Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniś83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniś83

  1. to raczej się kawka przyjęła :) Ależ mnie kopie ten mój urwisek dziś :) Jak na razie co 2 dzień tak bardziej szaleje w godzinach popołudniowych.
  2. Graga też dla spokoju bym pojechała. A znając mojego męża to pewnie od razu by mnie wysłał :)
  3. Rzodkiewa podaję link do listy szpitalnej :) http://www.szpital-inflancka.pl/site/co_zabrac A przed chwilą zadzwoniła moja mama. Że znalazła kołderki do łóżeczka po siostrze :) A potem pojechała na zakupy, kupiła mnóstwo ubranek i proszek dla niemowląt. Teraz wszystko pierze :) A tak to płakała, żeby nie kupować a teraz mówi, że jak tylko usłyszała, że na usg było ok to od razu zabrała się za szukanie rzeczy dla dzidzi :) Mówiła, że nie mogła się powstrzymać. W końcu to pierwszy wnuk będzie :) Jadę do niej we wtorek to zobaczymy co tam uzbierała :)
  4. Pela, uważaj na siebie! I odpoczywaj. Wczorajsza mała mała mi to byłam ja :) Co do poduszek to pokazywałam wczoraj taką w kształcie litery C - wydawała się być trzymająca kształt a nie bardzo miękka. Leży za plecami, pod głową, między nogami i pod brzuszkiem. http://allegro.pl/kojec-do-karm-lezenia-motherhood-kolory-gratisy-i2356378574.html
  5. Moja kotka jest tylko trochę obrażona bo zazwyczaj wskakiwała na mnie i leżała na brzuchu a tu teraz jakiś brzuchol wielki i nie może się zmieścić :)
  6. A mój łobuziak się uspokaja jak tylko przyłożę rękę. A chciałabym, żeby mąż to też poczuł a tu psikus.
  7. Emachines wysłałabym Ci hasło ale go nie pamiętam a wpisuje mi się automatycznie :) podaj swojego maila - może któraś Ci będzie mogła wysłać.
  8. Hej kobietki :) Ja postanowiłam, że jadę dziś na zakupy :) Może znajdę coś fajnego i niedrogiego dla maleństwa :) I w końcu wyrwę się z domu. Marzą mi się też lody z McDonalda z lionem :)
  9. Coś na temat :) http://demotywatory.pl/3814471/Wymarzona-praca
  10. Mamusia sama się nie upilnujesz :) Może te poduszki dla kobiet w ciąży pomagają spać w jednej pozycji. http://znam.to/userfiles/R/062/R062-6b68f75.jpg
  11. Następną wizytę miałam mieć 18.06 ale zobaczyłam w grafiku, że przyjmuje w innej placówce a ja mam tam prawie godzinę drogi. Więc umówiłam się na 20.06.
  12. No tak bo już po 16... A która miała mieć wizytę o 11? Chyba nic nie pomieszałam.
  13. Racuchy... pyszności :) Dzidzia coś szaleje w brzuszku - co chwilę czuję pukanie. Zmykam teraz na obiad bo po porannej rewolucji wchodziły mi tylko lody - może teraz uda się coś przemycić do brzuszka.
  14. Kanapkę z szynką, serem żółtym, pomidorem i cebulką. Może to ta cebulka? Ale wczoraj mu smakowała...
  15. A ja właśnie oddałam do kibelka moje śniadanie :( Coś dzidzi się nie spodobało.
  16. Nha ja też korzystam z tej strony :) Ja lubię taką zupkę http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/zupa_ciecierzyca/przepis.html
  17. Dzięki Agulka :) Ja uduszę szynkę wieprzową z cebulką :)
  18. Diana właśnie zauważyłam na usg, że mam te kalkulację tyle, że były zrobione jako zdjęcie a nie w opisie. Mam bardzo podobne wyniki do Twoich więc głowa do góry :) U mnie to wygląda tak: CI (BDP/OFD) 69% (70-86%) FL/BDP 69% (71-87%) FL/AC 21% (20-24%) HC/AC (Campbell) 1.18 (1.05-1.21) FL/HC (Hadlock) 17% (19-21%) Jak oglądał dzidzię a potem dawał wydruki to mówił, że wszystko jest dobrze więc ja się nie przejmuję tymi małymi odstępstwami. Dzidzia cały czas rośnie więc wszystko będzie ok :) Spojrzałam jeszcze na wyniki z usg, które miałam przy amniopunkcji i tam mi wyszły całkiem inne: FL/BDP 41,38% FL/AC 16,67% FL/HC 12,5% HC/AC 133,33% Te wyniki wyglądają na kiepskie w porównaniu do norm. Zobacz ile nadrobił :) !! A i dodam, że Tadeusz waży 306g :)
  19. O masz, dopiero teraz na to zerknęłam - mam 75 :( No to mnie urządził ;)
  20. Nata_lie ja mam już spory brzuszek i jest mi ciężko się golić. Niedługo będzie trzeba do tego zatrudnić męża ;) Kręgosłup też mi dokucza ale na szczęście w mojej przychodni są wygodne fotele więc może kręgosłup nie ucierpi.
  21. Mnie lekarz powiedział, że przerwa jest 2 godzinna :( Umrę z głodu albo im tam zemdleję. Ja bardzo źle się czuję jak jestem głodna - ciężko mi wytrzymać kilkanaście minut a co dopiero tyle godzin :(
  22. dziękuję dziewczyny za troskę:) Opisałyście się od rana :) Ja właśnie po śniadanku. Nie wiem co mam dziś ze sobą zrobić ale po wczorajszym dniu mam w sobie mnóstwo energii :) Też dostałam skierowanie na glukozę - ale ja mam nie kupować, ma być w laboratorium. Chyba bardziej niż smaku boję się jak ja wytrzymam bez jedzenia :( U mnie laboratorium jest chyba od 8. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!! :)
  23. Hej już zdaję relację ;) Nie było mnie tak długo bo na usg wyszło, że wszystko ok i poszliśmy świętować z mężem do restauracji :) Co do serduszka - wszystko wyszło dobrze ale zarówno lekarz co robił usg jak i prowadzący powiedział, żeby zrobić usg echo serca. Bo w końcu od tego zaczęło się to wszystko i dla naszego spokoju lepiej dokładnie zbadać. Ale badanie najlepiej zrobić później, żeby w razie konieczności wybrać dobry szpital, żeby mogli się zająć dzidzią jakby było coś nie tak. Tadeuszek nie chciał nam buźki pokazać ale za to siusiaka cały czas wystawiał ;) Przez to nie mam zdjęcia buźki - zasłaniał cały czas rączkami, udało się tylko przez chwilę zerknąć i dr sprawdzał czy warga jest ok. Powiem Wam, że byłam taka szczęśliwa, że wszystko jest ok, że gadałam głupoty. Jak się lekarz zapytał jaka płeć wyszła w badaniu genetycznym to powiedziałam, ze dziewczynka hehe- taka byłam zakręcona :) Jak ochłonęłam to dopiero mi przyszło do głowy mnóstwo pytań. Dzidzia jest w położeniu podłużnym główkowym czyli pływa do góry nogami. Łożysko mam na ścianie przedniej bez cech oddzielania i przodowania. To wymiary Tadeuszka: BPD 44 mm - 19+3 HC 173mm - 19+6 AC 146mm - 19+6 FL 30 mm - 19+3 Niestety nie miałam porównań procentowych. Lekarz tylko powiedział, że różnice w tygodniach według pomiarów są bardzo częste i nie powinno niepokoić jeżeli obraz na usg jest prawidłowy. Zrobiłam (nieświadomie) psikusa lekarzowi: Mówię, do niego, że ma skurcze... No i widzę jego bardzo poważną minę i zdziwienie... Dokończyłam zdanie, że w łydkach :) Aż odetchnął :) Kazał brać magnez. Na usg tak mnie wymęczył lekarz, że potem brzuch mnie bolał i 3 razy siedziałam w łazience. Jak badał przy pępku to było bardzo nieprzyjemnie. Ma tak, któraś z Was po usg?
×