psotka_2

to prawda szybciej widac efekty i ubywające cm i dokładnie pot leje sie strumieniami ;)

od pasa lepsze są spodenki neoprenowe efekty widac błyskawicznie :)

do tego po świętach zaczynam zumbe 1 w tyg

-11,5 kg mniej od połowy lutego do tego wspomagam sie adim dieta 1000kcl dziennie, i ćwiczenia codziennie hula hop godz, 1 w tyg aqua aerobik, i 6 razy w tyg orbitrek 45-60 min i dużo dużo wody :) W biuście 5 cm mniej, brzuch 10 cm mniej, biodra 6cm mniej, udo 5cm mniej :)

monbla pół godz to mało min 45-60 minut dziennie :)

od 16 lutego -11kg :)

moniks77 co do spalonych kalorii to napewno ma jeszcze znaczenie wielkość koła zamachowego ja mam 12kg

może kazdy orbitrek liczy inaczej, ja mam kettlera :)

moniks77 ja tez przebiegam ok 20km w ciągu 45 minut i spalam ok450kcl

ja tez przy muzyce, albo w czasie filmu inaczej nie dałabym rady wytrzymac godz :)

kanadyjka2012 napewno cos źle spojrzałaś :) ja zabiore sie za ćwiczenia dopiero wieczorem :)

ag77 napewno duży wpływ na nas ma przeszłość, ja też nie mam dobrych wspomnień z dzieciństwa a szkoda, ale obiecałam sobie że musze być lepszą matką niz moja mama i staram sie nie popełniać jej błędów, obiecałam sobie że stane na głowie a mojemu dziecku niczego nie zabraknie, wiec sie nie bój, głowa do góry i do dzieła, macierzyństwo to wspaniałe uczucie, chociaż nie zawsze jest lekko i kolorowo. Ja też sie bałam, z natury panikara jestem. Nie każdy tyje w ciąży niewiadomo ile kg, ja w ciązy przybrałam tylko 5kg ale zaniedbałam sie po ciąży i potem przybyło dużo dużo wiecej, ale to tylko moja wina. W tej chwili szpital sobie wybierasz, lekarza też wybierasz, do tego możesz go poprosic zeby był z tobą przy porodzie, ja tak miałam, poród zaczął mi sie w nocy i dzwoniłam po moja pania doktor i spotkałyśmy sie w szpitalu, no i od początku wiedziałam że chce rodzic w wodzie,podobno łagodzi ból i sie udało :) Początki mojego macierzyństwa były trudne, pomógł mi przez to przejść mój mąż i teraz jestem szczęśliwą mamą 5 latka :)

ag77 ma racje spalamy kalorie na orbitreku dopiero po 30 minutach, wiec minimalny czas treningu powinien wynosic 45 minut :)

takie zastoje to normalna rzecz u mnie po dwóch tyg był tygodniowy zastój a teraz po kilku dniach znowu waga stoi, chociaz jak waga leci w dół to motywuje a jak stoi to juz ma sie wszystkiego dośc, i tylko czekanie kiedy znowu zacznie spadać :) za to jak juz spadnie to od razu chce sie żyć :)

gumiss ja mam Verso i jestem z niego bardzo zadowolona :)

ja też mam kettlera, nie kupuj mechanicznego tylko jak już to magnetyczny nie chałasują i nie trzeba co chwile śrubek dokręcać, tani z marketu napewno sie zaraz rozwali, one nie nadają sie na codzienne ćwiczenia.

ja tez biegam w normalnych butach, pumy albo adidas, lub ecco :) Warto biegać na orbim,bo szybko widac efekty, chociaz wiadomo że nie zawsze sie chce, ja sobie robie 1 dzień wolny bez biegania, za to dodatkowo krece hula hopem :)

co racja to racja przy ćwiczeniach na orbim mniej widoczne są ubywające kg na wadze za to bardzo szybko zauważa sie ubywające centymetry :)

ag77 czesć a ty co w nocy spać nie możesz ;)

wszystko zależy jaki obiad zjadłaś, ale powinno byc ok o ile obiadek przyzwoity :)

w spodenkach jak dla mnie super a i efekty na bioderkach i brzuchu szybciej widać co do jedzenia to nie układam jadłospisu, nie jem słodyczy i jasnego pieczywa, i ziemniaków, tak poza tym to wszystko jem i licze zeby nie wyszło wiecej niż 1000-1200kcl. Ćwicze wieczorem i wtedy juz nic nie jem tylko woda. Kolacje jem ok 17-18 najpóźniej potem juz nic tylko woda

Długo mnie tu nie było a w zasadzie to juz rok, ja ćwicze w spodenkach neoprenowych po 45 - 60 minut 6 dni w tyg, z tymże w tej chwili wspieram sie z adi i trzymam diete nie wiecej niz 1000kcl dziennie i po 3 tyg mam 7kg mniej. Wczesniej ćwiczyłam tylko na orbitreku codziennie po 45-60 minut i 3 razy w tyg chodziłam na aqua aerobic działa cuda, zeszło mi wtedy 8kg w 3 miesiące, bez diety tylko ograniczyłam do zera słodycze. Więc jak sie chce to wszystko możliwe.