Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tessa Tessa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tessa Tessa

  1. Hej! co za pracowity dzien dzis mialam... padam na nos... i do tego humor mi dzis nie dopisywal dlatego tez nic nie pisalam w ciagu dnia, nie chcialam Was zarazic. U nas wieczorem spadl taki porzadny deszcz i ochodzilo sie tez, nie wiem czy to do Was dotrze... bo piszecie o takich upalach... Karmi, czy Ty tez bierzesz b6? bo kurcze teraz nie pamietam... ale jesli tak, to patrzcie prawie kazda z nas, ktora brala b6 w tych pirewszych cyklach brania dostawala @ zdecydowanie wczesniej, tak teraz zwrocilam na to uwage jak przeczytalam, ze Gerwazy tez wczesniej niz normalnie... na szczescie potem sie wszystko wraca do normy. Magdalenka, pisz nam tu szybciutko zaraz z rana i nie trzymaj juz w niepewnosci :) Pozdrawiam Was Wszystkie Kochane i dobranoc... bo juz nie widze co pisze ;)
  2. Mon Cheri, nam sie udalo kupic prywatnie, wiec jako zaliczka odpada... teraz bedziemy intensywnie szukac kupca ;) a zdecydowalismy sie na mitsubishi outlander, zawsze mi sie podobal, ale byl troche drogi i wlasciwie juz myslalam, ze sie nie uda i zaczelam ogladac inne, jakies kombiki zeby sie wozek dzieciecy zmiescil w bagazniku hahaha, az tu nagle trafilismy jakos na odpowiednia oferte i juz! szybko to poszlo... hej Rachela, jak tam cudowny weekend ? ;) oby byl owocny...
  3. Dzien dobry! Jak dobrze, ze jeszcze jest niedziela :) Dziecko podrzucilam znajomym, ktorzy jada na basen, wiec troche ciszy w domu ;) ale do roboty zawsze sie cos znajdzie... Mon Cheri, jak dobrze, ze sie odezwalas, dlugo Cie nie bylo :) szkoda, ze @ przyszla...niestety. Fajnie za to, ze auto w porzadku, u nas tez juz nowe w garazu stoi, czeka tylko na zameldowanie, czy sie sprawdzi, to sie okaze :) teraz jeszcze sie musimy starego pozbyc, nie wiem czy sie uda za ta cene, ktora sobie wymyslilam ;) nie nie, az tak wygorowana nie jest haha, tylko, ze ono juz swoje latka ma. Gosia, nie denerwuj sie tak, bedzie dobrze, tylko uwazaj na siebie - nic nie dzwigaj ani nie wysilaj sie za mocno, wszystko na spokojnie Magdalenka, no to czekamy jutro na najlepsze wiesci z mozliwych :) trzymam kciuki za pozytywny test! Gerwazy, i jak piatkowa przejazdzka rowerami? udalo Ci sie Biergarten ominac ? ;) Karmi, ja sie mojej @ spodziewam tak jakos na nastepny weekend bo po tej b6 sie cykle wydluzyly, a z karkiem juz lepiej - powol sie stabilizuje :) Biest, macie motory? ze na zlot jezdzicie? jak macie to super, tez bym chciala... Ivanka, mam nadzieje, ze wypoczniesz na ten weekend po pierwszym ciezkim pracowitym piatku ;) SM, mecz mecz tego M, zeby sie przypadkiem mu nie odwidzialo z tym wyjazdem :) a powiedz, szukasz czegos w osrodku wczasowym, hotelu? czy raczej takie domki, kampingi? Pozdrawiam WSZYSTKIE kolezanki i zycze przyjemnej niedzieli
  4. Dzien Dobry wszystkim! Ja wlasnie wrocilam od lekarza domowego, od tygodnia mam bol szyi i karku z lewej strony, spac za bardzo nie moge ani skrecac glowy - przy jezdzie samochodem troche niebezpieczne... bol taki jak sie czasem krzywo spi w nocy i czlowiek rano wstaje z bolaca szyja, tylko , ze to szybko przechodzi, a teraz to juz tydzien... na szczescie okazalo sie, ze to nic strasznego, choc przyczyny mi wlasciwie nie wyjasnil, to powiedzial, ze do 2 tyg moze sie to jeszcze przeciagnac, ze chyba sobie to przewialam ten miesien, ale tez nie byl pewien, mam brac paracetamol p/bolowo. No tak, starosc nie radosc ;) Stefi, bedzie dobrze, zobaczysz :) i nie mysl o zadnym bocianie... Rachela, to szykuje sie cudowny weekend - pracowity ;) Karmi, my to od jakiegos czasu razem z tym cyklem idziemy, u mnie dzis 21 dc i nic mnie nie boli, zadnych oznak zblizajacej sie @ i bardzo dobrze, nawet piersi mnie nie bola... A ja Ci zazdroszcze tych 3 tyg urlopu :) tez bym chciala, nawet sobie w domku posiedziec... ach, lece na zakupy weekendowe, core musze ze soba ciagnac choc pewnie nie bedzie miala ochoty...
  5. Stefi, ciesze sie, ze juz u Ciebie lepiej :) tak wnioskuje z Twoich postow... na pewno jeszcze nie calkiem, ale jestes juz na dobrej drodze... jesli moge tak napisac :)
  6. Witajcie Kochane! Brak czasu mnie dopadl, duzo zajec i do tego dziecko juz ma ferie ( u nas od sierpnia dzieci maja wolne) trzeba jej jakies zajecia organizowac, zeby sie az tak nie nudzila a do tego praca :( Za poltora tygodnia zawozimy ja do babci do Polski, to moze wtdy troche odsapne... SM, koniecznie wyjedz gdzies z corka, przynajmniej na pare dni, chocby i do Wisly, alboe gdzies blizej, wazne bys sobie troche odpoczela, a M zauwazyl, ze Twoje potrzeby tez sa wazne! moze wtedy spojrzy na to inaczej? Rachela, a sprawdzalas moze tempke? wiesz jaka masz normalnie, podstawowa? wtedy bedziesz wiedziec czy jestes juz po czy jeszcze przed... Gerwazy, Ty tez sprawdz :) U mnie 20 dc, nic mnie nie boli itp, jak dobrze pojdzie to @ powinna przyjsc za jakies 9-10 dni... zobaczymy... wtedy bede wiedziala, ze B6 jednak dziala i tak juz zostanie. Ivanka :) wypoczywaj ile sie jeszcze da, potem to juz tylko praca :( Magdalenka, czekamy na dobre wiesci :) Biest, ja tez musze sie za okna zabrac haha i jeszcze mnie malowanie scian czeka, nie wiem jak ja to wszystko zrobie... A gdzie reszta? Coni gdzie Ty sie zgubilas ? Mon Cheri? haLLLOOO ;) Pozdrawiam Was serdecznie i biegne do moich zajec domowych a potem do pracy ehhh...
  7. Rachela, przechowasz przechowasz ;) nie sugeruj sie az tak do konca tymi testami, trzeba probowac kiedy tylko sie da, poza tym pieknie M pozegnasz...
  8. hej Karmi, to wlasnie od Blue sie dowiedzialam i wtedy zaczelam razem z b6. Kurcze, jakbym wiedziala jeszcze na ktorej to stronie pisala, to bym zacytowala
  9. Rachela, Ty nie patrz na testy, tylko bierz sie jeszcze do roboty zanim wyjedzie :) przeciez zolniezyki potrafia dlugo przezyc we wlasciwych warunkach, a 14 dc to juz blisko :)
  10. Mon Cheri - a Ty jestes zadowolona z nowego autka? sprawdzilo sie w podrozy?
  11. Witajcie w niedzielne popoludnie :) U nas taka zmienna pogoda, raz slonce, raz deszcz, ale przynajmniej jest cieplo. A my dzisiaj pol niedzieli spedzilismy w aucie, pojechalismy ogladac auto bo szykujemy sie do kupna nowego, 300 km w jedna strone, dobrze, ze prawie caly czas autostrada... czuje sie padnieta ta podroza, ale oplacalo sie, auto zaklepane, w przyszly weekend odbieramy :) Gosiu, a jak dlugo bralas ta B6? bo nie pamietam... Ja juz po owu, prawdopodobnie bo sluz sie zmienil. Co ciekawe, pomimo tego, ze caly czas biore ten magnez 500 mg juz chyba z 3 cykl, albo 4, nie wiem juz (Blue pisala, ze jest wlasnie dobry na sluz), to sluz plodny mam na zmiane idealny :) haha powiedzialabym co drugi cykl - raz jest odpowiednio wilgotno, a raz sucho, dziwne to. Tak mi sie przypomnialo, moze ktoras z Was tez tak ma? czy tylko ja taka inna? ;) Pozdrawiam wszystkie kolezanki i milego wieczoru jeszcze!
  12. Wchodze na nasz topik, a tu takie wspaniale wiadomosci :) gratuluje Gosiu :) strasznie sie ciesze, ze nastepna ciaza sie pojawila... tym razem bedzie dobrze, zobaczysz, nic sie nie martw i oczywiscie, ze mozesz z nami zostac! nawet o to nie pytaj!
  13. do osoby powyzej moze warto by bylo poswiecic czas na nauke ortografii zamiast siedziec na kafe? nie wyslilaj sie...
  14. ale sie ktos nudzil o 4.00 nad ranem... bez komentarza... Stefi wierze, ze Ci ciezko, to naturalne, ze przechodzisz teraz taki okres, kiedy wszystko wydaje sie do dooopy, to minie... ja tez czytalam ten artykul, ale nie chcialam wczesniej o nim wspominac... ja tez teraz uwazam, ze wszystko jest do dooopy, choc u mnie wszystko w porzadku a ciazy tez nie ma i na razie sie nie zapowiada :( Badz z nami, pisz o wszystkim co Cie boli, po to jestesmy, zeby Cie wysluchac i pocieszyc., Trzymaj sie ! Ivanka, dzieki za ta druga nalewke malinowa :) jak tylko u mnie na dzialce dojrzeja maliny, a mam ich sporo i same takie dorodne, to sie zabieram za robote. Co prawda wisniowki jeszcze ani nie zaczelam bo nie doszlam po wisnie haha, ale wszystko w swoim czasie :) Mon Cheri :) Wszyskim zycze milego dnia!
  15. Hej! Dzieki Ivanka jutro wlasnie u nas niedaleko jest targ, wiec sie wybiore i piekne wisnie kupie, ale mam jeszcze pytanie : piszac spiritus masz na mysli ten 90 % ? czy wodke 40% ? bo do prawdziwego spitytusu chyba by trzeba bylo jeszcze wody dolac, co? sorki, ze tak dopytuje, ale ja jeszcze wlasciwie sama chyba zadnej nalewki nigdy nie robilam... taka premiera bedzie haha. U nas dzisiaj piekny letni dzien byl, juz myslalam, ze do nas nie wroci to lato z powrotem, tak zimno bylo ostatnio. No i chyba przez ten chlod sie przeziebilam, z nosa mi sie leje, kicham itp, nie ma jak sie przeziebic latem :) ale jeszcze chwila i bedzie dobrze. Mon Cheri, a co u Ciebie? jak tam poczatek tygodnia po urlopie? moge sobie tylko wyobrazic...
  16. jesli te plamienia sa po b6, to sie wszystko powinno poprawic za jakis czas, jesli jednak to castagnus, to juz nie wiem bo roznie niektorzy reaguja na niego - ja osobiscie nie mialam po nim zadnych "rewolucji" ale tez nie pomogl mi prawie wcale, abralam go zdecydowanie dluzej niz 3 miesiace. Co do wisni, ja tez mam na ogrodku posadzona, rosnie juz chyba 3 rok a owocow ani widu ani slychu haha, tez nie wiem czy doczekam, dlatego musze kupic na targu i zrobic sobie przepyszna nalewke z pestkami :) moim zdaniem z pestkami smakuje o 100 razy lepiej niz bez, ma taki cudowny posmak... wlasnie pestek :)
  17. Hej Ivanka to masz takie "miekkie ladowanie" haha po wyjezdzie... masz racje, ja tez uwielbiam te chwile kiedy mozna sie w domu w spokoju napic kawki, bez pospiechu i liczenia czasu... a ogrodem sie nie przejmuj :) moj tez lekko zarosniety, chociaz bylam na miejscu, ale te deszcze zrobily swoje... Rachela, mam nadzieje, ze z psinka wszystko dobrze bedzie :) Dobranoc...
  18. Hejka! Witajcie Kochane, dawno mnie nie bylo, ale jakos nie mialam weny do pisania, tematow tez nie, staranka jak wiecie u mnie troche wstrzymane, wiec tak jakos wyszlo... ale teraz postaram sie troche poprawic :) Ivanka, Mon Cheri mam nadzieje, ze wypoczelyscie solidnie :) jak fajnie, ze juz jestescie z powrotem :) choc dla Was to niestety oznacza koniec urlopu i powrot do pracy :( Mon Cheri, opowiadaj jak bylo :) Ivanka Ty tez :) i zdjecia poprosze haha Pozdrawiam Wszystkie Kolezanki
  19. Witaj Denis :) przepraszam, tez sie nie przywitalam... milo Cie poznac, zostan z nami :) tak, moge smialo powiedziec, ze jestem z B6 zadowolona, choc tak jak pisalam juz wczesniej, na poczatku B6 narobila mi zamieszania w cyklu bo go skrocila i to dosc mocno, ale potem juz z miesiaca na miesiac bylo coraz lepiej i wszystko wrocilo do normy. Rachela, jaka menopauza?? co Ty to piszesz Kochana? zrob ten test, bedziesz wiedziala na czym stoisz, jesli normalnie powinnas miec juz @, to powinnien wyjsc juz pozytywny... zycze Ci tego :) trzymam kciuki :)
  20. hej Karmi, mysle, ze gorzej na tym nie wyjde niz teraz :) bo do teraz pilnowalam dni plodnych, liczylam , staralam sie i i tak dooopa z tego byla... wiec chyab zadne ryzyko a duzo mniej nerwow :) a wit. B6 biore caly cykl raz dziennie po 100mg
  21. Witajcie w niedzielne popoludnie! Ja wreszcie moge odpoczac :) ten tydzien to byl jakis koszmar... czekalam na @ a ta nie mogla przyjsc, na dodatek bylam strasznie rozdrazniona - juz sama nie wiem czy to wina b6 czy po prostu od czasu do czasu miewam taki ostry PMS, ze mna nie dalo sie normalnie porozmawiac - krzyczalam i bylam strasznie rozdrazniona... a poniewaz nie mialam zadnych innych pms-owych objawow, to po cichutku sobie myslalam, ze to moze fasoleczka jakas sie zagniezdzila :) i stad to wszystko, no ale niestety a moze stety ( bo juz nie moglam ze soba wytrzymac) @ przyszla wczoraj. Cykl mialam tym razem 31 dniowy co oznacza, ze faza lutealna sie cudownie wydluzyla i to wiadomo po czym :) B6 sie klania haha... do tego naprawde zadnych plamien przed, sama bylam zdumiona - takze dziewczynki, naprawde warto brac te witamine i to przez dluzszy czas bo jak sie okazalo ja sama biore juz prawie 5 cykl, tak mi to przelecialo... Blue, jak dobrze, ze sie odezwalas i, ze u Was wszystko dobrze, wypocznij sobie teraz u rodzinki, nie przemeczaj sie i wracaj do nas - pisz czesciej :) Sm, ciesze sie, ze psince juz lepiej, szkoda, ze musial miec ta operacje jednak, ale jesli nie bylo innej rady, to zrobic. Teraz powolutku bedzie wracal do sil i bedzie coraz lepiej :) niech juz tylko nic nie polyka wiecej ;) Karmi, to z Ciebie taka prawdziwa ogrodniczka :) tyle warzyw w ogrodzie, z Racheli zreszta tez :) u mnie to tam za duzo plonow pozbierac nie mozna haha, ja tam raczej kwiatki i roslinki jakies sadze, no moze poza drzewami owocowymi - sliwki i gruszki a w tym roku i jablka z malutkiej jablonki pozbieramy :) aha i pomidory bo to sadze co roku i w tym tez beda chociaz jakies slabe, ale o tym juz kiedys pisalam. Rachela, Ty sie tak nie przejmuj, ze M nie bedzie na czas owu :) robcie wtedy kiedy sie da, bez patrzenia na ten odpowiedni czas (zwlaszcza, ze go wtedy nie bedzie) ja wiem, ze to ciezko, ale ja tak wlasnie teraz postanowilam robic - koniec z okreslaniem czasu owu, z liczeniem i cudowaniem, zapisalam sobie tylko kiedy dostalam @ i tyle, reszte zostawiam w rekach losu - koniec z denerwowaniem sie! Zapewne na poczatku nie bedzie to takie latwe nie zwracac uwagi np na sluz itp ale potem mysle, ze sie przestawie i bedzie juz latwiej. Poza tym jak Blue napisala, ze snilo jej sie , ze bedziesz miala synka, to lykaj B-complex i sie nie przejmuj :) A wszystkim kolezankom mieszkajacym w DE ( niestety ksiazka chyba nie jest przetlumaczona na polski, choc nie jestem na 100% pewna) polecam ksiazke, ktora ostatnio przez przypadek wpadla mi w rece, "Gelassen durch die KInderwunschzeit" Birgit Zart, jestem w trakcie czytania i juz zmienilam nastawienie do sprawy :) mam nadzieje, ze tak juz zostanie. ale sie rozpisalam... Milej reszty niedzieli Wszystkim
×