koza1

Jestem kierownikiem w drogerii Schlecker ok. 2 lata grafik staram się układać sprawiedliwie i brać pod uwagę prośbę pracowników dotyczącą dni wolnych, czasami jest mi ciężko zadowolić wszystkich np. 1 września czy w wigilię lub sylwestra każdy chce mieć wolne, ale stawiam moim dziewczyną sprawę jasno musimy się dogadać . Jeżeli komuś zachoruje dziecko to jedna z nas potrafi zająć się dzieckiem drugiej dziewczyny, żeby sklep funkcjonował prawidłowo. Na stanowisku kierowniczym mam doświadczenie 10 lat pracy i apeluje do innych kierowniczek to wy powinnyście dawać przykład swoim pracownikom , to wy tworzycie atmosferę w miejscu pracy i pamiętajcie , że Wasz zadowolony pracownik będzie potrafił się odwdzięczyć ciężką pracą, wsparciem i pomocą w ciężkiej chwili. Naszym regionalnym jest pani M.J. jest to osoba bardzo wymagająca, ale sprawiedliwa. Ciężko pracuje i nauczyła mnie jak powinien prawidłowo wyglądać i funkcjonować sklep. Wspiera nas dobrym słowem i pomaga rozwiązywać problemy np. braków towarowych no i znosi moje humorki, a charakterek to ja mam :) Co do nowej asystentki to jestem mile zaskoczona: stara się bardzo, jest sympatyczna, pracowita i chętna do pomocy . Uczy się swojego stanowiska pod okiem pani M.J więc dajcie jej szansę. Myślę, że jak okażecie jej trochę serca to ona odpłaci Wam tym samym. Na koniec żeby nie było tak słodko to ja też narzekam na wypłatę, ale wychodzę z założenia, że nikt mnie na siłę nie trzyma w tej firmie. Na dzień dzisiejszy mam małe dziecko i praca w Schlekerze mi odpowiada np. ruchomy grafik,praca blisko miejsca zamieszkania. Jeżeli podejmuję się jakiejś pracy to staram się ją dobrze wykonywać tak mnie wychowano :) a z deszczu zawsze można trafić pod rynnę :)