Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samtzu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samtzu

  1. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    A ja czekam na śmierć :P http://www.demoty.pl/wszystkim-mlodym-parom-zyczymy-38853 :D
  2. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Mam jeszcze dla was inny prezencik http://www.demoty.pl/zabawki-edukacyjne-15482 Fajne, nie?
  3. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Cześć pijaki i zboki :P Mam coś dla Didi i dinusia :P http://www.demoty.pl/szukaj/siedzenie+na+fejsie To chyba niedługo będzie miało nazwę na fejsbuka :P
  4. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Narra.
  5. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Młodzierzy? ;)
  6. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Didi zeks nie jest jak palenie bierne :P
  7. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Reymont to stary erotoman i pukał niemca w kask pisząc o Jagnie :P
  8. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Didi chodź temu zboczonemu ptaszykowi zrobimy dobrze i jak chce nas podglądać to będziemy uprawiać zekza, aż pierze poleci :P
  9. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Didi chodź temu zboczonemu ptaszykowi zrobimy dobrze i jak chce nas podglądać to będziemy uprawiać zekza, aż pierze poleci :P
  10. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Głupio? Ej tam konkurencja jest gwarancją jakości usług :P :D Teraz wytłumacz samtzowi z małym rozumkiem (od wczoraj nie tylko rozumkiem :P) o co tutaj chodzi: "no chyba ze ten pierwszy juz sie nawygaszal, i ma w doopie to ze płone", bo ja w guglu sprawdzałem i nic nie wiem.
  11. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    ...powstrzymałem się od zjadliwych komentarzy :P
  12. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Przykro? Dlaczego ma mi być przykro skoro Tobie (zakładam) będzie przyjemnie :D
  13. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Sprawa jest prosta. Wronka ukończyła podstawówkę i już wie, że to nie jest woda, a Didi to jeszcze w przedszkolu i myśli, że jak tryska to woda :P
  14. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Wronka najwyższym stadium uwielbienia jest dzielić się obiektem swojego uwielbienia z innymi. Więc bierz i korzystaj z całych zastępów straży dopóki masz siłę ;)
  15. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Cześć Didi. Miło mi, że mnie pilnujesz ;)
  16. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    A są inne babki niż zgorzkniałe i ponure? :P
  17. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Skoro ja w aptece to zapraszam do czytania: http://www.demoty.pl/4-powody-dla-ktorych-butelka-mleczka-do-opalania-jest-lepsza-od-faceta-19686 Pasi? :P
  18. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Będzie. Wymyśla się :)
  19. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Ech znowu sam się nawalę :O
  20. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Ja jestem. Śpicie pijane laski i wy bracia samce pijące? ;)
  21. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Całusy niegrzeczne :) Do następnego razu.
  22. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Będzie. :) Ale na razie muszę się oddalić :O Ech, obowiązki wzywają. :O
  23. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Może być? ;)
  24. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Była księżycowa noc. Jak zwykle przeobraziłem się we włochatą bestię z długimi kłami. Dlaczego? pomyślałem posmutniały, przecież nie jestem bestią? Za co mnie to spotyka? Nie wiadomo skąd niedaleko przebiegła niewiasta odziana w zwiewne szaty. Najwyraźniej uciekała. Była boso i raniła sobie stopy o leżące szyszki... Za nią biegł jakiś paskudny oprych. Olbrzym jak kulturysta na emeryturze, czyli starszy niż 67 lat, ale poruszał się zaskakująco sprawnie. Wykrzykiwał jakieś okropne bluźnierstwa i sprośności. Nie ma chwili spokoju pomyślałem zrzygnowany. Nie mają się gdzie ganiać ci nowożeńcy? Odezwała się moja cyniczna i wredna strona osobowości. Może byś ruszył swoje owłosione dupsko i uratował laskę? powiedziała moje dobre ego. Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby potwór włączał się sprawy ludzi? Pobiegłem jednak, jeśli nie po to, żeby pomagać to przynajmniej zobaczyć jak się to zakończy.Nigdy w stanie zmienionym na postać zwaną potocznie wilkołakiem nie poruszałem się, zawsze siedziałem w ukryciu z flaszką. Zapijając swój okropny los. Okazało się, że mogę poruszać się szybko i bez wysiłku. Moje wyostrzone zmysły prowadziły mnie między drzewami, z łatwością omijałem wystające korzenie i rowy. Kultyrysta co rusz się potykał i padał klnąc głośno...
  25. samtzu

    pijemu... reaktywacja

    Jasne. Tylko nie jestem stenotypistką, to mi chwilę zajmie. Don't go away :)
×