Tessa Tessa

o kurcze , nie wiedzialam... Stefi, to skoro sie na to zgadzasz , to do dziela...

no dobra, Mon Cheri , nie wiadomo gdzie lezy wina.... Stefi, to ja Cie chyba nie zrozumialam z tym dzieckiem na boku... ale to jest legalne? jak to wyglada?

swoja droga, czy w Pl mozna adoptowac komorke?? ja sie na tym w ogole nie znam, ale wydawalo mi sie , ze nie....

Mon Cheri... no co Ty... Stefi, juz mi ulzylo jak przeczytalam, ze to zarty...

przepraszam Stefi, ze pytam, ale po co? przeciez to nie bedzie Twoje dziecko, tylko tej kobiety...

Stefi, Ty chyba powaznie z tym nie mowisz? to nie jest dobre rozwiazanie, z tego tylko problemy moga byc...

Stefi, a co Ty z tym dzieckiem na boku tak ciagle?

no, to mysle, ze to prawidlowy odruch ;) i to jest to, co mi sie podoba na tym naszym topiku :)

a jaki byl wasz dawny niepowazny nastroj topikowy ? bo to jeszcze nie moje czasy...

hej Biest! wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej co? :)

juz juz zalapalam ! winko mi chyba troche zamulilo myslenie...

no na mnie nie ma rady, ja i moja przyjaciolka CZEKOLADA, my zawsze razem :)

a co bedzie jak do tego czasu wszystkie zaciazymy i winka pic nie bedziemy mogly?? ;) hehe, mysle, ze sie nie zmartwimy... Mon Cheri, cholewcia nie zalapalam o co chodzi...

oj kurcze, nie moge sie od czekolady odczepic... taka smaczna

tak tak traby "jerychonskie" juz slychac haha a Grekow mi zal oj zal... biedaki

haha to jestesmy umowione, Rachelka sie dowie jak wroci ;) dziewczynki odzywac sie! gdzie jestescie?

Karmi, nie przezywam, tylko tak sobie pomyslalam, ze raz mogliby sie zdziwic jak by tak Grecy cos pokazali, ale chyba nic z tego

eeehhh doopa juz 3:1 dla Niemcow, chyba jednak przejda dalej..

nawet jak przemyci, to do wrzesnia nie dotrzyma jak dobre bedzie;)

to by tym Niemcom troche nosa utarli

no i doopa :) mogliby ci Grecy wygrac...

a ja dzisiaj czerwone winko sacze i nie na endometrium tylko na dobry humorek :)

a ja mam ponad 400 km do Szklarskiej ale Grecy dokopali :)

i po pierwszej polowce... widze, ze humorki juz troche lepsze (mam nadzieje) :) Mon Cheri, jak jakies pstrykne, to przesle, chetnie... a Merkel bezdzietna, ale chyba z wyboru...

Stefi - moze jeszcze sie nie poddawaj, sama przeciez napisalas, ze 1,5 roku temu dostalas okres i mialas owu, choc mialo jej nie byc... moze to u Ciebie tylko sie tak waha, raz tak raz tak... wiem, ze Ci ciezko i sciskam Cie mocno i mam nadzieje, ze teraz @ przyjdzie prawidlowo i sie wszystko unormuje. a figury Ci zazdroszcze bo u mnie waga ani drgnie choc staram sie jesc troche mniej... a tak w ogole, to juz nie jestem blond, tylko zdecydowanie ciemniejsza :( mial wyjsc taki troche ciemniejszy blond, ale jak to z farbami bywa zdjecie na opakowaniu z rezultatem na mojej glowie jakos sie nie pokrywa. M. sie podoba bo on lubi troche ciemniejsze, ale ja tak sobie mysle, ze za jakis czas rozjasnie je pasemkami :) a teraz zbieram sie ostatni raz w tym tygodniu do pracy, bez wiekszej checi... Pozdrowienia dla wszystkich