Pepi_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pepi_
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Oj tam wiadomo, że niektóre głupie rzeczy człowiek chciałby cofnąć, ale zazwyczaj nie chodzi o jakieś przygody, tylko głupstwa jakie się zrobiło jak kłótnie itp.
-
hmm czyzby to była sympatia ;> ? Jeśli o mnie chodzi to najbardziej lubie piwko na łonie natury, czyjeś mieszkanie lub pub to ostateczność jak reszta ekipy grymasi :) Zakladam, że nie cofnęłabyś niczego mimo iż były tam zachowania nieodpowiedzialne ;)
-
upsik orografy juz mi sie przytrafiają, a to zły znak ;p
-
Trzeba kolekcjonować ciekawe przeżycia, by było po latach co wspominać ;) My tu gady gadu, a nasza gospodyni nas opuściła, nie żegnając się nawet, nie ładnie.
-
Szczerze mówiąc to jeszcze nigdy mnie nic złego nie spotkało podczas podróży i jakoś szczególnie nie boje się. Rownie dobrze może mnie ktoś napaść jak będę wracał do domu. Hahha to dopiero wyczyn, jak można zasnąć na plaży i zbudzić się dopiero następnego dnia ;p ?
-
no właśnie stop też wchodzi w gre, pociąg/autobus to ostateczność. Zatrzymuesz się jak jestes zmeczony, śpisz pod gwiazdami na łonie natury, zwiedzasz miejsca wszystkie po drodze. Dla mnie to bajka ;)
-
No może ma 24h, ale ja dziękuje zspędzic 10h w pociągu po to by piwo przynieść ;p
-
5h zeby przynieść piwo i wrócić do domu, to jest tragedia ;p Ostatnio jak jechałem do Szczecina pociągiem to jeśli mnie pamięć nie myli to jechałem 4,5h bez przesiadek.
-
Eee to kawał drogi, może użyczysz jej swoich dostawców, bo ja to bym z 5h musiał jechac pociągiem ;)
-
Nie nie nie dla mnie początek dnia nastepuje wraz z moją pobudką. Jak np położę sie dopiero o 5 rano, to jest to jeszcze poprzedni dzień, wiec można pić ;p Długo juz w tej Kanadzie siedzisz? p.s Ja jestem z pomorza
-
Nie słyszałałem o takim zwyczaju ;p Bym sie podzielił z Wami dziewczyny, ale za daleko mieszkacie ;)
-
Z moim nickiem wszystko w porządku. Sprawdzałem czy można założyć konto na nick z małą literką (gdzieniegdzie taki sie da). Muszę miec pewność, że konwersuje z prawdziwą Aśką ;)
-
Jak bede mial kieeedys swoj dom z ogródkiem, to czemu nie. Bede się żegnał powoli, bo już trochę się późno zrobiło, a rano wstać trzeba. Do następnej wirtualnej popijawy soku/herbaty ;) dobranoc Wam
-
Moze i jestem nienormalny, ale ja traktuje psa na rowni z czlowiekiem. Madry, kocha bezinteresownie, zawsze potrafi zarazic swoim dobrym humorem ;)
-
Znam ten ból po utracie zwierzaka, mój miał 15 lat jak musiałem go uśpić, bo biedak był w takim stanie, że nie był w stanie chodzić, leżał i się dusił. Nigdy nie zapomne jak się na mnie patrzył jak mu weterynarz wstrzykiwał mu to świństwo i momentalnie osuwał mi się jego łepek na rece. Jak sobie teraz o tym przypomne to jeszcze mi łzy do oczu się cisną...
-
Nie w tym rzecz że się boje lasu, ja się boję jechać z obcym człowekiem do lasu ;p Mam zbyt bogatą wyobraźnie, żeby zaufać komuś i jechać z nim do lasu, gdzie nikt mi nie pomoże w razie czego.
-
hmmm prawie po środku
-
Podoba mi sie Twoj sposob myślenia ;)
-
Ja się akurat domyślam Asiu ile możesz mieć, bo bystrzacha jestem ;p
-
Aska celne spostrzezenie :p
-
@Aska No ba w końcu jesteśmy "jedna wielka anonimową rodziną", więc czemu by się miała bać zostawiać nam swoją "izbę" ;) @Amazonka Bedziemy Cie obserwować i zobaczymy czy to nie tylko ccze obietnice ;)
-
Aska co chcemy od naszej organizatorki ;> ?
-
To popatrz kto zakładał wątek, jak dla mnie Ty jesteś (byłaś) organizatorem i tyle ;) ale co zrobić, już za późno zrzekliśmy się... poza Elokwentnym więc może on się z nami podzieli nagrodą
-
Zdecydowanie popieram ze cola jest niezdrowa i teaz raczej rzadko pijam, tak samo jak wszystkie mega mocno slodzone napoje gazowane. Nie ma to jak herbata z cytryna ;) Bede juz uciekal, bo juz jestem takims stanie, ze w kazdej chwili moge zasnac. Zatem zycze milych snow i uciekam, do nastepnego ;)
-
No wiesz niezdrowo pic zbyt czesto, bo jeszcze w nalog sie o przerodz, totez wypilem kulturalnie 1 dla towarzystwa. Budki z zarciem to zlo, bo przy mojej slabej woli zawsze tam laduje wracajac z miasta noca. Cale szczescie mam metabolizm kenijskiego maratonczyka, wiec nie widac po mnie niezdrowego stolowania sie ;) troche tylko niefajnie ze taki napompowany nie zasne ;/
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9