Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moniś83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moniś83

  1. Viviii niezła bryka :) też o takim myślałam
  2. nam się udało ustalić imiona dla dziewczynki - pierwsza Zuzia a jak będzie następny dzidziuś to Alicja. Co do chłopca to ciężko nam zdecydować - mężowi nic się nie podoba - oprócz Krzysia. Ale ja ma niezbyt dobre wspomnienia z tym imieniem i nie mogę się przekonać ;)
  3. Ja wczoraj robiłam pranie - tzn wkładałam do pralki i wyjmowałam ;) ale przy rozwieszaniu musiałam odpocząć. A dziś pracowałam nad "wypracowaniem" czyli zadaniem z kolejnego etapu rekrutacji, o którym Wam wcześniej wspominałam i tak się pobudziłam, że nie mogę teraz zasnąć. Zdecydowałam się wysłać tą pracę - będę się zastanawiać jak przejdę dalej. A poza tym przyszła mi ochota na brzoskwinie albo nektarynki - to chyba dobry znak po tylu dniach nie jedzenia :)
  4. Marla - to dobre wyniki Dodatnie IgM oznaczałoby świeżą chorobę a IgG, że już chorowałaś albo się szczepiłaś czyli masz przeciwciała. Ja też mam dziś mega dzień z kibelkiem. Najgorsze w tym jest to, że nic mi nie wchodzi więc nie mam za bardzo czym wymiotować. Od początku roku do wczoraj schudłam 6 kg z czego 3 w ciągu ostatnich 2 tygodni :( Na szczęście krwotoku nie miałam. Eljotka - szczęściara z Ciebie ;)
  5. Eljotka może przejdzie Ci ochota jak je powąchasz :)
  6. Co do toksoplazmozy i kotów - mam kota i nie jestem chora na toksoplazmozę mimo, że do czasu ciąży to głównie ja zajmowałam się kuwetą, czesaniem, obcinaniem pazurów. Lekarz robił mi badanie i okazało się, że nigdy tą choroba się nie zaraziłam co może oznaczać, że mój kot tego w ogóle nie ma. Mjmjmj ma rację. Największe zagrożenie to surowe mięso, grzebanie w ogródku i jedzenie niemytych owoców i warzyw. Lekarz mi powiedział, że bardziej prawdopodobne jest zarażenie się przez zjedzenie nieumytego jajka niż od własnego kota. Wiadomo, że jak będziemy dotykać koty błąkające się to zagrożenie jest bo one zarażają się przez to co jedzą, po czym chodzą, itp. Po prostu wystarczy dbać o higienę - swoją i pupila :)
  7. Dzięki Eljotka! :) Martwi mnie tylko to, że to wysokie stanowisko i praca jaką chciałabym wykonywać po macierzyńskim. Ale co tam - trzeba myśleć o dziecku! Zmykam sobie pograć w tropico - muszę się odstresować ;)
  8. Hej Kobietki - widzę, że grono przyszłych mam nam się powiększyło :) Rzadko pisałam, że względu na moje samopoczucie. Hormony rozwaliły mi żołądek i oprócz mdłości, problemów z wypróżnianiem doszedł mi okropny ból żołądka. Mam tak silne pieczenie, że moja skóra na brzuchu bywa gorąca. I teraz już wszystko co zjem to zwracam co podrażnia mi przełyk. Czy Was też boli głowa? - mnie prawie cały czas. Wczoraj byłam już na 3 usg - mimo, że to 8 tydzień. To ze względu na brązowe plamienia i torbiel na jajniku (6 cm!). Dzidzia ma się dobrze - powiększyła się 2-krotnie i ma teraz 13,6 mm. Ale i tak mam leżeć. I jeszcze jedna rzecz - jeszcze zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży wysłałam swoje CV do pewnej firmy. Dziś wysłali mi maila z informacją, że dostałam się do kolejnego etapu. Nie wiem co mam teraz zrobić - z jednej strony potrzebujemy pieniędzy bo mamy 2 spore kredyty do spłaty, z drugiej strony to już 3 miesiąc ciąży i pewnie szybko będzie widać - jak im powiem to mnie nie przyjmą ale informowanie o ciąży zaraz po przyjęciu też rozwiązaniem nie jest... Po ostatniej przygodzie z pracą byłam gotowa, też być nie w porządku jak ostatni pracodawca i zdobyć pracę tylko dla kasy i macierzyńskiego... A teraz mam dylemat...
  9. Ja mam usg we wtorek a wizytę u ginekologa 14.03. Mamusia - nie stresuj się - będzie dobrze. Ja się naoglądałam programu "ciąża z zaskoczenia" i tam większość kobiet w ciąży krwawiła i nie miała żadnych objawów a urodziły zdrowe dzieciaki. My jesteśmy pod opieką lekarza więc musi być dobrze - musi, musi..!! :)
  10. mamusia- biorę duphaston i nospę. A plamień już prawie nie mam - zaczęły się w poprzedni czwartek. To było takie jasno brązowe, głownie rano i późnym wieczorem. W usg było wszystko ok z ciążą - nic się nie odklejało, dzidzi biło serducho. Lekarz nie potrafił określić przyczyny. Mam też niestety torbiel dość dużą na jednym jajniku więc to też mogło być przyczyną.
  11. Ja na wizycie byłam wczoraj - założył kartę ciąży, zbadał dał skierowanie na kolejne usg. Zapytałam czy mogę brać coś na moje rewolucje żołądkowe - z uśmiechem powiedział, że mogę ale i tak mi to nic nie da bo hormony robią swoje. Kolejne usg mam 6.03 - kontrola czy po tych brązowych plamieniach jest ok. Już nie wiem co mam jeść - nie daje rady już chleba z masłem - dziś nawet jednej kromki nie byłam w stanie zjeść. Za to 3 razy biegałam do toalety. A jak nie jem to nie mam czym wymiotować i przełyk mnie już boli. Dziś czuję się jak zwłoki. Idę do sklepu - może coś mnie natchnie i zjem coś w końcu bo już 2 kg schudłam. Aż mi się lepiej zrobiło jak się wyżaliłam ;)
  12. Byłam chora ok 2 tygodnie temu i piłam syrop drosetux i używałam tantum verde - nic więcej lekarz mi nie pozwolił zażywać.
  13. Ale Wam dobrze - jak ja bym chciała zjeść coś normalnego. Od wczoraj zajadam się chlebem z masłem- ale tylko mini kromki, 3-5 w ciągu dnia - nic innego mi nie wchodzi. Wieczorem udało mi się zjeść kilka pierogów. Cały czas mi niedobrze i nawet myśleć o jedzeniu nie mogę. Kilka razy dziennie wizyta w toalecie... W myślach szukałam dania ale przy każdym robiło mi się niedobrze.
  14. mamusia - teraz zaczął się 8 tydzień
  15. mamusia - odpoczywaj i będzie ok. Ja też się nie mogłam doczekać aby zobaczyć serduszko - zobaczyłam je dopiero w ostatni piątek.
  16. mamaparyzanka - dzięki za odpowiedź. A możesz mi dokładniej napisać dlaczego te zastrzyki? Ja mam B minus a mąż 0 plus i wiem co to konflikt serologiczny ale nic nie słyszałam, że w ciąży trzeba przyjmować zastrzyki..
  17. mamaparyzanka - jakie leki zalecił Ci lekarz? Ja dostałam duphaston 2x1 i nospe 3x2.
  18. Josa, bardzo mi przykro. Pewnie w takiej chwili żadne słowa nie pomagają... Trzymaj się dzielnie! Ściskam mocno.
  19. świnkaPIGGY - ja mam ciemne plamienia jak przed miesiączką i lekarz mi zabronił seksu A co do jedzenia kwaśnego - nic innego mi nie wchodzi - dziś mąż zrobił pyszną przekwaśną zupkę. Ale wszystko jem małymi porcjami bo nawet pełnej łyżki nie daje rady połknąć. A za chwilę jestem głodna. Ehhh Leżę sobie i leniuchuje bo czuje się bardzo zmęczona
  20. Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było bo miałam małe zawirowania. Przed wczoraj wieczorem miałam - jak to lekarz nazwał- brudzenie - tak jak przed miesiączką i potem plamienia. Wystraszyłam się ale mąż starał się mnie uspokoić i jakoś zasnęłam. Rano obudził mnie sen - ogromny ból brzucha. Jak się okazało to nie był tylko sen. I znowu było to brudzenie. Zadzwoniłam do lekarza, kazali mi się natychmiast zgłosić, zrobili usg. Na szczęście wszystko wyszło dobrze - dzidzia ma 6 mm i bije serducho. Ale mimo wszystko leżę i się prawie nie ruszam. Wstaje głownie do łazienki. Biorę leki. Ale wczoraj przyszły dodatkowe objawy - oprócz wzdęć i mdłości mam bardzo wyczulony węch i od większości rzeczy mnie odrzuca. Zjem kilka łyżek i czyje się pełna, kilka razy też wymiotowałam. Bardzo się wczoraj stresowałam ale jak zobaczyłam to małe serduszko to prawie nie spadłam z leżanki :)
  21. Dziewczyny - nawet gdy myślę o jedzeniu robi mi się niedobrze. Jeszcze kilka dni temu cały czas miałam ochotę na czekoladę a od wczoraj nawet słuchać o niej nie mogę. Za to wczoraj miałam ochotę na wiejską kiełbasę i kiwi :) Nie wiem co dziś bo jeszcze leżę w łóżku ale jak mężowi robiłam kanapki do pracy to wiem, że fety z ogórkiem dziś nie zjem ;) Wypchany brzuch od wzdęć mam cały czas nawet jak rano wstaję. Mam też chyba jakąś orkiestrę w brzuchu, która przygrywa maluszkowi - cały czas coś mi bulgocze w jelitach. No i bardzo często mi się odbija. Z kręgosłupem jest ok ale zastanawiam się co będzie później bo mam dyskopatię lędźwiową...
  22. Viviii - właśnie wróciłam z zakupów, gdy jechałam autobusem poczułam, że mam mokro. Trochę się przestraszyłam i zastanawiałam się czy to nie krew. Na szczęście to zwykły śluz. Myślę, że jeżeli nie pachnie nieprzyjemnie i nie ma dziwnego koloru to nie ma się czym martwić.
  23. Ja też bym chciała dziewczynkę :) a mąż chce bliźniaki - he he. Powiedział: nie wiem jak to zrobisz ale muszą być :] Ja jestem prawie cały czas zmęczona ale jakoś zasnąć w ciągu dnia nie mogę. A wzdęcia mam na potęgę - wyglądam jakbym co najmniej w piątym miesiącu była.
×