Moniś83

A i mam kolejny sprawdzony przepis - tort korzenny - zniknął od razu. Przepyszny!! http://www.kwestiasmaku.com/desery/torty/tort_korzenny/przepis.html

Jestem! :D U mnie dziś rodzinka wyjeżdża - 10 osób w domu od 21.12 :) Ale Tadeuszek grzeczny - mordka cały czas uśmiechnięta aż spał mniej w dzień z nadmiaru wrażeń. Na chrzcie nawet się nie obudził. Ale śniło mu się coś bo na zmianę był uśmiech i podkówka :) i kilka razy odgłos jakby coś go bardzo zdziwiło. xxx Ale zmęczona jestem tymi przygotowaniami do świąt i chrzcin. Przez święta po trochu zaczęłam wprowadzać nowe rzeczy i Tadzio dobrze się ma. I nawet kupka jest regularnie. Zjadłam uszko, pierogi i krokieta - po trochu ale zawsze coś. I już nie karmię tak jak mi tamta pediatra mówiła. Dziecko non stop płakało przez kilka dni. Zadzwoniłam do lekarza - była inna dr i powiedziała, że mam dawać tyle ile dziecko chce. No i od razu dziecko szczęśliwsze.

Dan-mos, Graga no to fajnie miałyście :) Też tak chce. :) XXX My już po szczepieniu. Pediatra mnie dręczyła, żeby teraz zrobić no i się zgodziłam. Łzy miałam w oczach jak on płakał :( XXX Mam taki masakryczny bałagan w domu, że aż mnie głowa boli jak na to patrzę. Ale nie mam jak się tym zająć bo Tadeusz cały czas do mnie przyklejony. xxx Tusia a syropek na kaszel pijesz? :) xxx Mamusia ja też zawsze kopiuje - wystarczyło mi, że kilka razy wcięło posta... xxx Justa czym Ty go karmisz ;)

Agulka ja też tak lubię zasypiać ze swoim :) A co do tej tarki na skórze to wyobraźcie sobie, że dziś już prawie jej nie ma :D Przebierałam z kupy (taaak kupa była wczoraj i dziś :D ) i zakładając nową pieluszkę smyram po kolankach i mówię "moje biedne nóżki" a tu skóra delikatna. Ależ zdziwienie. Wystarczyło raz posmarować tym kremem i taka różnica.Wczoraj jak nim smarowałam to byłam trochę sceptycznie nastawiona a tu proszę. Także dziewczyny polecam CETAPHIL DA :) cena około 30 zł ale warto xxx Wczoraj przyszły ubranka dla Tadeusza. To na wigilię http://allegro.pl/jakosc-dejna-czarne-body-z-imieniem-68-dl-r-i2857107684.html na żywo wygląda rewelacyjnie :) A to na chrzest: http://allegro.pl/polspioszki-spodnie-na-chrzest-great-day-boys-r68-i2836438428.html http://allegro.pl/sliczne-body-dlugi-rekaw-kolnierzyk-pinokio-r68-i2851869057.html xxx Marla a mój wczoraj poszedł do sklepu i kupi mi draże!! I zdziwiony, że zamiast się ucieszyć to się skrzywiłam :P

Hej Emachines :) Mój tak ma, najpierw na nóżkach - najbardziej na kolanach a potem rączki. Jak papier ścierny! Kąpię w emolium a potem smarowałam oliwką emolium i nic nie pomagało. Dziś byłam u dermatologa. Mam nadal kąpać w emolium. Smarować kremem Cetaphil DA i dostałam receptę na maść robioną (nie mam jej jeszcze i nie pamiętam składu). Maścią mam smarować 2 razy dziennie. Mamy prać ubranka w loveli bez płynu do płukania. A do tego mam dietę - wykluczyć cytrusy, kakao, mleko, jaja. Co do jaj to ewentualnie przepiórcze można. A mały ma mleko bebilon pepti. xxx Idę spać, mały dał mi popalić bo się wkurza, że mało mleka mam w piersi.

A propos mężczyzn: B - Zobacz jak sypie, czapa się zrobiła na tych krzakach*. Może ja je zdejmę? M - nie zdejmuj nic się nie stanie B - Ale zobacz, tam już jest dużo usypane. M - zostaw to B - A jak się przewróci i spadnie znowu?! M - no to weź to sprzątnij B - o jezu, ale muszę się ubrać... M - "piiiii".... xxx xxx :D :D :D * krzak - pozostałości rośliny w doniczce na balkonie na parapecie

U mnie z pokarmem bez zmian no ale dziś je co 2 godziny bo mu mało. Drze się przeokrutnie... Pediatra powiedziała, że ta szorstka skóra to azs i dlatego zmieniła nam mleko i kazała mi zmienić dietę. Zobaczymy co jutro powie dermatolog. A w czwartek mamy alergologa.

Jak je przyniosę na pendrive i załaduję do tej machiny to się od razu wydrukują? Soryyy, że pytam jak tępak ale nigdy tego nie robiłam :) xxx Natalie nawet wrzeszcząca baba nie była mi wstanie popsuć humoru. Po wczorajszych szaleństwach miałam uśmiech od ucha do ucha hehehe A baba wrzeszczała na mnie bo jej nie chciałam wpuścić na teren osiedla. Dorwała mnie mówiąc, że ona nie zna kodu i nie umie obsługiwać domofonu. Jak ją zapytałam o numer mieszkania żeby zadzwonić do nich to nie znała. Nawet nie wiedziała, gdzie mieszkają jak to nazwała "jej dzieciaczki". Powiedziałam, że jej nie wpuszczę i sobie poszłam. A ona przeklinała za mną :D

Znowu wszystkie wywiało :(

Aaaa Natalie - miałaś rację z tym kolejnym razem :D :D :D

Oj tam Rzodkiewa - próbuj aż się uda ;)

NICK...............IMIĘ.....NARODZINY...WAGA UR..WAGA AKT....KARMIENIE tusia21..........Wiktor......13.09.12.......2450..........4050..........P marla ............Antoni.......26.09.12......3360..........5600...........P nata_lie...........Kuba.......29.09.12......3020...........4950..........P Viviii..............Madzia.....29.09.12......3450............5500.........SZ Diana26...........Liwia.......02.10.12......3310...........4800..........P Dianakarina1983..Leo.......09.10.12......3120...........5100.........SZ emachines........Mikołaj....15.10.12.......3100...........4800........SZ mamusia ..........Filip........15.10.12.......3300...........6000.........P asiaz1982.......Kacper......16.10.12.......2960...........3900.........M Rzodkiewa.......Mateusz...17.10.12.......3720...........5500.........P Moniś83 ......... Tadeusz...18.10.12 .......3300 ..........4900 .........M Aniak26...........Patryk.....19.10.12........3800..........4300..........P Pela1992.........Franek......21.10.12.......3080...........4600.........M Wpisałam nową wagę :) Czy któraś z Was wywoływała kiedyś zdjęcia w rossmannie? Jutro idziemy do dermatologa z Tadeuszem. Ze mną też bo urosło mi coś w dziwnego.

Hej kobietki ależ temat na tapecie :D Ja w weekend się wzięłam za sprzątanie, ogarniałam kuchnie, pranie, pościel, itp. Mój w tym czasie też coś tam robił. I jakiś wkurzony chodził. Jak się wzięłam za mycie żaluzji to dostałam opieprz, żebym przestała już sprzątać bo on wtedy też musi coś robić! :P Ja na mojego tez czasem ponarzekam ale jak trzeba to się facet weźmie do roboty. xxx Już jestem zdrowa - jupiii Wczoraj zaczęłam ćwiczenia - dziś trochę brzuch mnie boli no ale to dobrze bo to oznacza, że działa :D xxx Marla o matko no to rzeczywiście Cię bardzo kocha... xxx My nosimy na zmianę albo pajacyk albo body i spodenki. xxx Byliśmy dziś u lekarza. Tadzio waży 4900. Lekarz stwierdził, że w sam raz. No ale powiedział, też że rośnie mały alergik i stąd ta sucha skóra. Mam dawać mleko bebilon pepti i max 300 ml na dobę. Nie wiem jak my to przeżyjemy bo on zazwyczaj jada 400-500ml. A u mnie skończyły się draże bo zawierają kakao. Nie mogę też mleka i jaj :( Tadeo ma się kąpać w siemieniu lnianym. Mamy pójść do alergologa i dermatologa.

Natalie u nas body 62 są dobre, z pajacy szybko wyrasta. Jakoś nie pomyślałam, że to może być przez długie nóżki :) Rób bagietki ;)

Jeju a mój jeszcze nie usnął. Masakra. Od 20 usypia. Cały czas coś gada. Leży w swoim łóżeczku, przy zgaszonym świetle i nie chce spać. W międzyczasie 2 razy zmiana pieluchy, karmienie... (Chociaż może teraz już przez sen coś gada ale nie chce wchodzić bo znowu będzie lament) xxx Mojemu też zazwyczaj zakładam skarpetki ale ten pajacyk miał gumeczki w kostkach więc myślałam, że nie będą potrzebne. A tu nie dosyć, że wyjął nóżki z nogawek to jeszcze je rozpiął :) Pewnie był z siebie dumny. xxx Dziś zauważył zasłony w swoim pokoju. Ależ mu się spodobały - cały czas głowę do nich odwraca i się patrzy. xxx 1.12 byliśmy na zakupach. Kupiliśmy pajacyki 62 i już są małe a minęły dopiero 2 tygodnie! Nosił wtedy 62 ale wydawało mi się, że trochę jeszcze pobędą. W końcu przecież nie przybiera zbyt dużo. Nie kupowałam 68 bo myślałam, że w nich utonie. A teraz znowu muszę kupić ubranka :) xxx Dziś miałam w domu piekarnię. Zrobiłam ponownie bagietki i bułeczki. Ależ w domu pachnie. Uwielbiam taki zapach. Dziś wymyśliłam patent na te bagietki - wychodziły smaczne ale za bardzo już nie rosły. Dziś od razu po wyrobieniu ciasta podzieliłam je na 4 i zostawiłam do wyrośnięcia. Jak wyrosło nie musiałam je dzielić, ugniatać itp a tylko wyciągnęłam, żeby były długie i dzięki temu ciasto nie opadło i wyszły cudne :)

A my mamy pieluszki Babydream Fun & Fit 2. Kończymy 2 opakowanie (66 sztuk w opakowaniu). Mam jeszcze jedno i chyba będzie na tym koniec i trzeba będzie zakupić 3.

Modanowa a czy one nie powodują zatwardzeń? U mnie jest problem z kupką. Brzusio czasem boli ale jak systematycznie podaje biogaie to jest super z tym, że kupa tylko co 2 dzień. No i przed zrobieniem kupy trochę marudzi. Jak odstawiam biogaie to po kilku dniach kupa jest już codziennie ale znowu jest marudny wieczorami. Że tak powiem - jak nie urok to sraczka :P xxx Chce nakarmić mojego agenta nad ranem, odkrywam kołdrę a tam gołe nóżki! Ja nie wiem jak on to zrobił ale rozebrał się z pajacyka :D Do tej pory bardzo machał rączkami i nóżkami ale to co się teraz dzieje jest nie do opisania. Wszystko non stop w ruchu. I bije się rączkami po buźce, mnie też przy okazji.

To straszne z tym pieluchowaniem. Biedne dzieciaczki :( xxx Natali wyrzuć w cholerę to dziadostwo ;) Mój po wielkich wieczornych przejściach zrobił kupę. Cały czas ta kupa co 2 dzień :( Dziś była jakaś bardziej zielonkawa. xxx Ania witaj w klubie - chyba większość z nas biedzie robić chrzciny w święta. Ja właśnie siedzę nad listą dań i listą zakupów. xxx Agulka no to kiedy idziesz na badanie? Ja mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę zdrowa i pójdę jak mąż będzie już na urlopie. xxx Mąż się zaczął zastanawiać nad sensem szczepienia przed świętami. Jesteśmy umówieni na 19. No i nie wiadomo jak mały zareaguje a 21 przyjeżdża do nas tłum ludzi. Nie chcielibyśmy, żeby się pochorował na święta chociażby ze względu na chrzest. Jak myślicie - lepiej to przełożyć?

U mnie zaczęło się od bólu gardła - noszę cały czas maseczkę.

Natalie no to nieźle pospał. Tusia ale to trzeba to robić na wiosnę czy po prostu takie długie terminy są? Mamusia ileż ty masz siły, żeby tak sprzątać mieszkanie. xxxx Mojego po 20 obudziliśmy na kąpiel - bo spał i spał... A potem miał w nosie spanie, nie marudził tylko gadał i rozglądał się po łóżeczku. O 23 mąż już troszkę zirytowany wyłączył mu lampkę - i co? i od razu dziecko usnęło :) W łóżeczku ma ochraniacz w kolorowe kropki i wczoraj łapał je! Nie wiem czy świadomie ale patrzył się na nie a rączka wyciągnięta tam gdzie zerkał i piąsteczka otwierała się i zamykała dotykając materiał. No dosłownie tak jakby chciał to złapać. Ależ byłam zdziwiona. W nocy obudził się po 2. Słyszę marudzenie wydobywające się z niani i zastanawiam się co to!! ( :P ) W końcu sie zebrałam ale będąc już u niego zajarzyłam, że nie mam maski. No to powrót do sypialni. A potem znów się budzę(!?!) u siebie w łóżku i szukam Tadeusza. Nie znalazłam go więc idę do jego pokoju i stojąc nad jego łóżkiem zastanawiam się czy ja go karmiłam. Patrzę, ma smoczek - i myślę sobie, że zatkałam go tylko smoczkiem i pewnie dziecko głodne. No to go w końcu wzięłam i nakarmiłam (a na zegarku już 3). Ależ byłam zakręcona. Pewnie wracając po maseczkę położyłam się do łóżka... Albo połowa z tego to był tylko sen - nie mam pojęcia. Może miałam gorączkę. Rano jak mężowi opowiadałam tę akcję to przypomniało mi się jak kiedyś niania mnie obudziła i słysząc marudzenie Tadeusza byłam wkurzona, że Dyśka się nim nie zajęła! hehehe Wkurzona wstałam i dopiero jak go karmiłam zdałam sobie sprawę jaka ja głupia jestem :P Dotarło do mnie, że Tadeusz obudził mnie w trakcie snu o Dyśce, która zajmowała się jakimiś dzieciakami :)

Marla miało być. Telefon mi sam poprawił.

Marka u nas jak na razie (odpukać w niemalowane) Tadeusz zdrowy. Chodzimy cały czas w maseczkach, ciągle myjemy ręce i jest ok. Ja dziś mam dzień łóżkowy. Maz wyszedł z izolatki to zajmuje się Tadeuszem. Nawet w nocy tylko dawałam cyca a on potem butelkę. On też jeszcze ma maseczkę na wszelki wypadek. Ale boje się co to będzie w święta. Za tydzień będzie u mnie w domu 11 osób!

A to kupiłam Tadeuszkowi :) Mam nadzieję, że dojdzie przed świętami :) http://allegro.pl/jakosc-dejna-czarne-body-z-imieniem-68-dl-r-i2857107684.html

Natalie no to przypał :P hehe :) Ale powiem Ci, że ja z pepco mam dużo ale rzeczywiście niektóre są szerokie i mój mały czasem nam seksowne ramiączko pokazywał ;) Ale to te z "twardszej" bawełny. Mam też takie cienkie z pepco (nie z wieszaków tylko z koszy z promocji) i one są bardzo fajne. Ale i tak najbardziej odpowiadają nam te z tesco - są dopasowane, nie wiszą na dziecku. Mój mały wczoraj marudził, dziś wieczorem to samo było. Wielka awantura przy cycu. Nie wiem od czego bo normalnie jadłam - nawet bez słodkiego. No i może w tym rzecz - tak sobie teraz usprawiedliwiam zjedzenie paczki draży ;) Przypuszczam, że to przez brak kropelek. No ale znowu jak są kropelki to nie ma kupy przez 2 dni :( Próbowałam ratować herbatką koprową - bąki szły przeokrutne i krzyk małego przy tym więc dałam sobie spokój. W poniedziałek idziemy do pediatry więc może coś na to poradzi.

No właśnie kobietki, co robicie na wigilię i na święta? Coś specjalnego na chrzciny? A my od wczoraj mamy remont - w prawie każdym pomieszczeniu popękały nam ściany no i wykonawca musiał to naprawić. Powiększali te dziury, łatali czymś tam, gładź i malowanie. Pełno pyłu w całym mieszkaniu. Mąż właśnie na kolanach myje podłogi :) Ale przynajmniej już mamy to z głowy bo kilka miesięcy się zbieraliśmy. Ja nadal chora, cały czas z maseczką. Katar, tak łaskocze mnie w nosie, że można zwariować. Oprócz tego kaszel no i gardełko. Na szczęście mąż już jest zdrowy.