tararara252
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tararara252
-
Pepsinka ja poproszę o przepis na zakwas :-) i daj przepis dokładny na batony!!! Rudy kocurku ja mam tam jeszcze ciasta, torty, ciasteczka i inne drożdżóweczki...... Aluś :-) no, no młodej żonce waga spada, znaczy małżeństwo fruuuuwa ;-) Buziam Was babeczki moje :-) Trzymajmy się razem :-)
-
Rudy Kocurku masz rację, ten zapach doprowadza do obłędu. A ja do tego jeszcze wypiekam bułki, więc wyobraź sobie. No staram się :-) i dziękuję za wsparcie :-)
-
Za dużo ciałka a dziękuję, dzielnie się trzymam. Do tego pozbyłam się odruchu oblizywania palców ;-) Trzymam się dzielnie, niestety rytm dnia mnie ostatnio dobija. Mam zmianę od 13 do 22, nogi po pracy pulsują mi z wysiłku. Stąd też lenistwo w ćwiczeniach, strasznie się opuściłam, ale zapierdzielam jak mały samochodzik, to waga chyba leci. No nie mam bóli kręgosłupa przy chodzeniu, brzuch na pewno mam mniejszy. Niestety śniadania nie są za fajne bo głównie kawa, ale muszę to zmienić, bo brak śniadań to potem wilczy apetyt. Ja właśnie jem "kolację". Niestety taka pora, że tragedia.No ale jem pierś smażona na wodzie ;-) do tego sok pomidorowy i ciut serka turek śmietankowy lekki. Bez chleba, bez tłuszczy. Grzech jest, tyle , że mniejszy ;-) Trzymacie się mam nadzieję?
-
Rudy kocurku !!! Super pomysł z sokiem :-) dziś niestety wypiłam ale litr red bulla :-( sam cukier, ale mnie przeczyściło i pozwoliło dotrwać do końca pracy. Za dużo ciałka , no ja teraz jestem więcej w pracy, niż w domku. A pracuję na stanowisku ze swieżym pieczywem, wypiekam bułki, ważę ciasta...... muszę się pilnować A propos cudów dietetycznych, ja mam alevo-dostałam truskawkowy koktajl, jakie to ochydne!!! zostawiłam, bo jak będę robić koktajl owocowy mogę dodać, ma wszystkie witaminy,ale bez dodatku tego nie przełknę. Mam też Coloc C- też dostałam, i jakąs tam herbatkę slimm coś tam czy figura coś tam. Ona z kolei działa moczopędnie i tyle w niej cudów, ale mi i to wystarcza przy moim puchnięciu.
-
za dużo ciałka ja zainwestowałam w Loreal perfectslim laser, koleżanki mi poleciły plus robie peling kawowy. Dietetycznie ok, za to mam młyn ;-0 jak pracy nie było to nuda i depresja a teraz 2 prace i brak czasu na cokolwiek. Śniadania węgle-owsianka, owoce albo chocaż ciastko pełnoziarniste, obiad mieszany a kolacja węgle, plus dwa dodatkowe przekąskowe dania pt owoc, koktajl z maślanki i coś w ten deseń. Ruchu sporo w pracy, potem jakoś brak sił mnie dopada. No i mam prośbę o pomysły na śniadania węglowe no ewentualnie na drugie śniadanie mieszane żebym mogła w pojemniku do pracy brać.Pracuję na stoisku z pieczywem i wypiekam świezutkie pieczywo-wiadomo niespecjalnie dietetyczne, muszę pilnować się , żeby nie dopuścić do wilczego głodu, bo będzie po diecie. Stąd moja prośba o śniadanka :-)
-
Cukierkowa -ja własnie mam taki cel 2-3 kilo na miesiąc i wiem, że to będzie wymagać sporo pracy. Dziś w związku z tym na kawkę do siostry idę szybkim marszem:-) a wieczorkiem cos poćwiczę :-) Za duzo ciałka polecam peeling kawowy, robiony w kuchennych czelusciach:-) w sam raz na teraz, bo rozgrzewa. Zaparzone fusy z kawy, odcedzone, do tego oliwka, cynamon i ciut chili. W wersji lato dawałam olejek miętowy, albo liście mięty suche, starte w rękach.
-
Gościu moim zdaniem powinnaś obliczyć i jeść jak najmniejszą ilość wwęgli, białko w tej diecie jest obliczane,ale nic się nie stanie jak zjesz ciut więcej. Tak na śniadanie węgle powinny byc. Chleb z dżemem, nutellą, miodem.Płatki z sokami. Owsianka na soku ew. wodzie z owocami, koktajle z owoców na wodzie mineralnej. Pomysłów jest naprawdę duzo i gwarantuję, że można się najeść i cieszyć się dobrym smakiem.
-
Ja mam 1 z przodu i nie waże 19 kilo :-) ale dziś byłam grzeczna prawie. Jedynie obiad w barze nie był cudownie dietetyczny, ale ryż był, surówka i kebab drobiowy. Brak słodyczy dziś mi doskwierał, więc muszę się mocno wytężyć
-
Cukierkowa daj linki :-) ja daję sobie 2 tygodnie na rozruszanie, potem ruszam z czymś naprawdę ostrym ;-) skoro A6W zrobiłam to inne wezwanie też mogę podjąć, ale na rozr****musze coś robic
-
Za dużo ciałka ja wiem, że po rzuceniu fajek ciężko z wagą jest. Teraz się muszę wziąść w garść. Dziś idealnie nie było, ale za to baaardzo warzywnie. Był domowy kebab z ogromną ilością sałat plus z zieloną pietruchą:-) coś mnie nagle zwieło na takiego kebaba.Zaraz jakieś 5 minut poćwiczę, wiem , że mało, ale poczatki są okropne. Od dziś na luteinie jadę, więc mam nadzieję , że i hormonki się poprawią.
-
Cukierkowa dzięki :-)ja wiem, że nie powinno się podgryzać, ale teoria a praktyka to jest całkiem co innego ;-) najgorzej zacząc. Dziś od rana kawa gorzka oczywiście, dwie kanapki z jajkiem,sałata i ogórkiem kiszonym;owsianka z otrebami, trochę galaretki w pomarańczy-córka zrobiła, więc musiałam spróbować;zaraz kasza ze szpinakiem będzie a do tego też jakieś mięsko wymyslę. Zauważyłam , że zaczynam mieć ciut lepsze nastawienie do innego trybu zycia. A stosujecie jakies przyspieszacze?
-
Dobry babeczki :-) ja już po obiedzie. Dziś kasza jęczmienna, schab z patelni(taki bez tłuszczu) ogórki kiszone i surówka z kiszonej kapusty. Kasza bez soli, za to z ziółkami zrobiona i bez sosów-jedynie ten, który z mięska się zrobił. Szczerze polecam :-) Na deser bedę jabłko wcinac, byle wytrzymać bez chipsów i 2 czekolad i będzie postęp :-)
-
Dzień dobry śniadankowo owsiankowo :-) Marnotrawnie i pokornie powracam
-
Hej, słyszałam, że w Zabrzu jest bar w którym można zjeść wg tej diety. Był ktoś?Czekam na opinie :-)
-
Dobry, a ja mam naturalny sposób. Zdrowe śniadanie owsiankowo-otrębowe. Duża dawka błonika i po 3 dniach wszystko wraca na swoje miejsce. Oczywiście kluczem jest woda, sam błonnik nie pomoże,jeśli nie pije się wystarczająco dużo.
-
wróciłam:) ha ha :) od poniedziałku będę opisywać jadłospis, bo muszę wszystko sobie przypomnieć i szukam nowych ćwiczeń. Jakieś propozycje?
-
Dobry Kobietki tararam:) po wakacjach przyszło 2 kilo:) mało:) od poniedziałku wracam do Papowych śniadań i kolacji białkowych:) na bieżąco będę pisać i oczywiście znajdę ciekawe ćwiczenia:) a Nowe Papowiczki jak sobie radzą?
-
Jestem i wróciłam, żyję:) odchudzam się nadal:) nic nie wróciło i nadal powoli spada:) ogólnie miałam młyn. Jak się okaże że ktoś tu żyje to opowiem:) i witamy lipiec :P a ja mam dziś małe prywatne święto:P cudowny tydzień się zapowiada
-
30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)
tararara252 odpisał Jagodzianka! na temat w Diety
bry:) Madziulek odwiedzę Cię na pewno:) teraz będziemy we dwie babki w pracy, wiec w razie czego wolną sobotę będę mieć:) No mój Małżowinek pracuje na etat, do tego fuchy. teraz powiedział że odpuści sobie trochę, chce z nami czas spędzić. Daje mu góra tydzień i z nudów umrze:) W sobotę chyba działkę zaczniemy robić w końcu, bo tragedia. A i ziemię jedziemy obejrzeć:) Nie przejmuj się idiotami ew idiotkami. ja tak mało siedzę, bo w pracy młyn. szef dziś zły, kilka błędów zrobiłam. Już byłam pewna że zwolni, ale nie. Pogadał, krzyczał , ale wyjaśnione.I mam dylemat. Czy składać papiery na magazyny do biedronki, dalej do pracy, ale kasa pewna, umowa o prace. Tu z kolei mam tygodniówki, umowę zlecenie co miesiąc. No , aale tu 3 minuty od domu do pracy, dziecko przed i po szkole przychodzi się meldować. Co myślicie? Alutek mistrzyni:) ja wczoraj 100 brzuszków i lało się ze mnie!! taki upał. Aga a po co do szpitala? -
30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)
tararara252 odpisał Jagodzianka! na temat w Diety
Madziulek :****** moja Ty:) weź mnie do się na ten ogródek, postawimy basenik, będziemy moczyć nogi i pić kawę:) i nie denerwuj się:) to Ci mówię ja -nudna Izabela bez charakteru:p Aluś o żesz....Tylko w tej agresji nie rozwal nic, i nikomu szczęki nie przestaw. Ja tez mam czasem tak z szefem. Niestety siła wyższa, chociaż ja to teraz już się kłócę z szefem na całego. Opaliłam się nawet dzisiaj:) szef jak wszedł to sam mnie ze sklepu wyrzucił, taka temperetura od tej szyby że saunę mam. Ja obiadu nie wziełam:/ od rana na owsiance siedzę. W domku zjem rybki :) Młodzieżówka pojechała do teściowej. Zaczęła pracować-stoi z truskawkami, to raz da dziecku coś....Małżowinek dalej fuchę kończy, już nie może doczekać się końca, a wczoraj już znajomi dzwonili, że chcą go na remont. -
Asiu szkoda, kawę bym zrobiła:P Poczytam trochę o tym. Odwołali mi kurs dzisiaj więc do 18tej siedzę.
-
30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)
tararara252 odpisał Jagodzianka! na temat w Diety
Magda i teraz tez szczęśliwa jesteś bo kochasz eksia:p o Ty zouzo przebrzydła, jak mogłaś. Jako adwokat wszystkich stwierdzam że mamy niezbite dowody że stary jest d*pkiem:P Matko jak mi przy tej szybie gorąco. Zaraz idę na zewnątrz opalać się. Tu wytrzymać nie można. Jak to poniedziałek ruch okropny. Na szczęście wyrobiłam się:) Ps. Panie i panowie pomarańcze. Życzę odwagi cywilnej:) -
30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)
tararara252 odpisał Jagodzianka! na temat w Diety
no się uśmiałam:) piękna , perfekcyjnie beznadziejna pani krowa mówi do gościa wio kobyło stąd:) -
30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)
tararara252 odpisał Jagodzianka! na temat w Diety
gościu rozpędź się z ściana sama cię znajdzie Aluś ja też tak mam że nie wiem co przyniesie tydzień, za to właśnie kocham poniedielnik:) Planuje załatwienie spraw, myślę co robić w następny weekend:) u mnie sobota w pracy, niedziela rodzinna. W parku bylismy ze szwagrami, chłopcy w piłkę pograli, potem grill, no i pizza. Nie zadręczam się specjalnie, bo waga nie rośnie, brzuch większy-czekam za dwa dni miesiączka ma być. Ogólnie bardzo pozytywnie:) zapłacone za kolonie w końcu:) Madziulek mój małżowinek mówił , że poszedłby na taki festyn z tańcami:) muszę znaleźć gdzieś:) no za 2 tygodnie będą już takie festyny w Zabrzu, toi potańczymy:) Co do eksia, no trochę głupio postąpił, tylko wiesz może oni też mieli jakieś plany z córką?? Czy do teściów Ją odstawił? -
30kg do zgubienie, kto ze mną? Ze świnki w piękną łanie :)
tararara252 odpisał Jagodzianka! na temat w Diety
Aluś zuch babka jesteś!!! AŻ MIŁO CZYTAĆ. JA JEDNAK MAM DAR:P WYBIERAM SOBIE NA GRONO ZNAJOMYCH SAME BABKI Z JAJAMI:p Swooją drogą może faktycznie lepiej że matce tak się noga podwinęła, facet będzie mieć córkę dla siebie:) Ja właśnie owsiankuję:) wczoraj zamiast randki był wypad na małe zakupy, kilka przygód:) wieczór z bratem i jego dziewczyną. Aż pół piwa wypiłam:) Trochę tez zgrzeszyłam :/ kromką chleba. Dziś może w końcu uda mi się skoczyć za kolonie dać, bo wiecznie coś.