Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tessa Tessa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tessa Tessa

  1. mam pytanie do dziewczyn z De - wiecie moze jak dlugo wazna jest recepta od gina, taka troche niebieska, na ktorej jest napisane privat?? bo nie wiem ile mam ewentualnie czasu na wykupienie leku?
  2. sorki, mialo byc oczywiscie jaszczura, a nie szczura haha, ja juz czytac nie potrafie ;)
  3. aaa... no tak, zapomnialam, ze Wy "takie" zwierzatka lubicie ;) szczura jeszcze bym przezyla, ale tarantule?? nigdy w zyciu... az mnie ciarki po plecach przechodza...
  4. aaa, to teraz na rozmiarach butow jestesmy... :) i na kolorach... ja mam wieksza stope, tak 39-40 zalezy od butow, ale zawsze chcialam miec takie 37 :) ,wiekszy wybor butow i w ogole - ladniej wyglada, moim zdaniem ;) bo ja kocham buty!!! gdybym tylko miala wiecej miejsca w domu i wieksze zasoby finansowe haha, to bym sie nie przejmowala i kupowala jak leci... Z kolorow to tez lubie czarny, jest taki elegancki, prawie zawsze... ale mam teraz tez duzo takich zywych kolorow w szafie, jak rozowy czy czerwony wlasnie :) ale lubie tez spokojne jak bez (beige), niebieski czy ciemna zielen - wlasciwie wszystkie, no moze za wyjatkiem zoltego - jakos mi nie lezy... Alanjo - ja tez miewam zawsze problemy z prezentami dla M, ciezko mi przychodza pomysly bo najbardziej interesuje go elektronika, ale na tym to sam sie swietnie zna (w przeciwienstwie do mnie haha) wiec kazdy moj zakup pewnie bylby jakims bledem ;) ale moze jakis portfel? albo krawat jesli nosi..., ksiazke? albo juz wiem moze scyzoryk? ja mojemu kiedys kupilam ten orginalny szwajcarski, czerwony z krzyzykiem, do dzis go uzywa - no, od czasu do czasu... :) ja mojemu w tym roku chyba obraczke dokupie bo "sierotka" zgubila juz jakis czas temu i chodzi bez, a mi jakos na tym zalezy...
  5. a z tymi testami to dalej nie wiem jak to jest... jak teraz tak patrze, to chyba u mnie jednak juz po owulce... sluz sie zabielil haha i klucia w jajnikach zniknely, tempka odrobine wzrosla, ale dziwne bo nie bylo spadku przed, wiec niic nie rozumiem... eeee... tam :)
  6. kochane moje dziewczynki! dziekuje Wam serdecznie za dobre slowa... juz mi troche lepiej choc chyba i tak caly dzien bedzie do d... nie powiem, troche mnie pocieszylyscie - myslalam, ze tylko ja jako jedyna mam takie "hocki klocki" z tym moim M... bo czasem to po prostu rece opadaja... Rachela - no widzisz.. te chlopy... ten moj, to juz niczego sie nie boi :( a najbardziej to sie wkurzam bo ciagle tylko musze poganiac i poganiac, biadolic, zapedzac do lozka - czuje sie jak stara czarownica, ktora rzeczywiscie do wszystkiego zmusza... a on mi jeszcze powie, ze go "napadam"...doslownie i w przenosni... ehhh... zycie... Stefi - gratuluje utraconych kilogramow :) ale fajnie... no, ja tez walcze haha, zabralam sie za diete, taka troche moze drastyczna, ale zobaczymy - musze 2 tygodnie wytrzymac, a potem to juz bede szczuplutka jak ten szczypiorek haha. Blue_lady - trzeba bylo nic nie mowic, tylko pic haha - nastepnym razem juz bedziesz wiedziala jak to zalatwic ;) ja tez jestem za "rozluznieniem" zarowno w czasie owu, jak i po... haha, wydaje mi sie, ze wszystko zachowane w rownowadze nie zaszkodzi :) Mon cheri - ja juz swoje wydmuchalam w tym roku haha, moja juz miala urodzinki... teraz byla Twoja kolej na dmuchanie ;) Wszystkiego dobrego dla solenizantki ! :) a Tobie milej zabawy, zrowno dzis jak i do konca maratonu urodzinowego... dasz rade! a jak tam po napadzie tasmy?? kolano w porzadku?
  7. dzien dobry wszystkim! cos nie moglam wejsc na kafe dzisiaj rano, chyba jakis problem mieli... sluchajcie - dzisiaj ja mam dola... :( M mnie wczoraj wystawil do wiatru, powiedzial, ze jest zmeczony i idzie spac, a do tego humor mial taki, ze bez kija nie podchodz... tak strasznie mnie wkurzyl, ze mu dzis rano powiedzialam "pare slow" do rozumu.... a smutno mi z tego powodu, ze to juz nie pierwszy raz taki numer mi wykrecil, to sie czesciej zdarza - a ja glupia ciagle mam nadzieje, ze zaciaze haha :( bez mezowskiego nasionka, to i moge sto lat ziola srocze pic i wyprawiac cuda, a i tak G..WNO z tego bedzie... ciesze sie, ze moge sie Wam wyzalic bo kto inny by mnie zrozumial jak nie WY! dzieki! - jednoczesnie porad nie oczekuje bo co tu radzic!!!! mam leniwego chlopa, ktory sam nie wie czego chce!!! raz mi obiecuje, pije ziola, lyka witaminy by potem zachowac sie jak niedojrzaly egoista!!! juz mi troche lepiej.... nie ma jak sie wygadac... pomimo mojego zlego nastroju, zycze Wam milego dnia!! :) i sobie tez
  8. haha, a ode mnie sie zaczelo z tym sluzikem... ;) sluchajcie, ja juz naprawde nie wiem czy jest przed, czy moze juz po... zupelnie nie moge sie zorientowac. Cycklotest tez mi zadnej roznicy tempki nie zanotowal, wiec moze nie ma (nie bedzie) owu w tym cyklu? stracony?? Ja po ziolach nie zauwazylam zadnej poprawy w sluzie, ale moze to jeszcze za krotko z tym piciem bylo, a co ciekawe to bralam tez wiesiolka w tym cyklu i tez doopa... a moze za malo go bralam? dwa razy dziennie po 1 tabletce... a wiecie co mnie jeszcze ciekawi? jak uzywalam Persone to bylo napisane, ze trzeba rano testowac z porannego moczu, a na tych zwyklych testach, ze rano wlasnie nie wolno, dziwne... przeciez ta Persona to tez takie same testy owu... Mon cheri - pewnie bedziesz wiedziala dlaczego... tez masz Persone... :)
  9. no wlasnie, to juz moj 16 dzien...kreska druga co prawda jest ale jak dla mnie jakas jeszcze blada i juz 3 dni taka sie pokazuje, a powinna byc czerwona lub mocniejsza nawet niz ta testowa... a sluz ? cholewcia, tez nie wiem za bardzo bo na zewnatrz to wcale a w srodku troche wiecej, tylko tez taki jakis... niby przezroczysty, jak woda bym powiedziala, sorki za te opisy ;) moze i racja, moze jeszcze nie bylo owu, ale dziwne to mam na pewno...
  10. blue_lady - przykro mi bardzo, ze jednak sie nie udalo... kazda z nas zawsze do konca ma nadzieje, ze sie powiedzie, a potem... :( no, ale z drugiej strony kazda @ to nowy cycl i nowa szansa, wiec glowa do gory! ja sama juz jakos mniej nerwowo czekam na @, chyba sie przyzwyczailam... ;) A z tarczyca to ja juz dluzej walcze... jeszcze zanim urodzilam corcie, to bralam ten jod, a po porodzie sie tak unormowalo, ze przez 7 lat w ogole nic nie bralam, tylko robillam raz w roku kontrole. Dopiero teraz cos wyszlo i lekarz domowy wiedzac, ze sie staram zaproponowal mi dokladniejsze badania i stad potem ten jod w tabletkach. Ostatnio sie tez informowalam u gina odnosnie dokladnych badan hormonalnych, jakbym chciala sprwawdzic czy wszystko gra, to sie dowiedzialam, ze koszt to od 70 do 100 euro! szczeka mi opadla, zwlaszcza, ze jeszcze 3 lata temu robilam i bylo pokrywane przez kase chorych... katastrofa, chyba nie zrobie...
  11. hej Alanja! ekstra, ze jestes, ale mialas super weekend :) nic tylko zazdroscic ;) zakupy.... ehhh, jak fajnie... :) Biest - straszne, przeczytalam tak szybciutko bo nie maialm czasu, ale nie miesci sie w glowie - jak mozna sie dopuscic takiego czynu?!?! i to z calkowita swiadomoscia?!!? to nie sa ludzie... :( zgroza
  12. rozumiem Cie kochana, i przykro mi bardzo, ze Cie to spotkalo... ja osobiscie nigdy nie stracilam ciazy, ale moge sie tylko domyslac jaki to bil i do tego potrojnie... mnie chodzilo tylko o to, zeby po prostu nie przekreslac tej ewentualnej szansy jeszcze... rozumiem ze sie juz swiadomie nie chcesz starac, ale nie wiadomo co nam zapisane...
  13. Biest - to zalezy ;) ... a jak dlugo juz biegasz? ja tez kiedys biegalam, ale tak ok. godziny
  14. Sm - no przepraszam jesli cos przeoczylam i o czyms nie wiem... ale czy Ty masz jakas postawiona diagnoze o tym, ze sie juz nie uda? bo jesli nie, to przeciez wszystko jest mozliwe :) a o negatywnym nastawieniu dlatego pisze bo wiem sama po sobie jakie to potrafi miec skutki... trzeba wierzyc.
  15. mon cheri - gdzie jestes? jak tam wczoraj z gimnastyka?? mnie sie udalo hehe nawet w calosci jestem :)
  16. Ivanka - uda sie! dobranoc! Sm - ja tez nie pogardze haha, co bedzie to bedzie, a Ty nie mow, ze Ci juz nie dane bo tylko sie negatywnie nastawiasz! przynajmniej nie mysl negatywnie!!!
  17. a ja uwielbiam dziewczynki... choc potem wyrastaja na takie male pyskule, jak moja haha, ale i tak je uwielbiam... ;)
  18. ach, ciezko to ogarnac... Ci co normalnie zdrowi sa i nie powinni miec problemow, to nie moga - nie wiem jak to funkcjonuje... moja szwagierka np. choruje na pcos cza jak sie to nazywa, jakos tak pozno to u niej wykryli a jest ode mnie starsza o 3 lata, czyli chyba Twoj rocznik? no, ale chcieli miec dziecko i starali sie dlugo, ale zupelnie bez stresu, bez lekow, witamin i tego wszystkiego... dala sobie czas do 35 roku zycia potem chciala zrobic jakis zabieg przebijania tych jajeczek przy owu bo one nie pekaly i co? zaszla, zupelnie naturalnie, ciaza przebiegla bez prolemow i urodzil sie zdrowy chlopak. Tez mialam wtedy lekka "depresje " z tego powodu, pomyslalam sobie: no tak, ja zdrowa i nie daje rady... a ona? ja uratowal wlasni eten spokoj i luz, ktorego mi brakuje... to wszystko przez ten stres...
  19. ale rzeczywiscie chyba tak jest jak pisza, ze na dziewczynke to trzeba wczesniej - na dzien, dwa przed owu, a na chlopca to w sama owulacje bo bo plemniczki Y szybsze, ale niestaty krocej zyja... natomiast X na odwrot :) ale jeszcze mozna podobno jakas diete stosowac, w zaleznosci jaka plec by sie chcialo :) a z tego rozumiem, ze chcialabys dziewuszke... ;)
  20. hahaha dobre :) sorki ale sie usmialam - co Ty, ja nawet nie wiem kiedy ja w ciaze zaszlam... co nie znaczy, ze to bylo tak szybko... nie nie, 8 cykli czekalam na ta ciaze wtedy, ale jeszcze wszystko sie miescilo w "normie" ze tak powiem, bez stresu, bez lekarzy... niczego nie obliczalam, poza tym ja zawsze wiedzialam, ze bede miec dziewczynke, tak intuicyjnie i powiem Ci wiecej - jestem wiecej niz pewna, ze jesli uda mi sie zajsc po raz drugi, to tez bede miala corke!!
  21. no to krociutkie masz te cykle, choc 28 dni to naprawde ksiazkowo :) ale z drugiej strony, to przez to, ze krotsze to i szans masz wiecej haha, niz ja np. bo u mnie to tak ok. 30 dni ale jak teraz 8 dc to M sie zdazy wykurowac a i Ty sie winkiem i ziolkami wzmocnisz i do dziela!!!
  22. kurcze, ja nawet nie wiem co ja bralam ostatnio - na pewno jod w tabletkach i przez trzy miesiace tylko, wiec chyba nie tak zle :)
×