanik zdejmować (oczywiście mówię że mowy nie ma) a potem 45min ze mną gada jaki to mój mąż ma skarb i jak się musi cieszyć. ci lekarze to dostają super punkty za głupotę czy co? ortopeda powiedział za to że taki biust to skarb, że nie jedna kobieta by chciała takie mieć a mąż musi być szczęśliwy. dlatego walę prosto do chirurga, może on mi poleci jakiś rozumnych lekarzy. mnie się wydaje że oni oczekują że im się powie dokładnie co nam dolega, rozpozna samodzielnie chorobę i jeszcze doda jakie leki sobie przepisać.
-
Super info:) dzięki, bardzo się przydadzą wasze informacje, piszcie dalej jak wam poszło, Hexa zawsze trzeba mieć rmuę ostatnio nawet recepty mi nie chcieli wypisać jak nie miałam. Czy jest tutaj jakaś kobitka która miała robioną operację w państwowym szpitalu ale płatną? np była na wizycie prywatnie i ją lekarz skierował do swojego szpitala państwowego na operację?
-
Gieniak mierzyłam się w staniku-wyszło mi 4cm mniej niż bez stanika z tym, że w tym co jeszcze jako tako leży i jeszcze z niego nie wyrosłam-kawał piersi wypływa mi górą. Myślę że to jest właśnie te 4cm różnicy:) bez stanika wyszło 31cm różnicy w obwodzie. Jak myślicie? wyśmieją mnie u tych lekarzy?
-
Wkońcu się przemogłam i się zmierzyłam. Nie robiłam tego od drugiej ciąży-gołym okiem widziałam jak bardzo urosły i nie chciałam wiedzieć:) Nie jest tak źle, urosły ledwie 3cm w obwodzie. Co nie zmienia faktu że różnica w obwodach daje 31cm czystego cyca. To dużo? w porównaniu z wami? tyle samo? Cały czas myślę że mnie wyśmieją że mam za małe na nfz.. pomijając kręgosłup.
-
Ewunia333 a jaki masz rozmiar miseczki? Pytam bo podejrzewam że moje skromne polskie K a może już L się nie kwalifikuje. Trafiłam właśnie na takich lekarzy którzy albo gadali że to zbrodnia taki dorodny biust zmniejszać albo że mam nie przesadzać bo mają większe (starsze panie z biustem do pasa-czyli to co mnie czeka za jakieś 15-20lat). Piszesz o doktorowej która wpisała ci rozpoznanie gigantomastia i wskazanie do redukcji. Jakiej specjalizacji to był lekarz? internista? czy inny? Może być ginekolog? moja ginekolog od dawna mówi że musi być mi ciężko i ona skłaniałaby się do redukcji. Z drugiej strony chcę też sprawdzić u ortopedy co i jak tam się dzieje. Pieszesz też o lekarzu kwalifikującym do operacji-to jest jakis lekarz od nfz? czy jakaś komisja? czy chirurg? na tym się kompletnie nie znam, a skoro chcę bujnąć to machinę to warto wiedzieć jak najwięcej skoro jest takie fajne forum z fajnymi kobitkami chcącym pomóc:)
-
Dziewczyny ponawiam pytanko jak duży macie biust że wpisano wam gigantomastię? Co do best-bra to wcale tak do końca jej nie potępiam. Na pierwszej stronie forum napisała kobieta mając rozmiar 80D i że musi zmniejszyć i że jest ogromny. oczywiście wielkość biustu to indywidualna sprawa każdej z nas jeśli chodzi o zmniejszenie ale same przyznacie że miseczka D to raczej to do czego dążymy a nie to co chcemy zmniejszyć. Gdzie tu porównywać miseczkę S ? dlatego myślę że dla takiej kobiety dobranie np zamiast 80D-70F mogłoby wiele poprawić. Przecież chodzi nam o dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie, a jeśli zamiast chirurga da radę załatwić to stanik to już sukces. chyba żadna z nas nie marzy o krojeniu bliznach i ranach. CO innego ta większość z nas która ma dobrane dobrze staniki (osobiście zakochałam się w Katie Freya-70H przed drugą ciążą), poczułam że żyje a nie tylko wegetuje. DObry stanik może choćby złagodzić okres oczekiwania na operację. Większość z nas i tak zdecyduje się na operację bo wielkości piersi stanik nie zmniejszy ale warto uświadamiać kobiety-ważne żeby wszystkie wiedziały jak istotny jest dobry stanik, wszystkie nie tylko te z dużym biustem. Sama dobrałam staniki wszystkim kobietom w mojej rodzinie, z 80C zrobiły im się 70E a moja siostra z miniaturowym B nosi obecnie 65D:) Jeśli was rady Bra nie dotyczą to nie czytajcie:) a może chociaż jedna poczuje się lepiej, zrezygnuje z krojenia? to też plus. szkoda że nie wszystkim to pomoże:( Też wolałabym żeby stanik mi pomógł zamiast chirurg. Ale cóż, moja Katie złamała się na pół-dosłownie:) nie dała biedna rady:) I chociaż od dawna planowałam w przyszłości zrobić operację to to właśnie był moment kulminacyjny:)
-
A mam pytanie jak duże macie piersi że wpisano wam gigantomastię?? Hexe ja wpisałam zmniejszenie piersi nfz łódż i wyskoczył szpital barlickiego..zazwyczaj co drugi chirurg przyjmuje gdzieś w jakimś szpitalu, wybierz sobie może ze dwóch czy trzech i spytaj czy nie przyjmują państwowo w szpitalach. ja znalazłam barlicki bo szukałam dr Rykały.
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9