Moniś83

Agulka - lekarz mówił, że dobrze jeżeli prawdopodobieństwo jest mniejsze niż 1:300 więc u Ciebie też jest ok.

A ja nie wiem gdzie mam łożysko - lekarz nic nie mówił...

Dianakarina to super. Oby u mnie było tak dobrze. Jak byłam na usg to lekarz powiedział, że wcześniej wyliczano to na podstawie tylko wyników usg. I według tego mi wyszło 1 do 2000. Ale lekarz kazał się nie sugerować i czekać na test pappa.

Ja jeszcze nie robiłam. Chce je zrobić ale jak dzidzia będzie większa.

Inga - zrobiłabym. Wolałabym mieć pewność niż do końca ciąży się zastanawiać czy dzidziuś jest zdrowy czy chory. Mój stres raczej by mu nie pomagał.

Musi być dobrze :)

bezpłatne są po 35 roku życia i gdy choroby genetyczne wystąpiły w rodzinie.

Chciał wykluczyć choroby typu zespół downa itp. Powiedział, że jest mało prawdopodobne bo pozostałe parametry były w normie. Ale trzeba zrobić żeby to wykluczyć i móc dalej szukać przyczyny i zabrać się za leczenie maluszka.

Lekarz zalecił. Maluszkowi wyszło w usg, że ma nieprawidłowe przepływy w przewodzie żylnym tzw wsteczna fala A.

A ja dzisiaj zadzwoniłam, żeby zapytać czy jest wynik testu pappa. Powiedziano mi, że tak. Wysłałam męża a na miejscu się okazało, że nie ma... Mąż poszedł bo ja się źle czułam. Jak ja bym tam poszła na darmo to bym się wściekła.

Dziewczyny, jeżeli któraś jeszcze nie poinformowała pracodawcy to niech idzie na rozmowę z dyktafonem ;)

świnkaPIGGY a dostarczyłaś do pracy zaświadczenie, że jesteś w ciąży? Powinnaś pójść na zwolnienie, nie ma się co męczyć w takiej pracy. Właśnie to powiedziałam mojemu mężowie (pracuje w HR) i się oburzył takim zachowaniem szefowej. Mówi, że w takiej sytuacji to dostarcza się poleconym zaświadczenie (jeżeli nie było wcześniej dane) i idzie na zwolnienie. A wszystkie rozmowy najlepiej przeprowadzać mailowo - żeby mieć czarno na białym co się usłyszało od tamtej osoby. Już za samo takie zachowanie ta kobieta może dostać karę no ale kto będzie sobie psuł nerwy w trakcie ciąży i chodził po sądach. No aż mi się ciśnienie podniosło. I to jeszcze kobieta!! Masakra.

najwyraźniej czas na poobiednią drzemkę :) Mnie coś przez chwilę komputer się zawiesił. No ale jak nikogo nie ma to ja też na drzemkę zmykam.

Zaakceptowane Małgorzato ;)

Ponoć w ciąży nos rośnie - to na chłopca. Przeraziłam się - ja i tak mam już duży :)

A ja miałam kalafiora. Właśnie skończyłam ale coś mi mało bo to tylko pół opakowania... Muszę kogoś wygonić do sklepu :)

Eljotka a już jadłaś obiad? ;> :)

O jest jeszcze Olka :) A już myślałam, że wszystkie na obiad uciekły :)

Dziękuję - a dlaczego Ty masz tak mało zdjęć? Ja tak lubię podglądać ludzi ;) My same dwie zostałyśmy? taka cisza... Czyżby przed kolejną burzą? ;)

graga to ja :)

To u mnie się potwierdza: nie ruszam słodyczy włosy mi szybciej rosną mam bóle głowy i zimne stopy na "bank" będzie chłopiec :)

O nie a ja już się kąpałam i kichałam ;) Dobrze, że koszulkę mam tą samą co wczoraj wieczorem ;) hehe Idę po kalafior bo już mi trochę mdłości przeszły...

Ale jaja ;) jak na wielkanoc. Uśmiałam się przez te spory o tabelkę :)

Ten suwaczek to chyba przez przeglądarkę. Mam bardzo niewyraźne litery i mogę się jedynie domyślać co się wyświetla.

Agulka II trymestr zaczyna się gdy skończysz 12 tygodni. Za bardzo nie moge odczytać Twojego suwaczka ... Jak już masz np 12 tyg i 1 dzień tzn, że to już II trymestr.