Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tararara252

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tararara252

  1. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Dobry:) Magdalenko nerwowa byłam i już wiem czemu:/ przyszła spóźniona @ i męczy. Wczoraj ) ćwiczeń i dziś też nie zamierzam nic wymagającego robić. Po p[racy obiadokolację dla rodzinki a sobie zrobię topienie w kefirze. Kupiłam w sobotę kefir z Krasnegostawu, termin do 25 maja , za 53gr , to wzięłam 30 sztuk:) siostrze zawiozłam kilka, mamie i sobie.Co do męża to ostatnio wszystkie weekendy z jego rodziną więc się zbuntowałam i ten był w moich kręgach:) Ja też zazwyczaj biorę męża, ale tym razem ja nie poszłam. Tak mi ciśnienie podniósł, a tak szczerze to mogłam iść bo tak mi zależało. Ten weekend fajny był:) W sobotę u siostry grill i same białko plus węgle w płynie, ale żadnych chipsów czy innych"zagryzaczy" nie zjadłam.Niedziela ok, u mamy gril. Dziś już owsianka poszła. Wczoraj jeden dzień bez i dziś jakoś dziwnie w toalecie. Aluś cieszy mnie to!!! Jedz kochana na zdrówko:) No ja tak uwielbiałam zajęcia na siłowni:) chodziłam na Pure w Gliwicach. Moimi ulubionymi zajęciami była właśnie zumba i sexi class:p takie wiecie kiwanie biodrami, nauka ładnego chodzenia itd:) Na pewno kogos zarazisz:) może temat załóż o poszukiwaniu koleżanki? A ja byłam U Ciebie na temaciku:P nawet się przywitałam:) A reszta kobietek gdzie?
  2. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    no i odkąd na kafe pisze na tematach diet:)
  3. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Madziulek a bo mnie mąż"uszczęśliwił" z kolegami poił wczoraj, potem stwierdziłam żeby w nos się pocałował, ja nigdzie nie idę z nim. I on sam poszedł.Wrócił jakoś koło 11. Wiem ze spał u mamy i wiem że moją sis spotkał i grzecznie ją odprowadził, do domu nie wrócił bo u nas klatka zamykana a on bez kluczy. Co nie zmienia faktu że mnie do białej gorączki doprowadził. A i fajki u niego znalazłam, to ten wczorajszy grzech. Dziś na rzęsach biega. Ja w pracy a on sprząta itd. Trudno życie. Aluś Ty dojrzałaś do samotnych wyjść na siłownię a ja nauczyłam się że jak chce się bawić to nie mogę tego uzależniać od obecności męża. Następnym razem nawet czekać nie będę na dupka i sama pójdę. Dziś do mojej siostry idziemy. Teraz ja zamierzam więcej siedzieć u mamy i siostry bo ostatnio każdy weekend u teściowej i mi się przeżarło to towarzystwo, zwłaszcza po ostatniej imprezie.Jutro do mamy idziemy. Dziś jest miesiąc jak mamy nie widziałam!! o kurka!! a i 3 miesiące odkąd tu pracuje i odkąd jestem na dobrych torach:)
  4. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Aluś czasem za dużo wody się naleje, spoko. Ja zalewam wszystko wodą na noc i potem tylko grzeje, więc cała woda wsiąka w owsiankę i owoce suszone i w taki sposób dodatkową wodę dostarczam. Ja jem dużo tej owsianki bo mam określoną ilość węgli jakie mam zjeść na śniadanie, więc już nic nie zmieszczę, tzn czasem owoce świeże.A wczoraj koleżanka mi napisała że moja owsianka jest wg diety 3Dchili czy jakoś tak.Ja rano białka nie mogę jeść, za to kupiłam wczoraj kotlecik rybny:) na obiad mam pieczywo ryżowe 8 sztuk , trochę surówki i ten kotlecik. Dziś nie zmieściłam całej owsianki. Z nerwów nie umiałam całości wcisnąć.. A owoce daj wcześniej niech mokną i nadadzą słodyczy:)
  5. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Ja wcinam śniadanie. Miałam głupie sny w nocy, budziłam się i w efekcie za późno wstałam do pracy. Jem właśnie spóźnione śniadanie. Duża porcja owsianki. Dziś dodatkowo bardzo słodka bo dodałam daktyle i rodzynek dużo.Miesiączki nadal nie ma, innych objawów też nic. Może z nerwów.Pogoda też jakaś dziwna. niby ciepło i ładnie a pada troszkę, chmury są.
  6. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Dobry:) Madzia uuuu :) aż pozazdrościć:) i waga jaka ładna:)
  7. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Alus no tak to jest z tym blannikiem. Czysci super. Tylko wazna jest woda. Bez wody bedzie jeszcze gorzej. No ja wieczor w domu. Maz wkurzyl mnie. No swoja droga to moja reakcja byla za ostra bo jako autorytet i ideal ,idealnie potrafie ryja wydrzec ;p No mile to co piszecie tylko ja ni w zab nie widze w sobie tych cech. Sam powod ze tu jestem w sensie otyla oznacza ze ja slaba jednostka jestem. A i grzech byl. Lody i chipsy. Nie duzo chipsow ale jednak. Co najlepsze kilka zjadlam. Teraz chipsy leza i nie kusza. Weider zrobiony. Pozno bo pozno ale zrobiony. Na kolacje mialam brzuszki lososia i surowke. To na dzis grzexhow tyle to znaczy jest jeszcze jeden ale to raczej glupota. Jutro maz za moj blad zaplaci ;p bedzie go to kosztowac bluzke i spodnie.
  8. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    pamiętaj tylko o wodzie!!!
  9. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Ala ojjj serio nie ma we mnie grama ideału, no dobra mam idealne uszy:) serio:) malutkie, tak po za tym mam wady. Swoją droga jaka głupia mentalność. Tu ciągnę w stronę ideału, staram się, stawiam sobie wyzwania itd.A tu jak ktoś mi powie że jestem dla niego autorytetem to się unoszę. No to zmiana taktyki:) jestem prawie idealna oto:) No ja zakręcona jestem tylko bardziej w formie ADHD.:) więc miło mi Alicjo , że ja oto chudnąca Izabela jestem wzorem dla Ciebie:) postaram się sprostać takiemu wyzwaniu i nie poddam się w dążeniu do wymarzonej sylwetki.Co do ćwiczeń to sama nie wiem jak to się stało. Nie ruszałam się latami, z małymi zrywami i teraz mi to jakoś w krew weszło.A błonnik uwielbiam:) zamiast chipsów przed tv jadałam:) teraz nie mogę bo rano i do obiadu węgle tylko. Szczerze polecam:)
  10. tararara252

    dieta dr Pape

    Lammia jasne że przy ruchu więcej można:) dlatego wycieczka rowerowa do innego miasta może skończyć się mrożona kawą i lodami:) pisz jak waga spada:)
  11. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    a i się pochwalić muszę : zaoszczędziłam w tym tygodniu 200 zł!!! obiadki codziennie, śniadanka ładne dla domowników , ja standard owsianka( z dodatkami około 15 zł tygodniowo) :) dumna i blada jestem bo to moja pierwsza oszczędność:)
  12. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    vera jak jesteś na tyle odważna żeby kogokolwiek krytykować to przynajmniej się zaczernij
  13. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Aga mój mąż nie jest ideałem, ja też nie a złośliwości zostaw dla siebie.
  14. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    No decyzja należy do Ciebie. Jak już podejmiesz taką decyzję bądź konsekwentna bo takie rozwodzenie się na raty to głupota dla mnie.
  15. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Aga będziesz się rozwodzić? Już na 100 %? A powód? Dobry tak w ogóle. Po śniadaniu, dwóch kawach i nerwach. szef dzisiaj z klientka miał problemy-albo klientka z szefem, fakt że ja kryzys zażegnałam.Aga ja tylko panele podłogowe sprzedaje, więc tu ewentualnie transakcje rzędu kilku tysięcy mogę wypracować. A Ty gdzie miałaś takie duże? Domy i mieszkania? Może i ja bym się rozwinęła w jakimś fajnym kierunku. Wczoraj zrobiłam powtórkę 1 dnia weidera, abs. Schemat sobie zrobiłam. Weider codziennie,abs co drugi i cardio Mel B co drugi. Niedziela wolna tylko weider. Kasia na łydki tylko rozciąganie, nie wyszczuplą się , ale mięśnie zrobią się jakby dłuższe, bardziej kobiece takie. Nie wiem jak to wytłumaczyć.Mam nadzieję że rozumiesz. Magda to dawaj coś lekkiego razem, abs spróbuj, 8 minut, nie jest takie ciężkie jak weider. Z czasem jak za łatwy będzie to coś z weidera dodasz:) I nici z pikniku, tzn sobotę u mojej siostry spędzamy a niedzielę u moich rodziców. I dobrze bo już rodziny męża mam dość. Po ostatniej imprezie się nasłuchałam,że jestem "to z maturą" i że się mądrzę- mądra jestem to się mądrzę i tyle. Ala a co z Twymi odnóżami nie tak? Ja mam okropniaste, ale jak mam się smażyć i cierpieć to wolę żeby inni cierpieli jak patrzą na me nogi:p Ha ha kawał mi się przypomniała, -Jakie pani ma nóżki , jak sarenka. -takie długie? -Nie , takie owłosione:P Alutku się chłopem nie przejmuj. Ja wiem czemuż on taki mądry. Boi się biedaczysko i tyle. Piękniejsza i zgrabniejsza kobietka to dla niego problem. Nie mówiąc o zachwycie w oczach innych facetów.
  16. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Aga będziesz się rozwodzić? Już na 100 %? A powód? Dobry tak w ogóle. Po śniadaniu, dwóch kawach i nerwach. szef dzisiaj z klientka miał problemy-albo klientka z szefem, fakt że ja kryzys zażegnałam.Aga ja tylko panele podłogowe sprzedaje, więc tu ewentualnie transakcje rzędu kilku tysięcy mogę wypracować. A Ty gdzie miałaś takie duże? Domy i mieszkania? Może i ja bym się rozwinęła w jakimś fajnym kierunku. Wczoraj zrobiłam powtórkę 1 dnia weidera, abs. Schemat sobie zrobiłam. Weider codziennie,abs co drugi i cardio Mel B co drugi. Niedziela wolna tylko weider. Kasia na łydki tylko rozciąganie, nie wyszczuplą się , ale mięśnie zrobią się jakby dłuższe, bardziej kobiece takie. Nie wiem jak to wytłumaczyć.Mam nadzieję że rozumiesz. Magda to dawaj coś lekkiego razem, abs spróbuj, 8 minut, nie jest takie ciężkie jak weider. Z czasem jak za łatwy będzie to coś z weidera dodasz:) I nici z pikniku, tzn sobotę u mojej siostry spędzamy a niedzielę u moich rodziców. I dobrze bo już rodziny męża mam dość. Po ostatniej imprezie się nasłuchałam,że jestem "to z maturą" i że się mądrzę- mądra jestem to się mądrzę i tyle. Ala a co z Twymi odnóżami nie tak? Ja mam okropniaste, ale jak mam się smażyć i cierpieć to wolę żeby inni cierpieli jak patrzą na me nogi:p Ha ha kawał mi się przypomniała, -Jakie pani ma nóżki , jak sarenka. -takie długie? -Nie , takie owłosione:P Alutku się chłopem nie przejmuj. Ja wiem czemuż on taki mądry. Boi się biedaczysko i tyle. Piękniejsza i zgrabniejsza kobietka to dla niego problem. Nie mówiąc o zachwycie w oczach innych facetów.
  17. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Kasia a spróbuj wodą zalewać, taka moja propozycja:) No i po tym obowiązkowo dużo wody:) ale mamy zasrane tematy:p jak młode mamusie gadające o kupce dzieci:p
  18. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Ala zacznę od tego,że ćwiczenia muszą być dokładne. Nie o efekt tu chodzi nawet tylko o kręgosłup!! Nie będzie tak boleć jak będziesz dokładnie ćwiczyć. Po co masz się zniechęcić . Ja oczywiście pękam z dumy , że dołączyło więcej kobietek do mnie:) Co do owsianki próbuj Kochana. Jak mi się uda to ciasto upiekę na owsiance i zdam raport. Zamiast na śniadanie to do kawy południowej. A co do sprzedawcy to wiem:p nieskromnie powiem , że obojętnie gdzie pracowałam, byłam w tym najlepsza:) Też chce pulsometr kupić:) A ja też pasemka chce mieć:)Już dawno nic nie robiłam z włosami, długie już mam a i przydałoby się trochę rozjaśnić twarz. A waga spadnie:) zobaczysz, najpierw przez weidera jelita zaczną szybciej pracować, potem z biegiem czasu weider będzie wyciskać pot:) Aga super:) piszcie jak robicie weidera. same z kartką czy z YT? Które mięśnie bolą i które ciągną? Magda ja jak na złość dziś w spodniach, depilatora nie chciało mi się użyć:/ no pogoda cudowna. Ja na niedzielę chyba na piknik idę:) Madga dawaj z nami, oj tam nawet jak co któryś dzień będziesz robić to zawsze coś. Z czasem jak efekty zobaczysz to się przekonasz. Kasia !!!! WOW pięknie:) no byłam, a padało:/ tragedia normalnie, ale wytrzymaliśmy.No jasne:) my często Rybnik będziemy odwiedzać, tam ładny rynek:) Ja właśnie śniadaniuje. Owsianka i wariacje prawie letnie:) banan, pomarańcza, kilka winogron i truskawek. Młoda była u mojej mamy i przyniosła wór ciuchów dla mnie:) mama wpadła w szał zakupów:)
  19. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Aga i co robilas? Ile dalas? No ja tam o plecy bym sie nie bala bo poczatek lekki jest,potem gorzej. Ja chce tez cos zrobic.
  20. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Aga i co robilas? Ile dalas? No ja tam o plecy bym sie nie bala bo poczatek lekki jest,potem gorzej. Ja chce tez cos zrobic.
  21. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    No zabije się Aluś tak do Cię, wybacz z rozpędu lecę i potem wsio mi się miesza. Przepis na owsiankę milion razy dany proszę: 5 łyżek owsianki/nie błyskawiczne 3 łyżki otrąb garść rodzynek łyżka cynamonu pół łyżki chili woda Zalać na noc wodą. Rano podgrzać. Amu:)Ja daje do talerza owoce i tą owsiankową zaprawą rzucam. Pycha. Czyści w 100 %. Sycące ,mnie na 5 godzin syci.Można dodać wsio potem:słonecznik łuskany, płatki migdałowe podprażone, owoce kandyzowane -tu już dużo kalorii. Ogólnie np można zrobić z tego ciasto owsinkowe, jabłka zetrzeć i do piekarnika. No i nici z opalania, szef d...e zawracał cały dzień. Zaraz koniec pracy.Lecę po ziemniaki i ogórki i chyba mizeria będzie:) Ja za to brak pomysłu na białkową kolację:/ Na koncert Fokusa miałam iść i tez nic z tego. W czwartek za to na Juwenaliach super zespoły i w piątek:) potańczę to i kalorie spadną. Wracam do weiderka mego:)
  22. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    \Dobry oto ja sem jest:) Śniadanie zjedzone,jedna kawa w domu, druga w pracy zaraz będzie pita:) wczoraj pojadłam;) loda zjadłam, piwo reds. No , ale potem spaliłam. Mąż pięknie przeprosił, na fryzjera da:) To już postanowione, będą pasemka jasne. Dziś oto z racji zaplanowanego objadania się do owsianki dałam podwójną ilość otrębów, zaraz kawę i WZtkę sobie zjem:) Na obiad mam szał.... dwie kajzerki. Jedna z mięsem mielonym-taki kotlecik z otrębami. Druga z wędliną. Na kolację nie wiem. Mam świeży schab w lodówce, może zrobię. Tzn rodzinie na kolację a sobie na jutro. za to marzy mi się sałata masłowa z cebulką i śmietaną. No dziewczyny zrobiłam weidera i powiem Wam że trochę jestem zawiedziona. Nie efektem tylko moim podejściem. Patrząc że pierwsze dni były mega ciężkie, potem zaczęłam robić trudniejszą wersję, a dziś.... nie miałam fajerwerków ani nic. Takie myśli mam ,że co to taki weider.Dziś wracam, ale zaczynam znów od 1 dnia. Zaraz idę przed sklep, ładne słońce to oliwka w ruch pójdzie:p Może chociaż się opalę. Madziulek widzę że owsianka na stałe zagościła w menu? Bardzo dobrze:) i waga i jelitka podziękują Ci za to:) Gruba dupa ,,,,, no umre:P no ale patrz taką pupencją machać na rnb:P uuuu jak dziewczyna 50 Centa Aga ja też się podziwiam tylko wiesz myślałam że będę bardziej przeżywać. Dziś zaczynam na nowo:) Zosia no mówię Ci talia ładna się zrobiła, tzn ja zawsze miałam talię bo mam taka figurę, ale teraz tak ładnie to wygląda. Nie sądziłam że mięśnie zaczynają się od samych żeber. Kasia ja chyba taki drugi cel zrobię 85 i potem zobacze co dalej. ja się panicznie boję wiszącej skóry i obwisłych piersi.
  23. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    MADZIULEK OOO JA TAKIE KLIMATY UWIELBIAM:) I SIĘ TŁUSZCZ UBIJA I ZNIKA:P no kebab ok, tylko dodatki dupa:/ ja jak juz mam jeść wracając z baletów to na talerzu mięso, ostry sos i sałatka jakaś. A przestań się zdarza:) a ile kalorii wytrzepałaś ?? pewnie całe morze!!!bilans na 0 wyszedł:*** Ja obiad troszkę za wcześnie.... n2 serki wiejskie na chama, otręby, kisiel frugo. Tak mi się chce coś czekoladowego. Idzie ta @ zouza wredna. Aga plecy no powiem Ci że dają mi w kość czasem, wątpię że to z weidera, raczej z przeciążenia sadłem. Angel dobry dzień oto:) zapraszamy i o imię pytamy:) Samosiu Zosiu pięknie!!!teraz tylko trzeba się wyspać:)
  24. tararara252

    30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)

    Dobry, oto sem ja, wczoraj zważona i na wadze mam uwaga 87 kg!!! weider zakończony-potwór niewdzięczny. Teraz mam urlop od ćwiczeń, tzn dziś robię przerwę totalną, zero brzuszków, nic nic. Do środy będę się lenić!! zasłużyłam.Potem wracam do weidera, abs i coś na niskie partie brzucha. Siedzę w pracy i jem śniadanie o zgrozo. Przez ta pogodę nie chce mi się wstawać z łóżka w ogóle.Wstaje godzinę przed pracą, wanna, kawa i wychodzę. Dobrze że moja owsianka wieczorem zrobiona tylko do podgrzania i heja do roboty. A TU.... nadal Sajgon. Końca remontu nie widać.O 12 jadę na 3 minuty zapłacić ta zaliczkę u faceta za kolonie bo nie miałam jak wcześniej. ogólnie weekend niezbyty udany. Standardowo jak u teściowej to kłótnia z mężem musiała być. Ach..... Zjem śniadanie i kawę będę pic:) a żeby nie było że u mnie wszystko p[lanowo to się przyznam że w sobotę do drinka zafajczyłam, ale potem już nic, nic. kalkulacyjnie nie specjalnie mi te palenie pasuje:)
×