Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tessa Tessa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tessa Tessa

  1. ej Mon cheri, ale u Was musiala byc zabawa ;) jak Ci tak teraz huczy ;)
  2. przeciez duzo dziewczyn zachodzi po inseminacji, byc moze trzeba kilku a nie jednej, ale jednak. Jesli ktos nie chce in vitro albo go nie stac, to mysle, ze to dobra alternatywa. Ja tu namawiam LIlly, a Ty zaraz ze, strata pieniedzy :( sama bym sie zdecydowala, gdyby nie to, ze M na badanie nie zaciagne... o Zuzka, a ktore pieklas? bo ciekawa jestem? a autem sie nie przejmuj, ja tez porysowalam przy wjezdzie do garazu, ale moj M nic nie zauwazyl, nawet dzis jak umyl auto haha, pewnie "odkryje" za pol roku ;) o Coconut, czekam na opis :) a ja stosowalam zwykla lewatywe z sokiem z cytryny, ale watroby jeszcze nie oczyszalam. A co to za maszyneria?
  3. Gerwazy, nie rozumiem, dlaczego inseminacja to mialaby byc strata pieniedzy!??
  4. Gerwazy, mnie sie wydaje, ze powinnas sprobowac jeszcze raz, a nawet trzeci jak trzeba bedzie! Zwlaszcza, ze masz taka mozliwosc (finanse). Nie znam sie na in vitro, ale to, ze jajeczko sie nie przyjelo, nie znaczy od razu, ze jest tego jakas przyczyna zewnetrzna, tak jak piszesz wydaje mi sie, ze jesli juz, to sa to najczesciej anomalie chromosomowe, a tak przeciez bardzo czesto bywa przy staraniach naturalnych, tylko niewiele sie o tym wie. Uda sie, tylko czasem trzeba troche cierpliwosci ( i pieniedzy ;) ) przeciez przy in vitro masz wykluczenie wszystkich schorzen, zrobione wszelkie badania, pewnosc, ze "kruszynki" sa w odpowiednim czasie na odpowiednim miejscu ;) wiec naprawde, wydaje mi sie, ze tylko anomalie moga przeszkodzic w zagniezdzeniu i przetrwaniu. Endometrium tez mialas o.k? no nie? na pewno bo winko czerwone lubisz ;) ;) Nie badz pesymistka! Nie pisz, ze sie nie uda!! o Lilly, ja jesli moge sie wypowiedziec, to popieram zdanie Karmi i tez uwazam, ze powinnas podjac jakies konkretne dzialania by dopomoc naturze. Nie wiem co Cie powstrzymuje, zwlaszcza, ze z tego co czytam, to sama chyba nie wiesz, co to jest, ale czas plynie i ja bym na Twoim miejscu troche sie przelamala. Nikt nie mowi zaraz o in vitro, ale moze chociaz inseminacja. Tez nie jestem za bardzo w temacie, ale dziewczyny pisaly, ze mozna podobno nasienie zamrozic i wykorzstac w odpowiednim do tego momencie. M nie bedzie do w tym dniu potrzebny, nie bedzie wiec stresu z jego brakiem w domu na czas. Wiem, ze brzmi to malo romantycznie ;) ale moze jest to jakis sposob? oczywiscie to tylko moje zdanie i mam nadzieje, ze nie naciskam na Ciebie za bardzo, to tylko w dobrej wierze pisalam bo przykro mi jak czytam, jak sie czasem dolujesz i martwisz
  5. Witajcie! no wreszcie i u mnie slonko wyszlo, cudny dzien dzis byl :) spacer obowiazkowy z cora i psem zaliczony, a teraz wlasnie zaleglam na kanapie... o Coconut, napisz prosze cos wiecej o tym oczyszczaniu watroby bo mnie to interesuje. Robilam ostatnio oczyszczanie jelita grubego, nie dokonczylam calego cyklu , ale i tak zauwazylam roznice - cera mi sie zdecydowanie poprawila. Takze napisz cos, moze sie jeszcze czegos ciekawego dowiem :) o dziewczynki, jesli by kogos interesowalo, to znalazlam cudowna sronke z przepisami na wypieki, strasznie mi sie spodobala i testuje juz 3 ciasto... a jak weszlam na nia pierwszy raz, to nie wiedzialam ktore zrobic jako pierwsze ;) podaje linka jak by sie mialo komus przydac: http://www.mojewypieki.com/
  6. Hej dzien dobry! u mnie taka szaruga, ze juz patrzec nie moge... a u Was ktos tam pisal, ze wiosna i slonko, ja tez chce!!! :) o Wisiolek, oj ciezko czasami, ciezko... bywaja lepsze i gorsze dni, ale powiem Ci, ze kazdy ma tam swoj "krzyz" i ciagnie na plecach przez zycie, nie jest latwo, ale nie wolno sie zalamywac... przykro mi z powodu smierci Twojego tescia :( o Coconut, wspolczuje straty Babci :( rozumiem Twoja sytuacje bo u mnie bylo podobnie, co prawda z rodzina problemow nie mialam, ale za to inne klopoty wtedy na nas spadly. Moja Mama co prawda nie byla tak "pomyslowa" jak Twoja Babcia, ale tez mialam policje jeszcze na glowie... o Mon cheri, no widzisz opornie to idzie, ale ja chyba tez bym musiala "cos" brac bo u mnie z libido tez nie najlepiej ;) na razie daje M l-arginine w wiekszej dawce i czekam az sie z ziolek nalewka zrobi bo z 2 tyg musi sobie tak postac, co najmniej - potem zobaczymy jakie efekty przyniesie.... mysle jeszcze o avena sativa bo podobno naturalnie podwyzsza u mezczyzn testosteron i odkrylam cos jeszcze, ale to zostawie sobie na sam koniec ;) co do palenia, to moj nie pali juz 12 lat, ale jak widac efekty ciazowe tez marne... lubi sobie za to piwko wypic, co wieczor, moze tu tkwi przyczyna? niestety to takie przyzwyczajenie i wytpie, zeby sie tego oduczyl... o a ja czekam na @, nic mnie juz nie boli, to oznacza, ze sie powinna do 3 dni pojawic... o Fajnie, ze prawie weekend sie zaczyna, pozdrowienia dla wszystkich! Milego piatku!
  7. Hej! Zuza, to uwazaj teraz na siebie podwojnie, nie przemeczaj sie i nie martw sie na zapas odpoczywaj! o Ivanka o milego dnia wszystkim!
  8. Dzien dobry wszystkim! o Rachela, szkoda, ze @ przyszla... juz myslalam,ze moze jednak, po tych stymulacjach na clo cos zaskoczylo... o Biest a u Ciebie jak tam sytuacja? kupilas ten test, zrobilas? o Mon cheri, pewnie sie zdolowalas tym paleniem M i stad taka reakcja... ja Ci powiem, ze co slysze o ciazy u znajomych czy cos, to ludzie i pala i pija (normalnie ;) ) i w ciaze zachodza... wielu panow pali i nie ma z plodnoscia problemow. A my sie staramy jak najzdrowiej, a i tak dooopa :( juz sama nie wiem jak to jest.... Trzymaj sie! o Mila -witaj :) zostan z nami, zapraszamy... ja tez mam jedno dziecko juz i tez w podobnym wieku do Twojego synka i tez sie boje, ze zostanie jedynaczka :( czy Ty masz w planach podejscie do in vitro? bo pisalas, ze jestescie w klinice leczenia nieplodnosci.... o LIlly, fajnie, ze u Ciebie lepszy nastroj i ze M niedlugo w domu bedzie. Jak masz te cykle teraz takie krotsze, to wlasciwie rzeczywiscie nie wiadomo kiedy ta owu bedzie, wiec trzeba kazda chwile "wykorzystac" :) co zreszta chyba robicie ;) nie zadreczac sie myslami, tylko sie delektowac, to i ciaza sie pojawi. Tak chyba ostatnio wlasnie zaszlas? bo chyba nie wyliczalas wtedy dni plodnych? czy sie myle? o Karmi, kolejne zadanie przed Toba, poinformowanie M ;) ale doszlas tak daleko, ze to "pestka" dla Ciebie, powodzenia! o a mnie dalej brzuch pobolewa, co prawda juz nie tak intensywnie jak przedtem, a caly czas, do terminu @ juz niedaleko, wiec niedlugo problem sie konczy. Ide gotowac krupnik i zeberka dla M bo ja nie przepadam :) O MIlego dnia!
  9. Gerwazy ... tak mi przykro... ale nie poddawaj sie, walcz dalej - chwile odpocznij, zbierz sily i dalej! ja wierze, ze sie uda, bedzie dobrze o Karmi, ja wiem, ze u Ciebie to tak co miesiac z tym brzuchem, wspominalas o tym pare razy, ale ja tak normalnie nie mam, nigdy nie mialam, czysem troche bolal, ale to juz prawie przed sama @, a teraz taka zmiana?? mam tylko nadzieje, ze to jednorazowy "wyskok" :) o Gosia, a Ty tak co miesiac miewasz te bole brzucha zaraz po owu? czy tylko w tym cyklu?
  10. Dzien dobry w poniedzialek! o Gerwazy, hej, trzymaj sie! ja tez wierze, ze beta wykaze ciaze :) z tymi testami nigdy nic nie wiadomo... niecierpliwie czekamy do popoludnia... o u mnie natomiast sniegu napadalo straszna ilosc :) co dzien coraz wiecej.... juz nawet sobie pomyslalam, ze tej zimy nie mamy co narzekac na brak sniegu, ze zima szara i brzydka :) o a mnie boli brzuch, juz od zeszlego czwartku, jak na @, tylko, ze do @ jeszcze tydzien... nigdy wczesniej nie mialam takich boli na tak wczesnie przed okresem - czyzby PMS zaczynal sie u mnie zaraz po owu !!!? starosc nie radosc ;) o Milego tygodnia kobietki!
  11. Hejka! a mnie dzisiaj glowka boli bo wczoaj ze znajoma w knajpie na piwku sie bylo i teraz takie skutki ;) o Gerwazy ja tez sie nie nie znam na in vitro wydaje mi sie ze dziewczyny maja racje, po tych wszystkich hormonach Twoj organizm dziala odrobine inaczej i potrzebuje czasu. Wiec sie nie martw i nie szukaj w necie negatywnych potwierdzen! bedzie dobrze, ja w to wierze! :) A "Django" tez widzialam i bardzo mi sie podobal, ogladalam z napisami w orginalnym angielskim i rzeczywiscie Schulz super aktor, swietny ma glos i dobrze gra. o Mon cheri, dzieki, zaraz sprawdze jeszcze ten telkor, czy tam jeszcze jakies inne skladniki sa... ale o jakim ginsengu Ty piszesz? o mojej nalewce? bo nie skumalam ;) o Rachela, moj niestety na stare ludowe sposoby oporny strasznie, nie dziala, musze cos mocniejszego znalezc... o Ivanka, dobrze, ze Tata sie na operacje zdecydowal, bedzie dobrze o Sm, myslimy o Tobie o Lilly, widzisz jak to jest, Ty masz M, ktory lubi sie kochac a nie ma go na odpowiedni czas w domu, a u mnie z kolei na odwrot, M w domu ale checi u niego brak! taka przewrotnosc losu... ale nie martw sie, jakos sobie z tym poradzimy :) dziewczyny juz sie Ciebie nie raz pytaly, ja zapytam jeszcze raz- czy podczas nieobecnosci M, w czasie dni plodnych, czy nie mozesz sie do niego wybrac, pojechac? nie ma na to szansy? o oj chyba jednak aspirynke bede musiala wziasc bo glowa spokoju nie daje :) ide rosolek nastawic i za ciasto sie zabrac, troche spokoju w domu bo moi na basen pojechali... milej niedzieli!
  12. Witajcie w sobote! U nas jeszcze snieg lezy, ale temperatura juz plusowa, chyba nici z sanek... o Mon cheri, dzieki za rady - Ty chyba kiedys pisalas, ze Twoj M l-arginine lykal? i checi wieksze mial ;) bo ja mojemu kupilam, nic nie powiedzialam na co i kazalam lykac hihi, i lyka... ale na razie efektow nie widac bo za krotko. Zamierzam jeszcze jakas nalewke zrobic z muira puama bo czytalam, ze to dobre na "male checi", a moj lubi naleweczki, to na pewno nie odmowi ;) ciekawe co z tego wszystkiego wyjdzie... o Jolka, no szkoda, ze jednak @ przyszla... pomimo tego milego wyjazdu na narty o Sm, wspolczuje Ci serdecznie, musisz byc dzielna... o Ivanka, o Gerwazy, pisz jak tam samopoczucie, jakies objawy?? :) o Karmi, ale masz fajnie z tymi imprezkami :) choc ja po 2 takich imprezowych weekendach musze odpoczac ;) bo mi by juz za duzo bylo hihi o Milej soboty dla wszystkich!
  13. Hej dzien dobry! Karmi, ale bylas dzielna :) przy tak ladnym wyniku teraz po prostu musisz sie dalej starac! nie ma innej opcji! o SM, co sie dzieje? napisz cos, moze cos Ci doradzimy... o Jolka, zrob ten test bo inaczej i tak bedziesz ciagle o tym myslec... :) glowy nie da sie wylaczyc, niestety... o u mnie tez bialo i lekki mrozik, bedzie mozna jutro z dzieckiem na sanki pojsc, moze sama sobie pozjezdzam, to odreaguje stresy ;) na razie pedze na zakupy, moze i sobie cosik kupie :) o pozdrowienia!
  14. Gerwazy gratulacje!!! tak trzymac! cudnie, ze az 3 sie do brzucha przeprowadzily :) teraz je trzymaj i nie pozwol uciec ;) o Ivanka, wiesz, ze ja tez o tym mysle haha, nie o viagrze bo to raczej na "niestojacego" ;) moj ma raczej problemy z niskim libido, i wlasnie szukam czegos naturalnego na ten problem - cos trzeba z tym zrobic... o Milych Walentynek!
  15. Dziewczyny, ja tez trzymam mocno za was kciuki!!! Gerwazy, wyhodowalas 4 jajka, zaczely sie dzielic, musi byc dobrze! :) grunt to pozytywne myslenie! rzeczywiscie, u ciebie poszlo blyskawicznie z tym wszystkim, a jutro juz transfer :) tylko wspoczuje ci tych nastepnych 2 tygodni oczekiwania ;) o Karmi, podziwiam cie za zabieg bez znieczulenia, nie wiem co prawda jak to jest - nigdy nie mialam, ale i tak jestes odwazna! super, ze sie zdecydowalas :) trzymam kciuki za bezbolesny przebieg. o a ja jestem na krotko przed plodniakami i zastanawiam sie jak tu m do wspolpracy namowic ;) Walentynki na nim nie robia zadnego wrazenia - taki typ :( w ogole jakos tak nabralam wiecej "wigoru" w temacie - postanowilam wykorzystac jeszcze szanse, i starac sie poki jeszcze moge.... ciekawe jak dlugo bede taka optymistka? ;) pewnie do nastepnej sprzeczki z m.... o pozdrawiam i dobranoc...
  16. dzieki Karmi, o i trzymam kciuki za tracone kilogramy :) - mnie tez by sie przydalo o Biest, trzymaj sie! dzialaj zanim rozkreci sie na dobre.
  17. no wlasnie, ten kaszel... mnie bola cale pluca juz od tego kaszlania a zeby bylo lepiej, to w niedziele jeszcze dostalam @, w dniu kiedy chyba czulam sie najgorzej.... jak pech, to pech...
  18. hejka! a ja dalej leze ;) nie wiem, co to mnie za cholerstwo dorwalo, ale trzyma i nie chce puscic. Bylam wczoraj u lekarza, dal mi zwolnienie na caly tydzien i cale szczescie bo slaba jestem strasznie, caly dom stoi odlogiem i zrobil sie maly syfek ;) tak wiec, strzezcie sie grypy!! ;) o Gerwazy, trzymam kciuki za jajeczka! o pozdrowienia dla wszystkich
  19. witam w niedziele o a ja umieram. ;) jest gorzej niz bylo... chyba jutro znow pojde do lekarza. tez planowalam dzis jakies ciasto upiec, nie wiem czy sie uda o Izalus, nie denerwuj sie, bedzie dobrze :) o Ivanko o Karmi zazdroszcze udanej zabawy, i Twojej energii :) o Milej niedzieli wszystkim.
×