Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NITKA999

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez NITKA999

  1. gościu właśnie miałam ci odpisywać ale widzę że allisa już wszystko napisała i potwierdzę to co już wcześniej napisałam ja też olałam sprawę z zabezpieczeniem przed ślubem i ponad rok żyliśmy sobie na luzie część przed ślubem cześć po dopiero jak już stwierdziliśmy że może by pasowało to zaczęłam szukać jakiejś kliniki a przynajmniej porobić podstawowe badania i masz racje nam wyluzowanie nic nie pomoże już chyba szybciej zmiana partnera (przynajmniej niektórym z nas ) no ale cóż ja mogę na to poradzić że kocham swoje męża i nie mam zamiaru go zamieniać na nikogo innego jak i pewnie większość dziewczyn wiec nie dziw się nam że pewne rady działają na nas jak płachta na byka pozdrawiam
  2. Cudeńko i po IUI i po transferze czasem mogą się pojawić plamki krwi albo takiego brudzenie jakby nie było to zawsze jakaś ingerencja w nasz organizm jeśli nie będzie się nasilać to powinno być wszystko w porządku jak jesteś niespokojna to zawsze możesz zadzwonić do kliniki
  3. dziewczyny nie bądźcie takie straszne dla gościa ja tez kiedyś usłyszałam od laski że ona zaszła w ciąże bo wiedziała kiedy ma dni płodne a ja się jej pytam skąd no to ona że sobie policzyła i w 14 dniu cyklu się kochali no i się im udało uśmiałam się wtedy co niemiara bo ja już wtedy byłam po kilku miesiącach monitoringu i po 2 IUI no ale wystarczy sobie policzyć :) a na dobre rady typu wyjedź odpocznij i wyluzuj to dostawałam białej gorączki echhhh szkoda gadać tak wiec dziewczyny trochę luzu 14dc i będziemy gratulować gdyby to było takie proste to kliniki IVF już dawno by zbankrutowały
  4. gość mniejsza o statystyki a co do płodności to ja tez dokładnie wiem kiedy jest ten dzień i nie potrzebuje do tego monitoringu żadnych testów owulacyjnych no a dzidzi niestety nie było nieważne każda z nas jest inna i każda ma swój sposób działania a 5 miesięcy starań to można pozazdrościć chociaż moja kumpela też mi kiedyś powiedziała że mnie podziwia że ja tak mogę i to wytrzymuje bo ona jak przez 2 cykle nie zobaczyła II na teście to była załamana ale w 3 miesiącu im się udało ja tam życzę wszystkim starającym się ||
  5. gościu ale ja mam dziecko z moim mężem może gdybyśmy byli z kimś innym to może i tak by było ale jesteśmy razem i chcemy być razem i tak jak pisze mam już z nim dziecko i wiesz bez urazy ale to że 5 miesięcy starałaś się o dziecko to bardzo krótko i po prostu wcześniej mogliście nie trafić a spinka czy też jej brak mogło tu nie mieć nic do rzeczy (statystycznie naturalne zajście w ciążę to tylko 8% IUI 15% a ivf około 40%) wiec wam się po prostu udało ja pól roku przed ślubem przestałam się zabezpieczać bo stwierdziliśmy że co ma być to będzie najwyżej pójdę z brzuszkiem do ślubu wcale mi to nie przeszkadzało niestety dziecka nie było wiec jakiś czas po ślubie jeszcze też nie naciskaliśmy bo chcieliśmy pobyć sami po jakimś pół roku zaczęliśmy się już starać tak wiec wcześniej nie było jakiegoś szału za dzieckiem a potem dopiero zaczęły się badania lekarze i cała reszta aż w końcu doszliśmy do etapu IVF i mamy 2 letniego synka udało się za pierwszym razem powiem ci że większość z nas które mamy problemy najpierw jakiś czas chce się wyszaleć potem liczy na wpadkę a dopiero po jakimś roku zaczyna się walka i dopiero wtedy każda @ jest straszna a co do humorków no cóż każdy ma swoje tak dziewczyny jak i chłopaki ja zawsze powtarzam że jak już się skończą problemy z zajściem w ciąże i będzie ta dzidzia to pojawia się inne i tez będzie trzeba sobie z nimi radzić
  6. gościu jakiś ty mądry przedstaw nam się będzie się łatwiej do ciebie zwracać widać z twojego myślenia ze nigdy nie maiłeś problemu z ciążą a raczej jej brakiem i myślisz tak jak większość naszego zacofanego społeczeństwa jak i również nasi rządzący powiem ci że nie znasz Emij i nie znasz jej męża a to że ona napisała że mąż śpi na kanapie to jeszcze nic nie znaczy my też śpimy oddzielnie bo jest nam tak wygodniej i lepiej się wysypiamy a poza tym maż idzie spać z kurami i wstaje o 3 nad ranem a ja mam zupełni inny cykl dnia i uprzedzając twoje pytanie współżyjemy regularnie wiec nie osądzaj i widzę że nigdy nie miałaś do czynienia z lekami hormonalnymi i nie masz pojęcia jak przez nie można się zmienić i jakie można mieć humorki a poza tym każdy reaguje na leki inaczej a co do kłótni to nigdy wina nie leży po jednej stronie a no i jeszcze twoje wyluzowanie idąc tokiem twojego myślenia to ja powinnam mieć siedmioro dzieci a nie jedno bo nam z mężem nic nie dolega wszystkie możliwe badania zrobione i wszystko jest oki a dziecko mamy dopiero z IVF po 4 ciężkich latach i co teraz jestem wyluzowana nie ma spiny od 2 lat bo maluch w domu a rodzeństwa brak śmieszy mnie takie myślenie jak twoje pozdrawiam a za was dziewczynki trzymam oczywiście kciuki Emij zawsze jest ryzyko ale myślę ze faktycznie w najlepszym wypadku będziesz miała bliźniaki ale trzeba znać ryzyko i trzeba się mimo wszystko na nie zgodzić :)
  7. dzięki Małgoś że pytasz ale ja na spokojnie napisze jak będzie się coś działo teraz mam trochę czasu na to żeby posprzątać żeby potem mieć głowę spokojną no a wam życzę powodzenia :)
  8. Małgos mi było najciężej jak nic nie robiłam tzn był tylko monitoring i takie powiedzmy szukanie to trwało w sumie 4 lata a jak juz zaczęłam działać to już czułam ze w końcu doczekam się mojego szczęścia tylko że ja jakoś nie wierzyłam w IUI za to jak podeszłam do IVF to byłam spokojna i wiedziałam że się uda najważniejsze żeby coś robić albo całkiem odpuścić i się pogodzić z losem wtedy czasem się zdarzają wpadki no ale cóż ja myślałam że znalazłam sposób na to żeby mieć dzidzie a ty 2 transfery i lipa wiec dalej nie jest to takie proste 2 podejścia do IVF i jedno dziecko wiec to jest naprawdę mój cud i takiego i wam życzę trzymam kciukasy a co do clo to jak nie jesteś pewna to zadzwoń do pań na pewno udzielą ci odpowiedzi a tak z innej beczki moja klinika na 4 miejscu w skuteczności normalnie mile jestem zaskoczona :)
  9. Małgoś przykro mi bardzo ciężkie to nasze życie niestety ja 2 IUI miałam bez żadnych leków tylko na monitoringu a 3 IUI na clo i owitrelle 36 godzin przed IUI wszystkie nieudane ' dopiero IVF za pierwszym razem no i mam takiego małego 1,5 rocznego szkraba
  10. Małgos z tego co mi wiadomo to nie dostaniesz @ dopóki będziesz brała lutkę ale nie przejmuj się mam nadzieje że brudzenia już ustały i w środę pochwalisz się piękną BETĄ
  11. Małgoś i co to oznacza bo u mnie brak ciąży to beta <0.1 czyli u ciebie może się coś dziać
  12. Emij no oczywiście że walczymy dalej ja też mam właśnie odwiedzić gina 2dc i zaczynam leki bo muszę zabrać jeszcze moją śnieżynkę ja brałam clo przy jednej IUI ale jakoś nie zauważyłam skutków ubocznych wiec niestety nie pomogę
  13. wiesz Małgoś mnie się wydaje że jak kazali zrobić w 14 d po IUI i miało coś już być to dzień wcześniej tez powinno Beta w końcu jakoś rośnie jak wyjdzie cokolwiek powyżej 2 czy 5 to będziesz wiedziała że się coś dzieje i trzeba powtórzyć jak nie to będziesz czekać na @ jak @ nie przyjdzie to najwyżej możesz jeszcze raz zrobić BETE albo wtedy to i test powinien już wyjść dzięki za trzymanie kciuków
  14. przepraszam że to napisałam ale mam nadzieje że u ciebie będzie inaczej niż u mnie a ja jak dostanę @ to zgłaszam się po moja śnieżynkę walczymy dalej dzięki dziewczyny za wsparcie :)
  15. cześć dziewczyny dopiero teraz znalazłam czas żeby napisać moje przeczucia okazały się prawdziwe BETA<0.1 no trudno Małgoś ja ci powiem tak że przy IUI nie miałam brudzeń i ciąży też nie było jak zaszłam w ciąże to brudzeń też nie było tylko dostałam @ 8dpt trwała ze 3 dni za to jak poroniłam i teraz jak się nie udało to właśnie luteina wypływa jak kawa z mlekiem i ja akurat stąd przypuszczałam dziś rano że niestety się nie udało mam nadzieję że u ciebie to będzie oznaczało ciąże
  16. Małgoś witamy lutke bierz do dnia testu a najlepiej bety jeżeli wyjdzie ze jest mniejsza od zera czy 2 to odstaw lutke i czekaj na @ a jak nie jesteś pewna to zadzwoń do gina
  17. Emij wiem co czujesz ale niestety nie da się tego przyspieszyć ja sikańca nie robie jakoś wytrzymam do daty testu miłego weekendu życzę odpoczniesz moze nie zapomnisz ale na pewno wyluzujesz :) Akkma ale super chłopaki :)
  18. Emij no to ładny staż macie u nas minęło 6 lat a co do objawów to tak jak mówiłam ja nigdy nic nie mam albo może nie wiem że to objaw teraz też czuję się normalnie ale do poniedziałku niedaleko dasz radę i nie rób testów bo szkoda stresu najlepiej zrobić beta hcg wtedy przynajmniej jest się pewnym trzymam mocno kciuki :)
  19. dziewczyny normalnie jesteście bardziej niecierpliwe niż ja transfer miałam 5 dni temu raczej nie próbuje dziś testować kazali 11 dni po czyli następna środa jak wytrzymam i na pewno dałabym znać od razu Emij no to widzę że wszystkie mamy takie same diagnozy no mnie się naturalnie nie udało zajść w ciąże ale za to w 4 rocznice ślubu dowiedziałam się że będę mama oczywiście z IVF więc wam też życzę max 4 lata męczarni tyle wystarczy teraz próbowaliśmy naturalnie ale niestety lipa no i teraz drugi raz IVF zobaczymy no my przynajmniej miałyśmy to szczęście że załapaliśmy się na refundację
  20. EmiJ jeśli chodzi o IUI to max 6x ja po drugim zrezygnowałam ale zmieniłam klinikę i w tej zrobili mi jeszcze raz IUI niestety nie udała się IVF udało się za pierwszym razem ale to ty musisz wiedzieć czego chcesz IVF też niestety nie jest "lekarstwem" dla wszystkich najważniejsze żeby być pewnym i wierzyć że się uda a potem to tylko chyba modlitwa zostaje jeżeli chodzi o mnie i o m to wyniki nasze są w miarę i raczej nie powinniśmy mieć problemów z ciążą a jednak jakaś przyczyna jest tylko jej nie znaleźliśmy
  21. emij_83 powiem ci że każdy objaw może zwiastować ciąże i ten sam może zwiastować @ najlepiej nie winikać w to za bardzo i się nie wkręcać ja jak myślałam że jestem w ciąży to w niej nie byłam a jak w końcu byłam w ciąży to na początki dostała @ wiec tu to nic nie wiadomo najlepiej zrobić bete albo po spodziewanym terminie @ test a co do leków niestety ale one też działają na nasz organizm i też mogą dawać nam mylne objawy wiem że cię nie pocieszyłam ale niestety taka jest prawda a ja dziewczyna miałam transfer w sobotę zostały mi 2 szkraby jeden jest ze mną a drugi mieli przetrzymać do dziś i właśnie próbuję się dowiedzieć co z nim się dzieję testuje 24.02 trzymajcie kciuki Agams wiem że to fajnie jak tatuś karmi ale wtedy twój organiz myśli że w tym czasie meko jest niepotrzebne i nie produkuje więc lepiej jak już udaje ci się karmić i maluch nie ma juz problemu to odrzuć tę butle twoje mleczko na pewno jest lepsze niż kupne a no i pewnie po kąpieli wtedy też będzie szybciej głodny ale pamiętaj najgorsze 6 tygodni potem już wszystko się normuje powodzenia :)
  22. agmas allisa ma racje czas szybko ucieka i tych gorszych chwil się nie pamięta a ja jestem po punkcji pobrali 4 zobaczymy co się będzie dalej działo transfer wstepnie na poniedziałek ale może i być w sobotę trzymajcie kciuki :)
  23. a tak w ogóle agmas to gratulacje :) a ja jutro mam punkcje to bedzie mój 10dc no i zobaczymy co i jak pewnie koło poniedziałku transfer jak ten czas szybko leci leki brałam 7 dni trzymajcie kciuki :)
  24. agmas ja maluch karmiłam nawet co 2 godziny lub częściej tak do 6 tygodnia po porodzie a potem jak coś marudził płakał to sprawdzałam pieluszkę masowałam brzuszek trochę próbowałam się z nim bawić a jak to nie pomagało to znów dawałam mu jeść i nie patrzyłam zbytnio na zegarek czy jadł godzinę temu czy dłużej nasze mleko trawi się dużo szybciej niż sztuczne dlatego dziecko potrzebuje go częściej i powiem ci że mój maluch dobrze wyglądał ale kuzynki był na sztucznym i wyglądał lepiej tzn grubiej niz mój moja kuzynka mówiła że swoja mało 6-7 tygodni po porodzie to prawie w ogóle nie odstawiała od piersi tylko jak ona twierdzi cały czas wisiała na cycu życzę dużo wytrwałości a z każdym tygodniem będzie coraz łatwiej
  25. cześć dziewczyny byłam w klinice i jak się okazało to mogę podejść jeszcze raz do ivf z refundacją mieliśmy z m poczekać jeszcze kilka miesięcy i popróbować naturalnie no ale skoro tak się sprawy potoczyły to szkoda byłoby nie wykorzystać szansy i tak tez od wczoraj biorę leki tym razem krótki protokół menopur 75jm i puregon 200jm w piątek podgladanko trzymajcie kciuki i piszcie coś czasem :)
×