Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tessa Tessa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tessa Tessa

  1. no rzeczywiscie, smutno... :( przykre sa takie dni... a Tobie Mon cheri wspolczuje mdlosci, ja co prawda w ciazy nie mialam, ale nie jest to przyjemne
  2. WItajcie kochane ja juz z powrotem, wracalismy wczoraj w takim deszczu, ze ciesze sie, ze dojechalismy szczesliwie do domu.... I kwasna mandarynko, przyjmij i ode mnie szczere zyczenia urodzinowe :) spelnienia wszystkich Twoich marzen i duzo slonka! I Rachelko, milego urlopu! duzo slonka nalap bo cos te lato nam chyba szwankowac bedzie... I witam nowa kolezanke, Martusia :) wspolczuje bardzo wszystkich strat :( zostan z nami i pisz, jesli masz ochote I Mon cheri, no widzisz, wszystko w porzadku! nie martw sie tak - bedzie dobrze :) maluszek rosnie i ma sie dobrze, i bardzo mnie to cieszy! tak trzymac! I Gerwazy, gratuluje pieska! I widzialam, ze duzo sie dzialo na topiku podczas mojej nieobecnosci.... tak mi sie jakos skojarzylo - czy ten gosc "mila pomarancza" z 703 strony, to nie byla przypadkiem Blue?? Blue, jesli to Ty, to odezwij sie prosze - napisz co u Ciebie....
  3. no, cholery mozna dostac z ta kafe! nic nie widac! o Coco, 10 kilo, to super wynik :) chetnie bym od Ciebie sciagnela ten Twoj plan dietetyczny ;) napisz prosze, jak wyglada Twoj dzien z dieta, co jesz i ile? ja sie tak spaslam ostatnio, ze az strach! jeszcze nigdy w zyciu nie jechalam na urlop taka tlusta jak teraz, zawsze udawalo mi sie jakos troche zrzucic.... az wstyd, brzucho mi sie doslownie trzesie... o SM, trzymaj dalej! jakos bedzie spadac, tylko konsekwentnie do celu :) o dziewczynki, poniewaz nie widze co napisalyscie wieczorkiem, zegnam wszystkie na tydzien i pozdrawiam serdecznie jak bede miala mozliwosc, to cos skrobne i wysle do Was slonko, o ile samo do mnie zajrzy ;) o papa i milego weekendu wszystkim :)
  4. Ivanko, niestety zapowiadaja deszcz :( kurde, znowu nie widze postow, nie pomaga nawet popychynie innymi...
  5. Rachela, nie za stara, tylko nam wszystkim spokoju i wyciszenia w temacie potrzeba.... zaraz bysmy wszystkie w ciaze pozachodzily - bez wspmagaczy :P
  6. rachelka a co to? jak to jest, ze my czasem jestesmy na niebiesko a czasem na pomaranczowo? nie moga sie zdecydowac czy mamy byc pomaranczami moze?? :P
  7. racja Lilly, ja powoli wlasnie dochodze do tego stanu, juz nawet nie chce mi sie wyprobowywac nowych suplementow, nawet folika nie biore....
  8. Hej, Rachelka, ale masz fajna czerwona sukienke ;) :) Gerwazy, my nie lecimy, tylko jedziemy :) a czy bedzie cieplo, to sie okaze.... wyjezdzamy w sobote rano, juz mam tzw reisefieber haha Lilly, dzieki :)
  9. a ja myslalam, ze to tylko u mnie takie zmiany.... tez mi sie jakos nie podoba... ciekawe, czy dam rade sie zalogowac?? u mnie zimno i deszczowo, zaczynam obawiac sie o pogode na urlopie, o kapieli w morzu, to bedziemy mogli tylko pomarzyc :( zeby przynajmniej nie lalo.... u mnie zaczyna sie wielkie odliczanie do wyjazdu, pakowanie itp. zupelnie nie mam na to ochoty, tyle tych gratow... nawet nie wiemcz bedzie tam net, jesli tak, to odezwe sie i przesle Wam caluski z Ligurii Mon Cheri, gdzie jestes? wzywamy Cie do raportu ;) pozdrawiam wszystkie kolezanki :)
  10. jeszcze raz dziekuje za zyczenia :) Monia - witaj u nas koniec laby, od jutra do pracy :(
  11. dziekuje Wam Kochane za zyczenia faktycznie, nie przepadam za urodzinami, zwlaszcza teraz kiedy chcialoby sie miec mniej niz wiecej lat ;) Coco, dziekuje Ci za przepis na drinka, ja bardzo lubie ananasa i chetnie skorzystam, wlasciwie mam w domu dzis wszystko oprocz ananasa wlasnie... poza tym szkoda, ze jednak nie mieszkamy kolo siebie bo moglybysmy sobie razem drinkowac i zagryzac ciachami ;) o Rachelko, wiesz, to dobry sposob na niejedzenie slodyczy wlasnie - najlepiej nie miec niczego w domu, to jedyna mozliwosc na moje obzarstwo, choc i to moze czasem nie skutkowac - jak trzeba to jestem w stanie i do sklepu pobiec w podskokach ;) o Jolka, moj M te ode mnie starszy, o 6 lat nawet :)
  12. a ja zapraszam na kawalek tortu urodzinowego, ktory sobie sama dzisiaj upieklam :) nie chwale sie bron Boze moimi urodzinami (nie lubie sie chwalic) ale tort jest duzy a gosci u mnie zadnych nie bedzie, wiec chetnie sie podziele! :) wlasnie zjadlam po obiedzie dwa kawalki i umieram z przejedzenia... ale Twoje Mon Cheri muffinki jeszcze dam rade wcisnac haha - mam nature lakomczucha, dla slodyczy oddam wszystko ;) pogoda znow sie z nas zepsula, wlasnie zbliza sie burza.... cos nam sie nie chce ta wiosna/lato rozkrecic - pewnie tak juz zostanie :(
  13. kurcze, znowu nic nie widac :( Coco, co tu duzo pisac.... staram sie wlasciwie odkad moja cora skonczyla 3 latka, czyli od siedmiu lat. Raz bardziej ntensywnie a raz mniej.... Bralam juz rozne suplementy, clo itd i nic, nawet zadnej ciazy biochemicznej, choc moze jednak na szczescie.... najwiekszym moim (naszym) problemem jest niestety zbyt rzadka ilosc seksu ;) i pewnie do tego jeszcze moje "zaplatanie" w temacie, ktore mam nadzieje juz pokonalam choc troche. a Tobie bardzo wspolczuje "pierwszego meza"choc nie wiem co Ci sie przytrafilo... ale wiem, ze pewne rzeczy czasem potrafia na dlugo zostac w pamieci - niestety...
  14. kwasna mandarynka, Castagnusa mozesz brac caly cykl, poleca sie conajmniej 3 miesiace do pol roku. Ja tez teraz biore, ale to juz tylko tak bo go mam i szkoda tego wyrzucac. A na rogaliki z czekolada sie chetnie pisze :) uwielbiam czekolade mniammm..... o co do uzywek, to ja sobie lubie od czasu do czasu zapalic, alkohol to wiadomo, litrami sie nie pije ale tez nie stronie :) a kawe lubie bardzo... zwlaszcza rozpuszczalna z mlekiem, pije czesto choc nie mocna, ale jednak - nie potrafie sie tego oduczyc :(
  15. haha, Mon Cheri, to Ci zespol jelita drazliwego na tescie dwie kreski pokazal ;) a teraz na powaznie, ani sie waz uciekac lub nic o sobie nie pisac!!! ja wlasnie chce i zadam nawet, abys Ty jako zalozycieka tego topiku byla i sie jak NAJCZESCIEJ udzielala :) teraz z brzuszkiem a potem juz z dzidzia :) o Przepraszam, zapomnialam sie przywitac z nowa kolezanka - witaj Taida, zostan z nami :) o u nas dzisiaj wbrew pozorom wyszlo ladne slonce i pogoda w sam raz na ogrodek, tylko isc mi sie nie chce hihi, wole sie wylegiwac na kanapie.
  16. Karmi, no to teraz czekamy na efekty :) a jak jest wlasciwie lepiej, kiedy pecherzyk przy inseminacji juz jest pekniety (tak jak u Ciebie dzisiaj) czy jak jeszcze nie? o Sm, nikt przeciez nie mowil o upijaniu sie :) mialam na mysli kieliszek wina na rozluznienie tylko.... trzymaj sie o Mon cheri, a jakie mialas objawy przed @? przeczuwalas juz cos troche?
  17. ja tez dzisiaj wzniose toast winkiem czerwonym za nasza Mon Cheri :) niech rosnie zdrowo! ( fasolka ;) ) o SM, co tam znowu za smutki Cie dorwaly? moze troche winka na rozluznienie w piatkowy wieczor? :) o Coco, ale masz fajnie z tymi masazami, ja tez bym chciala ;) ciagle zal mi pieniedzy na taki weekend, zwlaszcza ze M ze mna na pewno nie pojedzie.... o ale u nas leje... strasznie, chyba caly weekend bedzie do doooopy, a my mamy jeszcze poniedzialek wolny bo swieto u nas. o Karmi, czekamy na Ciebie
  18. to co wedlug Ciebie Mon cheri warto jednak brac?jakie suplementy? mleczko pszczele, pylek, q10 i co jeszcze?
×