Martina28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Martina28
-
bardzo długo czekałam na ten dzień i w końcu się udało i wiecie panikuję, bo myslałam że taki nerwus jak ja będzie spokojny a tu hormony szaleją i te dolegliwości... chodź usg prAwidłowe
-
Mam pytanie do Was! bo juz raz mnie uspokoiłyście :) więc jestem w 5tyg. ciązy po in v i biorę folik, lutinus, luteinę i mam małe plamienia i bóle brzucha czy to normalne?? i kiedy mija jak juz to przeszłyście bądź przechodzicie. z góry dziękuję za odpowiedzi
-
Hej !
-
Hej dziwczyny! dziękuje tym co odpisały i mam słowa otuchy!! Mokra mam nadzieję , ze bedzie dobrze bo jedziemy na podobnym wózku, sama oczekuję czy będą dzieciaczki czy sie udało i za siebie i Ciebie 3mam kciuki .
-
mokra tez tak ja Ty go biorę
-
mokra , lutinus też wypływa , pewnie to co sie nie wchłopie i nie wiem czy ja czuje lutinus czy wydaje mi sie ze mocz mi wypływa, no nie rozumiem, wczesniej nic dopochwowo nie miałam wiec nie wiem! a Ty tez tak masz?
-
Malwi tez zakładam wkładkę ale teraz przy kapieli zauwazyłam ze nawet gatki mokrawe i przestraszyłam sie ze ja sikam w majtki i nie czuję, no masakra jakas i głowa zaczyna pracowac że uspali mnie i cos nie poszło tak jak miało, bo jajniki mnie bolą do dzisisaj stresik jest! dzieki za uspokojenie dziewczyny a Wy jak miałyście bądź macie???? może to śmieszne ale dla mnie b. ważne!!
-
no i czy mi tak juz zostanie???:(
-
dzieki Malwi , zaczynam panikować , wczoraj mi podali 2 zarodki i nie chce sie denerwować dlatego jak ktoś może to prosze o momoc! a mogli uszkodzić cewkę ? boję sie załozyć spódnicę jasną..
-
mam problem i zaczynam panikować, może ktoś odpowie, biorę lutinus dopochwowo 3x1 i zauważyłam że mam mokre majtki jakbym siusiała po troszku i czy to po tych prochach czy z punkcji do inv??? uszkodzili mi cewkę? jak wy macie jak któraś zażywa go? z góry dzięki za szybkie iodpowiedzi!!
-
Hej dziewczyny!
-
nie piszę bo w sumie nic się nie dzieje jeszcze u nas, muszę czekać i zbierać kasę na zabieg, powoli robimy potrzebne badania i wszystkie prywatnie wrrr. Gdyby ktoś potrzebował zastrzyków merional i gonapeptyl to proszę o kontakt mailowy kajtek.z@interia.pl . Pozdrawiam tych którzy czekają tak jak ja ... A może jest tutaj ktoś z Podkarpacia i chciałby czasami pogadać, pożalić się lub wymienić informacjami i popocieszać to jestem chętna :) !!!!! buźka!!
-
Hej dziewuszki!
-
pomyślę z tą krwią! też oszczędzam na czym się da.. co za życie! Moja Droga uciekam spać i Tobie zycze spokojnej nocki :)
-
podoba mi się Twoje kombinowanie :) ale mój M nie może oddać krwi bo coś tam w dziecinstwie chorował, a ja okropnie boje sie pobierania krwi i wrrrrr odpada!! ja juz chciałam żeby mi rodzinny pomógł ale odmówił, wiesz jak sie nie ma znajomości.. to nic nie załatwisz, a na hiv można na nfz załatwić?? cos mi sie kiedys obiło o uszy ale nie wiem napewno
-
igrek ja do Krak mam 200km w jedną stronę to chyba mi sie nie opłaca, rozłożę sobie jakoś w czasie te badania i wydatki oczywiscie z nimi zwiazane bo oto chodzi głownie! ale bardzo Ci dziękuję za info :) baardzoo! i reszcie dziewuszek za dobre słowo , może dzięki Wam będe spokojniejsza .
-
igrek jest ich masęęęęę więc badanie cytogenetyczne, chlamydia, hiv, fsh, lh, tsh, anty tg, amh, cytologia i posiew z kanału szyjki, i męża badania.
-
lato rozumiem, ale ostatnio za duzo mi sie nagromadziło kłopotów i mteraz trzeba to strawić (ja tak mam) organizm musi odreagować stres, a pytam bo ciekawa jestem jak wy radzicie sobie ze stresem , nerwami itp. ale mimo wszystko ciężko jest żyć z taką właściwie bezradnością , czekaniem, wyczekiwaniem
-
igrek dziękuję za info!!!!
-
Karino też okropnie reaguje na zmianę temperatury, ciśnienia , mam zły nastrój i czepiam się zazwyczaj mego M :) ale jakoś to znosi dzielnie
-
o to fajnie , pocieszasz mnie , że nie tylko ja z nerwami żyję hehehhe że jest tu takich więcej :)
-
A zapytam jeszcze czy któraś z Was przeszła jakąś depresję, nerwicę???? ja jestem okropnym nerwusem :( ale pracuję też i nad tą sferą siebie. Lekarz mi mówił , że nawet nie mowi pacjentkom żeby sie nie denerwowały bo się nie da.. ja sie zgadzam z tym . a Wy?
-
lato dzięki za pocieszenie, mam nadzieję że kiedyś słonko saświeci :) głowę mam ciężką , migrena żyć też nie daje a stres trzyma i trzyma wrrrrr, ale wyczekuję dnia chwały i Waszej i mojej :)
-
Dzięki zuziu-zu , najtrudniej zaakceptować ten fakt.., czasami stwierdzam że zaakceptowałam i wola nieba.., a tu nadchodzi dzień taki ze narzekań od groma i tylko ja nieszczęliwa na całym świecie!!
-
Dziewczyny to powiecie jak wy radzicie sobie z dołami i smutkami ? czy tez psycha siada? wybaczcie że tak pytam ale pocieszenia szukam :) , i jak moge prosic igrek o namiary na te badania to bede wdzieczna, spokojnej nocy