Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniś83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniś83

  1. Tadzio jak wczoraj zasnął przed 24 to obudził się o 4:30. I znowu musiałam go przebierać. Ja pranie robię 2 razy w tygodniu. Jak sobie przygotowałam zestawy ubrań dla niego to rzadziej piorę bo wiem co jeszcze mogę założyć (żeby nie było za duże).
  2. Agulka, mam nadzieję, że na badaniu będzie dobrze. Ja miałam przez kilka dni problem z obiadami bo przekraczałam normę. Teraz już nie mierzę ( szpitalu kazali mierzyć przez 2 tygodnie) ale dietę staram się stosować. xxx Co do bączków to trochę ich jest. Podczas karmienia się zdarzają, jak biorę go do odbekania. Nie wiem jak podczas snu bo za bardzo nie słucham co robi :) ale po mince czasami widać, że jest bączek :) Ale mój dostaje biogaie i herbatkę z kopru.
  3. Mój mały w sumie niedawno zasnął u taty i udało go się odłożyć do łóżeczka. Dziś wieczorem 3 razy go całego przebieraliśmy bo tak zaszalał z sikaniem. Często robicie pranie?
  4. Rzodkiewa to ja wypróbuję :) Będę robić drzemkę po południu :) Agulka a jak tam cukry? Kiedy masz mieć badanie? U mnie jeszcze gości nie było - tylko 2 osoby widziały Tadzia na żywo. Ale dziadkowie przyjeżdżają w przyszły weekend - wszyscy na raz - będzie się działo :)
  5. Leonka a dlaczego wybrałaś szpital na inflanckiej? Ja rodziłam na solcu. Jesteś z Warszawy czy okolic? To Twój pierwszy dzidziuś?
  6. No tak, mamy jeszcze jedną Leonkę ;) To wcześnie chcą Ci zdjąć szwy. Myślę, że jak będą dłużej to się nic nie stanie. Ja dopiero po tygodniu mogłam się tam dotknąć, wcześniej nawet mycie się było bolesne. Jak byłam w szpitalu też nie czułam bólu. A była już u Ciebie położna? Może niech ona zerknie na ranę. Ja bym jeszcze teraz nie szła na ich zdjęcie - poczekałabym aż ból będzie mniejszy.
  7. Gratuluję świeżo upieczonej mamusi i powodzenia dla przyszłej mamy - kto wie, może jeszcze będzie prezent na 30-stkę :) Mój Tadzio nie chce spać, już kolejny wieczór mam taki sam. Śpi u męża na brzuchu a jak tylko go położyć do łóżeczka to się budzi i ma w nosie spanie. Dopiero jak my idziemy spać to on zasypia. Hmm czyżby chciał nam dotrzymać towarzystwa wieczorami?! xxxx Ja też byłam nacinana - teraz minęło 16 dni od porodu i szwy widoczne na zewnątrz odpadły jakieś 2 dni temu (były rozpuszczalne). Od jakiegoś tygodnia mogę siedzieć :) ale jeszcze delikatna opuchlizna jest. Ale boli mnie jeszcze spojenie łonowe - głównie przy wstawaniu.
  8. Ehhh chyba trochę panikuję. Ale tak mi przykro jak patrze na niego takiego w krostkach. Powiedziałam mężowi, że zepsuliśmy Tadeusza :(
  9. Natalie po spacerze buźka wyglądała ładniej. Nie drapie się i nie widzę różnicy w zachowaniu. Teraz śpi po spacerze. Graga Tadzio kupki robi - dziś były 2 z czego jedna taka konkretnej wielkości - żółta raczej rzadka z grudkami - chyba taka być powinna? Tylko martwią mnie te podpuchnięte oczka - mam nadzieję, że to zejdzie. Dziś nie dostanie mm i nie będziemy używać oliwki. Na szczęście do tej pory jak jadł to nie marudził, że mu mało.
  10. Natalie nawet nie mam jak zdjęcia zrobić bo wisi przy cycu. Teraz to on ma raczej uczulenie bo to taka czerwona wysypka. Tylko martwią mnie jego oczka bo przez tą wysypkę na około nich to są troszkę opuchnięte :( Jejku a może to coś gorszego niż uczulenie? Aż się boje myśleć i nie wiem co robić. O tej porze to żadnego lekarza nie ma :(
  11. A mój w krostkach i czerwonych plamkach- buźka, rączki, brzuszek. Zapewne to uczulenie, tylko na co bo były 2 nowości - oliwka i mleko mm :( xxxxxxx Mamusia ależ masz teściową... aż szkoda słów.
  12. Agusssia też trzymam kciuki :) Natalie do laski to mi jeszcze trochę ;) Ale jaki stres mam jak wchodzę na wagę - bardzo bym nie chciała wrócić do stanu sprzed ciąży bo wyglądałam potwornie. Tadzio gorzej zasypia w łóżeczku ale za to jak leży w naszym łóżku między tatą a mamą to mógłby spać i spać. Tadzio często leży na nas na brzuchu a my w pozycji półsiedzącej. I nazywam go wtedy dzięciołem :) bo bardzo chce trzymać główkę w górze, potrzyma trochę i mu opada. Wygląda wtedy jakby chciał mnie udziobać :P
  13. Natalie Tadzio ładnie przesypia noce - dziś się obudził o 1,5 i 10 na jedzenie. A zazwyczaj to śpi cały czas a ja go na śpiocha karmię. Rano nie ma problemów z karmieniem bo cyce pełne - popołudniami dzidzia się buntuje bo wtedy jakoś mam mniej. Dziś dostał mm - położna powiedziała, że pierwszego dnia tylko 30ml. Jak byliśmy dziś na spacerze to kupiłam taką herbatkę - mam nadzieje, że mi też pomoże. Graga od wczoraj tak robię - próbuje ściągnąć ale niewiele udaje się wycisnąć. Robię to i laktatorem i ręką. Już mnie cycki bolą. Viviii ja też wcinam ale draże ;) Ale kilka w ciągu dnia. A co do spodni to u mnie wszystkie za duże - chodzę w jednych - rurkach, chociaż jak rurki już nie wyglądają bo wiszą na tyłku i udach ale przynajmniej są wysoko zapinane i trzymają się na brzuchu. Pozostałe to biodrówki i lecą z tyłka. Czy któraś jadła czerwoną kapustę (taką ze słoika)? Bo chodzi za mną od wczoraj. Natalie a jak krostki na twarzy Kuby? Bo u nas też są od 2 dni.Wyglądają jak mini pryszcze. Moja mama poradziła abym przemywała rumiankiem. Co do kasy za chrzest to się jeszcze nie zastanawiałam.
  14. Przed chwilą rozmawialiśmy z naszą położną. Dzidzia po 10 minutach jedzenia wkurza się bo jest za mało pokarmu i musi się namęczyć, żeby coś wydoić. Mamy dokarmiać wieczorem, właśnie mąż poszedł do sklepu. Ehh co zrobić, żeby było więcej... Natalie te herbatki co pijesz pomagają?
  15. Te ubranka na chrzest przecudne ale strasznie drogie! Mnie szkoda kasy.
  16. A jak się zapytałam męża dlaczego do 1 w nocy siedzi przed telewizorem to stwierdził, że przecież ma małe dziecko i musi być niewyspany :P Skoro dziecko pozwala spać to trzeba to zrobić jakoś inaczej ;)
  17. Mimba mój ma już 15 dni i zazwyczaj całą noc śpi. Dziś była bardziej "ekstremalna" w porównaniu do poprzednich. W sumie to może ze 2 noce miał marudne a tak to jest bardzo dobrze.
  18. Graga rozwaliłaś mnie tym tekstem o seksie :P hehehe Ja jeszcze nie mam co o tym myśleć. Minęły 2 tygodnie a ja dopiero mogę normalnie się umyć i usiąść. I w dodatku mam jeszcze szwy. U mnie już waga bardzo powoli spada - jakieś 0,5 kg na tydzień max. A chciałabym zrzucić jeszcze 7 kg. Od kilku dni mój maluch wysysa obie piersi podczas jednego karmienia. Mam nadzieję, że zwiększy mi się ilość pokarmu bo zrobiła się z niego głodomorra. I chyba za szybko chce wypić bo aż czasami dławi się mlekiem i niestety nałyka się powietrza przy tym. Tez próbuje odciągać po karmieniu ale prawie nic tam nie ma. Laktator w ogóle nie ciągnie a ręką niewiele da się wycisnąć. Już mnie piersi od tego bolą. Dziś w nocy obudził się o 1 i przez 40 minut jadł, potem oglądał literki w łóżeczku, cicho leżał, coś sobie gadał ale nie chciał zasnąć, potem kupa i siku i zasnął dopiero o 3. A ja siedziałam przy łóżeczku z opadającą głową. Potem o 5 też wyssał obie piersi. Obudziło mnie jego gadanie o 10. Teraz coś marudzi za każdym razem jak mąż go próbuje odłożyć do łóżeczka. Wczoraj go pierwszy raz umyłam sama bo do tej pory robił to mąż. Najpierw pod kranem bo kupa prawie po pachy :D a potem w wanience. Mojemu bardziej się kąpiel podoba jak prawie cały leży - w górze tylko główka i barki. Mam pytanie o pępek. Jak odpadał waszym dzieciakom to wisiał na takim glutku? Nie da się tego wytrzeć ale jest maziowaty. Boję się, że urwie mu się to za wcześnie.
  19. Dan-mos ja daję biogaię i kupa jest praktycznie od razu. Jak do tej pory były przerwy kilkudniowe w robieniu kupy to teraz kilka razy dziennie.
  20. hej, ja po wizycie u pediatry, wszystko dobrze. Mały waży 3220 gr czyli 200 gr w ciągu 8 dni. Za tydzień znowu mam przyjść na ważenie. Wyłączyli u nas dziś ogrzewanie i ciepłą wodę - jak na razie temperatura utrzymuje się na poziomie ok 21C ale stopy mi marzną. Sprawdzam co jakiś czas czy Tadziowi nie za zimno. Ja się dziś kiepsko czuje, boli mnie głowa i brzuch. Wkurzam się bo Tadeusz je po 10 minut i potem szuka cyca ale nie chce się przyssać do piersi no i płacze. Nie wiem o co chodzi. Może pokarm, który wytwarza się w późniejszej fazie mu nie pasuje bo jak przystawiam do drugiej to też 10 minut i koniec. W nocy i rano nie ma problemu - ssie 20-35 minut. Na brzuszek na początek dostałam biogaie. Dyśka co się dzieje - przykro mi, że musicie być w szpitalu. Mam nadzieje, że mała szybko wyzdrowieje.
  21. Pela właśnie zauważyłam drugie imię Twojej dzidzi :) My na drugie daliśmy po moim tacie - Mirosław. Noc mieliśmy ładną - znowu dawałam mu cyca na śpiocha. Po 8 obudził się cały mokry. Tak się zsikał, że nawet rączki miał mokre. No i mycie pod kranem :) A potem kupka i to taka, że z pieluchy się prawie wylewała :) więc znowu pod kran. Robiliśmy też pierwsze werandowanie bo jakoś wcześniej nie mogliśmy się zebrać. Ten kombinezon jest rozmiaru 56 a nóżki zajmują tylko 1/3 nogawek, tak samo rączki. Wydaje mi się, że też nie mam za dużo pokarmu - wczoraj ledwo ściągnęłam 20 ml. Zobaczymy co powie na to lekarz, jak z wagą.
  22. Wstawiłam zdjęcie Tadeuszka :) A teraz śpi mi na kolanach i robi minki - jak się uśmiechnął od ucha do ucha z otwartą buźką to aż się wzruszyłam :) A kaczka w piekarniku - będzie z pieczarkami i ziemniakami :)
  23. Hej, u nas noc spokojna była, na śpiocha mu podawałam nad ranem cyca, teraz też śpi. Ale wczorajszy dzień był kiepski - cały czas płacz i marudzenie. Aż biedaczysko się siny na twarzy robił - nic go nie uspokajało. Spinał się bardzo więc to zapewne brzuszek. A moje cukry są nawet ok. Jak w ciąży jadłam jedną małą kromkę na śniadanie i miałam pod 120 to teraz zjem dwie i mam 90-100. Na czczo i po kolacji jest dobrze. Za to po obiedzie codziennie powyżej 120. Nie mam pomysłu na te obiady. Dziś wyjęliśmy kaczkę, myślałam zrobić ją na rożnie tylko zastanawiam się czy to się robi tak samo jak kurczaka. Chyba, że któraś z Was ma fajny przepis na całą kaczuchę :) Nie no ja nie narzekam na męża :) Kupił taki, który mu się bardziej podobał.
  24. Aha, no to dobrze przybral - uff nie glodze dziecka ;) Natalie ja to nawet o tym nie myślałam. Pewnie dopiero przy spacerze stwierdziłabym ze jej brakuje. No nie ma co kombinować. Trzeba kupić zwykłą. Maz dzis w Tesco kupił czapeczkę i rękawiczki, ładne w paski, z wierzchu niby wełna a w środku polar - ok 25 zł chyba. A brakowało nam cieplej czapki bo nawet nie byłoby w co ubrać do lekarza.
  25. Kobietki czy w związku z tym ze karmie piersią nie nogę wykonywać jakiś zabiegów kosmetycznych, używać jakiś kosmetyków? Wiem ze na pewno laser odpada (chciałam pozbyć się włosów pod pachami i bikini). A np krem na celulit albo jakieś wyszczuplające? Kiedyś używałam z Vichy na celulit i po kilku tygodniach skora była mega gładka i napięta wiec znowu bym chciała bo czuje się jakby ktoś powietrze spuscil z mojej skory.
×