Tessa Tessa

nie pisze teraz juz regularnie, przepraszam - musze nabrac dystansu do sprawy... forum kojarzy mi sie ze starankami... ale czasem musze sie odezwac ;)

i jeszcze jedno Sm, wydaje mi sie, ze Twoj M odbierze ta Twoja zmiane pozytywnie, zdziwi sie i spojrzy na Ciebie zupelnie w inny sposob. Byc moze poprawilo by sie tez i w Twoim zwiazku.... o Hej Mon Cheri :)

rany Sm... dziewczynom przeciez chodzilo nawet nie o prace na caly wymiar godzin, tylko cos dorywczego, wolontariat jakis, cos takiego malego - jakas odskocznie od domu - przeciez to nie musi byc 10 godz. dziennie :) wystarcza 2-3 by czlowiek poczul sie juz inaczej, zapomial na chwile o zmartwieniach...

hej Rachelko :) wlasnie przeczytalam na zaprzyjaznionym topiku, ze Mloda jeszcze w calosci :) ale juz niedlugo... tak sobie mysle, co tam slychac u Blue? czy juz? szkoda, ze nic nie skrobnie...

witaj Wiwiana :) chyba sie jeszcze z Toba nie przywitalam...

Hej! No Karmi, ale fajnie, ze sie zdecydowalas i ze Twoj M tak fajnie zareagowal :) teraz trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte! bedzie dobrze! o U mnie nic nowego, jestem w drugiej fazie cyklu i grzecznie czekam na @ ;) ale moge Wam tylko napisac, ze w tym cyklu pilam siemie lniane (zupelnie w innym celu) a o sluzie calkowicie zapomnialam, i musze napisac, ze na mnie dziala lepiej niz wiesiolek! takiego sluzu to ja juz dawno nie mialam :) no ale co z tego, jak staranek malo... o pozdrawiam wszystkich

Dzien dobry!

Stefi, spelnienia marzen! o Maja, a wiesz, ze ja mialam podobnie! - jak rodzilam i byla juz widoczna glowka, to powiedzialam wtedy do M (bo stal przy mojej glowie) zeby sobie zobaczyl bo byc moze juz nigdy wiecej nie bedzie mial takiej okazji! O ile to teraz glupo brzmi, to mam wrazenie, ze jakos sie negatywnie "zaprogramowalam" tym zdaniem i dlatego mi teraz nie wychodzi :( od czasu do czasu o tym mysle i zastanawiam sie jakby to odkrecic... ;) o dobranoc

Jola - witaj :) Maja, no wlasnie - to wiesz o co mi chodzi... sama sie nie zapyle ;)

nie ukrywam sie, Iwanka... tylko jakos nie mam o czym pisac... nic sie u mnie nie dzieje - zadnych nadzieji na ciaze, ach... nie mam juz sil :( nie zebym wpadla w jakis dol, ale zaczynam patrzec realnie na sprawe - seks jest u nas tak nieregularny, ze chyba bedzie cudem jesli kiedykolwiek zajde w ciaze... i nie zanosi sie zeby mialo byc lepiej. I dlatego chyba musze sobie dac spokoj, ze wszystkim co kojarzy mi sie z zajsciem i dzidziusiem wiec wybaczcie, ale nie bede sie za czesto udzielac na topiku... ale bede czytac o Izabella, strasznie mi przykro :( trzymaj sie jakos i przebadaj sie porzadnie o a urodzinowe party mamy jutro :) ale bedzie sie dzialo, 10 cioro dzieciakow zadba bym sie nie nudzila ;) jutro rano bede piekla tort, mam nadzieje, ze wyjdzie bo ja niespecjalnie umiem piec. o pozdrawiam wszystkie serdecznie i starajcie sie dziewczynki, starajcie :)

Izabella, biegnij szybko do gina, moze jeszcze nie wszystko stracone! ja wiem, ze w UK inaczej to traktuja, ale moze jednak... trzymaj sie

ja tez :)

Gerwazy, trzymam kciuki za wizyte

Mon Cheri ? o u mnie @ juz zawitala, chyba wszystkie bedziemy miec owulke w tym cyklu w jednym czasie :) trza sie brac do roboty haha o Maja, ja tez mam jak na razie jedynaczke i tez przez dlugi czas martwilam sie, ze byc moze nia juz zostanie... ale zaczelam dostrzegac jednak te "zalety", dla swojego dobra... teraz jest mi juz lzej i ciesze sie z tego, ze tak sie stalo. o a ja wlasnie sie zastanawiam jak tu wyprawic dziecku urodzinki :) lista gosci juz przygotowana haha, brakuje tylko pomyslu, gdzie i kiedy... 10-tka dzieciakow w domu jakos mi sie nie widzi ;)

no to ja tez na 500-setna stronke! wszystkiego dobrego!

melduje sie w niedzielne popoludnie :) jak wszystkie, to wszystkie - u mnie tez lada chwila @ zawita, byc moze z tego powodu jakos malo checi u mnie do pisania :( czyli czar Swiat Bozego Narodzenia nie zadzialal... Rachelka, nie martw sie o pozdrawiam wszystkich!

Hej! ja juz w De... Sylwek byl swietny, wrocilismy o 4 nad ranem zawiani az wstyd hihi. Kac fatalny dnia nastepnego trzymal nas do wieczora, ale co zrobic - Sylwester zdarza sie raz w roku! ;) Postanowien chyba nie mam zadnych, tylko marzenia :) o Dziewczynki, co tu sie porobilo? Z nowym rokiem zaraz tak nieprzyjemnie? Po co sie klocic skoro mamy sie wpierac? Wyszlo jak wyszlo, wiadomo, jestesmy wyczulone na punkcie pomaranczowych nickow, ale przeciez mialysmy nie zwracac na to uwagi i sie nie "unosic" ;) Mon Cheri ma co prawda "inny" humor, ale przeciez nie miala nic zlego na mysli... nie bierzmy tak znowu wszystkiego "do serca" - zwlaszcza, ze przeprosila... o Mon Cheri - bardzo Cie lubie i nie chce zebys odchodzila bo tak mi to ZABRZMIALO! Zostan, wszystkie Cie lubimy i znamy Twoj humorek! :) Nie uznaje zadnego Twojego ZEGNAJ - nawet pisanego dwukrotnie! ;) o Ivanko, Ciebie tez bardzo lubie, jak wszystkie dziewczynki tutaj! Nie badzmy "nadwrazliwe", skupiajmy sie lepiej na tym co najwazniejsze, zbierajmy energie na przyszla ciaze ;) Wspierajmy sie! Nie wyobrazam sobie by mogloby na naszym topiku kogokolwiek brakowac! o A 3-cia czesc ksiazki rzeczywiscie ma sie ukazac 9 stycznia w wydaniu polskim - cos mi sie poplatalo z tym marcem ;)

Dziewczynki, pozdrawiam z PL :) Mon Cheri, Bidulko, trzymaj sie Ivanka, ja tez czytam ta ksiazke hehe, o ile wiem w Pl jest dostepna na razie tylko 1 i 2 czesc - 3 pojawi sie gdzies okolo marca... jesli sie nie myle. o Zycze wszystkim jutro szampanskiej zabawy i Szczesliwego Nowego 2013 ROKU!!! Spelnienia wszystkich marzen!!! Oby byl lepszy od poprzednich...

udusze golymi rekami ;) na raze zachowuje zimna krew, ale juz niedlugo ;) mowie oczywiscie o tesciowej.... jeszcze tylko do jutra wytrzymac, w sobote jedziemy do PL na Sylwestra zostawiamy tesciowa w domu - tylko trauma mi zostanie haha. o Swieta przeszly jako tako, byli goscie, jedzenia jeszcze zostalo... o Rachelka, trzymamy teraz kciuki! musi sie udac! o Pozdrowienia dla wszystkich!

oj robota, robota, ledwo sie wyrabiam haha teraz dopiero co siadlam i czekam na goscia, ktory lada chwila zawita. U mnie pogoda wiosenna +10 stopni a ma byc jeszcze wiecej! Jak czytam, ze u Lilly -15, to az zazdroszcze, Swieta jednak powinny byc "zimowe" z mrozem i sniegiem. o ja tam chyba przez swieta raczej kilogramow nabiore ;) jeszcze sie dobrze nie zaczely, a ja juz podjadam i "probuje" ;) o Ivanko, szkoda, ze jednak @ przyszla, a juz myslalam, ze to spoznienie cos oznacza.. a piosenki odsluchac nie moglam bo u nas nie dziala (za granica), szkoda... o Rachela, codzienne staranka? chyba Ci zazdroszcze ;) hihi o Dziewczynki, poniewaz nie wiem czy jeszcze dam rade zajrzec do Was, chcialam Wam zlozyc serdeczne zyczenia zdrowych, wesolych spokojnych Swiat Bozego Narodzenia , dla Was i Waszych rodzin, aby pospelnialy sie te nasze marzenia i aby w przyszlym roku kazda z nas chodzila juz z brzuszkiem (ciazowym ;) ) i wszystkim jeszcze duzo wiary w to, ze tak wlasnie bedzie! Wesolych Swiat Kochane!

no, ja juz po makowcu- nawet mi wyszedl :) mieszkanie wyglada nawet nawet, gosc moze zawitac haha, nie bedzie wstydu.. Jeszcze tylko bym musiala M dzis "pomeczyc" bo tez mi sie dni plodne na swieta trafily ;) o Rachela, ale fajnie, super pecherzyk - jednak bylo warto brac ten clomifen, teraz tylko sie starajcie! a na pekniecie cos tam sie podaje, jakis zastrzyk tylko nie pamietam nazwy. o Karmi, my tylko 4 dni do Pl jedziemy, wlasciwie na Sylwka tylko bo tam sie impreza szykuje ;) o Gosia, Sm, Stefi- Wam rowiez spokojnych, zdrowych, wesolych Swiat :) o ja tez mam firanki do prasowania, ale uporalam sie z nimi juz wczesniej hihi

Hej! A ja za ostatnie porzadki sie biore przed swietami i przyjazdem tesciowej ;) Chcialabym dzisiaj jeszcze makowiec upiec, nie wiem czy sie uda... ja tez mam wolne i dopiero w 2013 do pracy ide :) mam nadzieje, ze troche odpoczne, choc na Sylwestra jedziemy do Pl, na krociutko przy okazji tesciowa odstawimy do domu, wiec zamieszanie bedzie. o No widzisz Gerwazy, wszystko sie dobrze ulozylo, moj M tez nie zawsze rozumie co ja mam na mysli - wychodza wtedy zbede sprzeczki i nieporozumienia. I tak ma szczescie, ze Twoj M rozmawia z Toba o problemach, moj nie lubi rozmawiac, zawsze go musze "ciagnac za jezyk" co wlasciwie zamienia sie pozniej w moj monolog ;) o a ja sie ciesze, ze konca swiata nie bylo :) i choc to glupie, to do konca dnia mialam mieszane uczucia... lepiej chyba jednak nie wiedziec niz wiedziec kiedy to nastapi, nawet jesli mialoby sie byc zaskoczonym na fotelu ginekologicznym ;) o Lilly, -18 o rany... u mnie +1 i dawno po sniegu o Biest, milego wypoczynku! o Milego dnia wszystkim!

no to zamien swojego gina na ta nowa ginke :) same plusy

mamusiae, to na fajna ginke trafilas :) no i dobrze, ze u Ciebie wszystko o.k. chociaz dlugi ten Twoj cykl, a jakiej dlugosci masz normalnie cykle? bo mnie sie jeszcze taki dlugi nie przytrafil... o Ivanko, ja co prawda porzadki juz porobilam, ale tak jak chyba pisalas, to nie takie jak sie kiedys robilo ;) ze wszystko lsnilo i blyszczalo, tez mi sie tak z dziecinstwa przypomina, ze wszysko musialo byc idealne - a moze mi sie tylko zdaje? :) poza tym ja pracuje tylko na pol etatu wiec i czasu mam troche wiecej...

Sm, bidulko - kuruj sie, masz racje, strajkuj :) - ze tez musialo Cie akurat teraz dorwac to przeziebienie...