Moniś83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Moniś83
-
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ja weekend spędziłam u teściów. W sobotę byłam na weselu. Ślub był o 15:30, wytrzymałam do 22 na weselu. Co miałam robić dłużej? Już mnie tyłek od siedzenia bolał. Ale mimo to było sympatycznie. Tyle pyszności było na stole a ja głownie sałatki wcinałam. Nawet owoc tylko jeden zjadłam. Od dziś zaczęłam badanie glukozy. Na czczo było 90 więc górna granica ale w normie. Natomiast po śniadaniu 151!!! Maksymalnie mam mieć 120. A zjadłam tylko 2 małe kromki. Aż się popłakałam. Mąż pocieszał a mi łzy same spływały po policzku. Okazało się, że chleb, który jadłam miał w składzie słód jęczmienny. No i do siebie mam pretensję, że tego nie sprawdziłam. Dzień wcześniej teściowa powiedział, że ich chleby nie mają tych syfów. No ale ten co zjadłam dziś był nowy i tego nie sprawdziłyśmy. Po takim wyniku na obiad prawie surowy ;) ryż, pomidor i ogórek - wynik 113 więc w normie. Problem taki, że teraz jestem głodna. Trochę męczące to myślenie o jedzeniu ;) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulka no nie jest tak źle :) To była wizyta prywatna więc tam glukometrów nie rozdają. Powiedziała mi, żebym kupiła ale ja mam dziś dostać od teściowej bo mają jeden zbędny. Od lekarki dostałam receptę na paski do tego glukometru. Agulka daj znać jak będą wyniki. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja byłam wczoraj wieczorem u diabetologa. Super kobieta- przyjemna, konkretna! Powiedziała, że wynik 169 dla dorosłej osoby to jeszcze nie cukrzyca a tylko podwyższony poziom. Ale w ciąży każda nieprawidłowość z glukozą nazywana jest cukrzycą. Sama dieta powinna pomóc. Mam mieć dietę minimum 6 posiłków dziennie. Z umiarem można wszystko co do tej pory jadłam bo pytała mnie co mniej więcej jadam. Zero cukru, słodzików. Nie mogę jeść winogron, bananów, dojrzałych i suszonych owoców. Z owoców sezonowych: truskawki, wiśnie, czereśnie - kubek dziennie. Warzywa mogę wszystkie pod warunkiem, że da się zjeść je na surowo albo ugotowane na pół twardo. Chleb ciemny ale tylko taki, który ma opisany skład. Nie może zawierać słodu jęczmiennego, karmelu itp. Makarony, ryże i kasze - wszystkie al dente. Musli mogę na śniadanie ale lepiej zrobić samej - otręby, orzechy, trochę płatków kukurydzianych bo gotowe są dosładzane i zazwyczaj mają suszone owoce. Mam badać glukozę 4 razy dziennie i robić co rano badanie moczu na poziom acetonu. Mam też mieć notatnik i zapisywać co zjadłam i wyniki pomiarów. Jak wyjdzie za wysoko to mam ograniczyć to co zjadłam przed mierzeniem. No i wizyta za 2 tygodnie. Lodów nie powinnam i nie wiem co ja mam teraz robić ze zgagą. Tylko one mi pomagały. Zimna woda z lodem nie zdaje rezultatu. Mleko, migdały też. Od wczoraj męczy mnie ta zgaga potwornie. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Viviii też się cieszę, że udało się z tym skierowaniem. No ale dziś idę prywatnie do diabetologa bo na nfz mam dopiero 5.07. Maryjka co do mojej glukozy to ja miałam badanie na czczo i po 2h. Nie robili mi po 1h. Takie skierowanie dostałam od lekarza i tak też mi zrobiono. Zobaczymy co na to dziś ten lekarz. Ja się wybieram do jakiejś galerii - nudzi mi się w domu :) Muszę sobie kupić jakiś stanik bo wszystkie za małe. W sobotę idę na ślub i sukienkę z dekoltem więc muszę coś założyć bo nie pójdę z cyckami na wierzchu ;) Ależ u nas pada - ale taki ciepły deszczyk. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Diana ja miała 169 po 2 godzinach a powinno być co najwyżej 140. Jutro wieczorem idę do diabetologa. Moja teściowa jest teraz u mnie i miała glukometr. Zrobiłyśmy badanie 2h po jedzeniu - było 111 więc w normie. No ale ginekolog powiedział, że pewnie będę musiała mierzyć to codziennie. Mama córeczki - masz dobre wyniki :) Szkołę rodzenia wybiorę po echo serca jak już zdecyduję się na szpital. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem. Lekarz wpisał mi do karty - cukrzyca ciążowa. W moczu wyszła mi glukoza - zdziwił się. Dał skierowanie do szpitala na spotkanie dla kobiet w ciąży z cukrzycą. Umówiłam się ale dopiero na 5.07 - najwcześniejszy termin. Mam tam być cały dzień. Mają robić wymaz z pochwy, ktg a potem jakieś pogadanko o cukrzycy. Mam też dostać glukometr. Już się naczytałam na forum, że tam jest jakaś wegetacja. Każą przyjść rano i się czeka w kolejce po pół dnia... No ale cóż. Kobieta z tego szpitala powiedziała, żebym zgłosiła się po dietę. Zapytałam czy ona jest dostosowana do mnie - stwierdziła, że to kartka papieru z tym co jeść a co nie. Trochę bez sensu. Jutro chyba pójdę do diabetologa prywatnie bo ginekolog mówił, że dieta powinna być przygotowana pod konkretną pacjentkę, jej wagę, sposób odżywiania, wyniki badań i rozwój płodu. Agulka a jak u Ciebie wyglądała wizyta u diabetologa? Na echo serca też się już umówiłam - na 9.07. I za dwa tygodnie (04.07) znowu do ginekologa. Na zakupy miałam się wybrać w tym tygodniu ale z racji, że codziennie chodzę i coś załatwiam to nie wiem czy mi się chce. Pamiętajcie kobietki, żeby tą glukozę pić powoli - może wtedy nie zwymiotujecie!!! U mnie w rodzinie nie ma cukrzycy. Mam trochę kilo nadwagi ale to raczej za mało na cukrzycę. Problemów z trzustką nigdy nie miałam, nadciśnienia nie mam. Więc ta cukrzyca jakby znikąd. Czytałam w necie, że u około 30 % kobiet, które w ciąży ma cukrzycę nie występują żadne czynniki ryzyka tej choroby. Dlatego badanie zaleca się wszystkim kobietom. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobietki, dziś zacznę dzień od dobrej wiadomości. Byłam u ginekologa na nfz i dostałam skierowanie na echo serca płodu. Ufff 450 zł w kieszeni :) Tylko teraz nie odbierają telefonu w tej placówce gdzie mam je wykonać ;) A teraz się wybieram do swojego ginekologa. Powiesi mnie za te wyniki ;) Zmykam, do później :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też zabrałam książkę ale nie przeczytałam nic. Bardzo spać mi się chciało. Oczy się same zamykały. To ponoć też normalne po glukozie. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny to może jest tak, że jak się niektóre zajadają słodyczami to glukoza nie straszna bo organizm jest przyzwyczajony :) A ja nie jem słodyczy (prócz czasem te lody) bo mi po prostu teraz nie smakują. Przed ciążą jadłam. Ból pępka miałam, czasami jak go dotykałam to bolało bardziej. Mówiłam wcześniej o tym lekarzowi powiedział, że tak może być bo się rozciąga. Teraz boli już mniej i rzadziej. Odpukać w niemalowane ;) - rozstępów na brzuchu nie mam, po kąpieli smaruję się oliwką. Mama mnie "pocieszała", że miała rozstępy dopiero pod koniec ciąży. Więc może i mnie to czeka. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulka tylko ja się zastanawiam co ja mam ograniczyć. Słodyczy nie jem - czasem lody się zdarzają bo pomagają mi na zgagę. Ostatnio smażone to co najwyżej raz na tydzień bądź dwa. A jak już smażę to bez tłuszczu. Jem dużo warzyw. Herbaty nie słodzę - piłam z miodem jak byłam przeziębiona. No ale może o czymś nie wiem co nie powinnam jeść. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamusia ja też miałam cytomegalie wynik dodatni przy IgG. Oznacza to, że kiedyś to miałyśmy ale ujemny wynik IgM wskazuje, że nie mamy teraz. Nie ma się czym martwić. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobietki, badanie zrobione - było kiepsko ze mną ale nie zwróciłam. Mam już wyniki i się podłamałam. Po 2h miałam 169 a norma do 140 :( Mój lekarz się jutro złapie za głowę. Pewnie zrobił już to dziś bo on udostępniał mi je przez internet. Oprócz tego coś w moczu nie tak jak trzeba i morfologia mimo brania ogromnych dawek żelaza minimalnie się poprawiła ale te wyniki co były powyżej i poniżej normy nadal są podobne. Aż mam łzy w oczach odkąd zobaczyłam te wyniki. Jutro o 8 mam wizytę u ginekologa z nfz - zobaczymy czy mi wypisze skierowanie na echo. A o 10:40 do swojego ginekologa idę. Kasiorakis to mnie twój ginekolog wysłałby chyba na odstrzał przy moim wyniku. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wypicie tego nie było czymś strasznym. Smakowało jakbym miała do wypicia bardzo dużo rozcieńczonego miodu. Wypiłam to powoli ale cały kubek na raz. Ale mój żołądek się zbuntował. Może jutro małe porcje będę przyjmować bo trzeba to wypić najdłużej w ciągu 10 minut. Może to coś da. A może jest jakiś sposób na powstrzymanie wymiotów? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kobietki :) No ładnie się dzieje - tyle chłopaków :) A ja dziś miałam podejście nr 1 do glukozy. Nr1 bo jutro mam znowu spróbować. Z wypiciem problemów nie było. Dumna z siebie byłam bo ja nie przepadam za jakimiś dziwnymi miksturami. Ale po ok 5 minutach wszystko wylądowało w kubku i na podłodze. A przez te 5 minut próbowałam to w sobie utrzymać. Było mi tak niedobrze, słabo, że nie dałam rady i zwymiotowałam. Wróciłam do domu z bólem żołądka i głowy. Okropnie się czułam. Położyłam się spać ale Tadeo nie pozwalał zasnąć. Obawiam się, że jutro będzie to samo... Całą ciąże nie za bardzo przepadam za słodkim bo jest mi po nim niedobrze więc może być kiepsko. Ciekawe ile razy każą mi próbować. A jak się nie uda to co wtedy? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brzuszek wydaje się mały.... hehe. Z boku już inaczej się prezentuje :) Jutro albo w niedzielę wybieramy się z mężem do tesco, żeby kupić coś jeszcze. Ale to już bardziej kocyki, nożyczki itp. Ależ mnie cieszą takie zakupy :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wstawiłam zdjęcie wyprawki :) Ależ pada na Ukrainie :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie 54 tylko 56 :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamusia ja próbowałam jogurtów, maślanek i tym podobnych na zaparcia i nie pomagało. Za to zauważyłam, że jak wcinam zielony winogron wieczorem to rano problem znika :) Niedawno wróciłam z zakupów w pepco :) Kupiłam ubranek 18 sztuk - zapłaciłam niecałe 110zł 5 body z długim rękawem 2 body bez rekawów 4 półśpioszki 1 pajacyk 3 kaftaniki rozpinane 3 pary skarpetek Za jedną rzecz zapłaciłam tylko 10 zł, reszta poniżej. Ale większy wybór był ubranek dla dziewczynek. Ubranka super kolorowe - nie przesadzone ale piękne pastelowe kolory. Tylko problem taki, że na 54 mam tylko body bo wszystko inne było od 62. Agulka mam zrobić echo serca dlatego, że na tym pierwszym usg wyszła nieprawidłowość. Na ostatnim jej nie znaleźli ale i tak lekarz prowadzący powiedział, że lepiej zrobić badanie. Tyle, że on nie przyjmuje na nfz. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulka Ty miałaś konsultacje kardiologa czy badanie echo serca płodu? Czy może jakieś inne badanie? Powiem Wam, że się podłamałam. Polecono mi ponoć bardzo dobrego lekarza ale dowiedziałam się przed chwilą, że to badanie u niej kosztuje 450 zł!! No normalnie szok. Jak szukałam gdzie indziej to 300-350 zł. Prawie 500zł na jedno badanie. Już nie wiem co mam teraz robić. Raczej mi się nie przelewa. Nie wydaje mi się, że mi jakiś ginekolog wystawi skierowanie na nfz skoro w ostatnim usg wyszło dobrze :( -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rzodkiewa ja też mam większość używanych. Mama mi kupowała w ciucholandach. Po co wydawać na ubranka górę pieniędzy. Jutro się wybieram do Pepco. Znalazłam na innym temacie, że mają tam fajne rzeczy i tanie. Zobaczymy. Robiłyście tam kiedyś zakupy? Zamierzam też się wybrać do tesco ale pewnie już nie jutro bo z tym brzuszkiem szybko się męczę. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobietki :) Jak przeczytałam o tych lodach to sama poszłam zjeść. Na szczęście miałam jeszcze :) Teraz gotuje bób bo od wczoraj miałam ochotę. Zrobiłam nowe zdjęcie brzuszka :) - Kleo go pilnuje :) Wstawiłam do galerii. Czasami się przytula do niego - ciekawe co zrobi kiedy mały trochę mocniej kopnie ;) Łapie przeziębienie - do lekarza. Zapewne tantum verde, paracetamol i jakiś syrop na kaszel da lekarz ale i tak lepiej to skonsultować. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A teraz idę dalej sprzątać. A tak mi się nie chce... -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Opalają? W deszczu? :) Ja byłam u laryngologa na kontrolę z uchem. Na szczęście po zakażeniu ani śladu. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eljotka dzidzia ma jeszcze trochę czasu więc pewnie zdąży się odwrócić. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
Moniś83 odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myślę, że nasze za nasze dzisiejsze złe samopoczucie odpowiada pogoda. Mnie od rana boli głowa. Deszcz cały czas pada... Ja wczoraj sprzątałam mieszkanie a dziś mam okropne zakwasy. Uda potwornie bolą :( Dobrze, że mąż wrócił w trakcie mojego odkurzania i sam dokończył bo bym była dziś jeszcze bardziej wykończona. Ja też uważam, że naszym należała się wygrana. Gol był świetny :) Oglądaliśmy we czwórkę i bardzo krzyczeliśmy :) Kot się schował w szafce w łazience :D A mąż po każdym okrzyku głaskał brzuszek i tłumaczył mu, żeby się nie bał :)