Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniś83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniś83

  1. Dopisałam Jordan :) I przy okazji zmieniłam swój wiek. A mój najpierw szalał a teraz ma czkawkę.
  2. *****************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY************************** NICK..........WIEK..........MIASTO...........TERMIN. . ........PŁEĆ ********************************************************* *********************** kosiorakis.....32........Radom...........22.09.2012 .......TOMEK I JAŚ adza1987.....24........Słubice...........25.09.2012..... ... SYN nata_lie......25.........Z.Góra...........29.09.2012 .......KUBUŚ dotiuszka.....31........lubelskie.............10.12...... .....córka Viviii..........27........śląskie............02.10.2012 ......MAGDALENA Dianakarina..28........war.maz/Anglia..7.10.2012........S YN< br /> Rzodkiewa...27.........sl/Anglia........7.10.2012.......MATE USZ Diana.........26.........Rzeszów...........7.10.2012.... .....LIWIA Mama córeczki.31......Zakrzew..........7.10.2012.....MAKSYMILIAN maryjka......35.........Kraków............7.10.12....... ...córeczka jordan.pl .....25 ........Poznań.......... 08.10.2012 .....Magdalena klara.klara...37.........mazowieckie...10.10.2012. ......SYN paciek90......22........małopolskie......10.10.2012....c órcia pazMama......26........malopolskie......13.10.2012.....JU LKA Marla..........31........mazowieckie...13.10.2012 ........ANTOŚ Moniś83.......29 .......Warszawa.......14.10.2012.....TADEUSZEK Aleksandra82.29.......Bydgoszcz.......15.10 .2012........SYN Ania3107......25.......dolnośląskie.....16.10.2 012.......SYN Ania 23........23.......Katowice.........17.10.2012.........? emachines....29.......Śląskie...........17-18.10 .2012....MIKOŁAJ dan-mos......33........Katowice.........19.10.201 2.......AGATKA Agulka1976...36.......Śląskie............20.10.2012.... ...CÓRECZKA Tusia21.......23........pomorskie.......20.10.2012. .......WIKTOREK Macro.........31........podlaskie........23.10.2012...... ...Syn Pela1992......20.......Opolskie..........24.10.2012 ........FRANEK mamusia .....32........podlaskie........27.10.2012.........FILIP Agusssia2008.22.......Wielkopolska....28.10.2012........K UBU Ś Ania_k26......28.......Małopolskie.......28.10.2012...... ..Patryk miluchnaaa31.32.......Slaskie............29.10.2012 .......chyba SYN graga007......26.......Śląskie............29.10. 2012.......DOMINIK mala fu........33........DE/lodzkie.......29.10.2012.........? -ania-m-.......24.......slaskie............30.10.2012.... ...Syn Dyśka76.......36.......mazowieckie.....30.10.2012....... Córeczka Nha............24........kuj-pomorskie.12.11.2012 .........LAURA ********************TULĄCE SWOJE SKARBY********************************* NICK..............TP.........DP.........WAGA.......DŁ... .......IMIE ********************************************************* ************************** eljotka....14.10.12r.....20.08.12r....1,640kg....45cm.... ....KUBUŚ
  3. Dziewczyny, dziękuję za życzenia. Mój mąż znów dziś wyjechał, wraca jutro wieczorem. A ja dziś na szkołę rodzenia - będzie poród :) Ja się dziś obudziłam i od razu sprawdziłam brzuch. Nie wiem dlaczego ale pierwsza myśl była, że go zgniotłam. Snił mi się termometr - że kupiłam taki jak Natalie i pokazał moją temperaturę 43 a mojej koleżance 47 :D A to pewnie dlatego, że wczoraj zastanawiałam się czy go kupić :)
  4. Viviii a czułaś coś szczególnego gdy z Ciebie wychodził? :) Albo mój łobuziak szaleje rączkami albo to macica coś kombinuje bo czuję dość intensywne kłucie w dole brzucha. I mam tak bez względu czy chodzę czy leżę - no może jak stoję i chodzę to wtedy mam większy dyskomfort. Na początku pomyślałam, że się odwrócił bo baaardzo się wiercił i przeróżne kształty brzucha miałam ale chyba nogi nadal są w górze. Żebym tylko żadnej niespodzianki urodzinowej nie miała :] Agulka, może Twój zdąży. Nie martw się na zapas.
  5. Eljotka dobrze, że już jesteście w domu :) Ależ on jest uroczy - zazdroszczę ;) Ale z drugiej strony zaczynam się bać jak ja sobie z moim maleństwem poradzę ;)
  6. Marla ja z racji wymiotów (ale też i skurczy) również na początku byłam na oddziale porodowym. Lekarze mówili, że to zwiastun porodu. No ale u mnie później się okazało, że to jednak z bólu. Mówili też, że równie dobrze może to być przez ucisk na żołądek. Więc spokojnie, może u Ciebie to ostatnia wersja ;) A poza tym też miałam skurcze i rozwarcie na opuszek i jednak się przez tak długi czas nie powiększyło.
  7. PazMama ja mam 14-18.10 ustalone we wcześniejszych usg. Natomiast od ok 24 tyg wszystkie usg wskazują na 13.10 :) Dziękuję za życzenia :)
  8. Agulka ja mam tak, że ostatnio często robi mi się gorąco. Ale nie wiązałam tego ze skurczami. Zwrócę na to uwagę chociaż wydaje mi się, że skurcze mam o wiele częściej niż te uczucie gorąca.
  9. Agulka, ciążę zakończą? O matko... Aż dziw, że nie wytłumaczyli Ci o co chodzi tylko tak straszyli.
  10. A ja właśnie dostałam od położnej ze szkoły rodzenia prezentację o bólu porodowym, jakie są sposoby radzenia z nim :) Jakby ktoś miał ochotę to proszę o maila - prześlę :) W przyszły poniedziałek idę też pozwiedzać oddział - to co mieli już wszyscy a ja byłam w szpitalu. Mamusia crp wytwarza się gdy jest stan zapalny. Antybiotyk ma zwalczyć stan zapalny i wtedy crp również się zmniejsza - bynajmniej mi to tak tłumaczono :)
  11. Tak powtarzali kilka razy. Na szczęście tendencja spadkowa a przed wypisem w normie. No ale aż tak wysokiego wyniku nie widziałam wcześniej. Alat i Aspat też miałam powyżej normy a to też chyba jest związane z wątrobą. Ale ponownie mi tych badań już nie robili. Najlepsze jest to, że w podsumowaniu piszą, że podejrzewali hipotrofię płodu natomiast "w kolejnych usg nie potwierdzono hipotrofii". Kilka wersów wyżej jest opis ostatniego usg i napisane" hipotrofia płodu". Piszą co chcą... Ciekawe co na to mój ginekolog.
  12. Nie ma go w morfologii podstawowej, robi się je dodatkowo.
  13. CRP to białko c-reaktywne, pokazuje czy jest stan zapalny w organizmie.
  14. Hej, no niech Viviii sobie żartów nie robi ;) Ja wróciłam kilkanaście minut temu. Zjadłam rybkę w sosie pomidorowym i teraz odpoczywam. Jestem wykończona. W szpitalu osobna rejestracja dla kobiet w ciąży i masakryczna kolejka. Stałam pół godziny a kobieta, która obsługiwała raczej się nie śpieszyła. Co chwilę gdzieś wychodziła, rozmawiała z kimś. Już nie miałam nerwów i zapytałam czy my mamy w tej kolejce zacząć rodzić? Ale nic nie odpowiedziała. Potem poszłam na ważenie i sprawdzenie tętna dziecka. A potem na konsultacje. Nawet się nie zapytał jak się czuję, czy mam jakieś dolegliwości. Zapytał tylko o nerkę. Badał mnie chyba pół sekundy i stwierdził, że wszystko ok. Jak się zapytałam czy stan szyjki mógł się poprawić bo w tamtym tygodniu miałam miękką i krótką - z uśmiechem skomentował, że nic się nie dzieje. USG nie zrobił bo pouciskał brzuch i powiedział, że dziecko ma dobre wymiary. Cała ta wizyta nie trwała nawet 5 minut. Na usg kazał przyjść za 2 tygodnie. Ale nie idę tam - mimo, że za darmo to mam ich w nosie. Nie chce mi się nerwów tracić. Pójdę do swojej przychodni prywatnie. Odebrałam swój wypis. Zobaczyłam wynik CRP następnego dnia po przyjęciu - 47,53 a norma do 5! Zszokowałam się. Nawet jak byłam chora czy miałam zakażenie różą to nie przekraczało 15 a tu taki wynik! Czy któraś z Was miała kiedyś taki wynik?
  15. W sobotę miałam małą imprezkę a urodziny mam we wtorek - 11.09. Ciekawa data, przynajmniej znajomi jak widzą informacje o rocznicy ataku na WTC to przypomina im się o moich urodzinach ;) Vivii to jeszcze poczekaj z rodzeniem z tydzień, żeby mój mąż był w domu. Wtedy możemy obie rodzić ;)
  16. Diana no i dlaczego mnie zdradziłaś ;) Ja w sobotę dmuchałam w świeczki. Strasznie ich dużo na torcie było ;) A z tortu to zjadłam tylko truskawkę ale pachniał pysznie. W Warszawie nie ma wielu znajomych więc pewnie nic się nie wydarzy. Zresztą po dzisiejszym zabieganym dniu lepiej żebym poleżała we wtorek w łóżku.
  17. Hej kobietki Najlepsze życzenia z okazji Waszych rocznic :) Ja w grudniu będę miała dopiero drugą. Viviii no nieciekawie z tymi skurczami. Ja zawsze wtedy idę do kąpieli - skurcze są mniej odczuwalne. Ja dziś się trochę zestresowałam bo jak już mój mąż wyszedł to mnie budziły skurcze. Potem jakoś zasnęłam ale około 9 znów były. Mój mąż wyjechał dziś w delegację do Gniewu (więc daleko od Warszawy) i wraca jutro późnym wieczorem. A w środę znów wyjeżdża na 2 dni. Więc tydzień nie ciekawy... Mam nadzieję, że Tadeusz nic nie wymyśli. Dziś na 13 mam się zgłosić do szpitala na kontrolę - żeby mnie tylko nie zostawili. A o 16 mam szkołę rodzenia. Mamusia może za szybko wstajesz? Ja też mam czasem mroczki przed oczami - albo jak za szybko wstanę, jak długo patrzę w górę albo jak za energicznie ruszę głową :)
  18. Ten drugi to na solcu. Solec ma też inny plus - to szpital również z innymi specjalnościami. A na madalińskiego mówili mi, że nerka może się odezwać jeszcze. I że jak się odezwie podczas porodu to łatwo nie będzie. Gdyby nie ta cena to zdecydowałabym się na Madalińskiego. Nie to, że wiem, że na pewno będę musiała mieć to znieczulenie. Ale nie chce podczas bólu zastanawiać się co będzie gorsze - strata kasy czy ból.
  19. Natalie może ludzie boją się kobiet w ciąży :) Ja spotkałam różne sposoby reakcji. Niektórzy, szczególnie kobiety się uśmiechały, niektórzy odwracają wzrok. Ale często starsze panie coś muszą powiedzieć: że mnie zawieje, że powinnam schować się w taką pogodę, albo zapytać kiedy termin, itp :D
  20. Rzodkiewa i tak powinno być :) Smacznego!
  21. Ależ Wy macie tempo - tyle stron miałam do przeczytania. A ja wczoraj miałam znowu skurcze - takie jak wtedy co wezwaliśmy pogotowie. Tyle, że tym razem nie miałam kolki nerkowej. Na szczęście szybko się skończyły. Brzuch jak na okres boli coraz częściej i dłużej. Brzuch twardnieje bardzo często. I nie daje rady przejść kilku metrów bez bólu w dole brzucha. Jakieś szaleństwo. Prezenty? Ja nie daje. To jest ich praca i dostają za to wynagrodzenie. Taki zawód sobie wybrali. Ja jak pracowałam z pacjentem to zawsze robiłam tak aby było dla niego najlepiej i nie wyobrażam sobie żeby oczekiwać za to czegoś dodatkowego. Może nie pracowałam jako położna czy lekarz ale też w opiece medycznej. Na szkole rodzenia położna mówiła, że nie poleca opłacania położnej. Bo bez względu na to czy ta czy inna każda musi to samo zrobić dla rodzącej i dziecka. No ale szpitale różne są... Ja mam dylemat, który szpital - ze względu na znieczulenie. To pierwszy poród i w ogóle nie wiem czego mam się spodziewać. Nie wiem jak będę znosić ten ból. W tym szpitalu co byłam kosztuje 700zł. Dla mnie to spora kwota. No ale wiem jak to u nich od środka wygląda. No i położne są bardzo pomocne. W tym szpitalu co mam szkołę rodzenia znieczulenie jest za darmo ale nie wiem jak tam może wyglądać opieka.
  22. Minimalne plamienia jeszcze są ale coraz jaśniejsze. Ależ mnie zmuliło po brzoskwini, fuj...
  23. Mamusia u mnie z samopoczuciem ok. Tylko mi się nudzi bo nic nie mogę robić. Ale zaraz zabieram się za książkę.
  24. Te, które nie dają radę patrzeć na otwarte rany, zdjęcia operacji to lepiej niech nie zaglądają. A zdjęcie przedstawia operację w łonie matki. Widok i opis mnie rozwalił - wzruszyłam się. http://www.facebook.com/photo.php?fbid=441997532517873&set=a.244569235594038.77980.224952550889040&type=1&theater
  25. Rzodkiewa jestem w szoku. A wcześniejsze badanie kiedy miałaś? Bo jakoś ciężko uwierzyć, że tak nagle aż tyle spadło. Też się dziwie, że nie jesteś w szpitalu. Jak leżałam to była jedna dziewczyna co miała wyniki (chyba) 7. Mój kot zwariował - pyszczek mu się nie zamyka. Włóczy się po mieszkaniu i cały czas marudzi. Kasiorakis 122 nieźle :) no ale masz podwójną zawartość :) Też się muszę zmierzyć. Wysokie ciśnienie też jest wskazaniem do cesarki. Dużo tych Justyn na fb, która to TY? :) Ja mam płaszczyk zapinany w dwóch rzędach; jak zapnę się pod biustem to poniżej materiał się rozkłada i przykrywa brzuszek :)
×