Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniś83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniś83

  1. 700 gr to ładny przyrost. Mój chyba trochę za mało przybral.
  2. Marla a w jaki sposob odstawienie od cyca ma wyeliminować zoltaczke? Mój ma wpisane w książeczce ze miał żółtaczkę a mi mówili ze tylko troszkę wyższy poziom bilirubiny ale ze w normie. Na twarzy był minimalnie żółty ale chyba cały czas tak ma. No nic, zobaczy go we wtorek pediatra.
  3. Natalie sprawdziłam i mam tylko jedna folie wiec chyba na spacerowke. Maz tez twierdzi ze nie mamy na gondole.
  4. U nas dzis nie było kupki. Ale położna mówiła ze tak może być... Natka ja miałam takie bole i skurcze kilka dni przed porodem. Dzień przed porodem były co 10 minut a w nocy co 3. Rano urodziłam :)
  5. No to jest następny dzidziuś :) super, gratuluje :) U nas też dziwny dzień. Dzidzia nie może zasnąć, co chwile się budzi bo ma jakiś lekki sen. Dopiero teraz się udało. Maz kupił kombinezon ale chyba nie ten co pisałaś ale też uroczy. Tylko ze one takie wielkie mimo ze najmniejszy rozmiar. Tadzio się w nim topi :)
  6. U mnie jest śnieżyca i wszystko białe. Samochody wielką czapą śniegu przykryte.
  7. Mamusia no właśnie - może smoczek :) Ja nie piję żadnych herbatek ale Natalie coś wspominała o herbatce na laktacje w której jest też ten koper. Hipp ma napewno herbatki dla kobiet karmiących. Graga dzięki - wyślę męża :D A w jakim przedziale cenowym są takie kombinezony?
  8. Viviii a nie dasz rady ściągnąć pokarm? Ja chyba nie umiem obsługiwać laktatora - udało mi się tylko raz ściągnąć. Teraz zbieram się za szukanie jakiś ubranek zimowych na wyjście dla dzidzi. Kupowała może któraś z Was jakiś kombinezon na allegro i może polecić? My jeszcze nie byliśmy na spacerze - paskudna pogoda, co dzień to ciekawej. Jak nie ogromny wiatr to deszcz i teraz jeszcze śnieg.
  9. Ojej Natalie - nie no to musi być z brodawki. A coś innego się z Kubą dzieje? Próbowałaś ściskać brodawkę żeby sprawdzić czy jest krew? Mamusia tak jak pisała Natalie mam tą herbatkę z hippa.
  10. Rzodkiewa, miałaś rację! Mam wstrętnego hemoroida :( Tzn nie boli to i nie krwawi ale po prostu wyszło. Nawet nie ma problemów z wypróżnieniem. Coś robić z tym dziadem? Rana już trochę lepiej, nawet też nie wygląda tak bardzo tragicznie, opuchlizna mniejsza. A ta noc była spokojna, Tadeuszek pięknie spał. Wieczorem nasmarowaliśmy go parafiną i po pół godziny kąpiel. Po 22 dostał herbatkę. Zrobił siku, kupkę. Trochę drzemał. Po 24 dostał mleko, po 1 napił się trochę herbatki. A od 2 sobie spał - czasami coś kwilił ale wystarczyło pogłaskać po główce. Spał do 4:40 a potem znów mleko i zasnął. Obudził się po 8 znów na mleczko i znów śpi. Graga ale akcja hehe - masz agenta w domu ;) Ależ tym dzieciakom dobrze w brzuszkach, że żaden się na świat nie pcha :) Ja też dodam zaraz jakieś zdjęcie do galeriusa.
  11. Kobietki dzięki za rady. Mój maluch śpi albo w śpiworku i lekkim kocyku albo rożku i kocyku. Mam w domu 21-22 stopnie a on czasem ma zmarznięte rączki i nosek. Jak sprawdzam brzuszek i kark to temperatura jest ok. Podczas karmienia zazwyczaj jest tylko w ubranku - body i pajacyk - bo i tak mu ciepło ode mnie. W ciągu dnia śpi w swoim łóżeczku ale w nocy to w naszym łóżku - ja zanim się zbiorę z łóżka, żeby dojść do niego to już okropnie krzyczy i ciężko go tedy uspokoić. Jak już nie będę taka obolała będzie spał u siebie.
  12. Napisałam i wszystko wcielo :( W poprzednim poscie nie "odżywianie" a odrzucanie cyca. Pisze na telefonie i czasami sam poprawia mi wyrazy.
  13. Napisałam i wszystko wcielo :( W poprzednim poscie nie "odżywianie" a odrzucanie cyca. Pisze na telefonie i czasami sam poprawia mi wyrazy.
  14. Nie "odżywienie" tylko odrzucanie cyca. Pisze z telefonu i czasami nie zauważę jak mi sam poprawi słowo i wychodzą bzdury ;) A stosujecie jakiś lek na kolke - tak profilaktycznie? Jak często jecie?
  15. Nie "odżywienie" tylko odrzucanie cyca. Pisze z telefonu i czasami nie zauważę jak mi sam poprawi słowo i wychodzą bzdury ;) A stosujecie jakiś lek na kolke - tak profilaktycznie? Jak często jecie?
  16. Macro to się wstrzelilysmy ;) a jak długo rodzilas? Pela niezły wynik :) wychodzi na to ze najlepsza dieta jest ciąża, poród i karmienie :D Ja zrobię jak Viviii pisala - będę co chwile podmywac. Chociaż dzis wydaje się być trochę lepiej. Wcześniej często brałam prysznic bo po każdej wizycie w toalecie no ale nie co 1-2h. Maz właśnie pojechał zarejestrować syna :) Dziś w nocy była powtórka z wczoraj, baki, płacz, szukanie cyca ale i odżywienie się jak tylko wziął do buzki.. Przez 1,5h. Myślicie ze to kolka? Pisalyscie coś o jakiś herbatkach które maja pomoc na brzuszek- przypomnijcie jakie to. Pijecie je Wy czy dajecie maleństwu?
  17. Natalii na dzień przed porodem byłam na - 5, no i te -10 teraz wiec razem liczba niezla ;) to druga nagroda za ciężka ciążę. Pierwsza oczywiście jest mój slodziak Tadzio :)
  18. Świnka, juz nie długo. Ja w weekend miałam potwornie twardy brzuch, bole pleców i problemy z ruszaniem się a w czwartek rano urodziłam :) Tylko czekać jak będą skurcze...
  19. Natalie no właśnie wszystko się okaże później. Położna mi mówiła ze to co powinno się zrosnac to juz to zrobiło i jak mi bedzie bardzo przeszkadzać to można je zdjąć. Ja juz pisałam wcześniej ze zszokowalam się ze po porodzie ubylo mi 9 kg, ważyłam się też wczoraj i kolejny kg mniej. No ale ja miałam lekka nadwagę wiec mi się to bardzo przydało. I tak powinnam jeszcze zgubić jakieś 8 kg bo ważę teraz 66 kg. Od kiedy można pracować nad brzuszkiem? Po połogu? Robicie coś z nim teraz? Smarujecie, masujecie?
  20. Świnka a może masaż pomoże? Agusia ja nie peklam, podczas parcia położna stwierdziła ze pęknięcie jest bardzo prawdopodobne wiec mnie rozcieto. Czyli niby równa rana i powinna się goić szybciej... Ale rozcięcie robiła młoda położna i ta która ja nadzorowała miała nieciekawa mine wiec mogła coś spieprzyc.
  21. Chyba nie hemoroidy. Boli dokładnie w miejscu zszycia. Zresztą wczoraj położna mnie oglądała i chyba by to zauważyła - mam taka nadzieje...
  22. I coś dawno nikt nie rodzil ;) dziewczyny, która następna? :)
  23. Graga Ty mnie nie strasz ze tak mi juz zostanie z tym bólem. Aaa i jeszcze jedna rzecz - jak mnie zszywali to sobie przypomniałam jedna z was co mówiła żeby zszyć tak aby mężowi się podobało ;) hehe. Jeżeli dobrze pamiętam to Ty Natalie :) nic wtedy nie powiedziałam i mam za swoje ;) A jak Wasze kg?
  24. A ja jadłam czekoladę ;) tzn draze kokosowe a one są w czekoladzie. Heh co prawda to było kilka kulek ale w końcu sobie na nie pozwoliłam :D
  25. Dzięki dziewczyny za odpowiedz. Co do tej rany to w miejscu zszycia i trochę na około w ogóle dotknąć nie mogę wiec jest problem nawet przy myciu. I z tej strony co byłam zszywana jestem opuchnieta. I na dodatek brzydko mnie zszyli i mam takie jakieś górki :( Czuje się jakby ze mnie wyssali to co pod skora. Taka jakaś zwiotczala jestem. I miesnie ud to chyba zanikły bo muszę sobie rekami pomagac przy podnoszeniu ;) zreszta juz tak bylo przy porodzie podczas parcia - polozne mówią żebym docisnela je a ja nie mogłam nimi ruszyć. Prosiłam żeby mi pomogły. Skora jakaś bez życia. Przynajmniej włosy są ok - czy zawsze po porodzie, gdy się karmi to włosy wypadają?
×