Moniś83

Ja mam znowu problem z glukozą. Zadzwoniłam do szpitala na karową. Laska nic nie doradziła tylko powiedziała, że może trzeba będzie podać insulinę. Kazała mi w przyszłym tygodniu przyjechać z wynikami i zajęła się rozmową z kimś innym. Czekałam chwilę i wkurzona się rozłączyłam. A problem polega na tym, że mam coraz wyższe wyniki na czczo. I jak na czczo jest wysoko to w ciągu dnia ciężko mi utrzymać się w normach mimo, że jem to samo. I tak od kilku dni. Od 2 nocy nie jem posiłku o 2 i wyniki są super - i na czczo i po posiłkach. Tylko problem taki, że znowu ketony w moczu :( Próbowałam też ten nocny posiłek przesunąć na wcześniej - nie pomaga. No i bądź tu mądrym.

Natalie jeszcze nie kupiłam. Zobaczyłam tylko mniej więcej jaka cena. Nie no wydaje mi się, że raczej sprzedają w parach :)

Emachines mój to chyba ma rower w środku ;) bo czasami bardzo szybko rusza nóżkami :P Dziś wiele razy oberwałam pod prawą piersią. Co chwilę mówię "aułłłł"

I dostałam dziś kilka rzeczy z allegro. Kupiłam taką koszulę - http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-l-xl-i2511412821.html nie obeszło się bez nie lubianych przeze mnie obrazków. Ale nie narzekam jak taka cena ;)

Literki szyję ręcznie. Odebraliśmy fotelik - jest super, jak nowy i kolory bardzo ładne bo takie żywe :) No to teraz szukam adapterów. Natalie od kogo kupowałaś?

Eljotka te procenty to porównanie kości udowej do wielkości brzuszka, do szerokości i obwodu główki. Więc te normy nie zwiększają się bo proporcje muszą być zachowane. No ale to moje rozumowanie - wzięłam to na logikę.

Hehe łamaga, no wiesz :) Bardzo proste - na materiale (składałam podwójnie, żeby od razu mieć 2 części literki) odrysowujesz literkę, wycinasz i zszywasz. No i przydało by się czymś to wypchać, żeby nie były płaskie - ja wypchałam watą ;)

Diana o literkach z materiału z imieniem dziecka. Coś w tym stylu: http://www.pakamera.pl/pokoj-dziecka-literki-imienne-na-zamowienie-zuzia-nr647561.htm

Emachines to odpoczywaj, może już się to nie powtórzy. Eljotka spokojnie - różnice 2 tygodniowe bardzo często się zdarzają. A co do procentów to ja miałam podawane na usg w 20 tygodniu ale też obok miałam normy. FL/AC - 20-24% FL/BPD 71-87% FL/HC 19-21% Więc jest ok, nie stresuj się! :) Nawet jak jest trochę poniżej lub powyżej to też trzeba brać pod uwagę, że dziecka nie da się idealnie zmierzyć bo przecież rusza się w brzuszku :) Jakby coś było źle to lekarz by Cię poinformował :)

Hej laski Od kilku dni nie mogę się zebrać z łóżka. Budzę się bez budzika 6-7, badam mocz i krew i zasypiam od razu. A potem ciężko mi się zebrać nawet po 9 no ale trzeba bo muszę zjeść śniadanie. Wcześniej to budziłam się o 5 i już nie dawało rady zasnąć. Chęci to i ja mam, mąż też ale jak jest w trakcie to nie potrafię się rozluźnić. Cały czas mam w głowie, że dzidziuś jest w środku. Największą ochotę mam rano a mąż wtedy spieszy się do pracy/ No i kiszka ;) Mam nadzieję, że potem wrócę do normalności :D Mąż dziś po południu jedzie (nie wiem czy mi się też będzie chciało) odebrać wylicytowany fotelik. A ja się zbieram po receptę bo żelazo mi się kończy. Potem jeszcze do rossmana bo chemia się kończy. Wyszywam te literki z imienia dzidzi (takie co Emachines też zrobiła) ale jakoś nie podobają mi się kolory tych materiałów co mam. Muszę popatrzyć na swoje stare ubrania ;) może znajdzie się coś fajnego :) Bo do ciucholandu mam trochę za daleko. Jak na razie mam T - białe w zielone groszki - uroczo to wygląda :) I muszę się wybrać po prezent dla męża. 21.08 ma 32 urodziny. Kupiłam już mu torbę na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=2534366235 Jeszcze muszę kupić najnowszą książkę trudi canavan - pierwsze jej książki kupiłam mu na 30 urodziny. Bardzo mu się spodobały więc teraz co roku dostaje kolejne. Akurat na początku sierpnia wyszła jej nowa książka. W sam raz na urodziny ;) I jeszcze dziś muszę zamówić koleżance kryształki - robię jej biżuterię ślubną. A wczoraj poprasowałam trochę ubranek. Ale ich ilość w skrzyni się nie zmniejszyła - to jak niekończąca się opowieść ;) Dziś dalej będę prasować. Więc mam trochę planów na dziś. Miłego dnia wszystkim.

Moja jedna noga a właściwie jej połowa od zewnętrznej strony zrobiła się fioletowo różowa. Miała tak któraś z Was? To pewnie krążenie...

Diana26 łożysko może mieć I, II lub III stopień dojrzałości lub inaczej mówiąc jego wydolność. I to najlepszy. Im młodsze łożysko tym lepiej spełnia swoją funkcję. Łożysko starzeje się wraz z kolejnymi tygodniami ciąży. Według mnie II stopień po 30 tygodniu to jest ok. Sorki, że tak z doskoku piszę ale nie mam siły siedzieć przy kompie. Jestem wykończona bólem pachwin i spojenia łonowego (chodzę z trudem) no i oczywiście tą pogodą.

Mamaparyzanka ja miałam normę do 7,77 mmol/l a mój wynik to 9,73. Ja mam stwierdzoną cukrzycę ciążową. Niestety u Ciebie też tak to wygląda. A masz podane wartości w mg/dl ? Twój lekarz widział już wynik?

Mamusia a masz syrop na kaszel? Ja brałam drosetux ale można i stodal. Emachines ja nie stosowałam więc nie mogę się wypowiedzieć.

A i miałam dziwny ból brzucha... Może to przez stresy w nocy i rano... Poczułam ścisk w brzuchu, miałam nawet wrażenie, że się zmniejszył. Brzuch był bardzo twardy i odczuwałam silny ucisk w dole. Trwało to może przez kilkanaście sekund. Ale teraz już jest ok.

Chyba się Tadeuszek odwrócił... Czuję jak szaleje w górze brzucha albo z prawej strony. Na dole nie czuje kopniaków a jedynie czasami ucisk. Może to głowa tam już jest? 3 dni bardzo szalał i się wiercił po całym brzuchu aż w końcu się unormowało. Miałam dziś sen, że naciągnęłam brzuch i było widać twarzyczkę dzidzi - oczy, nosek, usta, bródkę :) I mój brzuch miał kieszonkę i czasami wystawała głowa. No i zawsze ją chowałam do środka bo bałam się, że coś mu się stanie. Raz miał otarte oczy - błękitne ale jakieś bardzo wypukłe. W śnie tłumaczyłam sobie, że są dziwne bo jeszcze nie widzi. Dziwny sen :)

od 14 tygodnia zaczynamy 4 miesiacz czyli II trymest 4 miesiac - 14 - 17 tydzien 5 miesiac - 18 - 22 tydzien 6 miesiac - 23 - 27 tydzien koniec II trymestru III trymestr zaczynamy w 27 tygodniu 7 miesiac - 28 - 32 tydzien 8 miesiac - 33 - 36 tydzien 9 miesiac - 37 - 40 tydzien ................

U mnie też nie jest różowo z pogodą. Okropnie duszno. A wczoraj mówili, że będą burze - ciekawe gdzie bo u mnie ani jednej chmurki na niebie. Dziś w nocy też było ciekawie ale to za sprawą męża. Od środy boli go bark ale aż tak, że nie daje rady się sam ubrać. W nocy miał kryzys - kombinowaliśmy z maściami, plastrami. Miałam też leki, które brałam na kręgosłup - są mocne ale długo nie podziałały. No i w nocy się wkurzyłam i umówiłam do internisty na rano. Ten stwierdził, że trzeba do ortopedy na pilnie i kazał też zrobić echo serca. Okazało się, że coś nie tak wyszło w badaniu. Więc powiedział, że trzeba wykluczyć zawał i zrobić następne badania. Cały ranek spędził w przychodni no ale przynajmniej zawał wykluczyli. Ortopedę ma na jutro ale ja szukam czegoś jeszcze na dziś bo nie chce, żeby kolejną noc się tak męczył. Ehhh Agulka ja bym zadzwoniła do lekarza. Tym bardziej, że to nie pierwszy raz no a po drugie twoje problemy z sercem...

:D no nie opowiadaj ;)

Graga na upartego to i pod sufitem możesz. :P Widziałam takie siedziska podwieszane :D

Ojej ile tych skutków ubocznych... :/ Nawet nie wiedziałam... Ja się nie dotykam alkoholu w ciąży. Nawet jak zapadłą decyzja, że robimy dzidziusia to przestałam pić alkohol.

A ja dziś miałam ochotę pospać ale dzidziuś nie pozwali, bardzo się wierci.Czuję go z boku z prawej strony najbardziej a nie na dole więc może kombinuje jak się przekręcić. Wybuch mi zakwas :D a że leżał na szafce górnej w kuchni no to się zabrałam od razu do wycierania kurzy tam. I zrobiłam jak w perfekcyjnej pani domu. Położyłam na górę białe kartki z drukarki - żeby nie wycierać co chwilę wymienia się tylko te kartki a pod spodem czysto :) Dziś mnie męczy krew w nosie. Cały czas smarkam bo mi nos zatyka. Chyba muszę wrócić do tej maści. Mąż mi wczoraj kupił fotel bujany do usypiania i karmienia Tadeusza :) Super wygodny! Troszkę się go naszukał bo prawie wszystkie na necie są takie same i ciężko coś znaleźć ładnego. A ten nawet kolorystycznie i stylem pasuje do mebli. Bałam się, że będzie skrzypiał albo będzie się zaczepiać o te łączenia ale jest cały zabezpieczony lakierem więc jest git :) http://allegro.pl/fotel-bujany-ratanowy-rattanowy-tylko-399-zl-i2485361619.html Co chwilę w chodzę do dziecka pokoju i nie mogę się napatrzeć na to. Aż mąż mi wczoraj powiedział, żebym po urodzeniu pamiętała, że też mam męża i nie przesiadywała cały czas u dziecka ;) Nie mogę się doczekać złożonego łóżeczka, pomalowanego, zawieszonych zasłon. Mąż obiecał zrobić to w weekend. Natalie ja też bardzo nie lubię jak ktoś cały czas tak mówi do dziecka... Zobaczymy czy nas to nie dopadnie ;) No ale ja też tak mam, że nie przepadam za ubrankami w misie, zwierzątka itp. Szczególnie za takimi "starej daty". Nie wiem jak to wytłumaczyć... Np takie coś mi się nie podoba: http://allegro.pl/ed-naklejki-safari-dzungla-rybki-zoo-promocja-i2503633317.html A takie już bardzo: http://allegro.pl/naklejki-kolorowe-zestaw-drzewko-ptaszki-zyrafy-xl-i2529295620.html No ale każdy robi i się zachowuje według swojego gustu. Większość żeby Tadeusza jest albo gładka, albo w paski, kropki, czasami w jakiś traktor czy odciski stóp zwierząt. Aaaa i na ścianie miały być paski - mąż się nie zgodził :( Powiedział, że nie będzie go co chwilę przemalowywał bo może mi się zaraz znudzić wzór... Pozwolił na naklejki. No i zastanawiam się nad: sowami bądź ptaszkami na drzewie - http://allegro.pl/naklejki-ksiezniczka-sowy-wrozki-elfy-konie-sowa-i2513615585.html tutaj też ptaszkami albo żyrafami http://allegro.pl/naklejki-kolorowe-zestaw-drzewko-ptaszki-zyrafy-xl-i2529295620.html domkiem dla ptaków lub ciuchcią http://allegro.pl/naklejki-kolorowe-zestawy-drzewko-ptaszki-kwiatki-i2513615103.html albo małpki http://allegro.pl/naklejki-zestaw-drzewko-180cm-malpki-ptaszki-xxxl-i2504675528.html albo zwykłe kropki http://allegro.pl/naklejki-kolorowe-kropki-koleczka-i2504675708.html Ale was zarzuciłam linkami ;) Podałam bo może kogoś też coś natchnie :) W ogóle podoba mi się większość naklejek tego sprzedawcy.

Ja dziś miałam ciekawą noc - pobudka co godzinę. Ale to na własne życzenie. Zastanawiałam się czy cukier mi skacze, sam się podnosi w nocy, że czasem jest powyżej normy na czczo i chciałam to sprawdzić. Od 2 w nocy co godzinę się budziłam i mierzyłam cukier. Nie rósł sam ale baaaardzo powoli spadał. Może już czas zmienić godzinę jedzenia z 2 na 1 w nocy? :) Bo tak do 7 to ledwo spada cukier do 90. A może tylko o pół godziny przesunę, żeby nie dorobić się ketonów. :) Dziś nie pamiętam co mi się śniło więc nie uraczę Was miłą historią typu mama długopis ;) Już jestem po śniadaniu. I nawet dała radę wstać bez ogromnego bólu. Myślę, że wczorajszy dzień bez spacerów mi trochę pomógł. Mamusia a kiedy Twój facet wraca? SwinkaPiggy jak dziś dzidzia? Ja to tylko na początku miałam dużo usg ze względu na różne przygody. Nie licząc usg echo serca to ostatnie miałam połówkowe. I mój ginekolog na razie mnie na nie nie wysyła. Wizyta u ginekologa w 33 tygodniu więc może wtedy dostanę skierowanie. Też bym bardzo chciała zobaczyć mojego psotnika :) Jakie macie plany na dziś?

Ale akcja :) No to nieźle Maryjka. Mam nadzieje, że u mnie w badaniu genetycznym nikt się nie pomylił ;) bo dziwnie by było się po tylu miesiącach przestawić.

Agulka raczej Ci to nie grozi :) Pela to super, że maluch rośnie. A fikał podczas usg? Graga no to może wypij jakąś bombę witaminową na wzmocnienie. Rzodkiewa, przekonałaś mnie. Mój też ma często czkawkę. Rano mnie nią obudził i kolejna się przed chwilą skończyła. Na pewno jeszcze jedna była w ciągu dnia. Nie pamiętam czy coś więcej. Teraz coś kombinuje przy moim pępku :)