Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tessa Tessa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tessa Tessa

  1. ja juz po lodach hihi, a auto mamy na gaz - lpg tzn benzyna tylko przerobiona i musze powiedziec, ze nie narzekam, tylko cholera bak na ten gaz jest maly i co 200-250 km trzeba tankowac... no wlasnie i dlatego tez wiekszy bagaznik sie przydaje bo przewaznie bak na gaz w kole zapasowym montuja, a kolo potem wozimy osobno co zajmuje sporo miejca :(
  2. a my mamy teraz honde stream, to taki kombi ale troche wyzszy, ale nie suv, normalny, nawet moze miec 7 siedzen jesli bysmy chcieli, ale wtedy nie ma wcale bagaznika... przy 5 siedzeniach na wielkosc bagaznika nie narzekam :) a teraz chcialam takiego suv-a jakiegos bo fajne sa, tylko tak jak piszesz cholera drogie... wlasnie wciagam te lody :) kupilam w netto czekoladowe, ale do dooopy sa haha, z aldika lepsze :)
  3. znam go, tez na niego patrzylam bo podobaja mi sie takie wyzsze haha dla mnie niestety troche za drogi bo on stosunkowo nowy model jest, no i jak na nas ma troche maly bagznik bo ja taka wymagajaca jestem i wole wiecej miejsca ;)
  4. acha, i zaraz zabieram sie za lody :) to tak przed poniedzialkiem jeszcze, przed ryzem hihi - wczesniej nie dalam rady bo u corki nocuje dzis kolezanka i mialam z nimi dzis 7 swiatow... ;)
  5. ej mon cheri, nie ma jak sie odstresowac :) slodkim haha, ale na powaznie, to dobrze sie tak dzieje u Ciebie, moze wlasnie tak mialo byc z tym wszystkim? zebys mogla spojrzec na to inaczej... a za jakim autkiem parzycie, jesli moge spytac?
  6. oczy mi sie same zamykaja... :) trzeba sie udac w kierunku lozka... dobranoc..
  7. z tego tylko wniosek, ze reakcje naszych organizow sa nie do przewidzenia :) roznie reaguja w roznych sytuacjach... moze krotkotrwaly stres sie sprawdza ? w takim razie? wiem tylko po sobie, ze z kolei dlugotrwaly stres nie przynosi porzadanych efektow :(
  8. Mon cheri, Ty piwko i pizza, a ja cale pudelko lodow czekoladowych... ;) oczywiscie tylko w wiadomym celu...
  9. hej, nie uwierzycie... ja wlasnie siedze przy czekoladowych (lodach) :) jak dalej pojdze, to nie wiem co z tym moim ryzem i odchudzaniem bedzie haha a przepis na ciasteszka fajny i prosty, pewnie tez sprobuje. Ivanka, u nas tylko wtorek wolny, a w poniedzialek normalnie do pracy, ale to nic i tak sie ciesze - zawsze to choc troche odpoczynku :) Rachela, ehh tam, praca szybko przeleci i juz niedlugo bedziesz w domku i na sloncu siedziala... czesc Coni :)
  10. Dzien dobry! dzis juz piatek i zaraz weekend przed nami, jak fajnie :) Rachela, no po bieganiu i generalnie chyba po kazdym sporcie tak jest, ze czlowiek nie czuje glodu i co najlepsze to, ze kalorie sa jeszcze dlugi czas po wysilku spalane... super sprawa. Mon cheri, no, taka dieta moze byc monotonna to prawda... w sumie najlepszym sposobem na oczyszczenie organizmu jest lewatywa robiona regularnie przez jakis czas ( wiem, brzmi strasznie, ale to prawda) powiedzialabym, ze efekt nawet lepszy, jesli o oczyszczenie chodzi, a nie o utrate wagi... :) mialam zaczac ta z kasza, ale chyba sie przerzuce na ryz, jakos bardziej lubie, bo w sumie teraz chcialabym bardziej cos zrzucic niz oczyszcic haha a ja sie dzisiaj chyba do mojego lekarza wybiore w sprawie sprawdzenia hormonow tarczycy, mialam juz dawno isc, zaraz po skonczeniu brania tabletek, ale oczywiscie odkladalam.... dzisiaj w sumie tez nie wiem czy zdaze :) Milego dnia Kochane! Pozdrawiam Wszystkie kolezanki Blue - Tobie zycze milego weekendu bo chyba juz sie zaczal u Ciebie, no i staranek owocnych ;)
  11. czesc wszystkim! u mnie tez dzisaij bylo lato, rany jak cudnie, nawet wieczorem jak wracalam z pracy dalej tak cieplo bylo i przyjemnie... Mon cheri, tak sie ciesze, ze juz dobrze :) wiadomo, o ile sie da tak powiedziec, ale jednak... A Twoj optymizm mi sie bardzo podoba :) oby tak dalej! tylko o lodach nie slyszalam,, szkoda, ze dopiero teraz sie dowiedzialam, pewnie bym juz od dawna praktykowala haha Stefi - gratuluje wytrwania na diecie, nawet jesli sie czasem skusisz na cos czekoladowego :) juz niedlugo nie bedziesz musiala tych jeansow na wdechu zapinac :) Biest - slicznie tam, Szwajcaria jest piekna... Kasiu - zycze Ci powodzenia! pisz czesciej :) Rachela - to super, ze Ci tak to bieganie przypadlo do gustu :) najwazniejsze, to jednak miec z tego przyjemnosc, ja niestety musialam sie troche zmuszac i pewnie dlatego tez jakos szybko z tym skonczylam
  12. Blue, wlasnie chcialam Ci jeszcze napisac, zebys ten test zrobila i mecza pomeczyla, ale juz testowalas :) a kasze mozna rozne, wlasciwie jakie chcesz, tylko manna sie nie nadaje... a ostatni moj cykl byl po prostu jakis nieudolny, okres przyszedl w 25 dniu, gdzie ja normalnie miewam 29-30... wiec nawet nie zdazylam tej fazy lutealnej porzadnie zmierzyc...
  13. hej dziewczynki! u mnie pogoda na calego, az sie chce na dworze siedziec... :) ale sie temat odchudzania poruszyl ;) , ja juz tu sie chwalilam o moim "czekoladowym" nalogu... slodycze jak slodycze, ale czekolade, kakao kocham nad zycie i wiem niestety, ze sie z tego nigdy nie wylecze - nawet jesli ogranicze... Ivanka - ta wit b6 to zaczelam brac jakos przed owu w poprzednim cyklu, wiec jeszcze niewiele zaobserwowalam - sluz byl, ale to przepuszczam bardziej po wiesiolku ( w tym cyklu nie bede go brala) i do tego ta faza lutealna byla taka krotka, jakby sie cos pomieszalo... wiec tak naprawde, to dopiero teraz zobacze co sie bedzie po tej wit.b6 i magnezie dzialo. Blue - no ja nie moge z Toba haha...najpierw baleron a potem dwa berety ;)haha dobra jestes :) jestem pewna,ze troszke przesadzasz, ale rozumiem jak to jest byc troche niezadowolonym ze swojego wygladu... ja tez probuje cos teraz jeszcze ze soba zrobic, nie jem slodyczy itd, ale czy sie uda? tego nie wiem i szczerze mowiac, az tak znowu sobie tego do serca nie biore... A propos, gdzies tam przeczytalam w necie o takim oczyszczaniu organizmu kasza, przez 10 dni je sie tylko kasze, swietnie przeczysza jelita ze wszystkich zlogow i toksyn, a tego moze byc calkiem duzo ! przy okazji mozna zgubic co nie co i tak pomyslalam, ze moze sobie cos takiego zrobie, tylko tu sie zaczyna problem w DE nie specjalnie mozna kupc kasze, a jesli juz, to wybor jest bardzo ograniczony... paranoja, w Pl w kazdym sklepie spoz mozna dostac jakie sie chce, a tu? ehhh...musze sie zbierac, milego slonecznego popoludnia!
  14. dzien dobry! a u mnie dzis sloneczko! jak cudnie.... Mon cheri, jak dobrze, ze juz Ci lepiej i,ze sie odezwalas :) Kasiu - powodzenia! odezwij sie jeszcze. Rachela, mam nadzieje, ze te masaze Ci pomoga, a lekarza domowego masz fajnego ;) ( taki kaprys hehe, dobre!) Milego dnia!
  15. hej kochane! ja juz po pracy teraz odpoczywam... Rachela - do Portugali, ale fajnie - zawsze chcialam zobczyc... moze sie kiedys wybierzemy, ale juz chyba nie autem ;) Karmi - kurcze, ja tez zapomnialam o wiesiolku! a u mnie dzis 4 dzien...za to ziolka twardo pijemy dalej - to juz 3 cykl picia, jak widac na razie bez zadnych rezultatow :( i lykam caly czas wit. b6 i ten magnez, moze to mi ten sluz poprawi... ale bedziesz miala wypoczynek :) super, ja sie wlasnnie zastanawiam czy w sobote jakiegos grilla u siebie nie wymyslic, podobno ma byc u nas ladnie... Blue - gdzie jestes? Mon cheri Pozdrowienia dla wszystkich
  16. biegne do pracy... milego popoludnia! Dziewczynki, piszcie! Mon cheri - napisz prosze choc kilka slow...
  17. no wlasnie, ja tez tak mam, z tym ze ostatnio mialam wrazenie, ze wpadlam w jakis nalog, nie moglam sie zatrzymac z tym slodkim, i dlatego postanowilam z tym skonczyc. Przygotowywalam sie juz jakis czas psychicznie, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy...:) dlatego tak mi sie ostatnio pieknie przybralo ;) a na urlop to sie ciesze..., mam nadzieje, ze sie nic nie zmieni i wypali jak powinno :)
  18. hej Ivanka :) Rachela, no to juz za za 4 tyg. liczac od tego piatku co bedzie teraz, wyjezdzamy 26 maja chyba... chcialam na przelomie sierpnia i wrzesnia, ale sie nie dalo bo nam slub w rodzinie wyskoczyl :) a z czekolada wieczorem, to Cie bardzo dobrze rozumiem, jestem strasznym lasuchem i wieczorkie smakuje mi najlepiej :) niestety wtedy najbardziej tez idzie w "boki" i dlatego teraz postanowilam oduczyc sie jedzenia slodyczy, przynajmniej na jakis czas, jesli juz nie da sie na dluzej... aa, biegac tez biegalam nawet przez pol roku... skonczylam jak sie zaczela zblizac zima haha
  19. Rachela, pytalam bo moja tesciowa np. lata siedziala za biurkiem (byla ksiegowa, ale to byly inne czasy) i sie wlasnie w ten sposob dorobila na odcinku szyjnym, a co za tym idzie, automatycznie przeszlo jej to na prawa reke i teraz ma problem, jak dluzszy czas cos nia robi (ciezko czegos nie robic, jak czlowiek jest praworeczny), to ja boli.
  20. aaa.. i jeszcze jedno Rachela - nie pisz, ze sie nie nadajesz! nadajesz sie jak najbardziej i Pan Bog to wie, tylko moze musisz jeszcze odrobinke poczekac :) jak w kolejce...
  21. Dzien dobry! No i poniedzialek juz sie rozkrecil, tylko ja jakos jeszcze nie... pogoda taka jakby sama nie wiedziala czego chce i do tego zimno brrr... mnie sie plany pozmienialy i teraz siedze i sie zastanawiam za co by sie tu zabrac :), no najlepiej by bylo za jakas robote haha. Rachelko - nie przejmuj sie, mnie tez dopada od czasu do czasu zwatpienie... i nie chodzi tu o przyjscie @, tylko tak dodatkowo, czasem to trwa jakis czas, ale w koncu popuszcza i mija, tak bedzie rowniez u Ciebie A jesli o reke chodzi, to tez mam problem, juz od dluzszego czasu mnie boli w stawie ramiennym, ignorowalam to juz jakis czas, ale dzisiaj to juz czuje, ze tak porzadnie, wiec albo w nocy ja jakos krzywo trzymalam ulozona, albo cos tam mam, jakis stan zapalny... Zwyrodnienie kregow szyjnych - na to cierpi tez moja tesciowa, i tez cierpnie i boli ja prawa reka,a moge Cie zapytac, po czym to masz? z jakiego powodu? Biest - dojedz szczesliwie i milego pobytu w Szwajcarii :) Pozdrowienia dla Was wszystkich, milego dnia !
  22. no i po weekendzie, szkoda bo przydalby sie jeszcze jeden wolny dzien :) dzisiaj prawie caly dzien lalo, czasem tylko wychodzilo slonko, a potem znowu... dziecko sie w domu wynudzilo - jak dobrze, ze jutro juz idzie do szkoly, jeszcze jeden tydzien jej choroby w domu i chyba bym lekko oszalala ;) Karmi - dzieki za rade, tylko ja nie wiem czy ja tak moge bo problem w tym, ze ta trawa ostra czy perz (nie wiem jak sie to dokladnie nazywa) wyrasta mi dokladnie spod tych ozdobnych niskich krzaczkow, jak poleje od gory, to mi sie wypali wszystko, jak z kolei z dolu, to i tak pojdzie w korzenie tych krzaczkow, wiec tez niedobrze... ja sobie myslalam, ze jest moze taki srodek ekstra na zwalczenie tego trawska, ktory przy okazji nie niszczy innych. Mon cheri - ja tez nie moge o tym przestac myslec... czasem to sie teraz zastanawiam o czym by tu napisac bo wlasciwie tylko to jedno chodzi mi po glowie :( mam nadzieje, ze u Ciebie troche lepiej, wiem, ze Ci ciezko, wszystkie to wiemy, ale nie zalamuj sie, badz dobrej mysli, ja tez Ci zycze by jak najszybciej pojawila sie u Ciebie ta druga kreska i aby tym razem juz zostala...
×