Mama Nasturcja

aha, kupowalam na allegro, za 55 pln.

ja mialam i nadal zdarza nam się używać , w nocy jak synek mial pic mleko to od razu wsypujesz mleko i gotowe, mialam nawet podgrzewacz w pokoju wiec nie trzeba byl sie do kuchni fatygowac :-)

możecie podsunąć jakąś stronkę, gdzie mogę zadać pytanie o przedszkole konkretne? te, ktore nas interesuje ma bardzo mało opinii a zalezy mi na ich poznaniu...

o kurcze, ten wątek upadł??? caly msc cichosza??

dziewczyny, z początkiem listopada pisalam ze Was opuszczam, bo jakos nie moglam sie wbic i wpasowac..chociaz na poczatku dobrze mi sie z wami pisalo, przeczytalam dopiero dzisiaj (wiem, super tempo) co odpisalyscie na moje "pa pa", ja jednak spróbuję do Was wbić i to juz tak na dluzej...dacie mi szanse??? ;-)))

jak wyżej

nei moj watek, ale Asia - nie daj sie sprowokowac i nie odpisuj na takie obraźliwe komentarze!!!

dziewczynki, chciałam się z Wami pozegnać, ponieważ nie będę uczestniczyć w waszym forum. Moje wypowiedzi z początku OK - Kanatika, Angel suer babki z Was, ściskam ogromniaście. Ale to co pisałam potem, jakoś jest totalnie pomijane, a tak pisać do siebie, bez celu, jest bez sensu ;-) Nie mam żalu, znacie się, trzymacie razem, Kanatika dziękuję raz jeszcze za porady odnośnie przedszkola i adaptacji. POzdrawiam Was i wszystkiego dobrego!!!

a co do pieluch od urodzenia używaliśmy pampers active, zielone. Po ok pół roku przerzuciliśmy się na Happy, bardzo przyjemne, ale jak dla mnie zbyt malo elastyczne i jak mały zaczął się ruszać, raczkować, a potem chodzić to już nie były takie fajne. Teraz od długiego czasu kupujemy Dadę z Biedronki i są naprawdę dobre, a cenowo bardzo przyjemne ;-)))

czesc mamuśki :-) ja jak zwykle próbuję doczytać Was, ale ufff, co nadrobię zaległości, to już mam następne. Macie intensywne tempo, nie ma co :-) Jak chodzi o chusteczki nawilżajace, których uzywam nie tylko do wycirania pupy, ale zawsze biorę na spacr itd, wytarcie rąk itd, od początku używałam chusteczek pampers, zazayczaj zielonych, ostatnio kupiłam białe, premium care. Super, bardzo delikatne, wytrzymałe, dla nas bomba więc inncyh nie próbowałam nawet. Kupuję je zawsze w M1, tzn w Realu konkretnie :-) Opłaca się, ejst promocja 4 + 2 i faktycznie, za 6 opakowań po 64 chusteczki (premium care 56 , mniej troszkę ); płacę ok 27 pln. Także jakby co to polecam, ja tak wolę po 6 paczek i mam na długo, teraz już nie schodzi tak dużo, bo się oduczamy pooowoli pieluchowania, a synek zaczyna ślicznie sikać do kibelka, oczywiscie zaliczając po drodze mase wpadek żeby nie było :-)) Nie naciskam, jak dla mnie może jeszcze nosic pieluchy ale sama widzę że on ich nie lubi zbytnio...jak mu czasem zalozę gdy nie chce sikać do kibelka, to sam się wysika jeden raz i sam sobie ściąga pieluchę i oddaje lub wyrzuca do kosza :-P

ania 1985 - Tobie tez dziekuje za kilka słów od siebie. ja też oglądam intensywnie MasterChefa, uwielbiam kulinarne programy chociaż lubię gotować, ale nie eksperymentuję jakoś bardzo szczególnie w kuchni. ale oglądać uwielbiam ;-)) i jak zaczelam oglądać ten program to jakoś kuchenne rewolucje nam sie dziwnie szybko znudziły :-D

cześć kobietki :-) no więc, w kwestii wózka kanatika dobrze mówi,na początek pompowane koniecznie kola. Ja teraz mam spacerówkę, lira 4, i jestem bardzo zadowolna. Lekki, skrętny, dużo miejsca dla dziecka, bezpieczny.Kanatika - baaardzo dziękuję, pozwolę sobie napisać do Ciebie w wolnej chwili e-mail gdy będę miała pytania, aczkolwiek nie chciałabym też żebyście pomyślały że wpadam tylko nie na pogaduchy tylko wykorzystać Was i popytać o to i owo ;-)))

w zasadzie do mam prośbę do Kanatika - nie chcę Was zanudzać tematem przedszkoli... ale jeśli mogę wrócić to chciałam Cię spytać jako osoby doświadczonej i wkwalifikowanej w tej kwestii - czy uważasz że dziecko w wieku 2,5 lat jest gotowe na przedszkole? Co powinno tak naprawdę umieć, jak mogę poznać to? Mam pewne obawy bo tak naprawdę to mógłby iść rok później, ale już bym chciała żeby jego horyzonty" siętroszkę poszerzyły. on jest w domu ze mną, kontakt z dziećmi ma często, ale to nie to samo co przedszkole zapewne. Początkowo planujemy go dać na 4 godziny 8 - 12 mniej więcej..jakbyś mogła mi cokolwiek napisać to będę ogromnie wdzięczna Biedroneczko ;-* :-)

inka witam :-) - jeśli mogę doradzic, wiadomo że każde dziecko jest inne, ale u nas bujaczek to byl traf w dziesiątkę. Synek się wyleżał ile wlezie, brałam sobie go do kuchni, spokojnie ugotowałam obiad, nakarmiłam go (jak juz byl większy to w nim jadł póki nie siadał do krzeselka); i ogólnie bardzo mi to bardzo bardzo pomogło. Ja go nosiłam bardzo mało bo on lubił od początku łóżeckzo ale wiadomo że nie będzie tak dziecko leżało pół dnia tym bardziej, że u nas łóżeczko bylo wtedy jeszcze w naszej sypialni i do kuchni mam daleko :-) a tak, byl pod okiem i wiedzialam że jest w porządku..tak smao mogę polecic matę edukacyjną, super sprawa :-)