mamaJuliiMayi

sniadanie I i II -kawa z mlekiem+3krazki ryzowe+2plastry szynki z indyka+0,5pomidora i 3lyzeczki jogurtu naturalnego obiad-warzywa wok +miesko kawa z mlekiem podwieczorek i kolacja -winogrona+jogurt i...cos dodam bo pewnie znow kolo 1.00 spac pojde

Dieta slim fast -raz jeszcze gratuluje :-) i oby tak dalej udalo ci sie trzymac wage i dotrzec do kolejnego celu czyli -ujedrnienia :-p Mnie troche trudniej -bo mimo ze meza nie ma to gotuje tak pod katem corci zeby cos zjadla i nie jest to moze dietetyczne ale zjadam mniej... z rowerkiem tez ^poklocilam sie^na 2,5 tyg a to dlatego,ze nie moge z nim zejsc iwejsc bo corka strasznie placze (mysli chyba,ze chce ja zostawic :-/ ) Tym 1,5kg jakos sie nie przejmuje zbytnio -za 3 tyg jedziemy na pln Hiszpanii do meza a tam...nowe miejsca,ktore czekaja by je zwiedzic -on bedzie w pracy wiec ja z corcia pozwiedzam okolice i pojezdzimy co po ciekawszych miejscach :-)

Dieta slim fast czy to ze stopki oznacza,ze zakonczylas juz dietke? Jesli tak to gratuluje :-) i mam nadzieje,ze bedziesz nas dopingowac :-p Ja wyniki podam tzn napisze po @ lub kolo 14sierpnia (wowczas minie mi 6miesiac diety) ale nie ma zadnej rewelacji-waga skacze w gore i w dol +1,5kg lub -1,5kg ... impress czekamy ,czekamy w sumie jak utrzymasz wage to tez sukcesik :-) Dziewczyny zycze milego dnia :-)

Wariatka93 a jestes moze przed @ ? Waga skacze wtedy w gore zazwyczaj,ale po @ jak zejdzie z ciebie tez woda pokaze na pewno mniej :-) sniadanie I i II - 3krazki ryzowe+3plastry szynki+3plastry pomidora+2plastry sera zoltego +3lyzeczki jogurtu naturalnego i kawa z mlekiem obiad - filet z kurczaka z przyprawami +makaron :-) podwieczorek i kolacja -jogurt i nektarynka,oczywiscie kawa z mlekiem woda mineralna i szklanka magnezu musujacego

wlasnie wrocilam ze szpitala -tyle godzin na pogotowiu sama z corka-juz mi dalo sie we znaki i zmeczenie i nerwy na system i moje rozbrykane dziecie -zrobili mi badania -krew itp. i usg -na szczescie wyszlo wszystko dobrze,a brzuch pobolewa tak mocno i ciagle na @ (niby?! ) bylysmy tam od 20.00 do 2.00 -moja mala niezwyciezona latala a ja padalam i z bolu i zmeczenia,zagrala arie operowa placzem ale coz bylo zrobic-powiedzialam lekarzom ze sama z nia jestem i tyle-tlumaczyc sie nie musze... kruszyna -nie wiem kiedy wraca,jest tam od 3,5tyg. okolo 21sierpnia chce jechac do niego z corcia na 2tyg. Moze byc ,ze wroci juz we wrzesniu a moze w listopadzie...on sam nie wie (na pewno do grudnia powinien juz byc tutaj) duzamama -zrob badania skoro mialas anemie -nic cie to nie kosztuje (no moze czas :-/ ale na pewno szybciej ci pojdzie niz moje badania heh ) Ide dziewczynki prysznic itp i spac.Dobranoc i dzien dobry tym ktore za niedlugo wstaja :-p

kruszyna -a co jak meza nie ma w domu ? -to...moj pracuje 1000km od naszego miejsca zamieszkania i najczesciej niestety wyrzucam.Chrupki,ciastka herbatniki -golebie idziemy karmic :-)

a ten dalej swoje...dieta 1000kcal- do czego i kogo chcesz przekonywac,jaki bilans ujemny i inne trele -morele. Facet jestes (bynajmniej tak piszesz wiec co ty tam wiesz- tobie tluszcz w biodra nie idzie...) jaka wyniszczajaca dieta,wejdz na youtube i wpisz haslo to ci wyskocza odpowiedzi odnosnie tejze diety. aeroby,aeroby...masz malutkie dziecko z ktorym jestes 24h na dobe sam!!! bez pomocy.jakbys byl to bys zrozumial,ze co niektorzy nie maja mozliwosci pojsc po prostu do klubu fitness -cwiczyc na profesjonalnym sprzecie,a byc z dzieckiem i miec caly dom i wszelkie sprawy na glowie tez by cie zmeczylo. wiec ..calla te la boca,porfavor,cono!!!

dieta 1000kcal -dzieki za info-zapoznalam sie i odpisze tak ja z bialka nie zrezygnowalam -jem go raczej wiecej -uwielbam nabial pod kazda postacia :-p (ha nawet w pon.ide do lekarza -bo prawdopodobnie moglam sie przebialkowac-jak kilka lat temu-wysypka jak alergia???) tluszcze tez zjadam -nie jest tak,ze gotuje na parze tylko i wylacznie (mam prawie 2-letnie dziecko wiec staram gotowac sie tak by zjadlo i ono i ja normalny posilek) wiec pieke,smaze i gotuje -zalezy od dania na obiad i teoria -po godzinie 18.00 nic sie nie je- ja jem po 18.00 ba -nawet po 21.00 bo spac chodze -jak widac pozno - wiec jadam cos lekkiego wowczas np-jogurt naturalny,jogurt pro-, albo owoc,krazki ryzowe z szynka z indyka -o mniejszej zawartosci soli i kilka plastrow pomidora Jest tez i jakies ciastko -herbatnik,wafelek (ale nie jakies tam batony czekoladowe,cukierki itp w duuuuzych ilosciach). Wiec jakos szczegolnie nie wyeliminowalam potrzebnych skladnikow odzywczych. Co do cwiczen-racja-moglabym i 4h dziennie cwiczyc-gdybym mialam pomoc przy dziecku,jestem z nia sama i jedyny sport wspolnie to rower (max 2h bo malej sie nudzi siedziec tyle w foteliku i ogladac swiat zza plecow mamy)wiec checi sa ale 24h z dzieckiem i obowiazki domowe itd to juz czlowiek kolo 00.00 pada z deka-wiekszego deka. Oczywiscie dieta na kazdego dziala inaczej -i wiem i zdawalam sobie sprawe,ze ja powoli bedechudnac bo mam wolny metabolizm...ale chudne nie wyznaczywszy sobie celu ze jak np.do sierpnia nie ujrze 60kg na wadze to bedzie porazka, nie nie -ujrze te 60kg ale najwyzej troche pozniej. A teraz,dziecko spi wiec i na mnie powoli juz czas. Dobranoc

i przepraszam z gory za literowki ale mam klawiature bez polskich znakow :-p pozdrawiam dziewczyny i sukcesikow na wadze zycze

dziewczyny gratuluje spadkow wagi i oby do celu :-) Ja sie cieszylam 3 dni temu a tu -masz ci babo placek-nie wierze,ze w 3 dni 2kg na plusie ale ten @ nadciaga i nadciaga,brzuch jak balon i boli... Od tygodnia nie bylam na rowerze,corka nadal zkatarem i kaszlem lekkim ale teraz pomysle zeby z rana z nia jezdzic zanim sie powietrze od upalow nagrzeje, tak kolo 10.00 rano wyjezdzac -oby sie udalo b wcale nie jestem zadowolona z tego iz same jestesmy i trzeba by bylo calkowicie z jazdy zrezygnowac az do powrotu meza.

a sorry to jakis ^^mezczyzna^^ wiec omieszkales itd itd

dieta 1000kcal -a co dla ciebie znaczy jesc normalnie? myslisz o tym,ze rzucimy sie na jedzenie,tak? to odpowiem ci na moim przykladzie-jak sie glodzilam ale glodzilam tak na prawde to nic nie moglam schudnac, a teraz jem regularnie i zdaje mi sie,ze nawet i wiecej niz 1000kcal i jezdze na rowerze- nie ze wzgledu na diete ale dla przyjemnosci. I jestem pewna,ze po siagnieciu celu nie zaprzestane jazdy (malo tego jak juz corcia pojdzie do przedszkola i uda mi sie chodzic regularnie -bedzie silownia -bo bardzo to lubie...). Nie wiem jak inne dziewczyny na forum jadly wczesniej i jaki mialy tryb zycia wiec pisze na swoim przykladzie. Aaaaaa no i jestem pod kontola lekarza -robilambadania i wyszly bardzo dobrze :-) Ale dziekuje,ze nie omieszkalas sie wypowiedziec na ten temat,moze ty jestes idealna i nie stosowalas nigdy diety...

kruszyna trudno powiedziec czy dobry czy zly-teraz wszedzie kryzys,maz wczesniej tez lepiej zarabial jako elektryk na tunelach,teraz ta sama praca itd ale zarabiaja duzo mniej. Jak ja przyjechalam tutaj to wlasnie kryzys sie juz zaczynal... Poza tym -nie wiem czy tam gdziemieszkasz masz jakas rodzineniedaleko -wiesz zawsze moga ci pomoc. Ja tutaj niestety -w razie nieszczescia -sama.Jedynie co maz by rzucil wszystko i zajal sie dzieckiem no i wowczas sciagnac kogos z rodziny z Pl (kto by mogl przyjechac..).wiec juz widzisz jeden duzy + w tym,ze jednak zostaliscie :-) (chyba nie narzekasz? hmm) Co do spirali -wlasnie o to chodzilo -ja mam na 5lat (jeszcze ponad 3,5 roku mi zostalo waznosci :-) ha ha) ale ginekolog powiedzial,ze zawsze moge przyjsc i wyjac-nie ma problemu. sniadanie -kawa z mlekiem+1krazek ryzowy +2 plasterki sera (jakos malo). II sniadanie-brak obiad -zupa podwieczorek -jogurt wanilia-czekolada na kolacje -krazki ryzowe 3 +3pl.szynki+0,5 ogorka malego+3lyzeczki jogurtu naturalnego i 3 rzodkiewki

kruszyna co do tabletek anty -to racja idz i zapytaj moze te co masz nie sa dobre dla ciebie...nie wiem Ja jak juz pisalam -mam spirale i plamienia mialam po jej zalozeniu-ale to normalne. I plus taki,ze co pol roku umawiaja mnie automatycznie na wizyty u ginekologa. Tabletek anty- nie chcialam, bo znajac zycie zatrzymywalaby mi sie woda lub jakis inny klopot...a tak narazie jest oki.

kruszyna -niestety ja tak mam na obczyznie sama... Maz jak pracowal na miejscu to tez od 6.00 do 20.00 go nie bylo ,a jak wracal to padniety (praca na tunelach metra wiec wciaz pod ziemia-inne powietrze,brak slonca...). Teraz jest 1000km od Barcelony wiec juz nawet po tej 20.00 nadal sama z corcia jestem.Ale daje rade. Dzis rowerek tez zaliczony (mimo ze moja mala cos marudna-chrypke ma ale u nas 35stopni wiec pojechalysmy po 18.00). Ja bym bardzo chciala codziennie jezdzic-niestety widze,ze dziecku juz sie nudzi taka jazda (a jezdze z nia juz prawie 2miesiace). Mysle o kupnie steppera by cwiczyc w domu wtedy kiedy nie dam rady wyjsc na rower. Za 1,5miesiaca urodziny wiec moze taki prezent,hmmmm? No troszke pusto tutaj.Ale mysle,ze kobietki urlopy maja i relaksuja sie :-)

kruszyna gratuluje spadku wagi. ja za 4dni wazenie -5miesiac diety ale wpisze kilka dni po a to dlatego ze mam dni plodne i boli mnie brzuch i jest jak balonik...wiec i waga pokaze wiecej (zwaze sie dla wlasnej wiadomosci,a wpisze po dniach ^tych^) kruszyna to i przy swoichchlopakach spalasz kcal :-) Moja mala sie przeziebila wiec dzis z zalem :-( ale odpuszcze rower chyba (zobacze jak bedzie czula sie wieczorem bo nock w plecy mam) sniadanie -kawa z mlekiem +jogurt +3krazki ryzowe II sniadanie -brzoskwinia obiad -nie wiem jeszcze...moze kalmary podwieczorko-kolacja -kawa z mlekiem i jogurt naturalny +pomidor

*****neli***** co do wlosow to mialam rozdwojone konce iwypadaly mi dlatego bylam u fryzjera ale odmowila mi ciecia tak do ramion-podciela koncowki i pocieniowala tak jak chcialam czyli prosto (nie jak wczesniej w litere V). Zobaczymy czy bedzie poprawa bo widze,ze koncowki sa rozdwojone nadal (a zeby sie pozbyc tego to ciecie na jeza by sie zdalo ha haa ha).Uzywam i odzywek i serum na koncowki. Jak nie pomoze to dalej ciecie...na krocej

tak sie rozpisalam ze az..blad na stronie i wcielo moj wpis wrrrr :-/

impress moze sie mile zaskoczysz po powrocie z podrozy i bedzie mniej?! Spojrz na to tak -przed toba cale zycie i mnostwo pokus :-) wiec nie mozesz wiecznie odawiac sobie wszystkiego i myslec ze przybedzie ci 1kg (bo tak moze byc za 10lat...). Na pewno bedziesz miala troche ruchu i spalisz co nieco kcal,zobaczysz. Ja dzisiaj bylam na badaniu krwi,mam wyniki juz jutro ale wizyte i odczyt 11 lipca. Bylam tez u fryzjera -tak mnie korcilo obciac wlosy (mialam juz daleko za lopatki)-oczywiscie z corcia poszlam-innego wyjscia nie bylo ale mala po raz pierwszy nie plakala jak mnie obcinala fryzjerka :-) coz dzisiaj I i II sniadanie zawalone-brak -bo musialam byc na czczo i ostatni posilek jadlam wczoraj o 21.00 obiad -rybka i risotto,wypilam 2 kawy z mlekiem i 1wafelek museli (80kcal),przede mna prasowanie ,rowerek i :-) kolacja :-)

uaktualnilam stopke (taka wage mam od 3dni wiec wpisalam)

ja tez jem normalnie -tak jak pisze impress -ograniczyc kcal = porcje od normalnego obiadu. sniadanie-kawa z mlekiem+1,5kromki chleba ciemnego+3plastry szynki z indyka+2pl.serka obiad -szykuje rybke i pomidora podwieczorko-kolacja- kawa z mlekiem+jogurt+ 3 krazki ryzowe

i nie przepadam jakos szczegolnie za piwem (wole wino polwytrawne) ale skoro znajoma juz zamowila to glupio mi bylo mowic ze nie chce piwa...zreszta te piwo a nasz polski strong to wieeeeeelka roznica heh(te to jakby rozcienczone z woda dlatego juz jesli piwo to cytrynowe przynajmniej smak cytryny ma :-) ). Przede mna jeszcze kolacja -ale jak chodze spac kolo 00.00 lub pozniej to troche czasu jeszcze mam,zeby pomyslec co zjesc :-)

zlotowlosa -uwierz przy 500kcal to sie nabawisz choroby...i utyjesz szybko.Dlaczego? A no dlatego,ze organizm bedzie magazynowal wszystko co zjesz bo pamietac bedzie chudeczasy kiedy jadlas 500kcal.Ja z 4lata temu tak mialam i mimo silowni nie chudlam. Teraz dopiero z glowa -do lekarza po diete, od tej diety obcielam jakies 200-300kcal i chudne. Jestem na forum od 14lutego(odkad zaczelam diete) i roznie bywalo i z waga i z jedzeniem.Chudne powoli ale w koncu!!! chudne a nie ,ze waga w miejscu wciaz. Wlaczylam jazde na rowerze (jak sie uda wkrotce tez stepper). impress-w piatek mam badania krwi i siusiu :-) a wyniki bedzie mial moj lekarz (tu sie nie odbiera samemu,on zadzwoni do mnie i umowi mnie na wizyte i odczytanie wynikow krwi),zaznaczylam mu,ze jestem na diecie i wypadaja mi wlosy ile schudlam w jakim tempie wiec dobral mi do tego odpowiednie badanie (chyba witaminy czy ich aby nie brak w moim organizmie). oj mam chetke na rower juz ale corcia spi jeszcze, poza tym bylam z nia na dworze i 3h bez ustanku spacerowalysmy (ona w wozku lub biegala -i powiem ze czuje nogi po takim marszu :-) w sumie cos na pewno spalilam-kilka kcal).

ja przed sama ciaza chodzilam i w ciazy na silownie ale jak tylo okazalo sie ze bede mama lekarka mi odradzila i zrezygnowalam (a to dlatego,ze nie mialam nazwijmy to ciaglosci w cwiczeniach silowych -byla przerwa okolo 2lat i nie moglam nadwyrezac organizmu ,ktory nie byl przyzwyczajony ).Mnie to nie nudzilo w Pl chodzilam z kolezanka,tutaj sama i nie przeszkadzala mi rutyna. Ja dzis z kolei nie mam glodu wmusilam obiad -jajecznice z corcia,teraz kawa z mlekiem a na sniadanie I i II byl pomidorek z serkiem ( i nawet nie zjadlam tego ). Za to wczoraj nie planowane piwko w nocy juz na powietrzu (znajoma wyjezdza do Peru i zaprosila mnie na cos orzezwiajacego -nasze dzieci sie bawily i wymeczyly a my moglysmy chwilke posiedziec). impress -napisze oczywiscie po 14 lipca jak moja waga (chociaz bede juz miala dni..hmmmm no plodne) i czy bedzie jakis spadek czy nie to wpisze :-)

dieta slim fast -mysle,ze ze strony tej -pani- to byl komplement dla ciebie :-) No dziewczynki udalo sie zaliczyc trase rowerowa z corcia bez pomocy meza przy wnoszeniu i znoszeniu roweru z ekwipunkiem (corcia jeszcze 2 latek nie ma ale dala rade ladnie zejsc z 3pietra po schodach sama...). Wiec sie troszke ciesze,ze nie zaprzestane jazdy na czas nieobecnosci meza... Za 11 dni mija mi 5-ty miesiac diety i moglabym tylko 1,5kg zrzucicdo celu ale-moje nogi potrzebuja duzo wiecej uwagi wiec i kilka kg mniej niz te 60kg... Kolezanka powiedziala,ze na mostku to juz kosci mi widac (ale ja zawsze tak mialam gora szczuplejsza byla). W piatek mam badania krwi i zobaczymy jak moj organizm znosi diete. kruszyna -nawet fitness lepszy niz nic-ja bym bardzo chciala ale rower to jedyne wyjscie zebym cwiczyla bo zawsze jestem z corcia i nie mam nikogo z kim mogla by zostac (nawet maz teraz wyjechal do pracy dalej...) Milego wieczoru