Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniś83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniś83

  1. Hej kobietki Jestem już po wizycie. Taka pogadanka była o tym co może być a co nie. Co będzie jak coś wyjdzie w badaniach itp. Miałam też ktg - serduszko biło 145/min - ulga bo ostatnio już miałam czarne myśli. Już nie muszę leżeć ale też bez szaleństw. Za dwa tygodnie kolejna wizyta. A jutro idę zrobić badania krwi i moczu. To następne ważne usg 18-22 tydz mam zrobić najlepiej w 20 tygodniu - nie wcześniej więc zrobię pod koniec maja. Olka może będzie dziewczynka skoro taka wstydliwa ;)
  2. Rzodkiewa może taki zdejmowany? Jak już by bardzo bolało to będziesz mniej nosić. Co do piersi to bolą ale bardziej prawa. Sutki są chyba najbardziej obolałe. Ja używam oliwki, nie myślałam o niczym więcej - przynajmniej do tej pory.
  3. Ja i Inga będziemy pewne po wynikach amniopunkcji. Tam już siusiak się nie ukryje ;)
  4. Rok to nie za długo na aparat. Moja kuzynka ma zdjąć przed ślubem - nosi coś ponad rok. I to na własne życzenie takie przyśpieszone tempo. Mówi, że ciężko jej wytrzymać z bólu. Więc jeżeli chcesz na czerwiec przyszłego roku to tym bardziej odradzam. Aparat im dłużnej tym lepiej bo mniejszy ból i efekt lepszy. Ja nosiłam na studiach ponad 2 lata.
  5. Rzodkiewa ja nosiłam aparat stały na dolne i górne zęby. Nie miałam dużej wady ale bolało. Najpierw miałam górny potem dolny. Najgorzej było jak założono mi ten drugi. Przez kilka pierwszych tygodni ból był duży. Potem po każdej wizycie, gdzie dokręcano go tez bolało tak maksymalnie do 3 dni. Chyba lepiej poczekać aż urodzisz bo to nie jest nic przyjemnego.
  6. Hehe urodzaj z tymi siusiakami ;) Dziewczyny będą miały z czego wybierać ;) A mi alpiniści umyli okna :D czadersko. Co niektórzy nawet przystojni byli ;) Dziewczyny możemy zrobić zlot ciężarówek na mazurach?- bo już Mamusia będzie i Viviii w walizce zabiorę ;) ciekawe co by powiedzieli, gdyby tyle brzuchatek na raz zobaczyli :) Ja mam dziś wizytę o 19. Nie lubię chodzić tak późno na wizyty no ale mąż chce być tam ze mną. Zresztą lekarz też jest za tym abyśmy na wizytach byli oboje. Usg pewnie nie będzie ale może posłuchamy serduszka. mamaparyzanka gratulację :)
  7. Agulka1976 chyba według tych danych z krwi i usg wylicza się właśnie prawdopodobne ryzyko. Wyniki masz super. Graga mi na kręgosłup pomagała ciepła kąpiel. Ciastek nie martw się faceci czasami mają gorsze humory niż baby - wcześniej czy później przejdzie mu. Eljotka - będzie dobrze. Ja też miałam brązowe plamienia ale na szczęście się skończyły. Dziewczyny ale się objadłam - zrobiłam placki ziemniaczane z sosem z borowików i stek. Pycha było :) Co do weekendu to tak jak się wcześniej chwaliłam :P jadę na mazury na tydzień do spa :) :) :)
  8. dan-mos nie taki diabeł straszny. Czasami mężczyźni szefowie lepiej reagują na takie wiadomości niż szefowie kobiety. A kiedy ten urlop?
  9. Czuję się jak forumowicz dyżurny ;) hehe Halo może jest jeszcze ktoś? Ja zmykam na 2 śniadanie bo jedną kromkę dziś zjadłam. Zrobię kanapki z jajem (ale żółtko nie do końca ścięte - uwielbiam takie) i pomidorem.
  10. Mamusia przecież ja się odzywam - pisałam nawet coś wczoraj czy w niedzielę. Lepiej się zajmij swoim mężczyzną ;) Mój przez cały weekend był wielkim przytulakiem, zresztą wczoraj też. Coś mu się poprzestawiało. No ale nie ma co narzekać. Trzeba było korzystać ;)
  11. Agulka, ja sny o śmierci mam gdy czymś się martwię albo jestem w stresującej sytuacji. Jak kilka lat temu wyjechałam do Londynu do pracy to co noc mi się śniła śmierć - a to, że był wypadek samochodowy, a to że moja siostra zmarła, itp... Może myślenie przed snem o czymś przyjemnym pomoże.
  12. Od jakiegoś czasu mam problemy z zaśnięciem. Jestem bardzo zmęczona, oczy same mi się zamykają a w środku czuję jakby wszystko się we mnie ruszało. Bardzo dziwne uczucie. Nie są to jakieś uderzenia ale coś na tyle przeszkadzające, że się budzę. Jak wstanę i trochę pochodzę to potem mogę już zasnąć. Myślicie, że to dzidzia może tak szaleć?
  13. Tylko nie wiem kogo była ta płyta :P
  14. A mi śnił się dziś koniec świata :) Uciekałam z siostrą przed ogromną falą. Biegałyśmy po jeziorze. Wszyscy robili jakieś głupoty bo każdy myślał, że świat się skończy. Ja w ciąży płynęłam na tratwie po jakimś torze przeszkód i wygrałam płytę :P Potem otwierałam jakiś punkt medyczny, siedziałam w budce i jadłam paluszki :) No i standardowo w każdym śnie od jakiegoś czasu mam wątek erotyczny ;)
  15. Ja wczoraj rozpoczęłam 16 tydzień :) Posiedziałam na balkonie (to był mój spacer ;)) aż od razu lepiej się poczułam. Dziś już niestety gorsza pogoda - całą noc padało a teraz jest trochę pochmurno.
  16. melduję się :) Nie odzywałam się w weekend bo mąż mnie wygonił do salonu i razem sobie leżeliśmy. Tzn ja leżałam on pracował ;) Zrobił mi toaletkę, teraz schnie farba :) Ja mam wizytę w środę ale bez usg. Od późnego wieczoru w piątek zaczął boleć mnie ból brzucha. Na zmianę kłucie i ucisk. Teraz troszkę mniej ale i tak czuję się bardzo ciężka w dole. Dziś w trakcie rozmowy z mężem przez telefon przeszłam się do naszej sypialni zamknąć okno - a mąż się pyta dlaczego tak sapię? Bardzo szybko się męczę. Ale udało mi się już dziś zrobić pranie i je rozwiesić. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)
  17. Ja już drugi raz w kibelku byłam dziś. Ehhh
  18. Olka ja zmywam zwykłym mleczkiem z biedronki i pięknie wszystko schodzi.
  19. Mój mąż ma dziś imieniny - dzwonili jego rodzice z życzeniami. Życzyli mu żeby Monisia się dobrze czuła :) hehe takie bardzo dla męża życzenia. Mąż przyszedł powiedzieć mi, że pierwszy raz dostał takie życzenia "nie do siebie" :)
  20. Ania3107 biorę te same - na mnie nie działa :) Ja z mdłościami nie mam problemu - mi od razu chce się wymiotować ;)
  21. Ania3107 ja już myślałam, że się skończyło bo przez 3 dni nic się nie działo ale jak widać to jeszcze nie koniec.
  22. Ja dziś dostałam śniadanie do łóżka :) Sałatka z pomidorków obranych ze skórki ze szczypiorkiem. Jadłam jak kurka, żeby brzusio nie marudził ale i tak nic to nie dało. Krzyknęłam do męża żeby mnie ratował i wziął tacę bo musiałam biec do łazienki. No i PO śniadaniu.
  23. Też miałam silne bóle głowy - ostatnio są na szczęście mniejsze. Miejmy nadzieję, że na poprawę nie będziemy musiały czekać do porodu...
  24. Kosiorakis super, że tak czujesz dzidziusie. Ja coś czasami czułam ale sama nie wiem czy to dzidzia. Na pewno się przemieścił bo jak leżę jest ok ale jak wstanę to od razu muszę siku. Po toalecie okazuje się, że za bardzo nie było czym sikać.
  25. A ta zgaga tak mnie męczy, że aż zwymiotowałam. A w domu ani mleka ani migdałów :(
×