Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luna0207

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez luna0207

  1. super zaadroszczę marce:) ja robie obiad juz 2,5 godziny i jeszcze pół zostało, chorobcia bo mi sie zachciało kurczaka z warzywami. Ostatni raz w taką pogodę. Ale cisza, chłop w pracy wszyscy znajomi bawia sie na weselu a ja siedze z kotem..
  2. W młodości to musiał byc przystojny i coś mu zostało :) Kurcze ale wiecie co nie chciałabym mieć męża ginekologa, chcesz chłopu zrobić dobrze, zachęcasz go, ze mu coś pokarzesz a on sobie myśli o nie znowu to samo i w pracy i w domu:D:D Elit a finał jaki obstawiasz???
  3. hejo super, ze coś ruszyło teraz czekamy na jakąś dziewczynkę:) Ja muszę sie zabrać za chłopa bo śniło mi sie dzis, że uprawiałąm seks z moim ginekologiem, kurcze a jest koło 60 .... Elita jak tam po meczu???
  4. hejo w koncu mam chłopa i jakos dzień wcześniej zaczynam jakos tak dziwnie:) He ja dalej objawów porodowych zero a w poniedziałek termi, albo w niedziele własnie nie wiem jak liczyc rok przestępny:D Własnie mam przeprawę z teściową bo chce, zebyśmy dali małej na drugie Wiktoria, tylko to imię jest po jej teściowej, za którą za bardzo nie przepadała wieć nie wiem o co chodzi:D:D
  5. werka rozłóż juz łóżeczko niech kotka się przyzwyczaja, ze nie może tam spać. CZytałam właśnie o tym parę artykułów aa i radzili jeszcze, zeby dać kotu do powąchania ubranka dziecka ze szpitala. I jak sie przyjdzie ze szpitala z dzieckiem to dać jej powąchać dziecko a nie odganiać. Kotka wychodzi na całe noce przychodzi rano i śpi cały dzień:D Całe szczęście, ze nie przynosi mi do domu mysz jak poprzedni kot, tylko grzecznie zostawia na progu. U nas żadna poducha nie wchodzi w grę bo to śpi w róznych dziwnych mioejscach ale jej ulubione to drukarka
  6. a no mam sierściucha i cholerka rządzi w domu. Kotka chodzi wszędzie ma zakaz tylko do łóżeczka, łóżeczko rozłożyłam jakieś 1,5 miesiąca temu, żeby sie przyzwyczaiła i w sumie rzadko kiedy wchodzi :) Nie chcemy jej izolowac od małej. Zresztą im dziecko więcej przebywa ze zwierzętami tym mniejsza szansa, ze bedzie miało jakąś alergię. A i tak kotka od początku kładzie mi sie na brzuch i mruczy, wieć myśle, że już powolutku sie do siebie przyzwyczaiły:D:D:D
  7. hejo na szczęście problemów ze snem nie mam dzis spałam do 11 ale tylko dlatego, ze mnie obudził szwagier. CHciałam przygotować ciuchy dla małej na wyjśćie ze szpitala. I tak sie zastanawiam po jaką cholerę ja je wcześniej prasowałam, teraz musze jeszcze raz bo coś w tej szafce się pogniotły.
  8. jejku izka dla mnie to brzmi jak abstrakcja " pogłaskała dziecko po główce" jej ciekawe czy to znaczy, ze bedziesz mieć krótki poród. Kurcze jak czytałam twój wpis i zaczęłam mysleć o dziecko to cholerka z cycka zaczęło mi sie lać jak z fontanny:)
  9. he a ja dzis chołopa mego ślubnego widziałam w świetle dziennym. u mnie jak siostra była u lekarza jakieś dwa tygodnie p[rzed porodem to lekarz nie był w stanie określić ile Antek waży bo nie mieścił sie w skali. czyli wychodziło ponad 5 kilo. I nie było mowy o cesarce, stwierdziłl, że urodzi. Na szczęście młody ważył niewiele ponad 4 kg. Poród miałą wywoływany, męczyła się 26 godzin zanim zdecydowali sie na cięcie ech ten szpital
  10. u nas na 3 dobę wypuszczają czyli jak urodze w poniedziałek to w środe będe juz w domu
  11. he elita bawi sie w detektywa http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5017141
  12. udało mi się odblokować :) ee wiewióra wymiata:D:D
  13. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5061477&start=90 chciałm zablokowac jakąs reklamę i zablokowałm wszystko:) zdolna jestem nie ma co :D
  14. a gdzieś pisała, że od 4 lat jest wdową no cóż rózni ludzie... milka chciałam pooglądać twoją wiewiórę ( ha jak to brzmi :D) ale coś sobie poblokowałam i youtybe mi nie chodzi
  15. właśnie co ze strzałką i poznański kwiatek polny dawno nie pisała..
  16. elita widzę, że twój chłop dogadałby się z moim, ach te zielone klimaty
  17. też sie kieeyś zastanawiałam co sie stało z założycielką... no ale mam nadzieję, że pisze już w innym temacie np. wrzesień, listopad. He jak urodzę w terminie to młoda będzie mieć imieniny i urodziny w jednym dniu. Objawów dalej zero
  18. hejo a ja dalej bez jakichkolwiek oznak porodu:D:D Rano przypominałam sobie wszystkie porody czy to w rodzinie czy u znajomych i żadna z rodzących nie miaał takich przebojów jak marka. Ostatnio koleżanka urodziła w dzień terminu. He a najlepsza była moja kuzynka, wzięły ja skurcze o 13 wsiadł to tramwaju godzine jechała do szpitala i o 16 urodziła :))He wieć ja mam nadzieje, ze jak dostanę skurczy to od razu to będą te :) Ale jak nic z tego nei bedzie to 4 mam sie zgłosic do lekarza i umówić się na pierwszą próbę wywoływania
  19. ja ostatnio doszłam do wniosku, ze moze porodu tak sie nie boję jak pobytu w szpitalu z dzieckiem. Lezysz obolała, krwawiąca, wyczerpana i jeszcze dzieckiem musisz sie zajac
  20. ankis ja ma 40 tydzień i zero objawów zblizającego sie porodu
  21. a chłop mnie nie wkurza bo go nie ma całymi dniami, albo w pracy albo grzebie przy aucie u szwagra i to mnie wkurwia, z enie ma go całymi dniami
  22. hehe elita twoje wpisy zawsze przywołują uśmiej na mej twarzy, oj jak poetycko:))) Czy ty przypadkiem nie miałas w rodzinie jakiś w włochów, czy temperament przejęłaś po teściowej??
  23. hejo :)))) ja wkroczyłam w 40 tydzień i co i nic:D:D już sie psychicznie nastawiłam, ze będę rodzic po terminie. Zero skurczy, nic mnie nie boli. Z chłopem się pogodziłam (2 dni sie nie odzywałam) seks na pogodzenie był i co i nic:D w sobote na byłam nawet na imprezie, ognisko do 1 ( tylke chłop wytrzymał bo ja bym jeszcze została) i co i nic i znowu seks i co i nic:D:D nastawiam sie na wywoływanie :) dziewczyny trzymajcie sie :* Madlen a o co pytałaś?? bo przejrzałam parę stron wstecz i nic nie wiedziałam
×